|
|
Lipnica Murowana, Pozostałości zabytków pogańskich
|
|
|
|
W kościółku z początków XVI w. w Lipnicy Murowanej koło Tarnowa za ołtarzem głównym znajduje się belka przedstawiająca czterotwarzową postać - pisze o tym m.in. Głosik. Zdaje się to być pogański posąg, który posłużył później przy budowie kościoła, przedstawiający Świętowita. Niestety nie znalazłem w literaturze zdjęć tego obiektu. W internecie też ich nie ma ani nawet opisu przy okazji opisów tego kościoła. Dosyć to niezwykłe, choć z drugiej strony znamienne, taki desinteressment zabytkiem dość wyjątkowym. Czy ktoś posiada możliwość wrzucenia zdjęć owej belki? Może ktoś wie gdzie znaleźć o niej więcej informacji? A w ogóle to poszukuję również innych zabytków tego typu - raczej zapomnianych, rzadko wspominanych śladów pogańskiej religii, stanowiących obecnie element jakiegoś kościółka bądź kapliczki, bądź po prostu leżących gdzieś w polu. Nie chodzi tu nawet tylko o zabytki bardzo stare (VII-XI w.), ale też o te późniejsze (XIII-XVIII w.) nawiązujące do dawnej kultury duchowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welesxxi @ 29/08/2006, 4:24) A w ogóle to poszukuję również innych zabytków tego typu - raczej zapomnianych, rzadko wspominanych śladów pogańskiej religii, stanowiących obecnie element jakiegoś kościółka bądź kapliczki, bądź po prostu leżących gdzieś w polu. Nie chodzi tu nawet tylko o zabytki bardzo stare (VII-XI w.), ale też o te późniejsze (XIII-XVIII w.) nawiązujące do dawnej kultury duchowej.
W Dobczycach są dwa tego typu zabytki: na zamku kamienna maska Swarożyca i w skansenie obok pogański słup Światowida przerobiony na kapliczkę. Oczywiście też jest Światowid ze Zbrucza (prawdziwy w Muzeum Archeologicznym w Krakowie, kopia pod Wawelem - tu neopoganie palą lampki i składają od czasu do czasu ofiary z jedzenia). W Kłodzku na tzw. Bastionie Ludmiły znajdowało się popiersie założycielki miasta, Walaski. Niemcy datowali je na VII-VIII w. Zostało ono zniszczone przez polskich żołnierzy w 1945 r., ale zachowały się przedwojenne zdjęcia. Była to chyba najładniejsza rzeźba z czasó pogańskich jaka zachowała się na ziemiach polskich. Na zamku znajdował się dodatkowo złoty warkocz Walaski, uważany za palladium miasta ale wywiózł go do Berlina Fryderyk Wielki. Co do współczesnych czasów to widziałem kiedyś Ukrzyżowanie Chrystusa zrobione w typie Światowida ale chyba przez przypadek. W Wolbromiu przy przejeździe kolejowym przybito Chrystusa do jednego krzyża z dwuch stron. Wygląda to obłednie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Widziałem też zdjęcie figury z jakiegoś kościoła, teraz nie mogę sobie przypomnieć jakiego, gdzie Chrystus jest przybity do drzewa. To było takie cienkie drzewko z pięcioma czy siedmioma gałązkami. Niewątpliwie nawiązywało to do drzewa świata. W mitach nordyckich do jesionu Yggdrasil przybił się Odyn.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welesxxi @ 29/08/2006, 11:02) Widziałem też zdjęcie figury z jakiegoś kościoła, teraz nie mogę sobie przypomnieć jakiego, gdzie Chrystus jest przybity do drzewa. To było takie cienkie drzewko z pięcioma czy siedmioma gałązkami. Niewątpliwie nawiązywało to do drzewa świata. W mitach nordyckich do jesionu Yggdrasil przybił się Odyn.
Ten krucyfiks jest w Toruniu. A jak już jesteśmy przy dziwnych, pogańskich ukrzyżowaniach to w stanie wojennym było takie słynne morderstwo pod Św. Krzyżem w kieleckim; facet zabił siekierą sąsiada, wyłupił mu oczy, rozebrał do naga, włożył koronę cierniową, wywiózł za wieś i wystawił na krzyżu na rostajach dróg. Obok wykopał dwa dwa dołki na Dobrego i Złego Łotra ale już nie zdążył, bo go złapano i zamknięto w domu wariatów. W starej "Gazecie Krakowskiej" był o tym artykuł ze zdjęciem. W Ameryce już by z tego zrobili 5 hoolywoodzkich seriali, a u nas nic.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdobyłem już fotki z Lipnicy. Niestety jak się okazuje twarze na belce zostały spiłowane a w ich miejsce wyrzezane krzyżyki gdy belka posłużyła jako ramię krzyża Za dużo się nie naoglądamy, ale może zachowały się jakieś rysunki jak to wcześniej wyglądało... Nie znalazłem jak na razie żadnych informacji na temat datowania belki. Może nie była robiona? Nie wiem też kiedy doszło do jej zniszczenia. Lipnica Murowana 2
|
|
|
|
|
|
|
|
Krakowiaku, czy możesz podać gdzie w internecie można znaleźć zdjęcia wspomnianego popiersia Walaski z Kłodzka? Ewentualnie w jakiej znajdują się książce?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ok. 200 alt temu, w czasie remontu klasztoru na Świętym Krzyżu, robotnicy znaleźli w ziemi bardzo dobrze zachowaną kamienną figurkę (nie była za duża, moze troche większa niż dłoń). Zanieśli ja do pewnego tamtejszego kleryka, który uznał ją za pogańskie bóstwo, i natychmiast kazał zniszczyć, co też, ku wielkiej rozpaczy uczonych, którzy się o tym dowiedzieli, zrobiono.
|
|
|
|
|
|
|
|
We Wrocławiu na wyspie Tumskiej podczas prac wykopaliskowych prowadzonych w jednym z kosciołów (niestety nie pamiętam w którym )znaleziono dobrze zachowane pozostałości świątyni słowiańskiej z czasów tzw."reakcji pogańskiej" z XI wieku.. działo się to całkiem niedawno, najwyzej kilka lat temu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welesxxi @ 30/08/2006, 4:22) Krakowiaku, czy możesz podać gdzie w internecie można znaleźć zdjęcia wspomnianego popiersia Walaski z Kłodzka? Ewentualnie w jakiej znajdują się książce?
Z tym będzie kłopot, bo jedyne zdjęcie jakie zmamy pochodzi z niemieckiego słownika Ziemi Kłodzkiej z lat 30. i jest dość niewyraźne (ale widać tam dokładnie cechy, które dla mnie są dość "celtyckie"). Sam to zresztą ocenisz. Mam je gdzieś i jak tylko znajdę to odrazu Ci prześlę. Rzeźba ta znajdowała się na romańskiej rotundzie, znanej z dawnych widoków Kłodzka, nazywanej "pogańskim kościołem". W nim to miała być owa Valaska zamurowana żywcem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Powstanie świątyni na Ostrowie Tumskim datowane jest na późną jesień 1032 do wczesnej wiosny 1033 roku. Trwała do ok. 1057 r. Miała wymiary 9 na 4,5 m. Z ciekawszych rzeczy odnaleziono tam debową dranicę, będącą wewnętrznym zdobieniem świątyni, resztki plecionki, czaszkę końską przy belce podwalinowej, fragmenty tkanin. Niestety znów problem jest ten sam - nie wiem gdzie można znaleźć zdjęcia w internecie. Nazwa Wyspa św. Jana być może nawiązuje do bóstwa związanego z tym świętem.
Co do figury ze Świętego Krzyża to nie znane były mi jej rozmiary. Podobno została potłuczona i zamurowana (1686 r.). Nikt jej zdaje się nie próbował w murze szukać. Tak samo jak nikt nie próbował zdaje się szukać resztek dawnej świątyni umiejscowionej najprawdopodobniej pod dzisiejszą dzwonnicą.
P.S. Krakowiaku, oczywiście będę wdzięczny za te przesłanie tych zdjęć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę na marginesie ale w temacie wznoszących świątynie: Co do "świątyni" we Wrocławiu to nie wiadomo co to był za budynek. Równie dobrze mogła być to sala zebrań lub np. ówczesny pałac. Dla mnie istotne jest, że (o ile mnie pamięć nie myli) wykonano ją w linii zburzonych wtedy wałów, co świadczy o tym że miejscowym wały te nie były potrzebne. Były traktowane jako coś związanego z Piastami. Tak więc na Śląsku nastąpiła reakcja antypiastowska. Brzetysław na przykład, niszczył wszystko jak burza ale trudno go uznać za propagatora pogaństwa. Tak więc niszczenie również kościołów mogło być działaniem politycznym ale nie koniecznie religijnym, a wskazuje na to dodatkowo to że ówczesne kościoły zakłada się, że pełniły również tzw. funkcje obronne. Jakie mamy więc wskazówki, że budynek nie był choćby lokalnym kościołem chrześcijańskim? Wyłącznie ofiarę zwierzęcą pod budynkiem i brak śladów chrześcijaństwa przed pojawieniem się we Wrocławiu Piastów? Ale kto kierował niszczeniem dokonań Piastów więc i budową tego budynku?
Konstantyn pisze że Serbowie pochodzili z kraju zwanego Boiki, lokalizuje tą starą Serbię w okolicy "Białej Chorwacji". Tuż obok Śląska mamy plemiona serbskie. Na Śląsku lokalizuje się część Chorwatów. Jeśli uznać na tej podstawie, że Śląsk należał po części do "Białej Serbii" to powinien mieć (przynajmniej silne) związki kulturowe z Łużycami. To prawdopodobnie z plemion Serbów łużyckich lub ich okolic pochodziła św. Ludmiła żona Borzywoja. Do tego Strzezisława, córka Wratisława wyszła za Sławnika mającego ziemię przynajmniej na pd Śląska, ich syn to św. Wojciech. Są tu więc wpływy chrześcijaństwa na okoliczne elity już od końca IXw. Czy więc po 100 latach nie należałoby spodziewać się, owszem wsparcia dla ruchu związanego z lokalnymi wierzeniami (podobnie jak na Węgrzech), ale elit ostatecznie (również podobnie jak na Węgrzech) związanych z już chrześcijańską tradycją? Jaką kulturę reprezentowały antypiastowskie elity lokalne Śląska w XIw?
Porównując bliskie tereny to czy Dragomira z Bolesławem budowali świątynie, inwestowali w rozwój sanktuariów niechrześcijańskich po obaleniu Wacława i Ludmiły, czy tylko niszczyli ich stronników?
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdzieś tutaj chyba wspominano o pewnej babie wmurowanej w ścianę. Znajduje się w Prątnicy koło Lubawy a zdjęcie można zobaczyć tu: baba z Prątnicy
Natomiast osobną ciekawostką są dla mnie symbole na murze kościoła i klasztoru pocysterskiego w Sulejowie. Pochodzi on z pierwszej połowy XIII w., więc jest dosyć późny. Widać tu krzyż równoramienny, bardzo typowy dla symboliki pierwotnych Słowian. A także drugi symbol obok, mniej popularny ale również zawierający elementy znane z posągów pogańskich. symbole z Sulejowa
|
|
|
|
|
|
|
|
Próbowałem znaleźć fotografie tego Swarożyca z Dobczyc, ale niestety nigdzie ich nie ma. Ziemie polskie są w ogóle bardzo ubogie w tego rodzaju zabytki. Nie ma posągów, figur, ogólnie bardzo kiepsko z tym. W Sandomierzu są ciekawe płaskorzeźby bodajże w kościele romańskim pod wezwaniem św. Jakuba.
Ciekawe efekty mogłaby przynieść podwodna eksploracja Gopła, albo eksploracja trzech jezior wokół Gniezna. Są to: Jelonek, Bielidło i Winiarskie. Myślę, że muły denne tych jezior skrywają wiele prastarych tajemnic.
|
|
|
|
|
|
|
Ferryman
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 24.421 |
|
|
|
Krzysztof Michlik |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(chr @ 31/08/2006, 8:18) Trochę na marginesie ale w temacie wznoszących świątynie: Co do "świątyni" we Wrocławiu to nie wiadomo co to był za budynek. Równie dobrze mogła być to sala zebrań lub np. ówczesny pałac. Dla mnie istotne jest, że (o ile mnie pamięć nie myli) wykonano ją w linii zburzonych wtedy wałów, co świadczy o tym że miejscowym wały te nie były potrzebne. Były traktowane jako coś związanego z Piastami. Tak więc na Śląsku nastąpiła reakcja antypiastowska. Brzetysław na przykład, niszczył wszystko jak burza ale trudno go uznać za propagatora pogaństwa. Tak więc niszczenie również kościołów mogło być działaniem politycznym ale nie koniecznie religijnym, a wskazuje na to dodatkowo to że ówczesne kościoły zakłada się, że pełniły również tzw. funkcje obronne. Jakie mamy więc wskazówki, że budynek nie był choćby lokalnym kościołem chrześcijańskim? Wyłącznie ofiarę zwierzęcą pod budynkiem i brak śladów chrześcijaństwa przed pojawieniem się we Wrocławiu Piastów? Ale kto kierował niszczeniem dokonań Piastów więc i budową tego budynku?
W kwestii świątyni we Wrocławiu: S. Moździoch, Castrum munitissimum Bytom, Warszawa 2002, s.68-78.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|