Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najdalsze potwierdzone trafienie
     
arkadiuszniemczyk
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 21.567

arkadiusz
 
 
post 21/04/2012, 6:55 Quote Post

Czy istnieją jakieś dane, które opisują z jakiej najdalszej odległości został trafiony i zlikwidowany czołg przeciwnika lub inny pojazd? A może byli jacyś "snajperzy" wśród czolgistów lub obslugi dział samobieżnych, ktorzy specjalizowali się w niszczeniu maszyn wroga z dużych odległości?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.552
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 21/04/2012, 10:24 Quote Post

Hej
QUOTE(arkadiuszniemczyk @ 21/04/2012, 6:55)
Czy istnieją jakieś dane, które opisują z jakiej najdalszej odległości został trafiony i zlikwidowany  czołg przeciwnika lub inny pojazd? A może byli jacyś "snajperzy" wśród czolgistów lub obslugi dział samobieżnych, ktorzy specjalizowali się w niszczeniu maszyn wroga z dużych odległości?
*



Na ile wiem, najdalszy obecnie udokumentowany strzał oddał w wojnie o Kuwejt w 1991 brytyjski czołg Challenger, niszcząc irackiego T-62 (stacjonarny, okopany) z odległości 5110 m.

Jeśli chodzi o czasy II wojny, spotyka się niekiedy informacje, że niemieckie działo samobieżne Nashorn zniszczyło czołg rosyjski z odległości 4600 m. Lepiej udokumentowany jest przypadek z 1945 gdzie po starciu z Jagdtigerami wycofujący się amerykański czołg Sherman został trafiony w tył wieży z odległości ponad 5000 m; na szczęście kąt trafienia był na tyle mały, że pocisk zrykoszetował, powodując jednak pęknięcie pancerza wieży, niemniej Sherman nie został unieruchomiony lecz pojechał dalej, nie było też ofiar.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
anymous
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 77.585

 
 
post 24/04/2012, 19:03 Quote Post

Niejaki Kurt Knispel podobno trafił T 34 z 3 tyś metrów Tygrysem I.
Ma ktoś potwierdzenie tej informacji oprócz Wikipedii?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
widiowy7
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 216
Nr użytkownika: 15.054

jacek
Stopień akademicki: nie mam
Zawód: drukarz
 
 
post 24/04/2012, 19:42 Quote Post

A z jakiej odległości Tymieniecki trafił niemieckiego motocyklistę?
Siedem czy trzy kilometry?
Skleroza mnie dopadła sad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 24/04/2012, 19:56 Quote Post

3700 metrów.

Zgadnijcie gdzie i kto?

Ponadto - Proponuję zwrócić uwagę na walki dotyczące oblężonego przez Sowietów Hołma. Tutaj dali popis artylerzyści i "naprowadzacze" - obserwatorzy artyleryjscy działający z wnętrza tej twierdzy.
Być może, zaistniał lepszy wynik, ale tego nie zapisano w annałach historii.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
anymous
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 77.585

 
 
post 25/04/2012, 22:26 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 24/04/2012, 20:56)
3700 metrów.

Zgadnijcie gdzie i kto?

Ponadto - Proponuję zwrócić uwagę na walki dotyczące oblężonego przez Sowietów Hołma. Tutaj dali popis artylerzyści i "naprowadzacze" - obserwatorzy artyleryjscy działający z wnętrza tej twierdzy.
Być może, zaistniał lepszy wynik, ale tego nie zapisano w annałach historii.

Pozdrawiam
*



Artylerzystów i samobieżne działa chyba wykluczamy, bo tu chodzi o czołg. Jak się bawimy w działa to ja podaje Schwerer Gustav.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 6/07/2012, 19:11 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 24/04/2012, 19:56)
3700 metrów.

Zgadnijcie gdzie i kto?
*


Wg "Tigers in Combat" Wolfganga Schneidera 21 lipca 1944 Tygrys 506 Batalionu zniszczył IS-1 z odległości 3900 m. A gdzieniegdzie można też przeczytać, że celny strzał na taką samą odległość oddał Tygrysa niejakiego kapitan Wakkera, niszcząc T-34 w czerwcu 1944, bodajże pod Złotowem. Podejrzewam, że może chodzić o jedno i to samo wydarzenie. Która wersja jest bliższa prawdy?

Może i wątek jest w dziale o II wojnie światowej, ale z tym Challengerem bardzo ciekawa informacja!
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 6/07/2012, 22:29 Quote Post

Sorry - Pisząc z pamięci "machnąłem" się o 200 metrów.
To i tak niezła celność. wink.gif
Generalnie podają, ze było to w okolicach Złoczowa na Ukrainie i stawia się tutaj na Wakkera z III kompanii 506 Batalionu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Razah
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 81.003

Konrad Palucki
Zawód: student
 
 
post 14/11/2013, 11:30 Quote Post

Znalazłem informację o niejakim poruczniku Beckmanie z sPzJagAbt 88, który na początku Marca 1945 roku niedaleko Marzdorfu, przy użyciu Nashorna zniszczył IS-2 z odległości 4600m. Cel został trafiony trzynastym pociskiem.

Ten post był edytowany przez Razah: 14/11/2013, 12:52
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Lwowiak
 

Granice nie są wieczne!
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.269
Nr użytkownika: 40.190

 
 
post 14/11/2013, 11:54 Quote Post

1.Speedy:
QUOTE
...po starciu z Jagdtigerami wycofujący się amerykański czołg Sherman został trafiony w tył wieży z odległości ponad 5000 m; na szczęście kąt trafienia był na tyle mały, że pocisk zrykoszetował,...

Podkreśliłem na szczęście i pytam dlaczego na szczęście , przecież to mógł być dobry wynik?
2.Czy opisane przypadki dotyczą stosowania specjalnych technik i przyrządów celowniczych czy też chodzi o raczej przypadkowe trafienia?
3.Pytanie założycielskie nie mówi jasno o warunkach tego trafienia (inny pojazd?).
Wydaje się ,że rower z rowerzystą lub furmankę jako pojazd można zlikwidować z jeszcze większej odległości nawet gdy będzie rykoszet.
No i jeszcze atak z powietrza.Z jakiej odległości tu były trafienia?

Ten post był edytowany przez Lwowiak: 14/11/2013, 11:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
herbol
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 84
Nr użytkownika: 62.036

Adam Bomba
Zawód: Uczen
 
 
post 21/01/2018, 13:02 Quote Post

Pójdę pierwszy sugerując się wiki:

Nashorn

QUOTE
Niepotwierdzonym rekordem jest zniszczenie przez Nashorna sowieckiego czołgu z odległości 4600 m.


Tylko czy to ma jakiś sens? Z tego co dobrze pamiętam celowniki 88-ek miały maksymalne odchylenie ustawione na 4000 m. A do tego jeszcze teoretycznie zostaje 6 setek. Także celowniczy podniósł lufę na wyczucie lub z dodatkową luteiną/celownikiem. Zakładając warunki atmosferyczne, prawa fizyki ktoś ładnego miał farta i wywalił cała zapas amunicji albo mamy do czynienia z sokolim wzrokiem i ekspertem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 22/01/2018, 14:16 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 21/01/2018, 15:57)
Jak rozumiem z umieszczenia tematu chodzi tylko o działa niemieckie?

Bo niezwykle zbliżony temat już istnieje: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=91174
*

Przecież to ten sam temat.
Odnośnie obrony Chołma i punktowego niszczenia atakujących radzieckich czołgów ogniem pośrednim, to informację na ten temat zaczerpnąłem z książki P.K. Schmidta "Operacja Barbarossa".

QUOTE
Przecież to ten sam temat.

Podziwiam poldasie spostrzegawczość lecz przed połączeniem te tematy były dwoma osobnymi.
A ogólnie jak widzę herbol nie zamierza udowodnić niesłusznych zarzutów, więc zbędną dyskusję usuwam.
Kolejne podobne wpisy od razu usunę.



Ten post był edytowany przez wysoki: 22/01/2018, 14:45
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej