|
|
Proca: niedoceniana bron,
|
|
|
Sir Xarthras
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 64 |
|
Nr użytkownika: 101.701 |
|
|
|
Antoniuss (poprzedni login zgubilem) |
|
Stopień akademicki: magister militum |
|
Zawód: doktorant |
|
|
|
|
QUOTE Dla czego proca zniknęła z pól bitewnych a łuk (ponoć mniej skuteczny) przetrwał aż do XVIIIw.?
Może też dlatego, że z procy nie za bardzo da się strzelać konno? Zwróćcie uwagę, że po XV w. znaczenie pieszych łuczników gwałtownie spada - pojawiają się jeszcze w XVI, sporadycznie w XVII wieku. Po 1630 nie słyszałem o europejskich łucznikach walczących inaczej niż z końskiego grzbietu.
Poza tym, łuki stopniowo ulepszano. Tymczasem z procą niewiele dało się zrobić. Z pewnością w starożytności to proca miała większą siłę ognia. Przynajmniej Poliajnos (V. 48) tak twierdził.
R. E. Gaebel w swojej pracy (Cavalry Operations in the Ancient Greek World, Oklahoma 2002, s. 114) stwierdził, że procarze lepiej radzili sobie z odpieraniem konnych łuczników niż łucznicy piesi, co zadecydowało o ich popularności we wschodnich legionach po porażce Marka Antoniusza. Problem w tym, że książka ta nie cieszy się powszechnym zaufaniem. Może ktoś potwierdzić, lub zdementować, tą informację?
Ten post był edytowany przez Sir Xarthras: 23/05/2017, 21:50
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|