Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> III Rzesza i ZSRR nie idą na wojnę
     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 14/09/2018, 10:58 Quote Post

Ponieważ prawdopodobieństwo zaistnienia takiego scenariusza jest znikomo małe, piszę go w dziale zabaw. A więc: co by było, gdyby Niemcy i Sowieci nie poszli ze sobą na wojnę. Bądź to dlatego że zarówno Hitlerowi i Stalinowi by się coś odwidziało, bądź powodu np. ich równoczesnej śmierci w 1940 r. i dojścia do takiej decyzji przez ich następców: Goringa w Rzeszy i np. Mołotowa w Sowietach. A więc nie ma Wielkiej Wojny Ojczyźnianej/Kampanii na Froncie Wschodnim. Co dalej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Elfir
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.039
Nr użytkownika: 80.708

OK
Zawód: ogrodnik
 
 
post 14/09/2018, 11:16 Quote Post

W 1940 machina wojenna w Polsce by się toczyła.
Ale po śmierci Hitlera rozgorzałaby walka o władzę, więc nie wiem czy byłoby komu prowadzić wojnę. Być może Niemcy zadowoliliby się oderwaniem Pomorza, by mieć połączenie z Prusami a potem podpisali rozejm.
Wszystko zależałoby od tego z jak silnym oporem by się zetknęli.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 14/09/2018, 11:30 Quote Post

QUOTE(Elfir @ 14/09/2018, 11:16)
W 1940 machina wojenna w Polsce by się toczyła.
Ale po śmierci Hitlera rozgorzałaby walka o władzę, więc nie wiem czy byłoby komu prowadzić wojnę. Być może Niemcy zadowoliliby się oderwaniem Pomorza, by mieć połączenie z Prusami a potem podpisali rozejm.
Wszystko zależałoby od tego z jak silnym oporem by się zetknęli.

Sprecyzuję, chodzi mi o drugą połowę 1940 r. czyli po zwycięstwie Niemiec nad Francją, gdy są dominującą siłą w Zachodniej Europie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
źwiesz
 

Hydrochoerus hydrochaeris
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 543
Nr użytkownika: 103.410

Zgred 0,5-wiekowy
Stopień akademicki: maxima rodent
Zawód: Animalis lagodny
 
 
post 14/09/2018, 15:42 Quote Post

W 1940 machina wojenna w Polsce by się toczyła. (Elfir)

Eee… ale że o co chodzi, Panidziejko?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Elfir
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.039
Nr użytkownika: 80.708

OK
Zawód: ogrodnik
 
 
post 15/09/2018, 0:56 Quote Post

W sensie, że nie ma wojny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Alexander Malinowski 4
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 260
Nr użytkownika: 103.808

Alexander Malinowski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: informatyk
 
 
post 15/09/2018, 10:14 Quote Post

QUOTE(Pimli @ 14/09/2018, 10:58)
Ponieważ prawdopodobieństwo zaistnienia takiego scenariusza jest znikomo małe, piszę go w dziale zabaw. A więc: co by było, gdyby Niemcy i Sowieci nie poszli ze sobą na wojnę. Bądź to dlatego że zarówno Hitlerowi i Stalinowi by się coś odwidziało, bądź powodu np. ich równoczesnej śmierci w 1940 r. i dojścia do takiej decyzji przez ich następców: Goringa w Rzeszy i np. Mołotowa w Sowietach. A więc nie ma Wielkiej Wojny Ojczyźnianej/Kampanii na Froncie Wschodnim. Co dalej?
*



Napisz konkretnie, co by się działo.
Mówisz, że Goring patrzy jak III Rzesza bankrutuje? Podobno gospodarka nie mogła się toczyć na zasadach wojennych przez dłuższy czas.
Mołotow siedzi na 18 0000 czołgów i zachowuje się pokojowo?

Poza tym zarówno Goreing, jak Mołotow nie mieli szans na sukcesję, będąc obaj raczej głupkami. Obejrzyj sobie film, zagadka śmierci Stalina, czy Mołotow wygląda ci na przywódcę, czy na służącego?
Goring podobnie.


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
źwiesz
 

Hydrochoerus hydrochaeris
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 543
Nr użytkownika: 103.410

Zgred 0,5-wiekowy
Stopień akademicki: maxima rodent
Zawód: Animalis lagodny
 
 
post 15/09/2018, 10:47 Quote Post

Obstawiam, że to byłby duet Borman - Beria. Ale co miałoby ich powstrzymać przed skoczeniem sobie do gardeł? Ok, walki brytanów pod dywanem, ale to by mogło tylko opóźnić konfrontację. O rok? Chyba nie więcej.
Co mogłoby się stać przez ten rok? Powiedzmy, że Broman ma trzeźwe spojrzenie na szanse walki metodą "sami przeciw całemu światu" i wykorzystuje informacje wywiadu o planie Japonii ataku na Pearl Harbor. W ostatniej chwili (dosłownie ostatniej, na godzinę przed terminem) przekazuje je USA, zarówno oficjalnie rządowi jak i społeczeństu na konferencji prasowej. Ma w ten sposób szansę na przytulenie się do USA i znaczne ocieplenie stosunków przed planowanym za kilka miesięcy atakiem na ZSRR.
Tylko że Beria ma szansę ta taki sam ruch, Sorge działa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 15/09/2018, 11:32 Quote Post

QUOTE(Elfir @ 15/09/2018, 1:56)
W sensie, że nie ma wojny.
*


Tak ? A co z rewizjonistyczną polityką III Rzeszy, prowadzoną po upadku Republiki Weimarskiej ? Co z Drang nach Osten ? Lebensraum ?
 
Post #8

     
Alexander Malinowski 4
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 260
Nr użytkownika: 103.808

Alexander Malinowski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: informatyk
 
 
post 15/09/2018, 12:00 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 15/09/2018, 11:32)
QUOTE(Elfir @ 15/09/2018, 1:56)
W sensie, że nie ma wojny.
*


Tak ? A co z rewizjonistyczną polityką III Rzeszy, prowadzoną po upadku Republiki Weimarskiej ? Co z Drang nach Osten ? Lebensraum ?
*



Rozdali by Kampfwagen ludziom, co wykupili subskrypcję na Volkswagena i byłoby git.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
źwiesz
 

Hydrochoerus hydrochaeris
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 543
Nr użytkownika: 103.410

Zgred 0,5-wiekowy
Stopień akademicki: maxima rodent
Zawód: Animalis lagodny
 
 
post 15/09/2018, 13:28 Quote Post

W sensie, że nie ma wojny. (Elfir)

Tak ? A co z rewizjonistyczną polityką III Rzeszy, prowadzoną po upadku Republiki Weimarskiej ? Co z Drang nach Osten ? Lebensraum ? (Ciekawy)


No ale w 1940 to w Polsce w rzeczy samej nie było wojny (działań zbrojnych) tylko okupacja.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 15/09/2018, 16:18 Quote Post

QUOTE(źwiesz @ 15/09/2018, 14:28)
No ale w 1940 to w Polsce w rzeczy samej nie było wojny (działań zbrojnych)

No a walki mjr Henryka Dobrzańskiego "Hubala" ? rolleyes.gif Wiosną 1940 r. Związek Walki Zbrojnej (ZWZ) liczy już sobie ponad 62 tys. członków.

A co z "Weserübung"? „Fall Gelb” ?
 
Post #11

     
Elfir
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.039
Nr użytkownika: 80.708

OK
Zawód: ogrodnik
 
 
post 15/09/2018, 16:41 Quote Post

Na dodatek gdyby Niemcy nie prowadziły ekspansji działań wojennych dalej na wschód a Rosja nie przystąpiła do wojny, to raczej w Polsce trwałyby walki o niepodległość.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
źwiesz
 

Hydrochoerus hydrochaeris
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 543
Nr użytkownika: 103.410

Zgred 0,5-wiekowy
Stopień akademicki: maxima rodent
Zawód: Animalis lagodny
 
 
post 15/09/2018, 18:28 Quote Post

No a walki mjr Henryka Dobrzańskiego "Hubala" ? (Ciekawy)

Paniedzieju, a coś z nim nie tak? I co on w ogóle ma tu do rzeczy?

Przypomnę: cała sprawa pochodzi od mocno niejasnego stwierdzenia Elfir
W 1940 machina wojenna w Polsce by się toczyła
uściślonego później do równie enigmatycznego
W sensie, że nie ma wojny.

Pomijam tu już sprzeczność logiczną między twierdzeniem nr 1 (w Polsce toczy się machina wojenna) i nr 2 (w Polsce nie ma wojny) i skupiam się na twierdzeniu nr 2. W Polsce nie ma wojny - atoli nie wiem, co Elfir przez to rozumie. Patrząc z perspektywy 1940 to ostatnim czasem kiedy w Polsce nie było wojny, był sierpień 1939. No ale jakoś nie widzę szansy na to, by w wyniku mniej-więcej równoczesnej śmierci panów H i S Polska szybciutko odzyskała niepodległość. Więc rozumiem, ze odnosimy się tu raczej do Września, kiedy to dużo się działo. W porównaniu z Wrześniem to w 1940 w Polsce nie było wojny. Nie było bombardowań, ostrzału artyleryjskiego, przetaczania się frontu... Była okupacja. Z całym dobrodziejstwem inwentarza, w postaci np. partyzantki i ruchu oporu. Owszem, okupacja prowadzona przez jeden z najbardziej ludobójczych reżimów, jaki zna ludzkość - ale wciąż nasileniu walk daleko do tego, który znamy z Września. Zakładam zatem, że za owym "w 1940 w Polsce nie ma wojny" stoi to, co stało OLT.
No chyba że Elfir jednak coś innego miała na myśli, ale to już do Niej, nie do mnie pytanie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 17/09/2018, 15:54 Quote Post

QUOTE(źwiesz @ 15/09/2018, 10:47)
Obstawiam, że to byłby duet Borman - Beria.

Na jakiej podstawie. Hitler w swoim testamencie, sporządzonym w 1939 r. to Goringa wyznaczył na swojego następcę w razie swojej śmierci. Goring miał też poparcie w wojsku, jako dawny bohater wojenny. Z kolei Mołotow, jako Przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych ZSRR, czyli szef rządu, w teorii był najważniejszym urzędnikiem w Sowietach.

Jeszcze raz powtórzę: założenie jest takie że w połowie 1940 r. z jakiegoś powodu umiera Hitler, potem Stalin, a ich następcy rezygnują z planów wzajemnej agresji, uznając że druga strona jest zbyt silna. Wojna Niemiec z Wielką Brytanią nadal trwa. Co dalej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
źwiesz
 

Hydrochoerus hydrochaeris
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 543
Nr użytkownika: 103.410

Zgred 0,5-wiekowy
Stopień akademicki: maxima rodent
Zawód: Animalis lagodny
 
 
post 17/09/2018, 20:35 Quote Post

Na jakiej podstawie. (Pimli)

Dicka.

Z kolei Mołotow, jako Przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych ZSRR, czyli szef rządu, w teorii był najważniejszym urzędnikiem w Sowietach. (Pimli)

Paniedzieju, a kimże ten Mołotow był? OLT nie potrafił po śmierci Joe przechwycić i utrzymać władzy. Beria zjadłby i jego i innych na śniadanie.

ich następcy rezygnują z planów wzajemnej agresji, uznając że druga strona jest zbyt silna. Wojna Niemiec z Wielką Brytanią nadal trwa. Co dalej? (Pimli)

Dalej jest pytanie, jak daleko można odlecieć w scenariuszu w Zabawach. Boimy się potężnego sąsiada, więc odwrócimy się do niego plecami i będziemy tłukli z innym sąsiadem. Ryzykując tym, że ten którego się boimy zacznie nam w tych plecach gmerać sztyletem. Ale co tam, odwrócimy się plecami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej