|
|
Status majątku zmarłego księdza,
|
|
|
|
Gdzieś czytałem, że majątek zmarłego księdza przechodzi na kościół, a jeszcze gdzie indziej ktoś pisał, że posag księdza to jego prywatna sprawa i przechodzi on w razie śmierci właściciela na najbliższą rodzinę. Jak to w końcu jest?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co się orientuję, to wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Jeżeli jest testament, to nie ma problemu, ale jeśli go brak, to sprawa jest rozpatrywana w ramach prawa cywilnego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przechodzi na rodzinę tak jak w przypadku osoby świeckiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piast anonim @ 19/08/2011, 0:40) Przechodzi na rodzinę tak jak w przypadku osoby świeckiej. No pewnie, że tak! Przecież ksiądz ma prawa cywilne takie same jak każdy obywatel RP. Być może, chodziło o nierozróżnianie majątku osobistego ksiedza, od majatku parafii? Jeśli samochód, którym jeździ proboszcz, kupiony jest za pieniądze parafi, to po śmierci tego proboszcza, będzie nim jeździł nastepny proboszcz tej parafii. Jesli samochód, którym jeździ proboszcz, kupiony jest za pieniądze z jego majatku osobistego, to odziedziczy go rodzina proboszcza, na zasadach ogólnych. No, chyba że ten proboszcz, zapisze swój samochód swojej parafii w testamencie. To tak jak z majatkiem oficera w wojsku (mieszkanie prywatne/słuzbowe, samochód prywatny/słuzbowy).
|
|
|
|
|
|
|
|
Moment. A co z zakonami, których członkowie nie posiadają dóbr osobistych, a każde otrzymane dobra (np. pieniądze od rodziny, czy ziemia/dom w spadku) na rzecz konkretnej osoby stają się własnością wspólnoty? Dodam, że rezygnacja z majątku jest dobrowolna, ale co ważne zgoda na nią jest obowiązkowa jeżeli chce się być we wspólnocie. Ciekawe czy wtedy działa to na zasadzie testamentu na rzecz konkretnej placówki i czy bliskim osoby zmarłej należy się zachowek od przekazanych na rzecz tej instytucji dóbr?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MGora78 @ 19/08/2011, 11:57) Moment. A co z zakonami, których członkowie nie posiadają dóbr osobistych, a każde otrzymane dobra (np. pieniądze od rodziny, czy ziemia/dom w spadku) na rzecz konkretnej osoby stają się własnością wspólnoty? Dodam, że rezygnacja z majątku jest dobrowolna, ale co ważne zgoda na nią jest obowiązkowa jeżeli chce się być we wspólnocie. Ciekawe czy wtedy działa to na zasadzie testamentu na rzecz konkretnej placówki i czy bliskim osoby zmarłej należy się zachowek od przekazanych na rzecz tej instytucji dóbr? Tylko niektóre zakony wymagają, aby w chwili przyjecia do nich wyzbyć sie majatku osobistego, zresztą nie koniecznie na rzecz tego zakonu. W takiej sytuacji, gdy zakonnik nie ma majatku osobistego, to nie ma problemu z dziedziczeniem po nim. Bo nie ma spadku. Natomiast, jesli zakonnik, juz po przyjęciu do zakonu, otrzyma spadek lub darowiznę, to musi odrębnie zadecydować (przed sądem lub notariuszem), o jego przyjęciu, lub o zrzeczeniu się na rzecz wspólnoty zakonnej. O ile wiem, nie można skutecznie (prawnie) zrzec się z góry praw do spadków, czy darowizn, przed ich faktycznym zaistnieniem.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|