| |
|
|
 Głos z Phenianu: "uderzymy bez litości", Reakcja na manewry
| |
|
|
|
|
[/QUOTE]
QUOTE(Necrotrup @ 17/08/2010, 23:14) Do zatrzymania armii Korei Północnej, jeśli nie użyje broni nuklearnej, może w zupełności wystarczyć armia Korei Południowej. Przecież różnią się co najmniej o generację·
Tego nie byłbym pewny.
Gdzieś kiedyś usłyszałem,że II Wojna Koreańska była by największą operacją US. Army od czasu
zakończenia II WŚ.
A co do postawy Chin czy Rosji to owszem Kim strzelający atomówkami nie jest najlepszym scenariuszem ale konflikt konwencjonalny wcale by ich nie zmartwił, państwo środka może
nawet zaopatrywac KRLD.A kto im zabroni?ONZ?Toc Chiny mają stałe mniejsce w RB poza tym
,że wyżej wspomiana instytucja to kolos na glinianych nogach.Co zrobi im Waszyngton?
Nie zbombarduje Pekinu,jak im jankesi spróbują podskoczyc to Chińczycy pozbędą się Dolara
z rezerw...
USA zaangażowane w Iraku,Afganistanie i jeszcze Korei wykrwawiały by się skutecznie na czym
skorzystały by Moskwa i Pekin.Dlatego niech lepiej Kimowi nie strzeliło nic do głowy bo kiedy
Biały Dom stanie przed wizją przywrócenia powszechnego poboru to z chęcią zobaczy w Korei WP,
nasz rząd z chęcią wyśle Armię za dobre słowo i dozgonną wdzięcznośc(bo kto by się o jakieś wizy dopominał, to takie nieprofesjonalne)żeby się nasze chłopy "ostrzelały" w boju.
Ten post był edytowany przez Anton92: 20/08/2010, 15:46
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Tego nie byłbym pewny.
Gdzieś kiedyś usłyszałem,że II Wojna Koreańska była by największą operacją US. Army od czasu
zakończenia II WŚ. A nie słyszałeś może gdzieś kiedyś o tym, ze to wymagałoby udziału Chin?  Sam atak na Koreę na pewno nie wymagałby aż tak olbrzymich środków, zwłaszcza prowadzony wespół z Południowcami. W kwestii tego, czy samo Południe wystarczyłoby, żeby wygrać z Północą trudno mi się wypowiedzieć. Gwarancji sukcesu by nie było, więc podpinam się pod Necrotrupowe "może".
QUOTE A co do postawy Chin czy Rosji to owszem Kim strzelający atomówkami nie jest najlepszym scenariuszem ale konflikt konwencjonalny wcale by ich nie zmartwił, państwo środka może
nawet zaopatrywac KRLD.A kto im zabroni? Pytanie nie brzmi, kto im zabroni. Pytanie brzmi, czy warto.
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia powszechna > ŚWIAT PO ZIMNEJ WOJNIE; XXI WIEK > Społeczeństwo i gospodarka po 1990 roku
20/08/2010, 15:45
