|
|
Prawo hetyckie
|
|
|
LORDON
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 1.937 |
|
|
|
|
|
|
mam duza prosbe jesli mozecie przeslijcie mi jakies info o prawie hetyckim
|
|
|
|
|
|
|
|
Dawno po czasie, ale może ktoś skorzysta. A nuż kogoś Google złapią... Prawo Hetytów było dosyć rozwinięte jak na ówczesne czasy i potrafiło opisywać dosyć szczegółowe rzeczy. Wydawać by się mogło, że powinno mieć coś wspólnego z kodeksem Hammurabiego, albo cuś. A tymczasem oni woleli zwykłe ludzkie (mam tu na myśli kasę, albo coś wartościowego) odszkodowania. Karą śmierci karano w pierwszej kolejności zamach na króla (bunty i inne wszelakie podobne rzeczy też pośrednio królowi groziły) potem gwałt i cudzołóstwo kobiety zamężnej oraz, uwaga, zoofilia. Pamiętam też, że niewolnicy mieli najgorzej pod względem prawnym i to co mi szczególnie utkwiło w pamięci to wynagrodzenie za odnalezienie zbiegłego niewolnika. I tak na przykład jeśli odnalazł się w pobliżu miasta (czy coś takiego) właściciel wynagradzał to butami. Musiał tak zrobić. Dosyć to dla mnie niezwykłe, ale co kraj to obyczaj...
Myślę, że przepisy prawne Hetytów to na prawdę ciekawy temat, zatem zapraszam do napisania czegoś od siebie, naturalnie zgodnego z prawdą...
|
|
|
|
|
|
|
ullikummi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 36.716 |
|
|
|
|
|
|
Jak mniemam odnalezione teksty były publikowane: czyja redakcja jest szczególnie warta uwagi? czy pojawiło się tłumaczenie polskie?
|
|
|
|
|
|
|
vonSurman
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 53.028 |
|
|
|
|
|
|
Znalazłem ostatnio w pracy zbiorowej pod red. A. Cotterella następujące zdanie: "W ostatecznym oparciu prawa na zasadzie wynagrodzenia za uczynioną szkodę, z wyłączeniem kary śmierci i kar cielesnych, praktyka hetycka naśladuje o wiele wcześniejsze tendencje sumeryjskie, odmienne od ducha przenikającego prawa babilońskie i asyryjskie."
Czy jeśli jak napisał z resztą autor "tendencje sumeryjskie" są "o wiele wcześniejsze" można mówić tu o pewnym naśladownictwie? Czy może jednak bezpieczniej jest domniemywać o oryginalności prawodastwa Hetyckiego? Co o tym sądzicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje mi się, że "cywilizacje młodsze", czerpały pełnymi garściami ze starszych prawodawstw. Generalnie, cały wschód, opierał wszystko na prawie zwyczajowym, często jednak kodyfikowanym przez danych władców. W jakimś stopniu, Asyria, Babilonia, czy też Elam, były podobne kulturowo, a już z pewnością ich kultury często się spotykały. Tak mi się wydaje, stąd wniosek, że Hetyci, będąc młodszą cywilizacją, niż tacy wcześniejsi Sumerowie, mogli czerpać pewne elementy prawne.
|
|
|
|
|
|
|
vonSurman
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 53.028 |
|
|
|
|
|
|
Vergilius napisał: QUOTE Wydaje mi się, że "cywilizacje młodsze", czerpały pełnymi garściami ze starszych prawodawstw. Generalnie, cały wschód, opierał wszystko na prawie zwyczajowym, często jednak kodyfikowanym przez danych władców. W jakimś stopniu, Asyria, Babilonia, czy też Elam, były podobne kulturowo, a już z pewnością ich kultury często się spotykały. Tak mi się wydaje, stąd wniosek, że Hetyci, będąc młodszą cywilizacją, niż tacy wcześniejsi Sumerowie, mogli czerpać pewne elementy prawne.
Skoro jednak w przytoczonym wyżej fragmęcie autor wyraźnie rozróżnia tendencje prawa baibilońskiego i asyryjskiego od tych sumeryjskich, to wydaje się wątpliwe by idee sumerów dotarły do Hetytów, gdyż pojawiają sie oni na arenie dziejowej na tyle późno, że stykaliby się raczej właśnie z przejawiającymi odmienne tendencje asyryjczykami i babiończykami (do czego jak wiadomo mieli dużo okazji)niż z sumerami, których dawno nie było (oczywiście, że wpływ ich cywilizacji musiał być silny i trwalszy niż ich polityczna żywotność, jednak mówimy tu tylko o prawodastwie, które reprezentowane przez ludy późniejsze przybrało różną od sumeryjskiej formę (przynajmniej według przytocznego fragmentu, ja znawcą tekstów prawnych sumerów nie jestem) Przydałby się w dyskusji ktoś kto jest (może apel dotrze do pożądanych uszu)
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co kiedyś czytałem, to prawo hetyckie było stosunkowo humanitarne jak na tamte czasy i raczej rzadko odwoływało się do kary śmierci. Dopuszczało też wypłatę odszkodowania za wyrządzoną krzywdę lub szkodę, podczas gdy systemy prawne karały śmiercią bądź ucięciem wszelakich członków. Miłą odmiana wobec prymitywnego kodeksu Hammurabiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kalev @ 7/01/2014, 18:36) Z tego co kiedyś czytałem, to prawo hetyckie było stosunkowo humanitarne jak na tamte czasy i raczej rzadko odwoływało się do kary śmierci. Dopuszczało też wypłatę odszkodowania za wyrządzoną krzywdę lub szkodę, podczas gdy systemy prawne karały śmiercią bądź ucięciem wszelakich członków. Miłą odmiana wobec prymitywnego kodeksu Hammurabiego.
Podobnie różniło się prawo Irów od prawa Anglosaskiego, że było humanitarne. Kary nie-cielesne nie są za bardzo do utrzymania, jeśli nie ma egzekucji. Otóż prawo Celtyckie było zbiorowe. Jeśli Pan AA z klanu A zrobił coś Panu B z klanu B, to rekompensatę mógł dostać Pan CA od Pana DB.
Ogólnie było to niezmiernie okrutne, bo kary zapadały w historii klanu na zawsze.
Czy również kodeks Hetytów przewidywał "łagodniejsze" kary, ale za to zbiorowe?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|