Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
16 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zmartwychwstanie Jezusa, Fikcja czy fakt historyczny
     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 4/08/2008, 8:48 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 4/08/2008, 2:17)
Można rozwinąć myśl z ostatniego postu. Otóż, jeśli uznamy Apostołów za postaci historyczne i za historyczne ich późniejsze dzieje, to Ewangelie MUSZĄ zawierać prawdę. Inne rozwiązanie jest bezsensowne i nielogiczne z RACJONALNEGO punktu widzenia.
*



Samo zmartchywtsnie faktem historycznym nie jest , ale życie i śmierc Chrystusa tak . Co więcej stary testament to żywa historia. Jest tam wiele ksiąg historycznych , z których można wiele się dowiedziec . Ewangelie zawierają prawde boz to w koncu księgi natchione pochądzoce od Boga . A racjonalnie rzecz biorąc ewangelia tez jest prawdziwa .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Lacti
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 167
Nr użytkownika: 39.718

 
 
post 4/08/2008, 9:03 Quote Post

Nie powinniśmy rozmawiać o religii pod względem historycznym, jeżeli jesteśmy jej wyznawcami wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 4/08/2008, 9:12 Quote Post

QUOTE(Lacti @ 4/08/2008, 9:03)
Nie powinniśmy rozmawiać o religii pod względem historycznym, jeżeli jesteśmy jej wyznawcami wink.gif
*




Dlaczego ? Ja nie widze przeszkód..
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Lacti
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 167
Nr użytkownika: 39.718

 
 
post 4/08/2008, 9:15 Quote Post

Myślę, że nie bylibyśmy wystarczająco obiektywni.
Czym bardziej wierzący, tym widzi więcej faktów historycznych i odwrotnie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 4/08/2008, 9:18 Quote Post

No ale nie znajac histori swej religi to juz w ogole bedziemy nieobiektywni . Ba , nie bedziemy mieli prawa sie wypowiadac na jej temat , a nawet wierzyc . Po co mam wierzyc w cos skoro tego czegos nie znam ? Same dogamty nie wystarczą . Po to na teologi studiuje sie historie kosciła .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Lacti
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 167
Nr użytkownika: 39.718

 
 
post 4/08/2008, 9:35 Quote Post

QUOTE(salvusek @ 4/08/2008, 9:18)
Po co mam wierzyc w cos skoro tego czegos nie znam ?
*


Przecież można też znać i nie wierzyć, i taka osoba jest najbardziej obiektywną.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 4/08/2008, 9:41 Quote Post

Mozna i nie znac i wierzyc . Jest to tzw wiara dziecinna . A czy jest obiektywna hm w sowich uczynkach , postepowaniu bardziej szczera . Aksjologicznie tez mnie zaklamna . Ale jednak skoro mam szanse poznac historie swojej religi to ja poznaje , bo jest potrzebna . Przykładem jest co juz pisałem nauka hsitori kościoła na teologi . A co do znac i nie wierzyc . Ja wiem czy ateista jest obiektywny jesli chodzi o kwestie wiary ? Pomaga mu to bardziej zaciekle atakowac , a jesli zna i nie wierzy , to ta wiedza mu jest nie przydatna boz i tak wiary nie rozumie .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Kajtuś
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 121
Nr użytkownika: 39.048

Kajetan Rajski
Zawód: uczen
 
 
post 6/08/2008, 15:28 Quote Post

Ciekawe czemu Apollo nie odpowiedział na moje prośby w poście nr 5... Czyżby nie miał tych tekstów?
Według mnie, dyskusja ta jest zupełnie bezcelowa. Osoby, które wierzą, będą nadal wierzyły. Osoby, które nie wierzą w Zmartwychwstanie Chrystusa, dalej nie będą wierzyć.
Dla mnie, jako że należę do tej pierwszej grupy, Zmartwychwstanie Jezusa jest faktem historycznym. Ja w to po prostu wierzę... Tego faktu nie da się wytłumaczyć, ponieważ to jest zbyt trudne na umysł ludzki. Tak jak istnienie Jednego Boga w Trójcy, czy też to, że Chrystus umarł za nasze grzechy, choć On żadnego z nich nie popełnił.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 6/08/2008, 16:05 Quote Post

QUOTE
Zmartwychwstanie Jezusa jest faktem historycznym. Ja w to po prostu wierzę... Tego faktu nie da się wytłumaczyć,
faktem jest tu tylko twoja wiara. nie zamrtwychwstanie. tym bardziej, ze nie jestes w stanie tego wytłumaczyć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Kajtuś
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 121
Nr użytkownika: 39.048

Kajetan Rajski
Zawód: uczen
 
 
post 6/08/2008, 16:09 Quote Post

Dla mnie zmartwychwstanie jest faktem. Ono po prostu było. Utwierdza mnie w tym moja wiara.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Bolesław Śmiały
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 282
Nr użytkownika: 28.314

archi
 
 
post 6/08/2008, 16:17 Quote Post

Wiara nie jest żadnym argumentem.

Gdyby to był fakt to obalałby całkiem sporo teorii naukowych. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 6/08/2008, 17:17 Quote Post

QUOTE(Kajtuś @ 6/08/2008, 17:09)
Dla mnie zmartwychwstanie jest faktem. Ono po prostu było. Utwierdza mnie w tym moja wiara.
*


Dla mnie skrzaty są faktem. One po prostu istnieją. Utwierdza mnie w tym moja wiara. Zamiast skrzatów mozna dać cokolwiek. Np. światowy spisek cyklistów.
Każdy może sobie wygłaszac swoje credo. Ino wiara teorii nie potwierdzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Apollo
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 437
Nr użytkownika: 46.353

 
 
post 6/08/2008, 18:02 Quote Post

Witam

Nie widze powodu odmawiac historycznosci temu wydarzeniu, zwlaszcza ze ma ono swoje potwierdzenie w rytualach starozytnosci. Zwaszcza ze, śmierć Jezusa, nie jest w ogóle ideą Starego Testamentu a składanie ofiary z człowieka jest jak najbardziej odegraniem pogańskiego obrządku. Zresztą śmierć w ówczesnych czasach nie miała takiego negatywnego znaczenia jak obecnie. W tej materii ówcześni poganie mieli o wiele bardziej rozciągniętą wizję istnienia niż my dzisiaj. Mianowicie, ich spojrzenie wykraczało dużo dalej poza granice tzw. śmierci, niż przeciętnego Kowalskiego. Odzwierciedlało się to oczywiście w rytmach natury, przez co tajemnicę życia i płodności świętowano podczas rozmaitych misteriów, gdzie śmierć była symbolem rytuałów przejścia, a doświadczenie jej najwyższym wtajemniczeniem (de facto ukoronowaniem). A wiec ryry smierci związane są z ważnymi etapami życia gdzie śmierć i zmartwychwstanie funkcjonuja jako przejście z jednego rodzaju życia do innego, i często odnoszą się do symboliki drogi.....

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 6/08/2008, 18:54 Quote Post

Rytuały to nie zmartwychwstanie. nikt przy nich wskrzeszenia nie doznawał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Apollo
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 437
Nr użytkownika: 46.353

 
 
post 6/08/2008, 20:03 Quote Post

Witam

Wszystkie rytualy przejscia, zakladaly incjacje w smierc i zmartwychwstanie, wystarczy to tylko w odpowiedni sposob rozumiec....

Ps. Drogi Kajtusiu napewno ci odpowiem na twoj post, daj mi troche czasu bo do jednego tekstu nie moge dotrzec....

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

16 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej