|
|
Wojna domowa w Syrii + wojna z ISIZ
|
|
|
|
dar75:
CODE Delikatnie przypomnę: [url=https://www.defence24.pl/sowiecka-rakieta-zestrzelila-izraelski-f- 16]https://www.defence24.pl/sowiecka-rakieta-z...-izraelski-f-16[/url] [/quote]
OK moja pomyłka - ich największym sukcesem jest zestrzelenie jednego izraelskiego F-16 i pomyłkowe zestrzelenie jednego rosyjskiego samolotu.
Dodam jeszcze, że natychmiast po w/w zestrzeleniu izraelskiego F-16 izraelskie lotnictwo przeprowadziło ataki odwetowe na syryjską OPL niszcząc jej kilka baterii bez strat własnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(artie44 @ 15/05/2021, 23:33) Konkretnie, jakie systemy przebiły się przez elementy Żelaznej Kopuły posiadane przez armię Azerbejdzanu. Zgadzam się, że dyskusja o "Kakukazie" to odlot. Przechodząc do meritum masz wiarygodne źródła na wykazanie sowich rewelacji pod tytułem "Wiadomo, niemal wszystko się przebijało (nie mówiąc o tym, że Azerbejdżan nie miał ID) - bombardowane były okolice lotniska w Ganja, rakiety MLRS i balistyczne niemal zniszczyły kluczową elektrownię, liczne bombardowania nadgranicznych miast Azerskich itd", skoro Azerbejdżan, na co zamieściłem wiarygodny link kupił od Izraela elementy Żelaznej Kopuły i czy wiesz jakie kupił ?
Przecież pisałem - wszystkie systemy jakie mieli Ormianie przebiły się. Miasta Azerów były bombardowane rakietami balistycznymi, MLRS-ami, artylerią lufową, moździerzami. Być może jakiś ułamek nie doleciał, ale trudno jest powiedzieć jaki i nie ma to większego znaczenia. Równie dobrze mogły nie dolecieć z powodu niecelności.
QUOTE(Sima Zhao @ 16/05/2021, 9:44) CODE Obecnie, podobnie "prymitywne" ataki testują być może najlepszą obronę plotn. na świcie (Izraelską) i robią to skutecznie. Tak jak ktoś znalazł tymczasowo sposób na rosyjskie systemy, teraz Palestyńczycy znaleźli sposób na Izrael. Niektóre z w/w ataków kończą się powodzeniem ale wyłącznie dlatego, że w/w ataki przeprowadzane są na obszary cywilne których wszystkich nie da się skutecznie chronić bo są za rozległe (nie pamiętam żeby jakiś taki atak na izraelską bazę wojskową się powiódł). Na pewno nie wyłącznie. System próbuje zestrzeliwać, ale nie udaje mu się to. Obszary na które spadają rakiety jest broniony (mówimy tylko o gęsto zaludnionych i strategicznych obiektach jak porty i lotniska), nie wiemy jaka jest skuteczność - Izraelczycy chwalą się bardzo wysoką, ale równie dobrze wystrzelonych rakiet mogło być dosłownie kilka i one wszystkie trafiły w cel a IDF twierdzi, że setki z nich zniszczyli. Takie propagandowe zagranie jak to Rosjanie i Syryjczycy (teraz Izrael) niszczą wszystkie środki napadu, albo ewentualnie np. 80 %, twierdząc, że tylko nieliczne dosięgają celu. Chociaż oczywiście możemy się umówić i widać to na oko, że Izrael niszczy więcej % napadu niż Rosjanie a ci więcej niż Syryjczycy itd. Tyle, że środki napadu nie są sobie równe, więc i nie można bezpośrednio porównywać tych %. Czym innym jest obrona przed precyzyjną latająca bombą lub rakietą manewrującą lub o obniżonej wykrywalności (tzw. niewidzialnej), czym innym dronem z kartonu i dykty a czym innym rakietą chałupniczej roboty wykonanej z rury wodociągowej.
Co do powodzenia ataku na Izraelską bazę. - nie jest pewnym czy taka próba w ogóle była, czy domowej roboty rakiety po prostu nie są wystrzeliwane w jakimś kierunku tylko ze zgrubnym celowaniem. - nie jest pewnym, czy taki atak nie miał miejsca a Izrael się tym nie chwali, bo nie ma czym. Tak jak Rosjanie nie chwalili się, że drony coś im tam zniszczyły. Dowiedzieliśmy się o tym sporo później z jakichś trzecich źródeł, zdjęć satelitarnych, jako prawdopodobne (nie pewne), bez szczegółów czy ktoś zginął, cokolwiek zniszczone itd.
Tak samo było z bazą USA w Iraku, do końca nie jest pewne czy USA coś tam straciło chociażby w sprzęcie. Z personelu też nikt nie ucierpiał, żeby po tygodniu (jakimś czasie) dowiedzieć się, że ponad 100 osób "boli głowa", mają jakieś "syndromy" itd?
Kolejna sprawa to ataki Izraela i ich skuteczność - mimo przygniatającej przewagi, monitoringu 24 godziny z satelitów, dronów, najróżniejszej maści czujników, informowaniu o sukcesach w postaci co raz to niszczonych wyrzutni rakiet itd. Z tego skrawka ziemi zwanej Strefą Gazy, ciągle lecą nowe rakiety. Jedno to polityka informacyjna - czy te ataki są rzeczywiście takie skuteczne. Drugie, to obrona Palestyńska musi być dobrze zakonspirowana i ukryta (przygotowana) do działań "na świeczniku", spodziewając się obserwacji, przygotowała się do tego.
Trzecia sprawa, to stosunkowo mało zabitych wśród Palestyńczyków, wobec intensywności ataków Izraela (które mimo wszystko, są dosyć ograniczone). Najprawdopodobniej stosują oni taktykę jak w Syrii z Rosjanami - ostrzeżenia przed wykonanym atakiem, żeby "cel" mógł uciec, ukryć się itd ?
Wydaje się, że bez interwencji wojsk lądowych, obrona jest niemożliwa. Nawet najfajniejszym, najcudowniejszym systemem obrony na świecie. Zawsze jakaś rakieta doleci, trzeba bardziej zniszczyć źródło/wyrzutnie, niż jej pociski. Swoja "brudną" robotę musi wykonać piechota, żeby nastąpiło rozstrzygnięcie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Adiko:
CODE Na pewno nie wyłącznie. System próbuje zestrzeliwać, ale nie udaje mu się to. Obszary na które spadają rakiety jest broniony (mówimy tylko o gęsto zaludnionych i strategicznych obiektach jak porty i lotniska),......
Możesz podać przykład że coś trafiło w port lub w lotnisko ?
CODE - ostrzeżenia przed wykonanym atakiem, żeby "cel" mógł uciec, ukryć się itd ?
Tak właśnie robią (chyba, że atakują punktowo zidentyfikowane czysto militarne cele Hamasu).
CODE Wydaje się, że bez interwencji wojsk lądowych, obrona jest niemożliwa. Nawet najfajniejszym, najcudowniejszym systemem obrony na świecie. Zawsze jakaś rakieta doleci, trzeba bardziej zniszczyć źródło/wyrzutnie, niż jej pociski. Swoja "brudną" robotę musi wykonać piechota, żeby nastąpiło rozstrzygnięcie.
To akurat jest prawda - bez interwencji wojsk lądowych możliwa jest dość skuteczna obrona ale nie całkowicie skuteczna obrona.
Ten post był edytowany przez Sima Zhao: 16/05/2021, 12:58
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(nicityle @ 24/04/2022, 14:34) Czyżby Europa miała znowu zapłonąć?
Rosja zawsze "dobrze życzyła" terroryzmowi w Europie, więc niestety jest taka groźba.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Karghul @ 24/04/2022, 16:51) QUOTE(nicityle @ 24/04/2022, 14:34) Czyżby Europa miała znowu zapłonąć?
Rosja zawsze "dobrze życzyła" terroryzmowi w Europie, więc niestety jest taka groźba.
Jeżeli teraz terroryści zaatakują w Europie to będzie kolejny kamyczek destabilizacji w Europie. Jeżeli ISIS pomoże Putinowi, odciągając opinię publiczną na zachodzie od Ukrainy to mamy poważny problem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(nicityle @ 24/04/2022, 15:08) Jeżeli teraz terroryści zaatakują w Europie to będzie kolejny kamyczek destabilizacji w Europie. Jeżeli ISIS pomoże Putinowi, odciągając opinię publiczną na zachodzie od Ukrainy to mamy poważny problem. Względnie jeszcze bardziej zradykalizuje nastroje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Karghul @ 24/04/2022, 17:17) QUOTE(nicityle @ 24/04/2022, 15:08) Jeżeli teraz terroryści zaatakują w Europie to będzie kolejny kamyczek destabilizacji w Europie. Jeżeli ISIS pomoże Putinowi, odciągając opinię publiczną na zachodzie od Ukrainy to mamy poważny problem. Względnie jeszcze bardziej zradykalizuje nastroje.
Czyli sytuacja w Europie dalej będzie się wymykać spod kontroli.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Adiko @ 16/05/2021, 12:07) Tak samo było z bazą USA w Iraku, do końca nie jest pewne czy USA coś tam straciło chociażby w sprzęcie. Z personelu też nikt nie ucierpiał, żeby po tygodniu (jakimś czasie) dowiedzieć się, że ponad 100 osób "boli głowa", mają jakieś "syndromy" itd?
110 żołnierzy z "urazowo uszkodzonym mózgiem" (traumatic brain injury) to całkiem sporo, tym bardziej że ponoć siedzieli w schronach. Pytanie ilu z nich zostało trwale wyeliminowanych z sił zbrojnych.
Ten post był edytowany przez waldek1982: 7/06/2022, 19:45
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(waldek1982 @ 7/06/2022, 13:41) QUOTE(Adiko @ 16/05/2021, 12:07) Tak samo było z bazą USA w Iraku, do końca nie jest pewne czy USA coś tam straciło chociażby w sprzęcie. Z personelu też nikt nie ucierpiał, żeby po tygodniu (jakimś czasie) dowiedzieć się, że ponad 100 osób "boli głowa", mają jakieś "syndromy" itd? 110 żołnierzy z "urazowo uszkodzonym mózgiem" (traumatic brain injury) to całkiem sporo, tym bardziej że ponoć siedzieli w schronach. Pytanie ilu z nich zostało trwale wyeliminowanych z sił zbrojnych.
Z danych Pentagonu opublikowanych przez agencje Reutersa wynika, iz ze 109 zolnierzy u ktorych zdiagnozowano lekkie urazy mozgu po ataku na baze, 76 powrocilo do czynnej sluzby. https://www.reuters.com/article/us-usa-pent...k-idUSKBN2041ZK Czyli wychodzi na to, ze 69,7% nie odnioslo znaczacych urazow, to znaczy takich, ktore by im uniemozliwily natychmiastowy powrot do czynnej sluzby.
Wedlug tego samego zrodla, to od roku 2000 wedlug oswiadczen Pentagonu, okolo 408000 czlonkow amerykanskich sil zbrojnych doznalo jakichkolwiek obrazen mozgu.
Ta liczba wydaje sie autentycznie duza, jednakze nalezy tu podkreslic fakt, iz nawet na takie nieoczywiste obrazenia amerykanska wojskowa sluzba medyczna zwraca niebywale szczegolowa uwage i zalicza je do "obrazen".
Nie wydaje mi sie, azeby zolnierze w innych krajach byli "odporni" na wstrzasy mozgu podczas dzialan militarnych (nawet chociazby podczas cwiczen), co oznacza, iz inne kraje, a tym samym ich wojskowe sluzby medyczne po prostu ignoruja tego rodzaju obrazenia.
Wulgaryzujac: "Nie stracil nogi albo reki, wiec caly czas zdolny do sluzby...a ze boli go glowa, to niech polknie tabletke aspiryny".
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy wiadomo jaki jest aktualnie kontyngent rosyjski (z wagnerowcami) Syrii?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|