|
|
Wnioski z badań Y-DNA Rurykowiczów, Linia męska Rurkowiczów to klad I2a-Din
|
|
|
|
Jak można zbadać DNA Ruryka skoro nawet tak do końca nie wiadomo czy gość naprawdę istniał?
Ten post był edytowany przez Domen: 6/09/2018, 19:14
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 5/09/2018, 22:16) *Najprawdopodobniej z królem Olafem II z Norwegii, który przez rok przebywał na wygnaniu na Rusi (a Wsiewołod urodził się kilka miesięcy po jego powrocie do Norwegii). Wtedy wychodzi, ze ydna Olafa II byla N1c.
Olaf II of Norway byl synem Harald Grenske, ktory byl synem Gudrød Bjørnsson, ktory byl synem Bjørn Farmann, ktory byl synem Harald Fairhair, ktory byl synem Halfdan the Black, ktory byl synem Gudrød the Hunter, ktory byl synem Halfdan the Mild, ktory byl synem Eystein Halfdansson, ktory byl synem Halfdan Hvitbeinn, ktory byl synem Olof Trätälja, ktory byl synem Ingjald illråde, ktory byl synem Anund, ktory byl synem Yngvar Harra, ktory byl synem Eysteinn, ktory byl synem Eadgils (w Beowulf), ktory byl synem Óttarr vendilkráka (Ohthere w Beowulf), ktory byl synem Egil Vendelkråke (Ongentheow w Beowulf), ktory byl synem Aun the Old, ktory byl synem Jorund, ktory byl synem Yngvi, ktory byl synem Alrek, ktory byl synem Agne, ktory byl synem Dag the Wise , ktory byl synem Dyggvi, ktory byl synem Domar, ktory byl synem Domalde, ktory byl synem Visbur, ktory byl synem Vanlandi, ktory byl synem Sveigðir, ktory byl synem Fjölnir, ktory byl synem Freyr (bostwo Germanow), ktory byl synem Njörðr (bostwo Germanow), ktory byl synem Yngvi - zalozycielem legendarnej dynastii Ynglingow .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mlukas @ 6/09/2018, 18:43) Najważniejsza kwestia nie zbadano Y-DNA Ruryka więc wszystko to spekulacja. Podobnie R1b u Piastów okreslone na podstawie bocznej linii pare wieków młodszej. Zakładam że w obu przypadkach było to I1 hehe. Warto odznaczyc, ze byc moze, mozemy cos sadzic o przodkowym jezyku nosicieli haplogrupy I1.
Wspolczesni Saami sa zlozeni z haplogrup N1c, I1 oraz R1a.
W jezyku Saamiow sa setki slow, ktore Ante Aikio nazywa pochodzacymi z jezyka Palaeo-Laplandic. Ante Aikio uwaza, ze w tym jezyku mowiono jeszcze 200-700 AD, potem Saamiowie zasymilowali owa ludnosc.
Thus, we arrive at the surprising conclusion that substrate influence of Palaeo-Laplandic languages was contemporaneous with the adoption of ProtoScandinavian loanwords. As the Proto-Scandinavian contacts in Scandinavia must be equated with the Early Runic era ca. 200–700 AD, we thus have an absolute dating also for the spread of Saami languages to Lapland and for the disappearance of the unknown Palaeo-Laplandic languages. All evidence indicates that it has taken place only after the beginning of our era, likely about 1500 years ago.
Najwiecej slow Saamiowie od tego jezyka zapozyczyli z dziedziny rybiarstwa/lowiectwa.
Finski badacz Jaakko Häkkinen odroznia ten jezyk od jezyka Kultury ceramiki dołkowo-grzebykowej na podstawie wspolnych zapozyczen z jezyka Kultury ceramiki dołkowo-grzebykowej w j.litewskim i j. nadbaltansko-finskich oraz na postawie wspolnej fonotaktyki nieindoeuropejskich zapozyczen, ktore sa jedynie w j. nadbaltansko-finskich oraz j.mordwinskim - jezykach, polozonych na terenie wczesniejszego wystepowania Kultury ceramiki dołkowo-grzebykowej. Co wiecej toponimia tych terenow "dołkowo-grzebykowych" tez ma taka fonotaktyke, jak zapozyczenia w Baltic Finnic oraz Mordvinic oraz fonotaktyka ta rozni sie od fonotaktyki zapozyczen z j. Palaeo-Laplandic do j. Saamiow.
Tak wiec Jaakko Häkkinen mowi o tym, ze jezyk-podloze Saamiow to jezyk potomkow lowcow-zbieraczy Skandynawii, podczas gdy potem rozpowszechnil sie nieindoeuropejski jezyk kultury ceramiki dołkowo-grzebykowej.
Znane ydna z ceramiki dolkowo-grzebykowej to obecnie R1a-YP1272.
Saamiowie zas sa zlozeni z R1a (nekoniecznie R1a-YP1272), I1 oraz N1c. N1c wiaze sie z j.uralskimi, R1a-YP1272 z j. ceramiki dolkowo-grzebykowej (nieindoeuropejski), inne branze R1a (te mlodsze) wiaza sie j.indoeuropejskimi. Dla paleo-laplandzkiego jezyka autochtonicznej populacji Skandynawii pozostaje jedynie haplogrupa I1.
Tak wiec najprawdopodobniej oto jakim jezykiem mowila pierwotnie I1 - nieindoeuropejskim jezykiem, z ktorego sa setki zapozyczen w j. Saami.
Wiec jesli chcemy sie dowiedziec, jak mowila Skandynawia przed Uralczykami oraz Indo-Europejczykami, studiujmy zapozyczenia w jezyku Saami!
Kilka slow dla zachecenia
*ie–ē: bielbi ‘arrow’, čielkkis ‘black guillemot’, čier’ri ‘gravelly ground, moraine’, dierpmis ‘thunder god’, fierbmi ‘ fishing net’, fieski ‘winter grazing ground (of a reindeer herd)’, giegir ‘windpipe’, giehppi ‘hollow under a reindeer’s lower jaw’, giezzi ‘short river between two lakes’, jiegis ‘bearded seal’, miessi ‘reindeer or moose calf’, riehppi ‘valley up in the mountains which is diffi cult to access’, siekkis ‘dewclaw (on a dog’s foot)’, skier’ri ‘dwarf-birch’, vieksi ‘young common seal’, vielmmis ‘deep place in a small river’, vielti ‘hillside, mountain side’.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 5/09/2018, 15:16) Okazuje się, że Wsiewołod I (ojciec Włodzimierza II Monomacha) nie był biologicznym synem Jarosława I Mądrego, gdyż żona Ingegerda zdradziła go z jakimś waregiem *. Z tej zdrady wynika haplogrupa N1c1 u jego następców. Natomiast pierwotna linia męska Rurykowiczów zachowała się wśród potomków Izjasława I takich jak np. książęta turowscy. Wynika z tego, że haplogrupa pierwszych Rurykowiczów to słowiański subklad I2a-CTS10228 (zwany też I2a-Din lub dynarskim, ze względu na najczęstsze jego występowanie u Słowian Południowych, a na drugim miejscu są Słowianie Wschodni).
Ta teoria ma niestety dwa słabe punkty. Po pierwsze do "rurykowiczowskiego" subkladu w obrębie haplogrupy N1c1 należą nie tylko potomkowie Wsiewołoda I, ale także domniemani potomkowie jego brata Światosława II, reprezentowani w projekcie FTDNA przez Massalskiego i Puzynę. Massalscy i Puzynowie wywodzić się mają od księcia czernihowskiego Michała I Wsiewołodowicza Świętego, 3xprawnuka Światosława II, co rzeczywiście wydają się potwierdzać wyniki Y-DNA. Po drugie, haplogrupa I2a2 została znaleziona tylko w jednej stosunkowo młodej linii potomków Izjasława I, czyli u księcia Czetwertyńskiego, co ze zrozumiałych względów nie wyklucza przynależności samego Izjasława I (a nawet większości jego potomków z linii czysto męskich) do haplogrupy N1c1. Tak więc w świetle dostępnych wyników, przynależność Jarosława I Mądrego (a tym samym jego hipotetycznego prapradziadka Ruryka) do haplogrupy N1c1 jest znacznie bardziej prawdopodobna niż sugerowany przez Barabanowa rzekomy związek Jarosława Mądrego (i Rurykowiczów) z haplogrupą I2a2, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę występowanie najbliżej spokrewnionych linii N1c1 głównie wśród współczesnych Szwedów, a w mniejszym stopniu wśród Finów, co jest oczywiście zgodne z przekazami o wareskim pochodzeniu Rurykowiczów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zbadano DNA Gleba Światosławowicza z grobu w katedrze czernihowskiej i wyszła haplogrupa I2a-Din a nie N1c.
Gleb Światosławowicz figuruje w tej publikacji o DNA wikingów jako próbka DNA (osobnik) o nazwie VK542:
https://www.biorxiv.org/content/10.1101/703405v1
Zdaje się, że kniaź Gleb Światosławowicz pochodził po mieczu od Ruryka.
Skoro miał I2a-Din to uprawdopodabnia to teorię o zdradzie Ingegerdy (i w ten sposób N1c dostało się do rodu).
Pod względem DNA autosomalnego, kniaź Gleb Światosławowicz był w ok. 71% Słowianinem i w ok. 25% Finem.
=====
Kolejny przebadany w tej publikacji kniaź to Izjasław Ingwarowicz - tutaj wyszła haplogrupa R1a-L1029.
Ponadto pod względem DNA autosomalnego, kniaź Izjasław Ingwarowicz był w ponad 95% Słowianinem.
Izjasław Ingwarowicz (pochowany w Łucku) figuruje w publikacji jako osobnik VK541.
=====
Wszystkie dane podaję za tabelami z publikacji (w tabeli S6 wyniki autosomalnego pochodzenia):
https://www.biorxiv.org/content/biorxiv/ear...x?download=true
Ten post był edytowany przez Domen: 18/07/2019, 23:34
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 18/07/2019, 23:24) Pod względem DNA autosomalnego, kniaź Gleb Światosławowicz był w ok. 71% Słowianinem i w ok. 25% Finem. Chyba się pomyliłeś. Nie miał ani domieszki fińskiej, ani skandynawskiej/nordyckiej (szwedzkiej, duńskiej czy norweskiej). Te 25% odpowiadać ma podobno domieszce południowoeuropejskiej ("włoskopodobnej"), o której trudno tak właściwie coś konkretnego powiedzieć (przynajmniej na razie). W każdym razie nic nie wskazuje na to, żeby ten osobnik z Czernichowa miał w miarę bliskich nordyckich przodków, i żeby był rzeczywiście wnukiem Ingegardy i Jarosława Mądrego.
Ten post był edytowany przez Michał..: 18/07/2019, 23:58
|
|
|
|
|
|
|
|
A przepraszam, owszem 25% "Southern European" a 71% "Polish".
CODE W każdym razie nic nie wskazuje na to, żeby ten osobnik z Czernichowa miał w miarę bliskich nordyckich przodków, i żeby był rzeczywiście wnukiem Ingegardy i Jarosława Mądrego.
Sugerujesz, że to nie jest DNA kniazia Gleba Światosławowicza?
Ten post był edytowany przez Domen: 19/07/2019, 0:02
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:00) A przepraszam, owszem 25% "Southern European" a 71% "Polish". CODE W każdym razie nic nie wskazuje na to, żeby ten osobnik z Czernichowa miał w miarę bliskich nordyckich przodków, i żeby był rzeczywiście wnukiem Ingegardy i Jarosława Mądrego. Sugerujesz, że to nie jest DNA kniazia Gleba Światosławowicza?
Są chyba tylko dwa wyjścia: albo to nie jest DNA księcia (tylko jakiejś innej osobistości), albo Gleb Światosławowicz nie był biologicznym wnukiem Jarosława Mądrego i Ingegardy (czyli nie był biologicznym Rurykowiczem).
Ten post był edytowany przez Michał..: 19/07/2019, 0:07
|
|
|
|
|
|
|
|
^^^ To mocne twierdzenie... Dlaczego sądzisz, że współczesne osoby z haplogrupą N1c twierdzące, że są potomkami Ruryka, mają rację, natomiast DNA pobrane z grobu Rurykowicza w katedrze gdzie został pochowany to nie jest DNA Rurykowicza? Ja bym bardziej jednak ufał kopalnemu DNA niż współczesnemu.
PS:
Piastowie mazowieccy z R1b to też mogli nie być biologiczni Piastowie?
QUOTE(Michał.. @ 19/07/2019, 0:07) Są chyba tylko dwa wyjścia: albo to nie jest DNA księcia (tylko jakiejś innej osobistości), albo Gleb Światosławowicz nie był biologicznym wnukiem Jarosława Mądrego i Ingegardy (czyli nie był biologicznym Rurykowiczem).
Według teorii o zdradzie, tylko Wsiewołod był synem Olafa II z N1c.
Gleb nie był synem Wsiewołoda, więc się zgadza, że nie miał N1c...
=====
Okej rozumiem, głównym problemem jest to, że nie widać pochodzenia od Ingegerdy w wynikach autosomalnych?
Ten post był edytowany przez Domen: 19/07/2019, 0:18
|
|
|
|
|
|
|
|
^^^ Może po prostu Jarosław Mądry miał kochankę i z nią spłodził syna, który był ojcem Gleba.
I dlatego nie widać w wynikach autosomalnych ok. 25% nordyckiego DNA od Ingegerdy.
W "oficjalnej wersji" oczywiście tego syna kochanki odnotowano jako syna Ingegerdy.
Podwójna zdrada (Ingegerda z Olafem, a Jarosław z jakąś "południową" kobietą z Bizancjum).
Ten post był edytowany przez Domen: 19/07/2019, 0:23
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:09) ^^^ To mocne twierdzenie... Dlaczego sądzisz, że współczesne osoby z haplogrupą N1c twierdzące, że są potomkami Ruryka, mają rację, natomiast DNA pobrane z grobu Rurykowicza w katedrze gdzie został pochowany to nie jest DNA Rurykowicza? Ja bym bardziej jednak ufał kopalnemu DNA niż współczesnemu. Wygląda właśnie na to, że to Ty nie ufasz ani współczesnemu ani kopalnemu DNA, a konkretnie nie ufasz wynikom autosomalnym, które wskazują dość wyraźnie, że domniemany Gleb Światosławowicz nie miał żadnych bliskich przodków wywodzących się ze Skandynawii. Tak więc nie chodzi tu już tylko o jego ojczystego dziadka Rurykowicza (Jarosława Mądrego), po którym najwyraźniej nie odziedziczył haplogrupy N1c (znalezionej w większości współczesnych linii wywodzących się od Jarosława), ale o to, że ojczysta babka Gleba czyli Ingegarda Szwedzka była córką króla Szwecji Olafa Skötkonunga, i to wszytko powinno być widoczne w autosomach Gleba, a najwyraźniej nie jest.
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:09) PS: Piastowie mazowieccy z R1b to też mogli nie być biologiczni Piastowie? Nie widzę tu większego związku z dyskutowaną kwestią, ale oczywiście jeśli okaże się, że tylko jedna ze stosunkowo młodych mazowieckich linii Piastów należała do R1b, to trudno będzie uniknąć podejrzeń o to, że wynik ten nie jest reprezentatywny dla wszystkich Piastów.
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:09) Według teorii o zdradzie, tylko Wsiewołod był synem Olafa II z N1c. Gleb nie był synem Wsiewołoda, więc się zgadza, że nie miał N1c... Cały czas ignorujesz wyniki, które przytoczyłem kilka postów wyżej. Niektóre linie męskie wywodzące się podobno od Światosława (Puzynowie i Massalscy) należą do tego samego "wareskiego" subkladu N1c, do którego należą potomkowie Wsiewołoda. Jeśli teraz dostajemy jeszcze wyniki autosomalne sugerujące, że Gleb Światosławowicz nie był biologicznym wnukiem Jarosława Mądrego i Ingegardy Szwedzkiej, to wskazuje to raczej na ewentualną "zdradę" pierwszej żony Światosława (Cecylii/Kelikii), matki Gleba, a nie zdradę Ingegardy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Michał,
CODE Jeśli teraz dostajemy jeszcze wyniki autosomalne sugerujące, że Gleb Światosławowicz nie był biologicznym wnukiem Jarosława Mądrego i Ingegardy Szwedzkiej, to wskazuje to raczej na ewentualną "zdradę" pierwszej żony Światosława (Cecylii/Kelikii), matki Gleba, a nie zdradę Ingegardy.
To wskazuje raczej na zdradę Jarosława z jakąś południowoeuropejską kochanką, która była babką Gleba.
Babka pochodzą z Europy Południowej pasuje idealnie do tego ok. 20-25% DNA południowoeuropejskiego.
Przecież jest możliwe, że syna Jarosławowi urodziła kochanka np. z Bizancjum, ale to zatuszowano (oficjalnie podano, że to syn Ingegerdy).
=====
Gdyby zdrada miała miejsce jak twierdzisz w pokoleniu rodziców (a nie dziadków) Gleba, to "obcego" DNA powinno być 50% a nie 20-25%.
CODE a konkretnie nie ufasz wynikom autosomalnym, które wskazują dość wyraźnie, że domniemany Gleb Światosławowicz nie miał żadnych bliskich przodków wywodzących się ze Skandynawii
Jedynym wyjaśnieniem braku przodków ze Skandynawii jest to, że Gleb nie był wnukiem Ingegerdy.
Nie wyklucza to jednak bycia wnukiem Jarosława. Wystarczy, że Jarosław spłodził syna z kochanką.
Ten post był edytowany przez Domen: 19/07/2019, 0:49
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:20) ^^^ Może po prostu Jarosław Mądry miał kochankę i z nią spłodził syna, który był ojcem Gleba. I dlatego nie widać w wynikach autosomalnych ok. 25% nordyckiego DNA od Ingegerdy. W "oficjalnej wersji" oczywiście tego syna kochanki odnotowano jako syna Ingegerdy. Podwójna zdrada (Ingegerda z Olafem, a Jarosław z jakąś "południową" kobietą z Bizancjum).
Chyba się już całkiem zapętliłeś. Przeczytaj jeszcze raz moje uwagi i przemyśl to wszystko na spokojnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie zapętliłem się. Który wynik autosomalny świadczy, że Gleb Światosławowicz nie był wnukiem Jarosława?
Brak "skandynawskiej" domieszki świadczy jedynie, że najprawdopodobniej nie był on wnukiem Ingegerdy.
Nie wiem dlaczego dopuszczasz tylko zdrady po stronie żon. Przecież zdradzić mógł równie dobrze Jarosław.
QUOTE Niektóre linie męskie wywodzące się podobno od Światosława (Puzynowie i Massalscy)
Podobno jest tu kluczowym słowem.
CODE to wskazuje to raczej na ewentualną "zdradę" pierwszej żony Światosława (Cecylii/Kelikii), matki Gleba, a nie zdradę Ingegardy.
To z kim go zdradziła, z jakimś "pół-Słowianinem pół-Włochem"? A skąd taki osobnik na Rusi Kijowskiej?
Bardziej prawdopodobna jest zdrada w pokoleniu dziadków Gleba z kobietą o 100% południowym pochodzeniu.
Greczynki od Włoszki nie da się odróżnić przy użyciu tych populacji referencyjnych jakie użyto w tej publikacji.
Ruś miała intensywne kontakty z Bizancjum i stamtąd mogła pochodzić ta południowoeuropejska babcia Gleba.
CODE babka Gleba czyli Ingegarda Szwedzka była córką króla Szwecji Olafa Skötkonunga, i to wszytko powinno być widoczne w autosomach Gleba
Chyba że Jarosław spłodził Światosława z kobietą z Bizancjum. Na co wskazuje 1/4 domieszki południowej u Gleba.
Światosław miałby więc 50% domieszki południowoeuropejskiej (od matki), a jego syn Gleb te 20-25% po babce.
Ten post był edytowany przez Domen: 19/07/2019, 1:01
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:45) Michał,CODE Jeśli teraz dostajemy jeszcze wyniki autosomalne sugerujące, że Gleb Światosławowicz nie był biologicznym wnukiem Jarosława Mądrego i Ingegardy Szwedzkiej, to wskazuje to raczej na ewentualną "zdradę" pierwszej żony Światosława (Cecylii/Kelikii), matki Gleba, a nie zdradę Ingegardy. To wskazuje raczej na zdradę Jarosława z jakąś południowoeuropejską kochanką, która była babką Gleba. Babka pochodzą z Europy Południowej pasuje idealnie do tego ok. 20-25% DNA południowoeuropejskiego. Przecież jest możliwe, że syna Jarosławowi urodziła kochanka np. z Bizancjum, ale to zatuszowano (oficjalnie podano, że to syn Ingegerdy). Chyba zbytnio ponosi Cię fantazja. Zamiast szukać najprostszego i najlogiczniejszego rozwiązania, wynajdujesz coraz bardziej nieprawdopodobne scenariusze, aby tylko trzymać się kurczowo za wszelką cenę dość nieprawdopodobnej hipotezy o przynależności Ruryka do I2a a nie do N1c.
Początkowo cała Twoja hipoteza oparta była na rzekomej "zdradzie Ingegardy" skutkującej poczęciem Wsiewołoda, a kiedy kolejne wyniki (nie tylko współczesne, ale także aDNA) wydają się mocno podważać tę teorię, to wymyślasz teraz jakąś bizantyjską kochankę Jarosława, która miałaby być matką Światosława, o czym oczywiście źródła milczą i co wydaje się bardzo nieprawdopodobnym scenariuszem.
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:45) Gdyby zdrada miała miejsce jak twierdzisz w pokoleniu rodziców (a nie dziadków) Gleba, to "obcego" DNA powinno być 50% a nie 20-25%. Wszystko zależy od tego, kto był biologicznym ojcem Gleba i kim tak właściwie była jego matka Cecylia/Kelikia, bo tego też właściwie nie wiemy. Jeśli np. któreś z nich było Słowianinem, a drugie było z kolei dzieckiem Słowianina i południowej Europejki (albo odwrotnie), to wszytko by się zgadzało, ale możliwych opcji jest oczywiście więcej.
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:45) Jedynym wyjaśnieniem braku przodków ze Skandynawii jest to, że Gleb nie był wnukiem Ingegerdy. Oczywiście nie masz racji. Inne wyjaśnienie jest takie, że Gleb nie był biologicznym synem Światosława. I jest to wyjaśnienie zgodne z wynikami Y-DNA dla poszczególnych linii potomków Jarosława i Światosława, czego niestety nie da się powiedzieć o Twoim wyjaśnieniu, nie mówiąc już o tym, że teoria zkładająca iż Światosław nie był synem oficjalnej żony Jarosława (czyli Ingegardy Szwedzkiej) jest bardzo mocno naciągana.
QUOTE(Domen @ 19/07/2019, 0:45) Nie wyklucza to jednak bycia wnukiem Jarosława. Wystarczy, że Jarosław spłodził syna z kochanką. Światosław nie miałby wówczas podobnych praw do dziedziczenia władzy po ojcu w porównaniu ze ślubnymi synami tego chrześcijańskiego władcy, a nic na to nie wskazuje (zwłaszcza że tego typu historie były zwykle wykorzystywane przez walczących o władzę braci, więc źródła nie powinny o tym milczeć). Po drugie musiałbyś jeszcze dodatkowo zakładać, że nie tylko Jarosław spłodził Światosława z kochanką (i informacja ta nie została jakoś nigdzie odnotowana), ale jeszcze Ingegarda spłodziła z kolei ze swoim kochankiem Wsiewołoda, i na koniec jeszcze druga żona Światosława (Oda) także zdradzała swego męża z jakimś kochankiem (w dodatku zupełnie przypadkowo należącym do tego samego subkladu N1c, do którego należał rzekomy kochanek Ingegardy). Czyli w sumie prawdziwy natłok różnych zbiegów okoliczności, gdy tymczasem najprostszy scenariusz przedstawiony przeze mnie zakłada jedynie, że Gleb nie był po prostu biologicznym synem Światosława.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|