Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Higiena Kmieci
     
pawel1973
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 156
Nr użytkownika: 45.806

Stopień akademicki: kombinator
Zawód: hodowca kota
 
 
post 28/10/2008, 19:36 Quote Post

Andrzeju!Dlaczego chłop miał nie korzystać z łaźni?Słowiańskie budownictwo drewniane stało na wysokim poziomie,ciesiołka szczególnie(ta uprawiana była powszechnie wśród chłopstwa),materiał był darmowy,a jedynym wyposarzeniem bani było palenisko,ławy i ceberek smile.gif Uwierz,dla chłopa wracającego z pola przy żniwach,czy sianokosach nie ma nic nad spłukanie z siebie gryzącego syfu,którym od wieków się pokrywa przy tych pracach.Przecież uczucie dyskomfortu fizycznego nie zależy od epoki.Gdyby chłopi widzieli dobroczynny wpływ kąpieli na elity(nie mówię nawet o higienie,ale o tym,że "umyte nie śmierdzi i ładniej wygląda"),natychmiast sami zaczęliby się kąpać-to przecież oczywiste!
Z obrazu nie wynika na jakim prawie ci chłopi zostali lokowani.Należy też uwzględnić 500lat rozwoju cywilizacji.Oraz fakt,że wraz z upływem czasu wyzysk ludzi przez władzę rośnie,więc za Piastów musiał być słaby.Dla średniowiecznego chłopa współczesny wymiar danin byłby szokujący,a nasza obecna demokracja istnym domem niewoli,władanym przez bezdusznych tyranów(przed którym w dodatku nie ma ucieczki...)
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
juzef
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.195
Nr użytkownika: 5.495

Zawód: BANITA
 
 
post 30/10/2008, 16:47 Quote Post

[quote=Kakofonix,27/10/2008, 21:38]
We wczesnośredniowiecznej Polsce istniało silne rozwarstwienie społeczne i nie ma jakichkolwiek podstaw, aby łaźnie wiązać akurat z chłopami. Prędzej korzystały znich elity i wojownicy.
Oczywiście korzystali z nich koczownicy, którzy panowali wówczasm w Polsce, a urodzili sie w głowie Kakofoniksa. Koczownicy owi byli najróżniejszego pochodzenia, od Scytów, przez Węgrów, Pieczyngów, po Komanczy i Kiowa

Nie porównuj tez chłopa z XIw. z XVw., bo to niebo i ziemia (kolonizacja na prawie niemieckim!).
A co to ma k... wspólnego z higieną?
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Kakofonix
 

Unregistered

 
 
post 31/10/2008, 16:15 Quote Post

QUOTE(pawel1973 @ 28/10/2008, 19:36)
Andrzeju!Dlaczego chłop miał nie korzystać z łaźni?Słowiańskie budownictwo drewniane stało na wysokim poziomie,ciesiołka szczególnie(ta  uprawiana była powszechnie wśród chłopstwa),materiał był darmowy,a jedynym wyposarzeniem bani było palenisko,ławy i ceberek smile.gif Uwierz,dla chłopa wracającego z pola przy żniwach,czy sianokosach nie ma nic nad spłukanie z siebie gryzącego syfu,którym od wieków się pokrywa przy tych pracach.Przecież uczucie dyskomfortu fizycznego nie zależy od epoki.Gdyby chłopi widzieli  dobroczynny wpływ kąpieli na elity(nie mówię nawet o higienie,ale o tym,że "umyte nie śmierdzi i ładniej wygląda"),natychmiast sami zaczęliby się kąpać-to przecież oczywiste!
Z obrazu nie wynika na jakim prawie ci chłopi zostali lokowani.Należy też uwzględnić 500lat rozwoju cywilizacji.Oraz fakt,że wraz z upływem czasu wyzysk ludzi przez władzę rośnie,więc za Piastów musiał być słaby.Dla średniowiecznego chłopa współczesny wymiar danin byłby szokujący,a nasza obecna demokracja istnym domem niewoli,władanym przez bezdusznych tyranów(przed którym w dodatku nie ma ucieczki...)
*



Chaire!
Jeszcze nie tak dawno, tak z 20-30 lat temu chłopi polscy kąpali się tylko wtedy, gdy trafili do szpitala smile.gif .
Jakos brak kapieli w czasie żniw im nie przeszkadzał.
O różnicy pomiędzy słowiańskim rolnikiem i kolonistą niemeickim mozna pisać dużo, ale powiem krótko: róznili sie jak amerykański, XIXw farmer
mer i XVIIIw. polski chłop pańszczyźniany.
Pozdrawiam, Andrzej

 
Post #18

     
pawel1973
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 156
Nr użytkownika: 45.806

Stopień akademicki: kombinator
Zawód: hodowca kota
 
 
post 31/10/2008, 23:10 Quote Post

Statystyczny Polak zużywał w latach 90tych sześć(!) kostek mydła rocznie.To mało,ale jakoś z tego powodu nie wymarł nasz naród od wszy i tyfusu.Co do kąpieli "tylko przed pójściem do szpitala",to nie wiem,na czym się opierasz.Akurat bywam na wsi co lato,od 30 przeszło lat i nie potwierdzam Twoich "spostrzeżeń".Choć wyjątki się zdarzają.Dla równowagi Z.Kałużyński słynął wśród ówczesnych elit także z faktu iż zwyczajnie śmierdział,ale nie napisałbym,że śmierdzieli wtedy wszyscy krytycy filmowi.Natomiast,jesli po wizerunku chłopa na obrazie z XVw jesteś w stanie określić na jakim prawie był osadzony,to wnioskuję,że historia odsłoniła przed Tobą wszystkie tajemnice.
Jeśli zaś twierdzisz,że kąpały się tylko elity i wojownicy,to dodając to do lansowanej przez Ciebie teorii,wychodzi mi na to,że koczownicy zanieśli kaganek higieny rolnikom...Gdyby tak było,to dzis mielibyśmy wszyscy skośne oczy i modlilibyśmy się do Czyngis Chana po mongolsku.
Sukces demograficzny Słowian był spowodowany zapewne dzieworództwem i rozmnażaniem przez pączkowanie.A może składali więcej jaj,niż koczownicy,Frankowie i Germanie razem wzięci?
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej