|
|
Rosja: więcej republik w ZSRR
|
|
|
|
Ale chodzi o to by zostały utworzone 2 polskie ASRR na samym początku. Pierwotnie tych polskich obwodów miało być więcej i miały leżeć nie za daleko od siebie, mogłyby więc w ASRR zostać połączone. Po zajęciu Kresów w 1939 zostałby na ich bazie na terenach z Polską większością utworzone SRR.
|
|
|
|
|
|
|
22A
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 91 |
|
Nr użytkownika: 79.391 |
|
|
|
KLON BANITA |
|
Zawód: |
|
|
|
|
W przypadku gdyby ZSRR się rozpadł i gdyby było w nim jeszcze więcej republik, to do Europy dotarłaby Azja, bo Chińczyki lub ktoś inny, by je podbił i za wschodnią granicą mielibyśmy Chińczyków. Po prostu po rozpadzie ZSRR powstałoby dużo państwo które nie mogłyby stworzyć wspólnego frontu do obrony przed ekspansją Chin i Chińczycy by stopniowo parli na Zachód. Chińczycy świetowaliby w każdy grudzień "Dzień Zwyciestwa nad rasą słowian".Później żeby dojechać do stolicy, byśmy jeżdzili do Pekinu, bo Chińczycy w końcu by podbili Europę a co za tym idzie Polskę. Zaś uzależnione ekonomicznie USA by nie reagowało.
Ten post był edytowany przez 22A: 13/10/2012, 11:04
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W przypadku gdyby ZSRR się rozpadł i gdyby było w nim jeszcze więcej republik, to do Europy dotarłaby Azja, bo Chińczyki lub ktoś inny, by je podbił i za wschodnią granicą mielibyśmy Chińczyków.
Gdyby podbiła je np. Korea (ktoś inny) to też spowodowało by to pojawienie się "za miedzą" Chińczyków?
QUOTE Po prostu po rozpadzie ZSRR powstałoby dużo państwo które nie mogłyby stworzyć wspólnego frontu do obrony przed ekspansją Chin i Chińczycy by stopniowo parli na Zachód.
Korekty granic z byłymi republikami Chiny obecnie przeprowadzają na własną korzyść. Czyli de facto Chińczycy stopniowo prą na Zachód . A w jaki sposób broni przed tym dawne republiki Rosja? Oddała za chińskie kredyty wszystkie sporne terytoria graniczne o które krwawo walczono np. w 1969 roku. Faktycznie, gdyby nie ona...
|
|
|
|
|
|
|
xeo95
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 81.403 |
|
|
|
|
|
|
Dlaczego nikt nie wspomniał o Abchaskiej SRR, przecież taka republika istniała w rzeczywistości.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Abchaska_Socj...blika_Radziecka
QUOTE Abchaska Socjalistyczna Republika Radziecka, Abchaska SRR – republika związkowa ZSRR, istniejąca w latach 1921-1931, od 1922 w składzie Zakaukaskiej FSRR.
Powstanie republiki ogłoszono 31 marca 1921, po zajęciu Gruzji przez Armię Czerwoną. W lutym 1922 weszła w skład Zakaukaskiej FSRR jako republika związkowa, a 30 grudnia 1922 jako jej część w skład ZSRR. Przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych (rządu) republiki został Nestor Łakoba.
19 lutego 1931, na polecenie Stalina, włączono ją w skład Gruzińskiej SRR jako Abchaską ASRR. W 1937, po śmierci Łakoby, z rozkazu Ławrientija Berii, Abchazi zostali poddani polityce gruzinizacji. Pismo abchaskie dostosowano do zasad pisowni gruzińskiej, w szkołach wprowadzono gruziński jako język wykładowy, rdzenne abchaskie nazwy geograficzne zastąpiono gruzińskimi. Abchazom zakazano nazywać się narodem, a na skutek polityki przesiedleńczej trwającej aż do śmierci Stalina, dużą część ludności republiki zaczęli stanowić Gruzini.
Załóżmy że w 1931 roku Stalin nie likwiduje Abchaskiej SRR, a w 1936 Zakaukaska FSRR rozpada się nie na cztery, a na trzy republiki związkowe. Jak wyglądałoby funkcjonowanie tej republiki do rozpadu ZSRR i po nim?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zapewne odsetek Abchazów w tej republice byłby wyższy, zaś Gruzinów - niższy (w rzeczywistości w 1991 r. Gruzinów było w Abchazji więcej niż Abchazów). Abchazja nie musiałaby na początku lat 90. "odrywać się" od Gruzji, więc może nie doszłoby do wojny abchasko-gruzińskiej (choć niewykluczone, że sporne kwestie i tak by się pojawiły).
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardziej ciekawy wydaje mi się scenariusz powstania Tatarskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Co stałoby się z nią w 1991 roku i jaka byłaby postawa miejscowych Tatarów? Przecież Konstytucja ZSRR pozwalała republikom dobrowolnie opuścić ZSRR. Dodatkowo przecież mogłaby również istnieć Tatarsko-Baszkirska SRR (przecież była Karelsko-Fińska SRR), gdzie przecież mieszkałoby prawie 10 milionów ludzi i to w większości muzułmańskich Tatarów i Baszkirów (pokrewne ze sobą narody). I byłby to obszar wielkości 2/3 Polski (200.000 km^2). Pozostałe republiki w pobliżu (Mari El, Czuwaszja, Udmurcja, Mordwa) są w większości prawosławne, często większością są w niej etniczni Rosjanie i do tego ich rodowici mieszkańcy są pochodzenia ugrofińskiego, a nie tureckiego.
Jeszcze ciekawsza byłaby Polska Socjalistyczna Republika Radziecka na terenie Wileńszczyzny, Grodzieńszczyzny i Nowogrodszczyzny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponadto prócz samej Ukraińskiej SRR mogłyby zaistnieć: - Doniecko-Krzyworoska - Galicyjska - Odeska - no i rzecz jasna Krymska
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 24/01/2016, 19:52) Ponadto prócz samej Ukraińskiej SRR mogłyby zaistnieć: - Doniecko-Krzyworoska - Galicyjska - Odeska - no i rzecz jasna Krymska
SRR zwykle powstawały tam, gdzie rodowici Rosjanie byli mniejszością. W Baszkirii i Tatarstanie ludność nierosyjska stanowi większość. Znając pomysłowość towarzyszy mogła taka SRR powstać. Doniecko-Krzyworoska Republika Radziecka była wybitnie sztucznym tworem, powstałbym tylko dlatego, ponieważ bolszewicy nie mogli zapanować nad Naddnieprzem, Wołyniem i Podolem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 24/01/2016, 19:52) Ponadto prócz samej Ukraińskiej SRR mogłyby zaistnieć: - Doniecko-Krzyworoska - Galicyjska - Odeska - no i rzecz jasna Krymska I jeszcze Zakarpacka. Zresztą próby zaktywizowania separatyzmu rusińskiego podejmowano tam kilkakrotnie w tym na początku lat 90.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(piotruś1974 @ 24/01/2016, 21:19) I jeszcze Zakarpacka. Zresztą próby zaktywizowania separatyzmu rusińskiego podejmowano tam kilkakrotnie w tym na początku lat 90.
Zakarpacie ma tyle wspólnego z Ukraińcami, co Słowińcy z Polakami. Podobno w latach 90. były tam silne ruchy niepodległościowe i prowęgierskie, ale zostały stłumione.
|
|
|
|
|
|
|
xeo95
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 81.403 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 24/01/2016, 19:52) Ponadto prócz samej Ukraińskiej SRR mogłyby zaistnieć: - Doniecko-Krzyworoska - Galicyjska - Odeska - no i rzecz jasna Krymska Żadna z proponowanych przez ciebie republik nie ma własnej narodowości (poza Krymską gdyby nie wysiedlono tamtejszych Tatarów), wszystkie są zamieszkiwane przez Ukraińców i/lub Rosjan oraz/albo ,,formy przejściowe". Poza tym jest jeszcze Zakarpacka SRR o której wspomniał inny użytkownik.
QUOTE SRR zwykle powstawały tam, gdzie rodowici Rosjanie byli mniejszością. W Baszkirii i Tatarstanie ludność nierosyjska stanowi większość. Znając pomysłowość towarzyszy mogła taka SRR powstać. Ktoś pisał w tym wątku że SRR-y musiały/powinny mieć granice zewnątrzne aby w razie secesji z której teoretycznie mogły skorzystać zawsze (a nie tylko w latach '90) nie były enklawami. Tatarsko-Baszkirska SRR byłaby enklawą chyba żeby dać jej dostęp do Morza Kaspijskiego (co byłyby mocno naciagane) albo do Kazaskiej SRR (co już jest bardziej prawdopodobne)-Tatarstan w razie secesji nadal byłby enklawą ale otoczoną przez dwie, a nie jedną republikę
QUOTE(piotruś1974 @ 24/01/2016, 15:55) Zapewne odsetek Abchazów w tej republice byłby wyższy, zaś Gruzinów - niższy (w rzeczywistości w 1991 r. Gruzinów było w Abchazji więcej niż Abchazów). Abchazja nie musiałaby na początku lat 90. "odrywać się" od Gruzji, więc może nie doszłoby do wojny abchasko-gruzińskiej (choć niewykluczone, że sporne kwestie i tak by się pojawiły). Pytanie czy w pełni niepodległa Abchazja objełaby orientację prozachodnią czy prorosyjską. Prozachodnią aby razem z Gruzją przeciwstawiać się Wielkiemu Bratu z północy czy może prorosyjską aby zyskiwać wsparcie od Kremla w razie konfliktów z Gruzją (a bardzo możliwe że takie by się pojawiły). Zakładam milcząco że Gruzja przyjmię orientację prozachodnią jak w rzeczywistości.
Co do Zakarpackiej SRR-jej losy mogłyby wyglądać jak jej czterech sąsiadów-czyli przyjęcie do Unii Europejskiej w 2004 lub w 2007 roku-jako że tendencje prozachodnie są tam silne. Z drugiej strony to biedny i rolniczy region więc pytanie czy Unia będzie chciała tam wrzucać kasę.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Niemiecka_N...blika_Radziecka A co powiecie o Niemiecko-nadwołżańskiej SRR
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(xeo95 @ 30/01/2016, 23:01)
To by było ciekawe, niemniej podejrzewam, że nawet gdyby taka republika rzeczywiście powstałą, to prawdopodobnie Stalin i tak zlikwidowałby ją w 1941 po ataku Hitlera, a Niemców Nadwołżańskich czekałby ten sam los, co w rzeczywistości. Podobnie byłoby z Krymską SRR - o ile w 1956 nie zdecydowano się na jej odtworzenie, co wydaje mi się mało realne, biorąc pod uwagę politykę Chruszczowa wobec Tatarów krymskich.
Bardziej realne byłoby utworzenie Tuwińskiej SRR - wystarczyłoby, żeby Stalin postanowił ją anektować jako republikę, a nie obwód autonomiczny. Po 1991 zaczęłaby istnieć jako niepodległe państwo - kolejna postsowiecka republika pozbawiona większego znaczenia. Co do republiki Karelo-Fińskiej to powstałą ona jako wstęp do aneksji Finlandii, ale ponieważ do tego nie doszło - przestała być potrzebna, więc ją zlikwidowano.
|
|
|
|
|
|
|
|
xeo95
CODE Pytanie czy w pełni niepodległa Abchazja objełaby orientację prozachodnią czy prorosyjską. Prozachodnią aby razem z Gruzją przeciwstawiać się Wielkiemu Bratu z północy czy może prorosyjską aby zyskiwać wsparcie od Kremla w razie konfliktów z Gruzją (a bardzo możliwe że takie by się pojawiły). Zakładam milcząco że Gruzja przyjmię orientację prozachodnią jak w rzeczywistości.
Możliwe, że doszłoby do konfliktu abchasko-gruzińskiego (w końcu w Abchazji nawet bez gruzinizacji w czasach Stalina mieszkało wielu Gruzinów, niewykluczone, że w 1991 postanowiliby się przyłączyć do Gruzji), ale Abchazja jako uznane przez cały świat państwo byłaby w innej sytuacji. Prawdopodobnie udałoby jej się zachować niepodległość w zamian za duże ustępstwa wobec Gruzinów (np. gruziński jako drugi język urzędowy), zapewne z czasem oba kraje nawiązałyby normalne relacje. Bez konfliktu z Gruzją orientacja prorosyjska wśród Abchazów byłaby słabsza i nie musiałoby dojść do takiego uzależnienia od Rosji jak dzisiaj (Abchazja w zasadzie tylko formalnie jest niepodległa, uzależnienie od Rosji jest całkowite) i być może również pojawiłyby się pomysły na wstąpienie do UE lub NATO, aczkolwiek jest duża szansa na prorosyjski reżim. Niemniej kraj miałby perspektywy na rozwój turystyki - mógłby stać się takim kaukaskim Las Vegas, miejscem zabaw i trzymania pieniędzy przez rosyjskich i ukraińskich oligarchów.
Poza tym gdyby Stalin miał taki kaprys, to bez większych problemów w latach 40. po aneksji Tuwy mógłby zaanektować Mongolię i w takim wypadku powstałaby kolejna republika radziecka.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|