|
|
MG34 a MG42 i MP38 a MP40, Zasadnicze różnice.
|
|
|
|
Witam. Zastanawiam się ostatnio nad zasadniczymi różnicami między MG 34 a MG 42. Z tego co wiem, MG 42 powstał z uwagi na to, że MG 34 był zbyt drogi w produkcji, jednak mimo to MG 34 pozostał na uzbrojeniu jednostek pancernych, z uwagi na swoją budowę, ułatwiającą montaż i obsługę, np. zamontowany w przednim pancerzu czołgu. Podobno Amerykanie wydali nawet instrukcję obsługi MG 34 dla amerykańskich żołnierzy walczących w Europie. Dlaczego MG 34 a nie MG 42? I czy Amerykanie naprawdę nie mieli własnego odpowiednika niemieckich MachineGewehr 'ów? I czy były jakieś zasadnicze różnice, pozwalające krótko stwierdzic, że MG 34 był lepszy od MG 42 lub na odwrót? I co wy o tym sądzicie?
Interesują mnie również pistolety maszynowe MP 38 i MP 40. Podobnie jak wyżej wymienione pukawki: Mp 40 powstał z uwagi na to, że MP 38 był zbyt drogi w produkcji (MP 40 był produkowany metodą tłoczenia, zaś MP 38 obróbki ze skrawaniem, zmieniono także sposób łączenia elementów). Czy tu też były jakieś zasadnicze różnice, pozwalające stwierdzi, że jeden był lepszy, a drugi gorszy, czy jedyną różnicą były koszty produkcji? I czy przerwanie produkcji seryjnej w 1944 roku była waszym zdaniem dobrym pomysłem?
|
|
|
|
|
|
|
|
MP 38 i MP 40 były prawie identyczne - tak samo były zbudowane i tak samo działały. Różnice były w technologii produkcji.
Inaczej jest w przypadku MG 34 i MG 42. To zupełnie różne wzory broni, o kompletnie odmiennej budowie wszelkich mechanizmów. Prócz tego, w MG 34 wszystko było robione skrawaniem, a w MG 42 sporo części (komora zamkowa, elementy mechanizmu donoszenia) powstawały w technologii tłoczenia, czyli szybciej i taniej.
QUOTE Podobno Amerykanie wydali nawet instrukcję obsługi MG 34 dla amerykańskich żołnierzy walczących w Europie.
A wydali. Instrukcje obsługi broni obcych powstawały dla wielu wzorów i MG 34 nie jest żadnym wyjątkiem.
QUOTE I czy Amerykanie naprawdę nie mieli własnego odpowiednika niemieckich MachineGewehr 'ów?
I tak, i nie. Tak, bo przecież mieli M1917 i M1919. Ten drugi, z racji mniejszej masy ma więcej wspólnego z niemieckimi kmami. Już M1919A4 był klasyfikowany jako light machine gun, pomimo trójnogu, bo występował 'blisko' atakującej piechoty i miał w walce 'iść' w pierwszej linii. M1919A6 na dwójnogu był jak się zdaje zainspirowany niemieckimi kmami, lecz z racji wieku był znacznie cięższy i brakowało mu szybkowymiennej lufy. Już na pewno MG 42 stał za pomysłem zamontowania dwójnogu i kolby na lotniczym km M2 - bo też miał bardzo wysoką szykostrzelność teoretyczną.
Nie, bo MG 34 i MG 42 były znacznie nowocześniejsze, niż cała reszta kmów na świecie, łącząc zasilanie taśmowe z niedużą masą i szybkowymiennymi lufami. Browningi powstały końcu PWS, a w okresie międzywojennym bardzo mało było w istocie nie pochodzących sprzed PWS wzorów kmów zasilanych z taśmy. Tak na szybko, to przychodzą mi do głowy tylko czeski ZB 53 i sowiecki DS. Oba jednak były klasyczymi ckm i w przeciwieństwie do MG 34 nikt nie starał się, żeby wyszły szczególnie lekkie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Inaczej jest w przypadku MG 34 i MG 42. To zupełnie różne wzory broni, o kompletnie odmiennej budowie wszelkich mechanizmów. Prócz tego, w MG 34 wszystko było robione skrawaniem, a w MG 42 sporo części (komora zamkowa, elementy mechanizmu donoszenia) powstawały w technologii tłoczenia, czyli szybciej i taniej.
Nie mniej jednak nadal nie wiemy który był ew. lepszy pod względem czysto technicznym
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Waffen PL @ 2/05/2007, 23:22) Nie mniej jednak nadal nie wiemy który był ew. lepszy pod względem czysto technicznym
Nie? A pochodne MG 34, czy MG 42 służą w wielu krajach, naszego nie wyłączając?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A pochodne MG 34, czy MG 42 służą w wielu krajach, naszego nie wyłączając
No tak, ale pochodne MG42 są używane w wielu krajach do dzisiaj również dlatego że MG42 był tańszy w produkcji od MG34. Według mnie lepszy był MG42, ale z innej strony MG34 również posiadał zalety. Przykładowo MG34 posiadał mniejszą szybkostrzelność teoretyczną, co ma swoje wady i zalety, oraz możliwość zmiany zasilania z lewostroneego na prawostronne. Z innej strony w MG34 zastosowano wiele niepotrzebnych rozwiązań komplikujących konstrukcję np. możliwość zasilania z magazynka oraz przełącznik rodzaju ognia
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(AKMS @ 3/05/2007, 10:46) Przykładowo MG34 posiadał mniejszą szybkostrzelność teoretyczną, co ma swoje wady i zalety
Nie trzeba było wiele zachodu, by obniżać szybkostrzelność pochodnych MG 42 do akurat preferowanej wartości. Jedna jeszcze przewaga MG 42 polega na, jak czytamy, znacznej wrażliwości MG 34 na zanieczyszczenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Primo - proponuje rozdzielenie wątka; nie wiem czemu ale jakoś umieszczenie w jednym worku KMów i PMów jakoś nie wydaje mi się najfortunniejszym rozwiazaniem. Secundo - z tego co wiem to każda rozsądna armia wydaje na swoje potrzeby instrukcje obsługi broni przeciwnika zdając sobie sprawe że na froncie różnie bywa (że nie wspomne o siłach spec. )
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE No tak, ale pochodne MG42 są używane w wielu krajach do dzisiaj
Jakieś konkretne pukawki? Bo ja słyszałem nawet, że sam MG 42 gdzieniegdzie jest stosowany po dziś dzień.
QUOTE Z innej strony w MG34 zastosowano wiele niepotrzebnych rozwiązań komplikujących konstrukcję np. możliwość zasilania z magazynka oraz przełącznik rodzaju ognia
Zasilanie z magazynka nie jest specjalnie głupim pomysłem, tym bardziej na początku wojny, kiedy Blitzkrieg miał się w najlepsze, i 75 nabojowy magazynek był bardziej poręczny niż 100 nabojowa taśma. Dodatkowo, łatwiej było strzelac z ręki.
Gdzieś też czytałem (widziałem też fotkę), że do MG 34 na trójnogu montowano czasem celownik optyczny. Ztąd pewnie sens montowania przełącznika trybu ognia. Chociaż w sumie przeciętnemu piechurowi nie był on specjalnie potrzebny.
A jak się miał odrzut obu km'ów?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Waffen PL @ 3/05/2007, 21:56) QUOTE No tak, ale pochodne MG42 są używane w wielu krajach do dzisiaj Jakieś konkretne pukawki? Bo ja słyszałem nawet, że sam MG 42 gdzieniegdzie jest stosowany po dziś dzień.
MG3 na nabój 7,62mm x 51 NATO, w wersji oryginalnej, na 7,92mm x 57 w Jugosławii, jako M53.
QUOTE(Waffen PL @ 3/05/2007, 21:56) Zasilanie z magazynka nie jest specjalnie głupim pomysłem, tym bardziej na początku wojny, kiedy Blitzkrieg miał się w najlepsze, i 75 nabojowy magazynek był bardziej poręczny niż 100 nabojowa taśma. Dodatkowo, łatwiej było strzelac z ręki.
Nie 100, lecz 50-nabojowa. Dłuższe powstawały z łączenia odcinków 50-cio nabojowych. Wywód o Blizkriegu i wygodzie nie ma sensu, skoro magazynki wycofano, na rzecz pojemnika na ów odcinek taśmy, po Kampanii Wrześniowej, a przed kampanią na zachodzie w 1940r.
QUOTE(Waffen PL @ 3/05/2007, 21:56) Gdzieś też czytałem (widziałem też fotkę), że do MG 34 na trójnogu montowano czasem celownik optyczny. Ztąd pewnie sens montowania przełącznika trybu ognia. Chociaż w sumie przeciętnemu piechurowi nie był on specjalnie potrzebny.
Celownik optyczny ZF34 to standardowe wyposażenie Lafette 34, czyli trójnogu MG 34 i MG 42. Nie służył do strzelań "snajperskich", tylko do prowadzenia celnego ognia maszynowego na duże odległości oraz do strzelań ogniem pośrednim.
QUOTE(Waffen PL @ 3/05/2007, 21:56) A jak się miał odrzut obu km'ów?
Podobnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zasilanie z magazynka nie jest specjalnie głupim pomysłem, tym bardziej na początku wojny, kiedy Blitzkrieg miał się w najlepsze, i 75 nabojowy magazynek był bardziej poręczny niż 100 nabojowa taśma. Dodatkowo, łatwiej było strzelac z ręki
Tylko że praktycznie wszystkie uniwersalne karabiny maszynowe zasilane są wyłącznie z taśmy, tak więc rozwiązanie to nie sprawdziło się. Na dodatek według wielu osób nie jest ono zbyt dobre nawet w karabinkach maszynowych
|
|
|
|
|
|
|
Guerrillero
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 50 |
|
Nr użytkownika: 33.841 |
|
|
|
|
|
|
O ile się nie mylę to MG3 są zamontowane na naszych Leopardach.
|
|
|
|
|
|
|
gewehrmaniak
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 31.616 |
|
|
|
Mateusz Matulewicz |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Os6tatnio widziałem w internecie MG3. Niezłe cacko:P Myślę, że Hitler mógłby być dumny z dzisiejszego niemieckiego uzbrojenia. A w racając do tematu to ja też słyszałem że MG3 są zamontowane na naszych leopardach. Tutaj podaję link do wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin_maszynowy_MG3
|
|
|
|
|
|
|
Elethar
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 82 |
|
Nr użytkownika: 34.128 |
|
|
|
Stopień akademicki: Rothmistrz |
|
|
|
|
Pomimo stosunkowo sporych osiągów pod względem szybkostrzelności MG42 w tej ,,dyscyplinie" z całą pewnością nie wiódł prymu, absolutnym liderem jest sowiecki km Szpitalnego 2000 strz/min
|
|
|
|
|
|
|
|
Po pierwsze SzKAS, to km lotniczy, w którym wysoka szybkostrzelność teoretyczna była JEDYNYM kryterium, ponad niezawodność. Po drugie SzKAS nie osiągał 2000 strz/min, lecz 1800 strz/min przy najbardziej optymistycznych danych. Po trzecie liderem, gdy idzie szybkostrzelność teoretyczną w układzie klasycznym, tj. ani nie w układzie Gatlinga, ani nie rewolwerowej i z jednej lufy, jest sowiecki też lotniczy km SN, osiągający 2800-3000 strz/min. Po czwarte, MG81, czyli lotniczy km oparty na MG42 'wyciągał' 1700 strz/min, czyli bardzo blisko SzKASa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdaje mi się że podstawowym powodem wprowadzenia MG42 były koszta produkcji MG34 - to był sprzęt robiony jeszcze tradycyjnymi metodami skrawania, MG42 jak juz napisano miał sporo elementów tłoczonych, o wiele prostszych w budowie i konstrukcji. Ogólnie konstrukcyjnie są zbliżone, jak bardzo - trzeba by było się dokładniej przyjrzeć. MG do dziś używa Bundeswehra - w wersji MG3 która różni się praktycznie tylko tym że przystosowano ją do innego typu amunicji. Większość pozostałych elementów to praktycznie to samo co w MG-42 tyle że dostosowane do innego ammo. Jugosławia produkuje chyba do dziś również swoją wersję - MG53 - zasilaną tradycyjnym nabojem 7,92x57 mm. Wojsko Polskie ma nieco MG3 - głównie na Leopardach.
Co do odpowiednika MG42 w USA - przyjrzyjcie się konstrukcji M60, komora zamkowa i zasada działania jest bardzo mocno zbliżona. Nawet wizualnie sama kolba i komora, szczególnie jej klapa wyglądają niemal jak skserowane z MG.
Poza tym Imperium Galktyczne też używa licencyjnej wersji MG34 - wystarczy przejrzeć Gwiezdne Wojny ... Lugery także
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|