|
|
IIWS: desant na Bałkany w 1943 zamiast na Włochy?
|
|
|
|
Wielu źródłach czyta się o koncepcji desantu na Bałany. Załóżmy, że wojska Aliantów zamiast na Sycylii lądują na Peloponezie. Czy koncepcja Churchill by się sprawdziła? Ile krajów by uratowano przed komunizmem? Czy uważacie, że taka koncepcja by się sprawdziała?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Załóżmy, że wojska Aliantów zamiast na Sycylii lądują na Peloponezie.
Najpierw należałoby opanować Kretę. Po za tym Peloponez to cholernie trudny teren nawet niewielkie oddziały Niemieckie mogłyby zablokować lądujące wojska na wiele miesięcy. Bardziej sensowne wydaje się lądowanie gdzieś w okolicy Aten, ale i tak byłoby bardzo trudno. Niemcy utrzymywali sporo sił na Bałkanach gdyby Alianci użyli podobnych sił jak w rzeczywistej kampanii we Włoszech to zapewne nie wyszliby nawet poza granice przedwojennej Grecji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Desant na Bałkanach to fikcja. Przynajmniej z czterech powodów:
1. Wojska zachodnich aliantów wystawiłyby się na ciężkie straty próbując walczyć w jugosłowiańskich górach. Jak udowodnił przypadek Monte Cassino i trudności we Włoszech teren taki potrafi być bardzo trudny do zdobycia. Pod tym względem znacznie łatwiejszym terenem do ataku są równicy Francji.
2. Priorytetem Aliantów było wyzwolenie Francji, a nie Europy Środkowej. Próba wyprzedzenia Armii Radzieckiej od Południa mogłaby się zakończyć zajęciem całej Europy przez Związek Radziecki.
3. Po ewentualnej inwazji od Południa armie zachodnich aliantów mogłyby spotkać się bezpośrednio z Armią Czerwoną, co stworzyłoby niebezpieczeństwo konfrontacji, zwłaszcza że przewaga militarna ZSRR nad Zachodem była w 1945 roku wyraźna.
4. Uderzenie lądowe od Zachodu mogło liczyć na wsparcie lotnicze samolotów angielskich startujących z Wielkiej Brytanii.
5. Natarcie z Zachodu zmuszało Niemcy do wycofania części wojsk z frontu wschodniego, rozciągając front na maksymalną długość. Ofensywa od Południa mogłaby zetknąć się z Armią Radziecką i Alianci mogliby stracić tę przewagę.
|
|
|
|
|
|
|
Usagi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 34.337 |
|
|
|
Zenon Nowak |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: bezrobotny |
|
|
|
|
Potrzebne byłyby dwa równoczesne lub prawie desanty na Grecje i Włochy. Byłby spory problem z zaopatrzeniem (odległości od baz). No i ciekawie wygladałaby sprawa Jugosławi. Czy alianci zachodni poparli by Tito? A jeżeli nie to co z jego oddziałami??
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Najpierw należałoby opanować Kretę. Po za tym Peloponez to cholernie trudny teren nawet niewielkie oddziały Niemieckie mogłyby zablokować lądujące wojska na wiele miesięcy.
A co góry zachodniej sycylii są łatwiejsze do przejścia? rajd Pattona do PALERMO pokazał że odpowiednie przygotowanie taktyczne umozliwia dalsze zdobycze. Osobiście uważam że wykorzystujac lotniskowce i piechote morską najpierw alianci powinni zdobyc wyspy Egejskie (Sporady i Cyklady) a potem lądowac przy ujściu rzeki Wardar (gr. Aksios)w okolicy Salonik i posuwać sie nią w głąb Macedonii wykrzystujac wsparcie partyzantów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podczas walk w grecji i Jugosławii alianci mogliby liczyć na wydatną pomoc partyzantów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzeczywiście źle wybrałem miejsce lądowania, zdobycie Krety było dla mnie oczywiste. Nie można porównywać Włoch i Bałkanów. Monte Cassino nie można było obejść, miało strategiczne znaczenie. Natomiast taki "bałkańskie Cassino" można by obejść, nacierając w innym kierunku.
|
|
|
|
|
|
|
|
jesli desant rozpoczalby sie wczesnie tj po uporaniu sie z Afrika korps. lub nawet w trakcie ostatcznych walk. to na bałkanach alainci mogliby dojsc do linii dunaju na pólnocy, zdobyc dolinę Morawy na zachodzie. Jesliby robili wtrakcie desant w Albanii to jeszcze udaloby sie odbić Czarnogóre i pd dalmację.
|
|
|
|
|
|
|
Usagi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 34.337 |
|
|
|
Zenon Nowak |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: bezrobotny |
|
|
|
|
Pytanie jak zachowywałby sie państwa i narody sprzymierzone z Niemcami? Czy nie przeszłyby ochoczo na strone aliantów, mocno mieszajac szyki Niemcom.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Jugosławii i Grecji była silna partyzantka. Może i by Turcja przyłączyła się do Aliantów (w rzeczywistości zrobiła to 23 lutego 1945 roku). Po zajęciu Sofii odpadają Bułgarzy. Armia rumuńska w realu walczyła później z Niemcami po zajęciu Bukaresztu i zmianie rządu...
|
|
|
|
|
|
|
|
Myslę ze koniunkturalizm sprawilby ze Bułgarzy przyłączyliby sie do aliantów w ten sposob wojska amerykańsie osiągnęłyby plaże dobrudzy. Turcja zajeta była własnymi sprawami, reformami wewnetrznymi i potrzeba przeobrazenia kraju, uwazam ze niewłączyłaby sie do wojny, nic zyskac nie mogła. Wojska amerykańskie wiec mysle posuwałyby sie dolina prutu i dniestru wykorzystujac dla zaopatrzenia m. czarne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wojska amerykańskie wiec mysle posuwałyby sie dolina prutu i dniestru wykorzystujac dla zaopatrzenia m. czarne.
O ile Turcy by na to pozwolili.
|
|
|
|
|
|
|
|
a dlaczego mieliby miec jakies zastrzezenia? nierozumiem
|
|
|
|
|
|
|
|
Zastrzeżenio przy traktatach pokojowych po IWŚ, że strefa cieśnin (Dardanele i Bosfor) będą strefą zdemilitaryzowaną, a w czasie konfliktów strony walk nie będą mogły przepływać przez nie. Tylko nie pamiętam czy bez zgody Turcji czy wogóle...
|
|
|
|
|
|
|
|
korzysci polityczne i gospodarcze po podpisaniu umow ze stanami, przekonalyby mysle Turcję. Czysty pragmatyzm!
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|