|
|
Zakarpacie, czy będzie konflikt?
|
|
|
|
Te "zboczone" Bartki to mnie wykończą psychicznie.
Ostatnio mam coraz mniej czasu i coraz łagodniejsze podejście do zagadnień Tutaj poruszanych.
Martwi mnie jednak ta rusofobia. Nie podoba się mnie to.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 17/05/2014, 0:45) Martwi mnie jednak ta rusofobia. Nie podoba się mnie to. A mnie cieszy. Rosnąca rusofobia na Ukrainie
|
|
|
|
|
|
|
|
Martwi mnie jednak ten rozbiór Samostijnej. Się sępy zebrały.
Nie Nada.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE RN, gdzie było słychać takie głosy, cieszy się 1% poparciem Polaków
Tu Bosak odcina się od takich pomysłów. http://www.rdc.pl/publikacja/krzysztof-bos...oslabia-europe/
QUOTE Martwi mnie jednak ta rusofobia. Nie podoba się mnie to.
Rosja to fascynujący kraj, mroczny i tajemniczy. Z historią o imperium, despotach, politycznych mordach, krwawych wojnach. Olbrzymie terytorium, z surowym klimatem świetnie się wkomponowuje.
Ja po prostu nie lubię dyktatorów .
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale wy tutaj bajdurzycie. Że za dużo Ukraińców niby ? Gdy Prusy rozbierały Polskę, to doszło do sytuacji, że stali się praktycznie mniejszością narodową we własnym państwie i jakoś dali radę utrzymać nasze ziemie w granicach swojego terytorium przez kolejne 100 lat. Owszem zaborcy wspierali się między sobą, a Polska, Węgry i Rumunia mogliby robić to samo. Co innego Rosja, które widziałaby swoje wpływy także w tych trzech krajach. A ja nadal jestem zdania, że gdyby przyszło co do czego, to nie można pozwolić na to, by Rosja chapnęła całą Ukrainę. To już lepiej się przyłączyć, niż pozwolić by Lwów i Wołyń były Rosyjskie. To już lepiej by były Polsko-Ukraińskie. A Ukraińcy mieliby w końcu to co czego chcą, czyli przynależność do zachodu.
|
|
|
|
|
|
|
|
A Tutaj to akurat Magnat Kresowy zaczyna bajdurzyć, bo taką Warszawę to się Prusakom udało utrzymać przez tylko 11 lat. Austria też była zmuszona się cofnąć w swych zaborczych zapędach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 17/05/2014, 10:17) A Tutaj to akurat Magnat Kresowy zaczyna bajdurzyć, bo taką Warszawę to się Prusakom udało utrzymać przez tylko 11 lat. Austria też była zmuszona się cofnąć w swych zaborczych zapędach.
Fakt, ale w kolejnych latach Polacy dalej byli znaczną mniejszością narodową.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Magnat Kresowy @ 17/05/2014, 10:06) Ale wy tutaj bajdurzycie. Że za dużo Ukraińców niby ? Gdy Prusy rozbierały Polskę, to doszło do sytuacji, że stali się praktycznie mniejszością narodową we własnym państwie i jakoś dali radę utrzymać nasze ziemie w granicach swojego terytorium przez kolejne 100 lat. Owszem zaborcy wspierali się między sobą, a Polska, Węgry i Rumunia mogliby robić to samo. Co innego Rosja, które widziałaby swoje wpływy także w tych trzech krajach. A ja nadal jestem zdania, że gdyby przyszło co do czego, to nie można pozwolić na to, by Rosja chapnęła całą Ukrainę. To już lepiej się przyłączyć, niż pozwolić by Lwów i Wołyń były Rosyjskie. To już lepiej by były Polsko-Ukraińskie. A Ukraińcy mieliby w końcu to co czego chcą, czyli przynależność do zachodu.
W tym celu starczy, że Rosja oskubie Ukrainę ze wschodnich prowincji, a reszta wejdzie w jakiejś tam perspektywie czasu do EU. Nie narażamy się na odium okupanta, tudzież na olbrzymie koszty integracji. Naprawdę chciałbym żeby Lwów był w Polsce, ale jedyną na to szansą by było gdybyśmy mieli tam znaczącą mniejszość jak na Wileńszczyźnie, ale nie mamy, albo gdyby Ukraińcy chcieli połączenia, ale nie chcą. Co najwyżej więc można kibicować bratankom i liczyć, że na nowo będziemy z nimi mieli wspólną granicę, choć miniaturową.
|
|
|
|
|
|
|
|
A BratHanki (Węgry) oficjalnie co na to? Bo widzę że na tym Forum już wstępnie podzielono skórę na ruskim (nie mylić z Moskalami) Niedźwiedziu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 17/05/2014, 10:53) A BratHanki (Węgry) oficjalnie co na to? Bo widzę że na tym Forum już wstępnie podzielono skórę na ruskim (nie mylić z Moskalami) Niedźwiedziu.
Jeszcze nie podzielono, gdyż dalej jest więcej przeciwników rozbioru Ukrainy niż zwolenników. A przecież mniejszość nie może rządzić większością prawda ? A tak swoją drogą to Ile w końcu tych obwodów miałoby przypaść Polsce w wyniku ewentualnego rozbioru ? Niektóre mapy pokazują, że 5 czyli Lwowski, Wołyński, Iwanofrankowski, Tarnopolski i Rówieński, a niektóre, że oprócz tych pięciu wymienionych, to jeszcze 3 Chmielnicki, Żytomierski i Winnicki, czyli łącznie 8. A może te 5 pierwszych jest przewidzianych na I rozbiór, a te 3 kolejne na II rozbiór ? Jak myślicie ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja myślę, że jak zwykle robisz z igły widły. Daj se chłopie na wstrzymanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 17/05/2014, 12:53) Ja myślę, że jak zwykle robisz z igły widły. Daj se chłopie na wstrzymanie.
Nie, ja myślę o przyszłości wszystkich narodów dawnej Rzeczypospolitej. Rosja już połknęła Krym, za chwilę połknie Donieck i Ługańsk, potem być może Charków i Odessę, a następnie być może także resztę Ukrainy południowo-wschodniej, jeśli wszytko będzie szło takim tokiem, jakim idzie teraz. Jeszcze trochę i Rosja będzie graniczyć z Mołdawią, anektując Naddniestrze. A historia lubi się powtarzać, przecież już raz język Ukraiński i nazwa Ukraina były zakazane w Imperium Rosyjskim. A gdyby tak zaproponować Ukraińcom ich udział w utworzeniu na nowo federacyjnego państwa, czyli Nowej Rzeczypospolitej ? Przecież na Białorusi też istnieje idea, aby Polska i Białoruś tworzyły konfederację. A do tego pomysłu wystarczyłoby przekonać tylko jeszcze Litwę, a tu mamy argument etniczny. Ukraińcy chcą na zachód, a idea federacji przynajmniej obwodów proponowanych Polsce na rozbiór, daje możliwość utworzenia takiej federacji. Przecież argument przytaczany, na tym forum, że po co w Polsce kilka milionów Ukraińców, przy idei federalizacji naszych krajów, jest całkowicie nietrafiony. Przecież Rzeczpospolita była krajem wielonarodowym ponad podziałami. Tą ideę można przywrócić, podkreślając, że dałoby to przeciwwagę dla naszego wspólnego wroga, Rosji. Jeśli będziemy rozbici, to Rosja będzie kładła łapę kolejno na następnych krajach wchodzących w skład dawnej Rzeczypospolitej, jeśli bylibyśmy razem, to Rosja nie miałaby już takiego manewru. A to wszystko z Ukrainą w tle przypomina mi trochę Gwiezdne Wojny. Imperium Rosyjskie - imperium Galaktyczne/Sithów, na Ukrainie separatyści, RON/dawna Rzeczpospolita - Stara Republika, idea Międzymorza względnie Nowej Rzeczypospolitej - Nowa Republika, do tego jeszcze ten cały Darth Vader na Ukrainie w tle tego wszystkiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie chce mi się liczyć, ile na forum jest tematów o odzyskaniu kresów, ale jest tego sporo.Ciekawi mnie kiedy powstanie następny.Pod tytułem 'Stracona szansa na kresy,ad 2014'
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welder @ 17/05/2014, 13:29) Nie chce mi się liczyć, ile na forum jest tematów o odzyskaniu kresów, ale jest tego sporo.Ciekawi mnie kiedy powstanie następny.Pod tytułem 'Stracona szansa na kresy,ad 2014' Ano właśnie... A nad możliwościami i ewentualnymi skutkami to już nie ma komu myśleć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(welder @ 17/05/2014, 13:29) Nie chce mi się liczyć, ile na forum jest tematów o odzyskaniu kresów, ale jest tego sporo.Ciekawi mnie kiedy powstanie następny.Pod tytułem 'Stracona szansa na kresy,ad 2014'
Masz rację, bo to będzie kolejna z rzędy zresztą stracona szansa. I na pewno nie ostatnia.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|