|
|
Czy Aleksander był Grekiem?, Kim byli starożytni Macedończycy?
|
|
|
|
Kilka uwag:
Dopiero niedawno wykopaliska (wszystko to z ostatniego okresu, już po Werginie) bliżej zainteresowały się Makedonami i wiemy już, że ich miasta, domy, zwyczaje, przekonania religijne w zasadzie nie różniły się od typowych greckich. Natomiast stanowili zdecydowaną konkurencję ideologiczną i ustrojową. Toteż (przykładowo) dla tych samych wierzeń, bóstw, odwiedzali jednak inne świątynie, mieli też własną wyrocznię, nazwijmy ją pozadelfijską (na Pangajonie, niedaleko od obecnie rozkopywanego Amfipolis), do której tłumnie zmierzali. Zmierzali do niej i oni, i Trakowie, i ludy z Północy... Dla świata obecnej Grecji centralnej i Peloponezu byli to w takim razie "jacyś obcy". "Tamci", a nie "nasi". Podobnie jak np. dziś nie do końca, ale jednak obcy są Czesi dla Słowaków. Czy przez to Makedonowie nie byli Hellenami ? Abstrakcja ! Oczywiście, że jeśli tylko porównać ich do ludów faktycznie na pewno niehelleńskich (dajmy na to do Etrusków) - byli Hellenami.
Ten post był edytowany przez dim: 5/11/2014, 19:01
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Jeśli pytanie postawimy pytanie w ten sposób, to uzyskamy odpowiedź, że Aleksander Grekiem nie był. A nie był tylko dlatego, że Macedończycy i Epiroci nie mieli poleis i to dlatego Grecy mający ww. ustrój uważali Hellenów którzy byli zorganizowani w królestwa terytorialne za barbarzyńców. Uważałbym. Na tej zasadzie to w sumie wszystko za Termopilami się nie łapało: Tesalowie, Etolowie, Akarnani, Dolopi, Maliowie czy co tam jeszcze. Tu może bardziej szło, o to kto miał "Watykan" w Delfach, a kto gdzie indziej?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ważne jest za kogo byli używani przez samych Greków, a właściwie powinniśmy powiedzieć, za kogo był uważany, gdyż Aleksander nie był zwykłym Macedończykiem a pochodził z rodu królewskiego.
Właśnie pochodzenie wydaje mi się w tym momencie kluczowe: Grekiem jest ten, kto może brać udział w igrzyskach Panhelleńskich. Natomiast królowie Macedońscy wywodzili swoje pochodzenie od Heraklesa. Dlatego też Aleksander I mógł wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich, ergo był uważany przez Greków za Greka. Reszta Macedończyków zaś nie.
Pozostaje jeszcze kwestie, czy Aleksander III wciąż był Grekiem. U Greków widoczna była świadomość odmienności kulturowej od barbarzyńców, dlatego też zaprzestając reprezentować pewne wartości kulturalne, można było przestać być uważanym za Greka.
Bardzo dobrym przykładem jest problem wina. Bardzo ważnym wyznacznikiem było, czy delikwent pił wino kratos (zmieszane z wodą) czy akratos (niezmieszane) jak barbarzyńca. Przez picie niezmieszanego można było przestać być uważanym za Greka. A Filip i Aleksander słynęli z tego typu praktyk, co później wielu pisarzy uwypuklało, aby pokazać, że byli oni barbarzyńcami.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Ważne jest za kogo byli używani przez samych Greków, A właściwie co w tym takiego ważnego?
CODE Dlatego też Aleksander I mógł wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich, ergo był uważany przez Greków za Greka. Reszta Macedończyków zaś nie. Była to jakaś jednomyślna opinia?
CODE Bardzo dobrym przykładem jest problem wina. Bardzo ważnym wyznacznikiem było, czy delikwent pił wino kratos (zmieszane z wodą) czy akratos (niezmieszane) jak barbarzyńca. Przez picie niezmieszanego można było przestać być uważanym za Greka. A Filip i Aleksander słynęli z tego typu praktyk, co później wielu pisarzy uwypuklało, aby pokazać, że byli oni barbarzyńcami. U dzikich ludków z drugiej strony Termopil, które w igrzyskach brały udział, jak z tym właściwie było?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|