Jeśli medycyna zdoła wyeliminować przyczyny starzenia i naturalne limity długości ludzkiego życia i stanie się to technologia dostępna masowo, a nie tylko garstce bogaczy i polityków, to palącym problemem znów stanie się groźba przeludnienia Ziemi. Poza tym, co z pamięcią tego co się działo przez te setki lat lub tysiące lat życia? Przecież tej informacji będzie taki ogrom że mózgu zabraknie aby to pomieścić. Najwyraźniej ludzie będą musieli zapominać stare wspomnienia, żeby mieć nowe. Po pewnym czasie nie będą już pamiętać swojego dzieciństwa i młodości.