|
|
Dlaczego Aleksander musiał podbić Persję ?, Ekonomiczne podłoże wyprawy Aleksandra
|
|
|
pergamon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 96.070 |
|
|
|
Zbigniew Dylewski |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: manager |
|
|
|
|
Studiowanie historii często ogranicza się do znajomości faktów: nazwisk, dat, zachowań. Historykom z zasady umykają przyczyny ekonomiczne zachowań. Finanse w znacznym stopniu warunkowały przebieg procesów historycznych. Historia podbojów Aleksandra Mecedońskiego jest jednym z takich przykładów. Gdyby Aleksander nie był bankrutem nie doszłoby nigdy do jego wyprawy na Persję - dokładny opis przypadku zawarłem w linku http://dylewski.com.pl/zdobywcy/
|
|
|
|
|
|
|
|
Racz udowodnić swoje mniemanie o podejściu historyków do ekonomii. A teraz jedziemy:
QUOTE Wystarczy prześledzić księgi rachunkowe państw, żeby zrozumieć zachodzące procesy społeczne i zachowania władców. O ile są dostępne. I przy okazji, jakoś braknie w linku przykładów na udowodnienie tej tezy.
QUOTE Prowadzimy wojny kiedy, ❶ po pierwsze stać nas finansowo na wyekwipowanie armii i pre-finansowanie działań wojennych Nie. Można wojować na kredyt. Ludzie wcale nie muszą myśleć ekonomicznie...
QUOTE i ❷ po drugie, kiedy zwycięstwa i zajęcie terenu wroga przełożą się na wymierną korzyść finansową. Całą resztę, to jest wodzów i wyposażenie armii, od biedy można kupić. Ponownie nieprawda, można walczyć w celach prestiżowych.
QUOTE Każdemu społecznemu działaniu towarzyszy oczekiwanie korzyści, które, posługując się pieniądzem, można przeliczyć na zysk. Oczekiwanie zysku jest najważniejszym motorem historii. Udowodnij.
QUOTE Przyczyną rewolucji francuskiej była zatem nieudolność króla, a nie niesprawiedliwość i nierówność społeczna. Tia... Tylko w znacznej mierze nie tego, którego o to się zwykle posądza, lecz jego poprzedników.
QUOTE Kultura grecka persjanagle „eksplodowała” w basenie Morza Śródziemnego, ponieważ w Lidii wynaleziono pieniądz bity – sam tylko Milet miał wówczas około 90 kolonii. Eeeeeee... Jak jedno wynika z drugiego?
QUOTE Początkowo Macedonia była jednym z wielu państewek greckich, w dodatku ustępującym pozostałym kulturowo i gospodarczo. Udowodniono to wszystko już ostatecznie? Chyba to przegapiłem, możesz wskazać konkretne prace?
QUOTE Jakaż to była wyprawa panhelleńska, skoro znacznie więcej Greków walczyło po stronie króla perskiego, Dariusza! No, oficjalna. A więcej Greków po stronie Dariusza... W końcu armię można kupić.
QUOTE Aleksander umarł z wyczerpania ucztowaniem i przepicia. Badania w temacie poproszę. Zwłaszcza, że ciała nie znaleziono do dziś.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pergamon) Studiowanie historii często ogranicza się do znajomości faktów: nazwisk, dat, zachowań. J.w. Lehrabia już wspomniał, chętnie zobaczymy jakieś przykłady. Równie dobrze można napisać, ze ekonomiści często nie mają pojęcia jak pisać artykuły naukowe - czego przykład mamy w zapodanym linku. Artykuł naukowy powinien zawierać odnośniki do źródeł informacji i (ewentualnie) wyników badań, czego niestety w przywołanym tekście się nie uświadczy. Autor niby przytacza jakieś cytaty ze źródeł, jednak skąd dokładnie (ergo - nie tylko autor, ale także dzieło, księga i ustęp), to nie raczy podać. Chyba, ze to nie miał być artykuł naukowy - tyle, ze wtedy link nie powinien w ogóle się pojawić, bo jesteśmy w dziale naukowym, a nie na Mównicy.
Są za to babole, np.: "Cesarstwo Rzymskie tak długo wzrastało w siłę dopóki łupiło podbite ludy, nakładało na nich kontrybucje i wysokie obciążenia podatkowe. Kiedy cesarze zaczęli prowadzić politykę zwolnień fiskalnych i malały wpływy podatkowe słabło także państwo. Rzymianie wystawiali armię 700 tysięczną kiedy ich terytorium miało powierzchnię około 250 tysięcy km2 i zamykało się jeszcze tylko na półwyspie Apenińskim (II połowa III w. p.n.e.) i z największym trudem wystawili armię ledwo 30 tysięczną, kiedy ich terytorium obejmowało powierzchnię około 4,6 mln km2 i najeżdżał je Attyla (406-453)." Uuu, ktoś to chyba nie umie rozróżnić zdolności mobilizacyjnych od faktycznie wystawionej armii (bo tym właśnie jest owe 700 tys., zdolnościami mobilizacyjnymi Republiki w II poł. III w pne, wg Polybiosa "Dzieje" 2.24 - dokłądnie mówi o 770 tys.). Albo dorabia fakty do tezy.
|
|
|
|
|
|
|
pergamon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 96.070 |
|
|
|
Zbigniew Dylewski |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: manager |
|
|
|
|
QUOTE(Lehrabia @ 4/01/2015, 16:24) Racz udowodnić swoje mniemanie o podejściu historyków do ekonomii. A teraz jedziemy: QUOTE Wystarczy prześledzić księgi rachunkowe państw, żeby zrozumieć zachodzące procesy społeczne i zachowania władców. O ile są dostępne. I przy okazji, jakoś braknie w linku przykładów na udowodnienie tej tezy. QUOTE Prowadzimy wojny kiedy, ❶ po pierwsze stać nas finansowo na wyekwipowanie armii i pre-finansowanie działań wojennych Nie. Można wojować na kredyt. Ludzie wcale nie muszą myśleć ekonomicznie... QUOTE i ❷ po drugie, kiedy zwycięstwa i zajęcie terenu wroga przełożą się na wymierną korzyść finansową. Całą resztę, to jest wodzów i wyposażenie armii, od biedy można kupić. Ponownie nieprawda, można walczyć w celach prestiżowych. QUOTE Każdemu społecznemu działaniu towarzyszy oczekiwanie korzyści, które, posługując się pieniądzem, można przeliczyć na zysk. Oczekiwanie zysku jest najważniejszym motorem historii. Udowodnij. QUOTE Przyczyną rewolucji francuskiej była zatem nieudolność króla, a nie niesprawiedliwość i nierówność społeczna. Tia... Tylko w znacznej mierze nie tego, którego o to się zwykle posądza, lecz jego poprzedników. QUOTE Kultura grecka persjanagle „eksplodowała” w basenie Morza Śródziemnego, ponieważ w Lidii wynaleziono pieniądz bity – sam tylko Milet miał wówczas około 90 kolonii. Eeeeeee... Jak jedno wynika z drugiego? QUOTE Początkowo Macedonia była jednym z wielu państewek greckich, w dodatku ustępującym pozostałym kulturowo i gospodarczo. Udowodniono to wszystko już ostatecznie? Chyba to przegapiłem, możesz wskazać konkretne prace? QUOTE Jakaż to była wyprawa panhelleńska, skoro znacznie więcej Greków walczyło po stronie króla perskiego, Dariusza! No, oficjalna. A więcej Greków po stronie Dariusza... W końcu armię można kupić. QUOTE Aleksander umarł z wyczerpania ucztowaniem i przepicia. Badania w temacie poproszę. Zwłaszcza, że ciała nie znaleziono do dziś.
Dziękuję za przedstawienie Pana stanowiska, Odnosząc się do uwag: 1. Czy historyk wie czym jest bilans, rachunek wyników, płynność finansowa etc? Nie ma tego w programach studiów uniwersyteckich na kierunku Historia. A może Pan zna taką uczelnię, która jednak oferuje taką wiedzę w ramach studiów historykom? Dlaczego Pana zdaniem upadają przedsięwzięcia i przedsiębiorstwa? 2. Można prowadzić wojnę w każdym celu, nawet o względy kobiety. Ale żeby tę wojnę prowadzić trzeba mieć środki na wyekwipowanie i żołd dla żołnierzy. Wódz, który nie wypłacał żołnierzom żołdu przestawał być wodzem. Dlatego każda wojna ma charakter ekonomiczny. Swoją drogą, proszę spróbować przeżyć (praktycznie, a nie teoretyzując) choćby tylko jeden rok bez pieniędzy, tak jak Pan pisze - „prestiżowo” 3. Co do rewolucji francuskiej … zapraszam do lektury http://dylewski.com.pl/rewolucja/ Akurat bilans Francji w drugiej połowie lat osiemdziesiątych XVIII wieku można prześledzić. 4. Milet to miasto greckie. Rozwój kultury greckiej wynikał z ekspansji gospodarczej. A co do śmierci Aleksandra … hmmm, wystarczy zapoznać choćby tylko z tymi autorami, których kilkakrotnie w tekście cytuję
|
|
|
|
|
|
|
pergamon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 96.070 |
|
|
|
Zbigniew Dylewski |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: manager |
|
|
|
|
QUOTE(sargon @ 6/01/2015, 20:02) QUOTE(pergamon) Studiowanie historii często ogranicza się do znajomości faktów: nazwisk, dat, zachowań. J.w. Lehrabia już wspomniał, chętnie zobaczymy jakieś przykłady. Wprawił mnie Pan nieco w konsternację. Liczyłem na choćby podstawową wiedzę Czytelnika na temat Aleksandra Macedońskiego. Przecież wystarczy pobieżnie zapoznać się z Flawiuszem Arrianem, Plutarchem czy Kwintusem Kurcjuszem Rufusem, żeby nie kwestionować zamieszczonych przeze mnie cytatów. Zresztą, ich dzieła są powszechnie dostępne niemal w każdej bibliotece. Zachęcam do przeczytania. Czy ma Pan jakieś uwagi do meritum mojego postu?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pergamon) Wprawił mnie Pan nieco w konsternację. Liczyłem na choćby podstawową wiedzę Czytelnika na temat Aleksandra Macedońskiego. Przecież wystarczy pobieżnie zapoznać się z Flawiuszem Arrianem, Plutarchem czy Kwintusem Kurcjuszem Rufusem, żeby nie kwestionować zamieszczonych przeze mnie cytatów. Zresztą, ich dzieła są powszechnie dostępne niemal w każdej bibliotece. Zachęcam do przeczytania. Bardzo dziękuję za zachętę, jednak było to zbędne - dzieła te mam już za sobą. Zresztą nie raz były przeze mnie przytaczane na forum przy różnych okazjach. Jeśli przytacza się informację ze źródła, to przytacza się także jej lokalizację w źródle, proste. To dotyczy nie tylko źródeł antycznych, ale też współczesnych opracowań (w tym przypadku - strona, conajmniej) i ma na celu ułatwienie potencjalnemu czytelnikowi znalezienie tej informacji, tudzież (imho przede wszystkim) weryfikację. Ba, można to nawet traktować jako swoisty savoir vivre, bo nikomu raczej się nie chce szukać po takim czy owakim źródle za każdym razem gdy pada jakiś cytat.
QUOTE Czy ma Pan jakieś uwagi do meritum mojego postu? Tak - czemu on w ogóle ma służyć? To miało być jakieś epokowe odkrycie, dotychczas jakoby pomijane w historiografii, czy jak? Jeśli tak, to niestety, ale pudło. Na ekonomiczne motywy wyprawy na Persję zwraca uwagę choćby Green "Aleksander Wielki" s. 144-146 czy Nawotka "Aleksander Wielki" s. 164 (pierwsze z brzegu publikacje o Aleksandrze które mam aktualnie pod ręką). I to nie jest jedyny raz gdy podejmują wątek ekonomiczny. Wszystkie trzy punkty podsumowania można spokojnie znaleźć w publikacjach.
Ze wstępu w pańskim ekhem... wpisie blogowym: "Historycy niewiele miejsca poświęcają rozważaniom ekonomicznym. Nie mają zamiłowania do liczb zawartych w bilansach i rachunkach wyników, z reguły mylą dłużnika z wierzycielem, słowa „dług”, „kredyt”, „należność”, „zobowiązanie”, „aktywa” czy „pasywa” są im obce i nie znajdują zastosowania w rozważaniach o przyczynach ludzkich zachowań" Ojej, a tu proszę na przytoczonych stronach u Greena zaraz na początku wywodu o problemach finansowych Aleksandra pojawia się słowo "dług".
Wystawił Pan sobie chochoła (j.w., wstęp) i z nim walczy.
A jako Moderator zwrócę uwagę, że jest to nic innego jak spamowanie. Albo poprawi się Pan i zacznie pisać posty w sposób bardziej merytoryczny, albo będą one usuwane, zaś w dalszej kolejności będą nakładane ostrzeżenia. Przy okazji, odwoływanie się do Pańskiego blogu NIE będzie postrzegane jako argument merytoryczny, dopóki nie pojawią się w nim informacje weryfikowalne, tj. łącznie ze dokładnymi odnośnikami do źródeł. Za podawanie informacji nieprawdziwych lub nieweryfikowalnych - zgodnie z Regulaminem Sankcji - grozi ostrzeżenie.
Ten post był edytowany przez sargon: 6/01/2015, 22:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE "Cesarstwo Rzymskie tak długo wzrastało w siłę dopóki łupiło podbite ludy, nakładało na nich kontrybucje i wysokie obciążenia podatkowe. Kiedy cesarze zaczęli prowadzić politykę zwolnień fiskalnych i malały wpływy podatkowe słabło także państwo. Rzymianie wystawiali armię 700 tysięczną kiedy ich terytorium miało powierzchnię około 250 tysięcy km2 i zamykało się jeszcze tylko na półwyspie Apenińskim (II połowa III w. p.n.e.) i z największym trudem wystawili armię ledwo 30 tysięczną, kiedy ich terytorium obejmowało powierzchnię około 4,6 mln km2 i najeżdżał je Attyla (406-453)."
Rany. To podkreślone ktoś napisał na poważnie?
To już kwestia porządku i swobody gospodarczej, którą wprowadzali barbarzyńscy królowie na zachodzie imperium już nie istnieje.
QUOTE Czy historyk wie czym jest bilans, rachunek wyników, płynność finansowa etc? Nie ma tego w programach studiów uniwersyteckich na kierunku Historia.
Tak jakby ludzie po doktoratach ekonomicznych, uczący się niby o tym samym zgadzali się z sobą. Jedni zostają marksistami inni "keynsistatmi", a jeszcze inni liberałami. I sami sprzeczają się co do przyczyn i skutków. Jakim cudem tak podzielone środowisko może dojść do wspólnych wniosków w kwestiach historycznych?
QUOTE Ale żeby tę wojnę prowadzić trzeba mieć środki na wyekwipowanie i żołd dla żołnierzy
Powiedz to Amerykanom, które dwie ostatni wojny poprowadzili na kredyt.
QUOTE Wódz, który nie wypłacał żołnierzom żołdu przestawał być wodzem. Dlatego każda wojna ma charakter ekonomiczny.
A Hanibal i jego odyseja w Italii?
QUOTE Co do rewolucji francuskiej
Bezpośrednią przyczyną była klęska głodu, wywołana katastrofą naturalną. Pośrednią idee, które zaimplementowane w społeczeństwo czekały na iskrę. Taka Wielka Brytania dużo bardziej zadłużyła się na wojny napoleońskie i rewolty nie było.
Ten post był edytowany przez Alcarcalimo: 7/01/2015, 8:29
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE 1. Czy historyk wie czym jest bilans, rachunek wyników, płynność finansowa etc? Nie ma tego w programach studiów uniwersyteckich na kierunku Historia. A może Pan zna taką uczelnię, która jednak oferuje taką wiedzę w ramach studiów historykom? Dlaczego Pana zdaniem upadają przedsięwzięcia i przedsiębiorstwa? 2. Można prowadzić wojnę w każdym celu, nawet o względy kobiety. Ale żeby tę wojnę prowadzić trzeba mieć środki na wyekwipowanie i żołd dla żołnierzy. Wódz, który nie wypłacał żołnierzom żołdu przestawał być wodzem. Dlatego każda wojna ma charakter ekonomiczny. Swoją drogą, proszę spróbować przeżyć (praktycznie, a nie teoretyzując) choćby tylko jeden rok bez pieniędzy, tak jak Pan pisze - „prestiżowo” (...) 4. Milet to miasto greckie. Rozwój kultury greckiej wynikał z ekspansji gospodarczej. A co do śmierci Aleksandra … hmmm, wystarczy zapoznać choćby tylko z tymi autorami, których kilkakrotnie w tekście cytuję
1. Tak. Do tego nie potrzeba osobnego przedmiotu, wystarcza zdrowy rozsądek. 2. To nie takie proste. Armie dość często walczyły na kredyt, utrzymując się z terytorium, np. podążając za charyzmatycznym wodzem, który obiecywał sukcesy i łupy. Ekwipunek dość często był własnością prywatną. 4. Kolonizacja grecka była skutkiem biedy i braku perspektyw panujących w Grecji właściwej. Z niej dopiero wynikał rozwój gospodarczy.
Swoją drogą, u Greena jest takie ładne zdanie z tego co pamiętam - że Filip i Aleksander znali tylko dwa sposoby na pozyskanie pieniędzy (głównie srebra, rzadziej złota) - mogli je albo komuś zabrać, albo wykopać. Nihil novi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anders @ 7/01/2015, 11:11) Swoją drogą, u Greena jest takie ładne zdanie z tego co pamiętam - że Filip i Aleksander znali tylko dwa sposoby na pozyskanie pieniędzy (głównie srebra, rzadziej złota) - mogli je albo komuś zabrać, albo wykopać. Nihil novi. Tu trzeba też zauważyć, że obrót gotówkowy (czyli też sam handel) na szeroką skalę rozwinął się dopiero w epoce hellenistycznej, w związku z włączeniem do obiegu olbrzymich skarbów Dariusza.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tu trzeba też zauważyć, że obrót gotówkowy (czyli też sam handel) na szeroką skalę rozwinął się dopiero w epoce hellenistycznej, w związku z włączeniem do obiegu olbrzymich skarbów Dariusza.
Co nie przeszkodziło Ateńczykom w pobieraniu np. ceł i opłat portowych. O stopniu rozwoju handlu przed Aleksandrem świadczy popularność ateńskich "sówek" starszego wzoru - z wklęsłym kwadratem. Ich podróbki bito nawet w Egipcie, tuż przed przybyciem Aleksandra zresztą z tego co pamiętam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE 1. Czy historyk wie czym jest bilans, rachunek wyników, płynność finansowa etc? Nie ma tego w programach studiów uniwersyteckich na kierunku Historia. A może Pan zna taką uczelnię, która jednak oferuje taką wiedzę w ramach studiów historykom? Dlaczego Pana zdaniem upadają przedsięwzięcia i przedsiębiorstwa? Czyżby historycy byli aż takimi ćwierćinteligentami, żeby nie posiadać wiedzy ponad to, co wynoszą ze studiów? Możesz to udowodnić?
QUOTE 2. Można prowadzić wojnę w każdym celu, nawet o względy kobiety. Ale żeby tę wojnę prowadzić trzeba mieć środki na wyekwipowanie i żołd dla żołnierzy. Wódz, który nie wypłacał żołnierzom żołdu przestawał być wodzem. Dlatego każda wojna ma charakter ekonomiczny. Swoją drogą, proszę spróbować przeżyć (praktycznie, a nie teoretyzując) choćby tylko jeden rok bez pieniędzy, tak jak Pan pisze - „prestiżowo” Można wojować rok na kredyt, można i żyć rok na kredyt. Chętnie, o ile później spłacisz to za mnie.
QUOTE Taka Wielka Brytania dużo bardziej zadłużyła się na wojny napoleońskie i rewolty nie było. Ale to akurat zadłużenie miało inny charakter...
|
|
|
|
|
|
|
|
Historycy poszerzają ciągle wiedzę badając jakiś temat,szczególnie jeśli zajmują się historią gospodarczą,ekonomii itp.Przedsięwzięcia i przedsiębiorstwa nie upadają z niewiedzy historyków o ekonomii.Zapomina się także że wojna żywi się sama wojska mogą rabować ludność,wiąże się z tym ryzyko oporu miejscowej ludności,ale nie każdy rabuś zginie,także eksploatacja surowców strategicznych przedtem kopalnie złota,srebra ,cyny i innych kopalin,zdobycie mennicy może doprowadzić że wojnę można prowadzić będąc gołym ale wesołym.Także dużo zależy od charakteru dowódcy czy będzie umiał przekonać żołnierzy aby obeszli się przez jakiś czas bez żołdu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pergamon @ 4/01/2015, 14:22) Historykom z zasady umykają przyczyny ekonomiczne zachowań Ekonomistom z zasady umykają przyczyny pozaekonomiczne zachowań. Z tak postawionym twierdzeniem nei da się dyskutować. Jest jednostronne, nieprzemyślane i zdradza ignorancję wobec nauki historii. Historycy zajmują się ekonomia w duzo większym stopniu niż rzekomi ekonomiści historią. I z pewnością zdają sobie sprawę ze znaczenia wymienionych podstawowych pojęć ekonomicznych, których waga maleje wraz ze znaczeniem pieniądza w danym społeczeństwie/kulturze/cywilizacji.
Ten post był edytowany przez Roxofarnes: 21/01/2015, 16:00
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(sargon @ 6/01/2015, 21:02) Są za to babole, np.: "Cesarstwo Rzymskie tak długo wzrastało w siłę dopóki łupiło podbite ludy, nakładało na nich kontrybucje i wysokie obciążenia podatkowe. Kiedy cesarze zaczęli prowadzić politykę zwolnień fiskalnych i malały wpływy podatkowe słabło także państwo. Rzymianie wystawiali armię 700 tysięczną kiedy ich terytorium miało powierzchnię około 250 tysięcy km2 i zamykało się jeszcze tylko na półwyspie Apenińskim (II połowa III w. p.n.e.) i z największym trudem wystawili armię ledwo 30 tysięczną, kiedy ich terytorium obejmowało powierzchnię około 4,6 mln km2 i najeżdżał je Attyla (406-453)."... To może ekonomista odpowie sobie jakie były wpływy podatkowe na żołd dla armii skoro Galia złupiona, częściowa zajęta, Hiszpania złupiona przeważnie zajęta, Afryka zajęta, Iliria utracona. Barbarzyńca za piękne słówka nie walczy a własnych rekrutów nie ma skąd wziąć Ja się dziwię ze wystawił ok 30 tyś armii w polu bo z tego 4,6 mln km2 miał pod kontrolę mniej niż 1 mln ( Attyla najechał wtedy na cesarstwo zachodniorzymskie) a ucisk fiskalny w Rzymie z upływem czasu raczej wzrastał - bo rosły potrzeby a obszar imperium malał
hmm niezbyt właściwy temat na dywagacje nad upadkiem cesarstwa zachodniorzymskiego ale włos się jeży jak sie czyta takie babole
Ten post był edytowany przez Duncan1306: 1/06/2015, 0:15
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|