Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony « < 6 7 8 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Hoffmann będzie robił film o 1920 r.
     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 3/04/2012, 12:07 Quote Post

Dla mniej zblazowanego widza jest jedna z recenzji na Filmwebie, całkiem przychylna.

Poza tym są różne rodzaje widzów mniej zblazowanych. Całkiem sporo moich znajomych, osób o różnym wykształceniu (i tylko niektórzy odczuwają pewną miętę do historii) jest bardzo krytyczna w podobny do nas sposób wobec tego filmu i wielu innych, krytykowanych na tym Forum produkcji, niekoniecznie historycznych.

A hund begraben smile.gif w Bitwie jest moim zdaniem w dysharmonii między wielkością stawki (powstrzymanie bolszewii) a kabaretowato-ułańskim wątkiem Urbańska-Szyc. To żenujące, ale pierwszy z brzegu podręcznik scenopisarstwa przestrzega przez czymś takim. Czyli: narzędzia artystyczne (losy postaci i sposób ich grania) muszą współgrać ze stawką, aby film zostawiał widza z rozdziawioną z podziwu buzią i chęcią obejrzenia tego jeszcze raz, i jeszcze raz…

Ten post był edytowany przez Eamr: 3/04/2012, 14:18
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #106

     
Świętosław
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.556
Nr użytkownika: 28.302

 
 
post 3/04/2012, 14:01 Quote Post

I szczerze za mało co trochę może być mylące po tytule, samej walki, samej bitwy warszawskiej, gdyby zrobili z tego 30 minutą bitwę, z duża ilością wybuchów itp, było by dużo przyjemniejsze, a gdyby przerobić wątek Szyca ( i może innego aktora) mógłby wyjść nasz szeregowiec Rayan.

I taka naszła mnie refleksja, w Rosji ostatnimi czasy powstało parę fajnych filmów wojennych, i za wcale nie bardzo większe fundusze, a same filmy były hmm dużo bardziej amerykańskie, przekłamań masa, ale dobrze się ogląda.
A u nas częściowo kabaret, częściowo dokument, częściowo niewiadomo co wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #107

     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 3/04/2012, 14:14 Quote Post

Oj, to chyba nie z Szycem. Warunki i styl tego aktora jak dla mnie dyskwalifikują do roli w filmie tego rodzaju.

Gdybyśmy mieli do czynienia ze scenariuszem tej klasy co np. Pani Henderson, to może… może…

Ale nie mieliśmy.

Ten post był edytowany przez Eamr: 3/04/2012, 14:14
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #108

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.000
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 3/04/2012, 14:24 Quote Post

QUOTE(Eamr @ 3/04/2012, 12:07)
Poza tym są różne rodzaje widzów mniej zblazowanych. Całkiem sporo moich znajomych, osób o różnym wykształceniu (i tylko niektórzy odczuwają pewną miętę do historii) jest bardzo krytyczna w podobny do nas sposób wobec tego filmu i wielu innych, krytykowanym na tym Forum produkcji, niekoniecznie historycznych.


Tak, ale to nadal polscy widzowie, którzy nawet jeśli w nosie mają historię, to Urbańskiej (która tu szczególnie podpada, bo aktorka z niej mierna), Szyca, Lindy, Olbrychskiego i całej tą menażerii mają już serdecznie dosyć. W skrócie - jakbym zobaczył w tych rolach aktorów rosyjskich, to mimo drętwoty wielu scen i głupoty innych oglądałoby mi się zapewne lepiej. wink.gif

Oczywiście to wcale nie ratuje scenariusza, film nie stanie się nagle wybitny poprzez podmianę twarzy i inne brzmienie języka aktorów, ale wtedy film mierny staje się całkiem strawny. Sporo takich wynalazków oglądałem właśnie w ramach kina rosyjskiego.

Hoffman jest jak George Lucas. Absolutnie niereformowalny w rozumieniu tego, czym był jego pierwotny sukces i próbujący go w kółko powtarzać, uznając że jedyne co go od niego dzieli to więcej efektownych wybuchów/scenerii/pojazdów.

Z drugiej strony i tak się cieszę, że film powstał. Praktyka przy pracy nad dużymi produkcjami ze scenami walk itp. to jednak coś, co zostaje w branży - bez takich doświadczeń to jest jeden wielki improv zapatrzony w "Szeregowca Ryana", z którego ostatecznie wychodzi "Jak rozpętałem DWS".
 
User is offline  PMMini Profile Post #109

8 Strony « < 6 7 8 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej