|
|
Czy Polska mogła uniknąć stanu wojennego ?
|
|
|
|
QUOTE Corvinus, a czy mógłbyś przybliżyć laikom to co jest w tych dokumentach?
To jest protokół z posiedzenia Politbiura 29 października 1981. Interesujący fragment..
Andropow: Polscy przywódcy rozpowiadają o wojskowej pomocy ze strony bratnich krajów. Jednakże my musimy się twardo trzymać swojego stanowiska - nie wprowadzać naszych wojsk do Polski. Ustinow: Generalnie należy powiedzieć, że nie należy wprowadzać naszych wojsk do Polski. Oni, polacy nie są gotowi na przyjęcie naszych wojsk. Obecnie w Polsce w toku jest demobilizacja ludzi, którzy odsłużyli swój okres [służby]. Przy czym demobilizowanych zwalniają do domów aby wzięli cywilne ubrania i powrócili dosłużyć jeszcze dwa miesiące w charakterze robotników. Jednkaże w tym czasie oni poddawni są "obróbce" przez Solidarność. ....
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy wiecie, ale możemy tylko Jaruzelskiemu dziękować za stan wojenny. Mimo że, za nim nie przepadam " troszkę " to wierzcie mi, że zrobił to dobrze. Może to co napiszę jest kontrowersyjnę, ale czytałem ostatnio książkę z historią alternatywną i tam jest wszystko opisane.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ta... Musimy dziękować Jaruzelskiemi za to, że wprowadził stan wojenny... Mozna wiedziec kto ta ksiazke napisal ?????
"Wojtek, Wojtek bucu stary, zmarnowales mlodosc nam..."
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ciunek @ 28/07/2005, 10:50) Nie wiem czy wiecie, ale możemy tylko Jaruzelskiemu dziękować za stan wojenny. Mimo że, za nim nie przepadam " troszkę " to wierzcie mi, że zrobił to dobrze. Może to co napiszę jest kontrowersyjnę, ale czytałem ostatnio książkę z historią alternatywną i tam jest wszystko opisane.
naprawde WSZYSTKO?
wreszcie !!!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ciunek @ 28/07/2005, 10:50) Nie wiem czy wiecie, ale możemy tylko Jaruzelskiemu dziękować za stan wojenny. Mimo że, za nim nie przepadam " troszkę " to wierzcie mi, że zrobił to dobrze. Może to co napiszę jest kontrowersyjnę, ale czytałem ostatnio książkę z historią alternatywną i tam jest wszystko opisane. Zapewne chodzi o książkę Edwarda Redlińskiego, "Krfotok". Jest to typowe political fiction z wyraźną tezą - powinniśmy być generałowi wdzięczni za wprowadzenie stanu wojennego. Autor zakłada, że w "realu" wprowadzenie stanu wojennego było aktem wielkiej odwagi. W rzeczywistości powieściowej tej odwagi generałowi zabrakło i stanu wojennego nie wprowadził. W powieści Redlińskiego warcholską "Solidarność" zniszczyła sowiecka interwencja. Z zamieszania skorzystała NRD i zbrojnie zajęła ziemie utracone przez Niemcy po II wojnie. Polska została ograniczona mniej więcej do terenów dawnego Królestwa Polskiego. W Warszawie rezyduje marionetkowy rząd, a o wszystkim decydują Rosjanie (czyli w tym względzie niewiele się zmieniło). W kraju panuje marazm. Niewielka część młodzieży (mocno karykaturalnie opisana) planuje nawiązać do tradycji powstańczych. A najlepszy myk tej powieści jest taki, że według Redlińskiego ta interwencja uratowała Związek Radziecki od upadku. Nie do końca zrozumiałem tu autora, ale w jakiś sposób interwencja sowiecka w polsce uratowała od upadku sowiecką gospodarkę i ZSRR jest teraz państwem kwitnącym, mlekiem i miodem płynącym. Efektem takich założeń jest też dośść zabawna sytuacja. Teza autora jest wyraźna - mamy być wdzięczni gen. Jaruzelskiemu za wprowadzenie stanu wojennego. Tymczasem w książce Jaruzelski jest przedstawiony jako postać negatywna i bohaterowie co i rusz przeklinają jego pamięć (no bo przecież tego stanu wojennego nie wprowadził). Reasumując. Nie czytałem książki z historii alternatywnej, która tak lekceważyłaby fakty i ignorowała prawdopodobieństwo zdarzeń. Nie mówiąc już o tym, że autor nie bardzo jest zorientowany w hisorii ostatnich miesięcy przed stanem wojennym.
Corvinus, danielp - dzięki za wyjaśnienia. Czyli można konkludować, że coraz więcej pzesłanek wskazuje na to, że Rosjanie w grudniu 1981 roku nie byli gotowi do interwencji, a tylko życzliwie kibicowali dzialaniom generałów.
|
|
|
|
|
|
|
Ravgod
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 2.319 |
|
|
|
|
|
|
ja też czytalem Krfotok i mi sie podobał niesamowicie (polecam jeszcze Szczuropolaków tego samego autora).
pare ważnych rzeczy, czyli kawa na ławe: - w gospodarce centralnie sterowanej wszyscy pracują dla wszystkich więc jest w przemysle np. spożywczym. strajkuje piekarnia - całe miasteczko nie je chleba (łącznie z przedszkolami, żlobkami itp.) proste. - cieżko jest z zaopatrzeniem - nie ma lepszej na to rady niż jeszcze dłuzej stajkować! przecież Generał Jaruzelski machnie różdźką i chleb sam sie upiecze, kiełbasa sama sie napcha - czytalisćie kiedyś postulaty Solidarnosci? mnie rozbawił np. ten o 3letnim urlopie macierzyńskim.... tak rodzi se kobieta dziecko i potem 3lata siedzi w domu i jeszcze dostaje za to jeszcze część pensji. ale trudno, widać dał socjalizm ludziom palca, chcieli całęj ręki (przed wojną kobiety w ciąży wypoier... na bruk - polecam "dzieje Grzechu") - w latch 1980-81 realna płaca wzrosła o 18% a o 25% spadła efektywnosć pracy (spowodowana miedzy innymi strajkami) - w czasach standardowej komuny co czwarty-piąty autobus potrafił nie przyjechać na przystanek, bo kierowca sie zachlał. w latach 80-81 PRZYJEŻDZAŁ co czwarty-piąty bo w zajezdni strajkowali iczekali aż kierwonika wywiozą na taczkach - w Solidarności były takżę skrajne frakcje które dokuczały np., mniejszości białoruskiej na Podlasiu czy też potrafiły do napotkanej na ulicy żony milicjanta mówić ty kur...o.
Podobno są dokumenty mające potwierdzic iż na zimę 81go roku przygotowywana była akcja przenosin części ludnosci do niektórych dzielnic które mogłybyc ogrzewane bo przez strajki w niektóych sektorach gospodarki nie było pewne czy uda sie ogrzać chociaż czesć miast!!! fuck
jednym słowem w kraju był totalny rozpiździel, anarchia, nikomu się juz niechciało nic robić tylko żeby cały czas podwyżki pensji i krótsze dni pracy.
Dlatego musimy wszyscy dziękować Generałowi Jaruzelskiemu że żyjemy. Zastrajkowałyby jeszcze szpitale a możę cześc z nas wogołę by sie nie urodziła.
a wy jak nie chcecie podziękować generałowi to dziękujcie dalej faszystom takim jak dmowski czy partyzantom NSZu bo oni to byli przecież patrioci, a komuch nie mozę być patriotą, jak ktoś napisał w któymś temacie... Matko Boska...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(corvinus) Ustinow: Generalnie należy powiedzieć, że nie należy wprowadzać naszych wojsk do Polski. Oni, polacy nie są gotowi na przyjęcie naszych wojsk. Obecnie w Polsce w toku jest demobilizacja ludzi, którzy odsłużyli swój okres [służby]. Przy czym demobilizowanych zwalniają do domów aby wzięli cywilne ubrania i powrócili dosłużyć jeszcze dwa miesiące w charakterze robotników. Jednkaże w tym czasie oni poddawni są "obróbce" przez Solidarność. ....
Mam kuzyna który mial wyjść z woja na jesieni 1981 roku. Niestety służył jeszcze rok. Nie jest z tego powodu zachwycony( dziwne ale był i jest zwolennikiem komunistów w Polsce )
Skłaniałbym się do poglądu, że stan wojenny w Polsce był przygotowywany długo wcześniej przed wprowadzeniem. ZSRR po interwencji w Afganistanie nie był skłonny do angażowania się po drugiej stronie swoich granic. Poza tym USA dawały sygnały, że będą niezadowolone. Dlatego też twierdzenie, że istniało niebezpieczeństwo ze strony ZSRR jest uciekaniem od odpowiedzialności. Przypuszczam, że wprowadzenie stanu wojennego było "suwerenną" decyzję KC partii. ZSRR stał na pozycji obserwatora sytuacji.
Poniższy prowokujący i niesmaczny post Rokosowskiego oraz wynikła z niego krótka a niepotrzebna wymiana zdań (łącznie 3 posty) usuwam. Nastąpiło naruszenie Art. I-12 oraz potencjalne naruszenie Art. I-17 oraz II-1. Prywatnie: Rokosowski, warto, byś spuścił trochę z tonu; będzie lepiej i dla Ciebie, i dla Forum.
Pozdr. G2A
Ten post był edytowany przez Gustaw II Adolf: 14/08/2005, 23:30
|
|
|
|
|
|
|
|
Kilka dni temu, w necie natrafilem na informacje, ze obwieszczenia o stanie wojennym byly wydrukowane w drukarni w ZSRR, juz we wrzesniu 1981.(Przepraszam, nie pamietam zrodla informacji, poniewaz nie zwrocilem na nia nalezytej uwagi .)Ciekawe prawda?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe?Nic w tym ciekawego, jeśli się zna mechanizmy władzy i jej zdobywania, gdy ten, któremu się wydaje, jakoby był rozdającym karty,w rzeczywistości jest marionetką.Generał Jaruzelski(w rzeczywistości świetny dowódca), otrzymał z Kremla ultimatum: nier pomożemy ci, radź sobie sam.Komuna więc umierała.Gdyby Jaruzelski wykorzystał wiatr historii, obaliłby komunę sam, mając władzę dyktatorską w ręku nie dopuściłby Solidarności do podziału łupów.Ale on wierzył, iż Imperium Radzieckie będzie na zawsze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("swatek") Mam kuzyna który mial wyjść z woja na jesieni 1981 roku. Niestety służył jeszcze rok.
Ten dodatkowy rok służby to chyba przesada. Rezerwiści "Jesień 1981" odeszli do rezerwy dopiero na wiosną 1982 roku.
Potem był taki pobór który w ramach tzw "wyrównania rocznika" odsłużył 18 miesięcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak wiadomo, do każdego patrolu wojska był wówczas dodany jeden poborowy.W końcu to stan wojenny.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jak awanse wtedy sie sypaly!Moj starszy brat, np. przyniosl wstyd rodzinie i zasadnicza sluzbe wojskowa ukonczyl jako bosmanmat.
|
|
|
|
|
|
|
devgru
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 38.750 |
|
|
|
|
|
|
Piszecie, ze stan wojenny był wcześniej planowany i dla tego "był zły". Zasmucę Was. Teraz też są plany wprowadzenia stanu wojennego. To jest normalne zachowanie. Takie plany po prostu muszą być na wypadek jakiś niespodziewanych wydarzeń. Tak samo, jak są plany działania po atakach terrorystycznych, postępowania w wypadku wojny, klęsk żywiołowych itd.
|
|
|
|
|
|
|
|
<<Piszecie, ze stan wojenny był wcześniej planowany i dla tego "był zły". >>
Ok. Napewno był planowany i do tej pory są ale czy tak naprawdę był zły? Kto wie czy właśnie nie dzięki wprowadzeniu stanu wojennego nie uniknęliśmy III wojny światowej do której dużo nie brakowało.. JA wiem że stan wojenny kojarzy się ze złem i że zginęło wielu ludzi ale czy właśnie nie był on potrzebny ??? Dobrze nad tym pomyślcie Pozdrawiam
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|