Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
15 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Żegluga, żegluga w starożytnośći
     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 7/08/2006, 13:41 Quote Post

QUOTE
I jeszcze jedno, na galerach starożytnich nie było galerników, tylko wioslarze, galernik to niewolnik zmuszony do wiosłowania, a wioślarz to wynajęty do tego celu wolny człowiek.

W "Ben Hurze" pokazywali co innego
Swoją drogą jestem zdumiony że Celtowie posiadali solidne okręty handlowe, wielkie o grubych burtach, z żaglami. Skąd u nich takie zaawansowanie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
jubysz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 19.194

Jakub Ubysz
Zawód: uczen
 
 
post 7/08/2006, 14:20 Quote Post

Nie uważałbym filmu za pożądne i wiarygodne źródło historyczne. Niewolnicy na galerach to wynalazek chyba średniowieczny, choć na bizantyjskich okrętach dość długo utrzymał się ochotniczy zaciąg. Pisząc "galernicy" miałem na myśl wioślarzy, więc wystąpiła nieścisłość w nazewnictwie. W Grecji służba na galerach nie była nigdy uważana za coś hańbiącego, a w wielu nadmorskich miejscowościach traktowano ją jako równoważnik słuzby wojskowej. Celtyckickie statki nie były przeznaczone do walki, ale z racji swej budowy i wielkości mogły służyć do walki. Podstawowym problemem było uzależnienie od wiatru- jako, że nie były to okręty wojenne wystarczyły im żagle(tak samo jak rzymskie statki handlowe). Przyczyną tych różnic, oprócz warunków politycznych- po prostu nie mieli silnych przeciwników z silną marynarką, były warunki geograficzne. Na atlantyku galery kompletnie się nie sprawdzały, natomiast na morzu Śródziemnym były najlepsze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 7/08/2006, 19:20 Quote Post

Niewolnicy służyli na starożytnych galerach, ale np. w przypadku Aten służyli obok obywateli na tym samym okręcie tak więc nie mogli być skuci. Prawdopodobnie byli to niektórzy uprzywilejowani niewolnicy traktowani niemal jak członkowie rodziny.
QUOTE
Swoją drogą jestem zdumiony że Celtowie posiadali solidne okręty handlowe, wielkie o grubych burtach, z żaglami. Skąd u nich takie zaawansowanie?

Wenedowie z Armoryki niemal zmonopolizowali handel z wyspami brytyjskimi. Więc musieli mieć jakieś pojemne statki odporne na paskudną pogodę w tym regionie. Jedne z najwyższych pływów na kuli ziemskiej, silne prądy, częste zmiany pogody. A w tamtym czasie brak było portów w tym regionie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Centurion Weteran
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 15
Nr użytkownika: 19.860

Marcin Gajak
Zawód: uczen
 
 
post 8/08/2006, 11:23 Quote Post

A jakich okrętów używali Persowie confused1.gif , ponoć były większe od greckich.

Czy Etruskowie używali okrętów morskich bo jeśli tak to jakich?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 8/08/2006, 12:49 Quote Post

QUOTE
Czy Etruskowie używali okrętów morskich bo jeśli tak to jakich?

535 p.n.e. Połączone floty etruska i kartagińska pokonały Greków pod Alalią u wybrzeży Korsyki. Biorąc pod uwagę wpływy greckie prawie na pewno były to triremy
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 8/08/2006, 12:54 Quote Post

Żebyśmy wszyscy wiedzieli o czym rozmawiamy to kilka rekonstrukcji.
Mały Etruski statek handlowy V- IV w.p.n.e.
user posted image

Niewielki rzymski statek handlowy I w.p.n.e.
user posted image

Duży rzymski statek handlowy I w.p.n.e.- II w.
user posted image

QUOTE
535 p.n.e. Połączone floty etruska i kartagińska pokonały Greków pod Alalią u wybrzeży Korsyki. Biorąc pod uwagę wpływy greckie prawie na pewno były to triremy

Trier owszem etruskowie uzywali, ale nie wtedy. Biremy zaczeto powszechnie zastepowac trierami dopiero od około 510 r.p.n.e.. Jeszcze pod Salamina był to stosunkowo świerzy wynalazek.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 8/08/2006, 18:58 Quote Post

Łoposzko podaje, ze pod Alalią Fokajczycy uzywali pentekonter. Pentekonter imho używali także Etruskowie natomiast w przypadku Kartagińczyków obstawiałbym biremy (albo biremy + pentekontery).

W gruncie rzeczy osobiście wolę uzywać nazwy diera, triera itp smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 9/08/2006, 10:32 Quote Post

To prawda do czasu wynalezienia triery, pentekontera była ulubionym typem okretu używanym przez Greków. Ale uzywali(choc rzadziej) równiez birem. Podobnie sprawa musiała wygladac u Etrusków. Co do Kartagińczyków to napewno uzywali oni birem, które były wynalazkiem ich fenickich pobratymców, najprawdopodobniej z Tyru.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 9/08/2006, 19:04 Quote Post

Dokładnie to samo myślałem pisząc o biremach smile.gif
Poza tym (własnie mi się przypomniało smile.gif ) Kartagińczcyy byli wtedy ściśle sprzymierzeni z Etruskami, tak więc Etruskowie zapewne mieli skąd brac jeśli nie same okręty to przynajmniej konstrukcje.
Ergo drier mogli też mieć sporo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 11/08/2006, 18:10 Quote Post

Jak sobie porobiłem obliczenia, to wyszło mi niemożliwym by wioślarze we flocie Ateńskiej byli tylko obywatelami. Pod Salaminą Ateńczycy mieli 200 trójrzędowców na co trzeba 40 tys ludzi, a tymczasem mężczyzn - obywateli (włącznie ze starcami, kalekami i innymi którzy nie mogliby brać udziału w walce) było tylko 30 tys. Siłą rzeczy znaczną cześć ich wioślarzy (jeśli nie większość) musieli stanowić niewolnicy i cudzoziemcy bez praw obywatelskich - zarówno metojkowie jak i najemnicy z zagranicy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 6/09/2006, 21:24 Quote Post

A ja mam pytanie natury zasadniczej:
kiedys przy okazji dyskusji nad rozmieszczeniem wioslarzy na penterach spotkałem się z twierdzeniem, że w zalezności od konfiguracji wioślarzy (trzech wyżej, dwóch niżej albo na odwrót, nie pamiętam włąsnie) zwiększa się albo szybkośc, albo manewrowość okrętu.

Ktoś może zna przyczyny, bo chętnie bym się dowiedział?
Albo cociaż przy jakiej konfiguracji zwieksza się manewrowość, a przy jakiej prędkość?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
agniechabed
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 562
Nr użytkownika: 19.538

AGNIECHA
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 23/09/2006, 14:43 Quote Post

Witam.Wyżej wspomniany był fakt o traktowaniu z wielką estymą żeglarzy greckich i o ich wolności.Mnie jednak zastanawia jak to było w Rzymie, bo nie spotkałam sie z inf. o niewolnikach wyk. w żegludze, jednak z drugiej strony przekazy zródłowe są wielce zastanawiające. Np. stawianie w jednym szeregu gladiatorów i żeglaży, że zakłucają spokój w miastach, są brudni i pijani, psują obyczaje,a jeden z pisarzy klasycznych podsumował marynarzy tak, że to "nedzna, zepsuta hołota", to sie tyczyło greckich.Co do rzymskich realiów to znany jest fakt, iz armia Komodusa,złożona z marynarzy, którzy w amfiteatrze podnosili i opuszczali na linach przeciwsłoneczną zasłone, wymordowała na zlecenie cesarza widzów.Przykłady w podobnym tonie można mnożyć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Kon-dzia
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.746
Nr użytkownika: 12.898

Konrad
 
 
post 25/09/2006, 19:47 Quote Post

QUOTE
A ja mam pytanie natury zasadniczej:
kiedys przy okazji dyskusji nad rozmieszczeniem wioslarzy na penterach spotkałem się z twierdzeniem, że w zalezności od konfiguracji wioślarzy (trzech wyżej, dwóch niżej albo na odwrót, nie pamiętam włąsnie) zwiększa się albo szybkośc, albo manewrowość okrętu


Wszystkie opisy pięciorzędowców jakie widziałem przedstawiały rozkład 2-2-1 (licząc od góry).
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 26/09/2006, 10:41 Quote Post

Ja spotkałem się z opinia ze pentera miała trzech wioślarzy w górnym rzedzie przy wiośle i dwóch przy dolnym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
agniechabed
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 562
Nr użytkownika: 19.538

AGNIECHA
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 26/09/2006, 11:17 Quote Post

Co do siły napędowej, to przypomniało mi sie, że myślano o wyk. zwierząt na statkach. Miałyby one obracać kołowroty, a te z kolei boczne koła łopatkowe. Ale chyba zostało to w sferze projektów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

15 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej