Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Żydzi
     
szachinszach
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 9.295

Zawód: uczen
 
 
post 12/12/2005, 19:54 Quote Post

No to piszcie cos o Żydach. Konkretnie interesuje mnie to jak wygladalo przecietne miasteczko zydowskie w Palestynie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 14/12/2005, 14:16 Quote Post

Kiedy konkretnie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
szachinszach
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 9.295

Zawód: uczen
 
 
post 14/12/2005, 14:39 Quote Post

W starożytności
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Aniela
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 4.579

 
 
post 14/12/2005, 16:02 Quote Post

QUOTE(szachinszach @ 12/12/2005, 19:54)
No to piszcie cos o Żydach. Konkretnie interesuje mnie to jak wygladalo przecietne miasteczko zydowskie w Palestynie.

Moim zdaniem starożytni Żydzi nie stworzyli odrębnej cywilizacji, nie wnieśli nic specjalnie oryginalnego w życie otaczających społeczności. Nie można mówić ani o specyficznym budownictwie, ani w ogóle o specyficznej kulturze materialnej starożytnych Żydów. Opieram się wyłącznie na książce "Kobieta w czasach biblii" J. Eisenberga i nie uważam się za eksperta od historii i kultury żydowskiej, więc chętnie przeczytam odmienne i dobrze udokumentowane opinie.

Oczywiście pomijam zupełnie kwestię religii i wpływu religii na prawodawstwo. To jest kwestia nie do przecenienia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
antracyt
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 4.698

 
 
post 15/12/2005, 23:24 Quote Post

A moze o Izraelitach?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Aniela
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 4.579

 
 
post 16/12/2005, 9:17 Quote Post

QUOTE
No to piszcie cos o Żydach.

QUOTE
Kiedy konkretnie?

QUOTE
W starożytności

QUOTE(antracyt @ 15/12/2005, 23:24)
A moze o Izraelitach?
Ależ treściwe wypowiedzi możemy przeczytać w tym topiku! Na dodatek zredagowane w pięknym literackim stylu wacko.gif

Antracyt, dlaczego nie podoba Ci się nazwa własna Żydzi? Określenie Izraelici pochodzi od imienia patriarchy Izraela-Jakuba i moim zdaniem jest używane w konteście wyłącznie religijnym: Izrealici = potomkowie Izraela = Naród Wybrany. Jeżeli mówimy o dorobku cywilizacyjnym, zabytkach kultury, architekturze, to moim zdaniem nazwa Żydzi jest bardziej na miejscu niż Izraelici.

Wątpliwości budzi u mnie także nazwa Palestyna. Czy na pewno w starożytności te tereny nosiły właśnie taką nazwę?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Tanatos
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 293
Nr użytkownika: 2.073

Zawód: milosny :(
 
 
post 20/12/2005, 14:49 Quote Post

Termin Palestyna jest uzywany od czasow rzymskich.

Jesli zas chodzi o pozostalosci architektoniczne to ciezko sie spodziewac wielkich osiagniec, gdyz jedyne wspolne budynki dla Żydow (tez uwazam ze to wlasciwszy TERMIN, chociaz z nieco innych powodow) to
Świątynia a nastepnie synagogi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Leśny
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 110
Nr użytkownika: 11.017

Karol
Stopień akademicki: Maestro
Zawód: kreatywny ksiêgowy
 
 
post 7/02/2006, 13:05 Quote Post

QUOTE(Tanatos @ 20/12/2005, 15:49)
Termin Palestyna jest uzywany od czasow rzymskich.

Jesli zas chodzi o pozostalosci architektoniczne to ciezko sie spodziewac wielkich osiagniec, gdyz jedyne wspolne budynki dla Żydow (tez uwazam ze to wlasciwszy TERMIN, chociaz z nieco innych powodow) to   
Świątynia a nastepnie synagogi.
*




Termin Palestyna wprowadzili Rzymianie po ostatecznym zduszeniu elementarnej niezależności Judei.
Miało to na celu dodatkowe, symboliczne pognębienie ludnosci żydowskiej.

Termin "Żydzi" jest jak najbardziej na miejcu. Nie rozumiem czemu w tym kraju ta nazwa jest otoczona tabu.
Obawiam się, że wynika to z polskiego, organicznego niemalże (często nawet tak podskórnego, że aż wręcz nieuświadomionego!) antysemityzmu. Polacy są od małego przyzwyczajani do pejoratywnego wydżwięku słowa "Żyd". No i potem ludzie używają formy "Izraelita" lub nawet "Izraelczyk" (ładny kwiatek), po to, aby byc poprawnymi politycznie. ŻAŁOSNE!!!
No ale cóż - nikt z nas sobie kraju nie wybierałsad.gif

Architektura żydowska była charakterystyczna dla większości narodów semickich. Czy Niniwa różniła się znowu tak bardzo od Babilonu?
Nie należy więc chyba robic synom Izraela zarzutu z powodu braku jakiejś większej oryginalności w sferze kultury materialnej.
Należy za to doceni ich WYBITNE osiągnięcia w sferze kultury duchowej.

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Cailleach
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 14.161

Cailleach
Zawód: student
 
 
post 12/02/2006, 12:58 Quote Post

Czemu Żydzi mieli by nic nie wnieść ze swojej kultury? A muzyka? Improwizacje przy wykonywaniu hymnów miały duży wpływ na muzykę chrześcijańską. W porównaniu z Grekami, również widzimy różnicę. Żydzi do tego zainspirowali Greków ich filozofią. W końcu to Grecy przetłumaczyli biblię jeszcze przed Chrystusem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 13/02/2006, 18:32 Quote Post

Działo się zwykle odwrotnie (inspiracja żydowska trwała krótko w epoce wczesnego chrześcijaństwa). To Żydzi byli inspirowani i fascynowali się kulturą grecką, jej osiągnięciami i dynamiką. Wielu Żydów z Egiptu, Syrii, Azji Mniejszej, Cyrenajki i Cypru uczyło się greckiego (a dokładniej koine)po to by poznać literaturę Hellenów, a tym samym byc uczestnikami ruchu umysłowego doby hellenistycznej. W pozostałych dziedzinach życia -jak stwierdził jeden z przedmówców - żydzi nie wnieśli zbyt dużo. W handlu dominowali Fenicjanie, Syryjczycy i Grecy. Sztuka była domeną Syryjczyków i Greków. Osiągnięciami naukowymi szczycili się Grecy i Egipcjanie (choc ci ostatni traktowali ją niczym wiedzę tajemną). Budownictwo ? Tu też poza świątynią Salomona- zbudowaną w znacznej części rękoma niezydowskich najemników - starożytny Izrael nie miał się czym pochwalić. Żeglarstwo, astronowmia, odkrycia geograficzne, hodowla zwierząt i roślin to dziedziny, w których dominowały inne nacje. Jedynie w sferze religijnej Żydzi stali się wirtuozami. Zaczęli dzieło, które przetrwało do dziś.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Leśny
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 110
Nr użytkownika: 11.017

Karol
Stopień akademicki: Maestro
Zawód: kreatywny ksiêgowy
 
 
post 20/02/2006, 9:35 Quote Post

Hej!

QUOTE(Bazyli @ 13/02/2006, 19:32)
Działo się zwykle odwrotnie (inspiracja żydowska trwała krótko w epoce wczesnego chrześcijaństwa). To Żydzi byli inspirowani i fascynowali się kulturą grecką, jej osiągnięciami i dynamiką. Wielu Żydów z Egiptu, Syrii, Azji Mniejszej, Cyrenajki i Cypru uczyło się greckiego (a dokładniej koine)po to by poznać literaturę Hellenów, a tym samym byc uczestnikami ruchu umysłowego doby hellenistycznej. W pozostałych dziedzinach życia -jak stwierdził jeden z przedmówców - żydzi nie wnieśli zbyt dużo.
*




Wszystko pięknie, tylko pamiętaj proszę o różnicy czasowej.
Królestwo Izraelskie upadło ładnych kilka wieków przed okresem wielkiego rozwoju kultury helleńskiej. Trudno więc, aby Grecy inspirowali się współczesną sobie kulturą hebrajską.
Żydzi swoją wielką daninę na rzecz Cywilizacji spłacili po prostu
odpowiednio wcześniej (oczywiście szeroko pojęta twórczośc tego narodu nie zgasła wraz z państwem - wkład diaspor żydowskich w rozwój Europy i świata arabskiego jest nie do przecenienia).

Pozdrawiam

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
swatek
 

Czekam na Króla
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.555
Nr użytkownika: 7.721

 
 
post 20/02/2006, 11:02 Quote Post

Według Konecznego zasadniczymi cechami tej cywilizacji , które stanowią o jej odrębności, jak też i ujemnym wpływie na życie narodów należących do cywilizacji łacińskiej są: po pierwsze "mesjanizm i wybraństwo" - sprowadzające się w praktyce do wiary w to , że Bóg Izraela (Jehowa) obiecał swemu ludowi panowanie nad światem i innymi narodami. Co więcej owa obietnica ma charakter kontraktu zawartego między narodem wybranym a ich wyłącznie własnym bogiem plemiennym - Jehową. Po wtóre "aprioryczność" , czyli skłonność do naginania życia do teorii - powziętych z góry i często z życiem realnym nie dających się pogodzić. Kolejną cechą cywilizacji żydowskiej jest jej "sakralność" , a więc sztywne skostnienie życia religijnego i sprowadzenie go do bezdusznego formalizmu, z którego treść duchowa uleciała. Po czwarte etyka żydowska jest odmienna od łacińskiej - jest to etyka podwójna, inna dla swoich (Żydów) i inna dla obcych (gojów). I wreszcie cechą cywilizacji żydowskiej jest jej sucha i formalistyczna "prawniczość" - litera prawa jest ważniejsza od życia, można co najwyżej tą literę naginać sztuczną i obłudną interpretacją.

Cywilizacja żydowska jest jedną z najstarszych w świecie. Jej trwałość nie jest związana z posiadaniem określonego państwa ani ze znajomością określonego języka. W jakimś sensie pamięć, a dziś solidarność z państwem izraelskim, odgrywa tu pewną rolę, podobnie jak na ogół szerszym masom nieznany język liturgii, hebrajski, do niedawna martwy, a obecnie w Izraelu uczyniony językiem żywym. Ale nie język i nie państwo są tu najważniejsze. W języku polskim mówimy o ,,narodzie żydowskim" - jest to jednak pojęcie zupełnie innego rzędu niż naród w sensie cywilizacji łacińskiej. Dla nas naród to wspólna przeszłość kwitnącej lub zdeptanej państwowości, wspólny język i literatura w tym języku oraz określone miejsce na ziemi. W innych językach europejskich zjawisko wspólnotowości żydowskiej nie jest określane pojęciem naród (nacion, nation) ale inaczej, zwykle pojęciem lud (le peuple juif, the Jewish people, Judenthum) i chyba słusznie - bo jest to niewątpliwie określony lud, ale spoiwo jego nie ma nic wspólnego z więzią narodową narodów europejskich. Spoiwem tym jest sakralna cywilizacja, a szczególnie sakralna świadomość specjalnej misji nadanej przez Boga , czyli wybraństwo. Misją tą oczywiście było przygotowanie świata na przyjście Mesjasza, który wśród nich się narodził, oraz zachowanie na ten czas prawdy objawionej. Wielu z nich po przyjściu Mesjasza poniosło Dobrą Nowinę do innych ludów. To co było początkowo misją jednego ludu, stało się po przyjściu Chrystusa misją Kościoła, Ludu Bożego. Ci Żydzi co poszli za Chrystusem wtopili się w chrześcijański uniwersalizm. Ci co Go odrzucili, przetrwali w swej cywilizacji dzięki rozproszeniu (golusowi) , wśród wyznawców innych religii, głównie dzięki wierze w swój mesjanizm i wybraństwo rozumiane w sposób jak najbardziej ziemski. Co ciekawe zdaniem niektórych owym zapowiadanym mesjaszem jest cały lud żydowski. Jak napisał w XIX wieku rabin Baruch-Levy : "naród żydowski w swym zbiorowisku jest mesjaszem. Będzie panował nad całym światem , połączy rasy ludzkie , zniesie granice, obali monarchie i utworzy światową republikę ." Koneczny zauważa, że cecha wybraństwa stanowi podstawowe spoiwo w sakralnej cywilizacji żydowskiej , decydujące o jej niezwykłej trwałości i żywotności na przestrzeni dziejów. Co ciekawe cecha ta nie występuje w żadnej innej cywilizacji historycznej. Żydzi trwają przy swojej religii ponieważ wierzą ,że ich bóg czyli Jehowa zobowiązał się (na zasadzie kontraktu) uczynić ich panami całej ludzkości, i że panowanie to ma im być dane niejako z góry , byle tylko zachowywali Zakon. Nie są więc oni pionierami. Nie idą zdobywać świat, czy ujarzmiać przyrodę. Osiedlają się wśród innych cywilizacji, najchętniej wśród bogatych. Zawsze grupowo, od razu tworząc swoją własną odrębną społeczność. Jest to cywilizacja programowej odrębności, programowego odstawania od otoczenia . W judaizmie nie ma określonej teologii, którą można by poznać i zaakceptować, uznać za swoją i się nawrócić. W żydostwo można się jedynie wżenić, biologicznie wtopić. Żydzi z własnej woli żyją życiem odrębnym. Tworzą swoje gminy (kahały), rządzą się własnymi prawami, dbają o odrębność przestrzenną. Żydzi nie stanowią biologicznie żadnej jednej rasy. Jest wielkim nieporozumieniem traktowanie niechęci do Żydów jako rasizmu. Żydzi polscy rasowo są bliscy Polakom, Żydzi Magrebu Arabom, Żydzi etiopscy Etiopczykom itd. Natomiast fakt, że trzymają się swojego środowiska, swojej cywilizacji, swojej odrębności, powoduje, że biologicznie wyodrębniają się. To nie rasa tworzy cywilizację żydowską, ale cywilizacja powoduje odrębność biologiczną. Nie jest to odrębność zupełna, bo małżeństwa mieszane występują często, ale wystarczająca, by wszędzie gdzie dłużej żyją społeczności żydowskie, odróżniano ich fizycznie od otoczenia. To wszystko jest konsekwencją zbiorowej świadomości o wybraństwie. Pamięć o Bożym, swoiście pojmowanym wybraństwie, o szczególnej relacji z Bogiem, o Bożej obietnicy , danej biologicznym potomkom tylko jednego ludu powoduje, że monoteizm przeradza się w monolatrię. Wiarę w jedynego Boga uniwersalnego (monoteizm) zastępuje wiara w jednego, własnego boga "plemiennego" - Jehowę (monolatria). W gruncie rzeczy jest to forma politeizmu gdyż dopuszcza istnienie bogów cudzych, bogów innych ludów. Żydzi piastując swoją odrębność stworzyli cywilizację zbudowaną na wierności Zakonowi, Prawu. Zakon to oczywiście Tora, Pięcioksiąg Mojżesza, który i dla nas jest świętą księgą, ale odbieramy go jednak inaczej. Żydzi widzą w nim Prawo, które jest niezmienne, które trzeba bezwzględnie przestrzegać, którego każda litera obowiązuje na zawsze. Nas nauczył Chrystus , że ważna jest nie litera tego prawa, ale intencja Ustawodawcy. On Prawa nie zmienił, ale je wypełnił treścią. Zarzucał faryzeuszom, że czczą Boga tylko ustami, a nie sercem. Przykładowo gdy w pociągu Żyd w sobotę siedzi na butelce gumowej z wodą, czyni to z wierności swojej religii, bo w szabat podróżować nie wolno, chyba, że na wodzie. Dla niego jest to przestrzeganie litery Prawa, obowiązek moralny. Dla nas to unik, to zakłamanie, to złamanie intencji Ustawodawcy. My wraz z rozwojem życia, z rozwojem rozumienia intencji Ustawodawcy, przepisy dopasowujemy do tego, co uznajemy za etyczne. Dla nas prawo wynika etyki. U Żydów odwrotnie. Etyka wynika z Prawa. Oczywiście i u nich życie wymaga zmian - wprowadzają więc interpretacje, wyjaśnienia na różne okoliczności, tak by zachowując Prawo w istocie je omijać. Wynikiem tego było między innymi powstanie choćby Talmudu , będącego w istocie zbiorem przepisów i regulatorem całego życia prywatnego i zbiorowego , obowiązującym pod grzechem. W rzeczywistości niejednokrotnie przez "całą Torę" rozumie się także "tradycję" spisaną w Talmudzie , a niejedno miejsce w Talmudzie poucza by dawać mu pierwszeństwo przed Pismem. Cała uczoność żydowska (Talmud, Kabała, pisma rabinackie) są to faktycznie interpretacje, komentarze do interpretacji, komentarze do komentarzy itd. - ciągła kazuistyka mnożąca wyjątki od nietykalnych przepisów. Poza judaizmem cała ta uczoność jest bez wartości. Sposób jej powstawania bywa jednak naśladowany - stanowi zagrożenie dla nas. My przepisy zmieniamy gdy ocenimy, że tego wymaga etyka, a nie dlatego, że są niewygodne. Rozwijające się prawo coraz bardziej ogranicza zakres naszej swobody. Każde pokolenie coś z nakazów etyki włącza w prawo pisane. U Żydów ogranicza tylko Tora, a późniejsze przepisy tylko redukują zakres obowiązywania tych ograniczeń. Niestety i u nas, choć wbrew naszej cywilizacji, pojawiają się ustawy, które czynią dopuszczalnym to co nieetyczne i było już zakazane (przerywanie ciąży, rozwody, kulty satanistyczne itd.). W ten sposób gubi się związek prawa z etyką, Żonglerka wśród przepisów, owi kombinatorzy, którzy wykorzystują nieudolne prawo pisane do niby legalnej, ale nieetycznej działalności, owe matactwa podatkowe, może prawne ale podłe, spekulacja na dziurach w przepisach i na ich nadmiarze - to wszystko zjawiska rodem z rabinackiej kazuistyki, z etyki wywodzonej z prawa pisanego. W naszej cywilizacji człowiek prawy, żyjący godziwie, nie znajdzie się w konflikcie z prawem, choćby go i nie znał. Natomiast życie zgodne z literą i prawa, ale niegodziwe, wywodzi się z faryzejskiego przywiązania do wierności przepisom, a nie etyce. Ponieważ wiele przypisów Prawa Mojżeszowego było nie do utrzymania w diasporze (np. zakaz nauki j. greckiego), wprowadzano interpretacje, na mocy których pełnia przepisów obowiązuje w Palestynie, ale nie poza nią. Diaspora stała się ucieczką od Prawa. Skoro etyka pochodzi z przepisów, powstały dwie etyki, dla Palestyny i dla diaspory. Dalej przyszła kolej na mnożenie etyk, na różne okazje, różne dni, wobec swoich czy wobec obcych (gojów) itd. Tak powstała etyka sytuacyjna, jakże nam obca. My wyznajemy tylko etykę totalną, tą samą na wszystkie okazje. Ale czy zawsze? Czy np. nie odróżniamy kradzieży prywatnego od kradzieży państwowego, albo kłamstwa wobec bliskich i wobec przeciwników. Ta sytuacyjność etyki pochodzi z cywilizacji żydowskiej i winniśmy się jej wystrzegać. W ramach cywilizacji żydowskiej, zbudowanej na Torze, powstały właściwie 4 religie, w zależności od uznawanych ksiąg z interpretacjami Prawa, które Koneczny wyodrębnia następująco ;

1. Tora - bez Talmudu - bez Kabały (np. karaimi)

2. Tora - bez Talmudu - z Kabałą (np.sabatajcy, frankiści)

3. Tora - z Talmudem - bez Kabały (np. litwacy)

4. Tora - z Talmudem - z Kabałą - stara Kabała (np.sefardim), pylpul (np.chasydzi)

Przy takich różnicach można by sobie zadać pytanie : czy są to cztery religie, czy też jedna ? Jednak najważniejsze jest to, że wszystkie je łączy jedna i ta sama sakralna cywilizacja. Bywa tak ,że nieraz imponuje nam żydowska solidarność, ich wzajemne popieranie się, wierność wspólnocie. Obserwujemy jak uczestniczą w różnych walkach po obu stronach sporu, ale po klęsce jednej strony, Żydzi wśród zwycięzców dbają by nie stała się krzywda Żydom wśród pokonanych. Taką wypracowali sobie zasadę trwania wśród narodów. My natomiast zarzucamy sobie kłótliwość i zawiść. Ale ta różnica ma też i drugą stronę medalu. Popierać winniśmy prawdę, dobro, sprawiedliwość, a nie rodaka tylko dlatego, że jest rodakiem. Musimy zwalczać zło, nieprawdę, nawet niesłuszność, według własnego rozumienia. Jesteśmy czupurni, mamy swoje zdanie. To dobrze. Lepiej bądźmy sobą, nawet z naszymi swarami, niż byśmy mieli w imię solidarności popierać to, co na poparcie nie zasługuje.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 20/02/2006, 21:10 Quote Post

No, no ! Widzę, że twórczość Konecznego wciąż wzbudza zainteresowanie. Trzeba przyznać, że nie zasłużył na ... ciszę, która otacza jego nazwisko. Myslę, że dzieje się tak m.in. dlatego, że pisząc nie kierował się polityczną poprawnością a jedynie umiłowaniem prawdy. Do tego co Swatek napisałeś trudno cos dodać. Może jedynie to, iż powszechne mniemanie o wyjątkowości starozakonnych to "optyczne złudzenie".
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
elfica
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 15.416

Zawód: Jubiler
 
 
post 16/03/2006, 14:31 Quote Post

Myślę, że starożytni Żydzi dużo pozostawili w spadku późniejszym pokoleniom. Chociażby przyjęty praktycznie juz na całym świecie siedmio dniowy układ tygodnia. Również to, że od poniedziałku rozpoczyna się tydzien, zawdzięczamy Żydom (od nich wywodzi się chrześcijaństwo). Coś nie coś czytałam o o Herodzie Wielkim, fakt że był w jakimś sensie lizusem Rzymu, jednak powznosił ciekawe budowle, fakt że znane ze źródeł historycznych, do dziś bowiem nie przetrwały. Spadek po starożytnych Żydach to przede wszystkim dorobek kulturowy i to znaczny. W kuchni polskiej jest masa potraw żydowskich, chociaż mamy je od współczesnych Żydów. Po zatym chyba nie można się opierać na jednym źródle, by mówić o tym ile wnieśli Żydzi. Coś nie coś trzeba poczytać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Gryzio
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.078
Nr użytkownika: 60

 
 
post 17/03/2006, 10:46 Quote Post

QUOTE(elfica @ 16/03/2006, 15:31)
Myślę, że starożytni Żydzi dużo pozostawili w spadku późniejszym pokoleniom. Chociażby przyjęty praktycznie juz na całym świecie siedmio dniowy układ tygodnia.


Nie jestem pewien, ale wydaje mi się , że prekursorem siedmiodniowego tygodnia byli Sumerowie smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej