|
|
Napoleon: plany dot. Anglii, Turcji, Polski
|
|
|
Shev441
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 93.925 |
|
|
|
Maciek |
|
Zawód: Uczeñ |
|
|
|
|
Witam. We wstępie wspomnę, że moja wiedza opiera się na podręczniku rozszerzonej historii do liceum. Przeczytałem 2 tematy na temat Napoleona i jest kilka rzeczy które mnie intrygują a nie znalazłem ich na forum ani w książce.
Jakie miał Napoleon plany względem Brytanii po wygraniu wojny zarówno w 1805r jak i 1812r. ? Jakie miał plany względem Polski, czy granice sprzed 1772 były możliwe ? Czemu Turcja nie angażowała się w konflikty ?min. u boku Napoleona mogła zabrać nieco ziem Austrii i Rosji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Turcja była zaangażowana w konflikty: - 1798 - 1802 - wojna z Francją - 1804 - 1813 - wojna z Persją - 1806 - 1812 - wojna z Rosją.
Poza tym od 1804 roku trwało powstanie Serbów, Ali Pasza z Tepeleny był de facto udzielnym władcą w Epirze, a Muhammad Ali w Egipcie. Sytuacja na szczytach władzy także była bardzo niestabilna, ale tu musisz już sięgnąć do monografii, np. Historii Turcji Reychmana, lub innych.
Pozdr
|
|
|
|
|
|
|
|
Sprawa Polski była wypadkową stosunku Napoleona do Prus, Austrii i, zwłaszcza, Rosji. Dlatego odtworzenie Rzeczypospolitej w granicach przedrozbiorowych było mało realne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pietrow @ 9/12/2014, 16:40) Sprawa Polski była wypadkową stosunku Napoleona do Prus, Austrii i, zwłaszcza, Rosji. Dlatego odtworzenie Rzeczypospolitej w granicach przedrozbiorowych było mało realne. Właśnie dlatego było realne, bo zgodne z interesem Napoleona.
Ten post był edytowany przez emigrant: 9/12/2014, 16:56
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 9/12/2014, 10:54) QUOTE(Pietrow @ 9/12/2014, 16:40) Sprawa Polski była wypadkową stosunku Napoleona do Prus, Austrii i, zwłaszcza, Rosji. Dlatego odtworzenie Rzeczypospolitej w granicach przedrozbiorowych było mało realne. Właśnie dlatego było realne, bo zgodne z interesem Napoleona. Wprawdzie to już wałkowaliśmy dziesiątki razy, ale czy w interesie Napoleona lażało "odtworzenie " Polski jak za dawnych lat , czy stworzenie nowoczesnego państwa?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 9/12/2014, 16:54) QUOTE(Pietrow @ 9/12/2014, 16:40) Sprawa Polski była wypadkową stosunku Napoleona do Prus, Austrii i, zwłaszcza, Rosji. Dlatego odtworzenie Rzeczypospolitej w granicach przedrozbiorowych było mało realne. Właśnie dlatego było realne, bo zgodne z interesem Napoleona. A gdzie tam. Złotą zasadą wszelkiej maści imperialistów jest dziel i rządź. Tak więc dopóki istniał konflikt z zaborcami, a Polacy mogli dostarczać rekruta, tak długo też Napoleon mógł nas łudzić wizjami granic przedrozbiorowych, stosując to też jako argument w relacjach z naszymi sąsiadami ("Patrzcie, jaki jestem dobry, Polacy chcą waszych ziem i tylko mój opór powstrzymuje ich przed agresją"). Gdyby natomiast wszystko już było w tej części Europy pozamiatane, wtedy też silna Polska nie tylko nie byłaby potrzebna, ale stanowiłaby wręcz zagrożenie dla interesów Francji, bowiem nie miałaby już żadnego powodu do służalczości względem Paryża, skoro jej ambicje terytorialne zostałyby zaspokojone. Nawet więcej - potencjalnie bardzo łatwo mogłaby stać się aliantem wrogów francuskiej dominacji, gdyż gorset systemu napoleońskiego był jednak ciasny, a takiemu podtuczonemu wasalowi łatwo mogłyby przyjść do głowy myśli o samodzielnym przewodzeniu Mitteleuropie.
|
|
|
|
|
|
|
|
A obawa Polaków przed ewentualnym najazdem cara nie trzymałaby ich przy Napoleonie i tak? Lub też na odwrót: w razie polskiej zdrady, N. układa się z carem... Ciężko wyobrazić sobie Polskę ot tak, po prostu wchodzącą do którejś z kolei koalicji, gdyż: 1. Napoleon dotychczas wszystkich tłukł jak chciał i rozstawiał po kątach (Trafalgar, wyprawę egipską, Haiti pomińmy) 2. Kto miałby ich bronić przed rosyjskim imperializmem?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nawet więcej - potencjalnie bardzo łatwo mogłaby stać się aliantem wrogów francuskiej dominacji, gdyż gorset systemu napoleońskiego był jednak ciasny, a takiemu podtuczonemu wasalowi łatwo mogłyby przyjść do głowy myśli o samodzielnym przewodzeniu Mitteleuropie.
Gdyby Napoleon chciał odtworzyć przedrozbiorowe RON, to by to chyba mógł zrobić. Jednak wygląda na to,że wolał dużo bardziej okrojonego "wasala" odchudzonego jeszcze dodatkowo o tzw. "sumy bajońskie"
QUOTE A gdzie tam. Złotą zasadą wszelkiej maści imperialistów jest dziel i rządź. Tak więc dopóki istniał konflikt z zaborcami, a Polacy mogli dostarczać rekruta, tak długo też Napoleon mógł nas łudzić wizjami granic przedrozbiorowych, stosując to też jako argument w relacjach z naszymi sąsiadami ("Patrzcie, jaki jestem dobry, Polacy chcą waszych ziem i tylko mój opór powstrzymuje ich przed agresją"). Gdyby natomiast wszystko już było w tej części Europy pozamiatane, wtedy też silna Polska nie tylko nie byłaby potrzebna, ale stanowiłaby wręcz zagrożenie dla interesów Francji, bowiem nie miałaby już żadnego powodu do służalczości względem Paryża, skoro jej ambicje terytorialne zostałyby zaspokojone. No i m.in. dlatego Napoleon poniósł ostatecznie klęskę. Odtworzenie granic RON byłoby zgodne z zasadą "dziel i rządź". Francja pozostałaby arbitrem na kontynencie.
Ten post był edytowany przez marc20: 9/12/2014, 20:46
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie tak było. Napoleon nie mógł sobie pozwolić na wojnę naraz ze wszystkimi trzema zaborcami (i aż do 1813 roku takiej wojny nigdy nie prowadził).
I jak to ujął w rozmowie z jednym z wysokich polskich urzędników Księstwa Warszawskiego, narzekającym na mały rozmiar Księstwa: "Drogi hrabio, grałem w "21", dostałem 20 i poprzestałem na tym". Oznacza to, że ryzykując uzyskanie "21" (całości ziem RON) można było utracić nawet to małe Księstwo.
Dopiero w wojnie z Rosją 1812 roku padły hasła o odbudowie starych granic RON. I skończyło się klęską, choć nie całkowitą - Polska znów (wbrew układom rozbiorowym) była jakimś tam podmiotem i powstało "Królestwo Kongresowe" (dla wielu spełnienie marzeń, ale nie dla gorącogłowych podchorążych 1831 roku).
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgoda z Pietrowem i żwirkiem. Odtworzenie Polski w granicach z 1772 r. oznaczało trwałe skonfliktowanie Francji ze wszystkimi trzema zaborcami naraz. A Napoleon nie chciał prowadzić wiecznych wojen. Chciał zbudować pax gallica - ład europejski (czy też raczej system sojuszy) w warunkach dominacji francuskiej. Było to niemożliwe, gdyby trzy z kilku głównych mocarstw Europy - Rosja, Austria i Prusy - były jego zaciekłymi wrogami. Dlatego też starał się jakoś z nimi dogadywać (sojusz z Rosją, mariaż austriacki, itd.).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marc20 @ 9/12/2014, 20:36) odchudzonego jeszcze dodatkowo o tzw. "sumy bajońskie" W tej sprawie to akurat Napoleon dosłownie uratował Polaków, bo jak by nie on i jego wspaniałe zwycięstwa nad armią Pruską to Prusacy najprawdopodobniej przejęliby prawie wszystkie Polskie majątki w swoim w swoim zaborze!
Ten post był edytowany przez Callan: 9/02/2019, 9:44
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|