Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
60 Strony « < 48 49 50 51 52 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

> Jedwabne - wydarzenie, sprawcy, ofiary, Zrodla, opinie, refleksje
 
Kto -Twoim zdaniem- ponosi główną odpowiedzialność za tą zbrodnie?
- Niemcy [ 186 ]  [50.13%]
- Polacy [ 124 ]  [33.42%]
- Rosjanie [ 5 ]  [1.35%]
- Żydzi - są sami temu winni- sprowokowali sytuację [ 54 ]  [14.56%]
Suma głosów: 369
  
     
terrorite
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 79.974

Stopień akademicki: Perpendykularysta
Zawód: Przytulator
 
 
post 21/09/2019, 10:09 Quote Post

A wiemy to wszystko skąd?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #736

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.419
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 21/09/2019, 12:39 Quote Post

QUOTE(Dziadek Jacek @ 20/09/2019, 14:24)
QUOTE(ChochlikTW @ 20/09/2019, 11:52)
QUOTE(Dziadek Jacek @ 20/09/2019, 12:07)
QUOTE
   
Czepiasz się wink.gif ktoś zwyczajnie podszlifował ich zeznania, aby ładniej się prezentowały. 

Można iść dalej z tym twierdzeniem:
Wszystko w "Jedwabnem " było podszlifowywane zaczynając od niemieckich przygotowań do egzekucji Żydów, przez zeznania spisywane przez ubowców, jak i ułożenie faktów przez Grosa. Wszyscy mieli swe interesy w tym szlifowaniu.
Nie wykluczam, że w wielu "sąsiadach" polskich jakaś nutka satysfakcji się odezwała podczas tych zajść ale zapewne nie większa niż ta, która zaistniała w napewno podobnej liczbie sąsiadów żydowskich podczas wkraczania Rosjan. Te dwie sytuacje dzieli przepaść. Żydzi Rosjanami odegrali się na swych sąsiadach (tak do końca nie wiadomo za co) dobrowolnie a Polacy w większości by nie dać się zabić.
*


Rozciągasz moje stwierdzenie do absurdu nie dostrzegając nawet, że miało ono charakter ironiczny.
*



Uśmieszek postawiłeś po "czepianiu się" więc reszta zdania mogła nie być ironiczna.
Zresztą od samego początku dyskusja jest na granicy absurdu co nawzajem sobie wykazujecie.

*



A, gdybym postawił go na początku to rozumiem, że tylko on mógłby być odbierany ironicznie, a całe zdanie należałoby potraktować dosłownie? rolleyes.gif

Dyskusja zaczyna nabierać granic absurdu wówczas, gdy usilnie stara się stara stworzyć z dwóch osób Niemców (przy braku dowodów) ,co ma w jakiś cudowny sposób zmienić obraz wydarzeń, a teraz jeszcze, aby usprawiedliwić postępowanie mieszkańców Jedwabnego włączą do dyskusji reakcję Żydów o ich stosunku do wkraczającej Armii Czerwonej. W ten sam sposób można usprawiedliwić poczynania Estończyków, Łotyszy i Litwinów, gdy na ich ziemię wkraczał Wehrmacht. Dyskusja w postach @Bazylego zatraca miano szukania prawdy, ale szukania usprawiedliwienia czynów. rolleyes.gif Może zamiast wskazywać, jak zachowali się Żydzi powinno odpowiedzieć, czemu tak było. Co ich skłoniło do tego? Tyle, że jest to odpowiedź na inny zupełnie temat.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #737

     
Toki
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 99.963

 
 
post 21/09/2019, 12:59 Quote Post

QUOTE(terrorite @ 21/09/2019, 10:09)
A wiemy to wszystko skąd?
*

Z prac Daniela Boćkowskiego i Michała Gnatowskiego, opublikowanych przez Uniwersytet w Białymstoku. Ich teksty można znaleźć w pracach zbiorowych: Wyzwolenie czy okupacja? Stosunek społeczności zamieszkujących pogranicze polsko-litewsko-białoruskie do zmieniających się w XX wieku systemów państwowych; Świat niepożegnany. Żydzi na dawnych ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej w XVIII – XX wieku; Polacy – Żydzi – Białorusini – Litwini na północno-wschodnich ziemiach Polski a władza radziecka (1939–1944). W kręgu mitów i stereotypów. Niestety, nie pamiętam, z której wynotowałem te dane. Przy czym odnosiły się one do różnych okresów i bardzo możliwe, że niektóre są np. z wiosny-lata 1940 r., a inne bezpośrednio sprzed ruszenia "Barbarossy".
 
User is offline  PMMini Profile Post #738

     
terrorite
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 79.974

Stopień akademicki: Perpendykularysta
Zawód: Przytulator
 
 
post 21/09/2019, 14:50 Quote Post

Dlatego właśnie pytam, bo mi się nie zgadzają ilości.

Jasiewicz podaje za dokumentem:
Informacje o pracownikach przybyłych ze wschodnich obwodów BSSR do obwodu białostockiego, znajdujących się w rezerwie miejskich i rejonowych komitetów KPbB na dzień 10 października 1940.
Że w całym obwodzie znajdowały się zaledwie 4234 osoby przybyłe z głębi kraju, w tym 354 Zydów (8,34 proc.). Nie wiadomo, ilu „wostoczników” pracowało w rejonie i mieście Łomży - z pewnością nie więcej niż pięćset osób. W rejonie białostockim było ich 548, w innych średnio 193, w jedwabieńskim jedynie 95. Do pogranicznego rejonu czyżewskiego, prawie tak ważnego jak łomżyński, przybyły ze wschodu 283 osoby, w tym dwunastu Zydów, żaden z nich nie pracował w NKWD.

K. Jasiewicz, Obok wstępu. O potrzebie refleksji nad niektórymi stereotypami i dogmatami historiografii XX wieku w zbiorowej świadomości [w:] Tygiel narodów. Stosunki społeczne i etniczne na dawnych ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej, 1939-1953, red. K. Jasiewicz, Warszawa 2002,

Tu mamy 8% a nie 16, czyli jeszcze mniej.

Ten post był edytowany przez terrorite: 21/09/2019, 15:05
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #739

     
Toki
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 99.963

 
 
post 21/09/2019, 20:23 Quote Post

Hm... wydawało mi się, że tych 16% odnosiło się do całego obwodu białostockiego. Musiałbym sprawdzić w tych książkach, a nie mam do nich dostępu i raczej nieprędko będę miał.
W każdym razie te liczby nie potwierdzają obrazu Żydów jako jakoś wybitnie odpowiedzialnych za zbrodnie ZSRR na Kresach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #740

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 22/09/2019, 14:07 Quote Post

QUOTE
Że w całym obwodzie znajdowały się zaledwie 4234 osoby przybyłe z głębi kraju, w tym 354 Zydów (8,34 proc.). Nie wiadomo, ilu „wostoczników” pracowało w rejonie i mieście Łomży - z pewnością nie więcej niż pięćset osób.


Do Ludowego Komisariatu Oświaty Bialoruskiej Republiki Radzieckiej wplynela prośba żeby zacząć nauczać Polaków języka białoruskiego i rosyjskiego.Język białoruski w okolicy Lomzy był całkowicie nieznany,do tego dochodzila agitacja komunizmu,dlatego tworzono nauczanie podziemne w języku polskim szczególnie we wsiach szlacheckich,te poczynania sledzili agenci z NKWD i nie tylko,pierwsza wywózka jak pisze T.Strzembosz w Rzeczpospolita podziemna miała miejsce z 9 na 10 lutego 1940r.Ile było ludności obcego pochodzenia wcześniej w tych powiatach ,dokładnie nie wiadomo,Dajnowicz szacuje że ok.25% było pochodzenia żydowskiego w powiecie mazowieckim,a w zambrowskim ok.16,1%.

Ten post był edytowany przez Arheim: 23/09/2019, 13:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #741

     
terrorite
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 79.974

Stopień akademicki: Perpendykularysta
Zawód: Przytulator
 
 
post 24/09/2019, 12:02 Quote Post

QUOTE(Toki @ 21/09/2019, 12:59)
Z prac Daniela Boćkowskiego i Michała Gnatowskiego.

oraz
QUOTE(Toki)
Musiałbym sprawdzić w tych książkach, a nie mam do nich dostępu i raczej nieprędko będę miał.

Zgadza się, Boćkowski podaje całkowitą liczbę ludności w roku 1940 z danych statystycznych ZSRR,
Wg radzieckich danych statystycznych obwód białostocki w połowie 1940r. liczył 1 322 260 ludzi, w tym 802 770 (60,7%) Polaków, 193 510 (14,6%) Żydów, 300 782(22,7%) Białorusinów, 1246 (0,09%) Rosjan, 8639 (0,63%) Litwinów oraz 15 313 (1,15%) „miejscowych”
a ja mówiłem o napływowych z głębi ZSRR, tu mamy różnicę, no ale to szczegół.

Przy okazji, tutaj masz Boćkowskiego, może Ci się jeszcze przyda, zawsze łatwiej niż szukać książki.
Daniel Boćkowski, Okupacja sowiecka 1939-1941 i stosunki międzyetniczne w Białymstoku (regionie białostockim)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #742

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 24/09/2019, 13:06 Quote Post

QUOTE
.Ile było ludności obcego pochodzenia wcześniej w tych powiatach ,dokładnie nie wiadomo

Dlaczego nie wiadomo ?Dlatego bo jak zwróci się uwagę na Wrzesien 39 to ta liczba mocno się zwiększyła i z takich miast jak Ostrołeka żydzi uciekali za granice ustanowioną przez układ Ribbentrop-Molotow.W Pazdzierniku 39 powiat ostrołęcki jeszcze raz podzielono tym razem część przeszła do III Rzeszy a czesc do GG.Nastąpiła ewakulacja zydow do Lomzy i jej okolic ,wypedzeni zydzi uchodzili za granice również z Ostrowii,Dlugosiodla i innych miejscowości przyległych do granicy Bialoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

Sytuacja zmieniala się stopniowo nie wiadomo ilu zydów przesneło się dalej na wschod od września 39 do czerwca 1941.

Ten post był edytowany przez Arheim: 25/09/2019, 7:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #743

     
Toki
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 99.963

 
 
post 24/09/2019, 13:07 Quote Post

QUOTE(terrorite @ 24/09/2019, 12:02)
a ja mówiłem o napływowych z głębi ZSRR, tu mamy różnicę, no ale to szczegół.
*

No tak, tylko że ja też napisałem o przyjezdnych - że Żydzi stanowili ok. 16% z nich, a Kolega, że 8,34%. I wydaje mi się, że tych "moich" 16% również odnosiło się do całego obwodu białostockiego. Bardzo możliwe, że a) coś źle zanotowałem, cool.gif dane dotyczą innego okresu, c) dane dotyczą innego obszaru. Jak by nie było - odsetek aparatczyków pochodzenia żydowskiego nie odbiegał znacząco od odsetka Żydów mieszkających na Podlasiu.

Za artykuł dziękuję bardzo. : ) W dyskutowanym kontekście zwróciłbym uwagę na następujące fragmenty:

"Ponieważ Polacy uznani zostali obligatoryjnie za „prześladowcę” należało szybko wskazać „ofiarę”, ofierze zaś zagwarantować prawo do „rewanżu” za doznane krzywdy. Żydzi doskonale pasowali do tej układanki. I podobnie jak Białorusini byli przedmiotem, a nie podmiotem czynnie uczestniczącym w zachodzących zmianach. Byli narzędziem w rękach radzieckiej administracji sumiennie i oddanie wykonującym wszelkie powierzone im zadania. Bezgraniczna wiara w propagandowe hasła oraz możliwość „odpłacenia” za lata prześladowań uczyniły z wielu z nich zagorzałych zwolenników nowej władzy. Lokalnym strukturom partyjnym taka sytuacja wydawała się niezwykle korzystna, gdyż pozwalała na szybkie obsadzenie stanowisk niezbędnych do sprawnego funkcjonowania lokalnej administracji i handlu.

Awans społeczny Żydów oraz ich publiczne podkreślanie tego faktu wraz z ciągnącym się za nimi odium tych, którzy masowo powitali Armię Czerwoną sprawiły, że w świadomości Polaków ugruntował się obowiązujący do dziś obraz masowego udziału Żydów w radzieckim aparacie okupacyjnym. Obraz nie do końca fałszywy, gdyż ich udział we władzach był dość znaczny jak na liczebność tej grupy narodowej. Nie można jednak zapominać, że wśród tych Żydów sporą grupę stanowił element napływowy ze wschodu, analogicznie jak w przypadku Białorusinów, i to on swym postępowaniem często wpływał na ogólny obraz obu tych nacji w naszej zbiorowej świadomości. Nie zmienia to faktu, że wiele osób, które dzięki władzy radzieckiej awansowały prowadziło swą działalność, często wymierzoną we współobywateli, z wyjątkową gorliwością i cynizmem
."

Ten post był edytowany przez Toki: 24/09/2019, 13:07
 
User is offline  PMMini Profile Post #744

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 25/09/2019, 18:21 Quote Post

Chochlik TW:
"Dyskusja zaczyna nabierać granic absurdu wówczas, gdy usilnie stara się stara stworzyć z dwóch osób Niemców (przy braku dowodów)..."

E tam... Wspominasz kolejny raz o tych dwóch ludziach w celu podważenia istoty sprawy. Jestem pewien, że ten chwyt retoryczny nie przyda się na nic, gdyż jest dowiedzionym, że obok Niemców właśnie owi dwaj osobnicy uczestniczyli w zbrodni. Jak się okazało po czasie, obaj oficjalnie kolaborowali z hitlerowcami, co samo w sobie jest wymowne.

"W ten sam sposób można usprawiedliwić poczynania Estończyków, Łotyszy i Litwinów, gdy na ich ziemię wkraczał Wehrmacht. Dyskusja w postach @Bazylego zatraca miano szukania prawdy, ale szukania usprawiedliwienia czynów."

Źle to odbierasz. Nie usprawiedliwiam jeno pokazuję kontekst. A to wielka różnica.

"Może zamiast wskazywać, jak zachowali się Żydzi powinno odpowiedzieć, czemu tak było. Co ich skłoniło do tego?"

Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta, ale jednocześnie nie oczywista dla ludzi rozumujących w kategoriach obowiązujących w cywilizacji łacińskiej. Dlatego kwestia Jedwabnego posiada olbrzymie znaczenie. Nie tylko lokalne czy ogólnopolskie, lecz powszechne.

Toki:
"W każdym razie te liczby nie potwierdzają obrazu Żydów jako jakoś wybitnie odpowiedzialnych za zbrodnie ZSRR na Kresach."

Przywołane liczby nie na wiele się zdadzą. Przecież gdyby Żydów był tylko 1% ale wykazywaliby taką aktywność kolaboracyjną jaką faktycznie wykazywali w latach 1939-1941, to ocena ich poczynań byłaby inna? Natomiast gdyby żyło ich na omawianym terenie 40%, lecz zachowaliby się przyzwoicie, to nikt lub prawie nikt nie miałby obiekcji wobec nich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #745

     
Toki
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 99.963

 
 
post 28/09/2019, 10:03 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 25/09/2019, 18:21)
Przywołane liczby nie na wiele się zdadzą. Przecież gdyby Żydów był tylko 1% ale wykazywaliby taką aktywność kolaboracyjną jaką faktycznie wykazywali w latach 1939-1941, to ocena ich poczynań byłaby inna? Natomiast gdyby żyło ich na omawianym terenie 40%, lecz zachowaliby się przyzwoicie, to nikt lub prawie nikt nie miałby obiekcji wobec nich.
*

Przywołane liczby mają, jak to Kolega ujął, ukazać kontekst. W relacjach przytoczonych wcześniej mamy stwierdzenia: "Milicja składała się też z żydów komunistów"; "Zmienili władzę starą a zaprowadzili nową z spośród ludności miejscowej (żydzi i komuniści)"; "Utworzyły władze sowieckie milicję, przeważnie z Żydów komunistów"; "do władzy dopuszczono żydów oraz Polaków komunistów, którzy siedzieli za komunizm w więzieniach". Te statystki pokazują, że Żydzi stanowili niewielki odsetek aparatu władzy, zbliżony do ich udziału w miejscowej ludności - a nie wszyscy byli miejscowi.
Innymi słowy - to stodoły zagnano Żydów różnej płci i w różnym wieku, a usprawiedliwieniem (kontekstem, wytłumaczeniem) ma być fakt, że co dziesiąty-ósmy partyjniak, komunista itd. był Żydem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #746

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 29/09/2019, 15:30 Quote Post

Toki:
"Przywołane liczby mają, jak to Kolega ujął, ukazać kontekst."

OK, chyba rozumiem Twoją opinię, ale mam głębokie przekonanie, że prowadzi ona w ślepy zaułek. Dlaczego? Otóż ilość nie jest rzeczą najważniejszą. Liczy się bowiem przed wszystkim wpływ na dany proces. Konkretny przykład? W czasie tużpowojennym na obszarze Białostoczyzny Białorusini stanowili kilkanaście procent ludności i ich uczestnictwo w strukturach MO było proporcjonalne, ale... W UB było ich 50%! Dodaj do tego znaczną liczbę Żydów na stanowiskach kierowniczych i otrzymasz obraz rzeczywistości komunistycznej na wzmiankowanym obszarze, odbieranej tak a nie inaczej przez ludność polską.

https://books.google.pl/books?id=RKajDwAAQB...ymstoku&f=false

W okresie jesień 1939 - wiosna 1941 podobnie było w zachodnich rejonach Ziemi Białostockiej. Z tym jednak, że to miejscowi i przyjezdni Żydzi stanowili (prócz napływowych ze wschodu) element najbardziej prosowiecki.

"Innymi słowy - do stodoły zagnano Żydów różnej płci i w różnym wieku, a usprawiedliwieniem (kontekstem, wytłumaczeniem) ma być fakt, że co dziesiąty-ósmy partyjniak, komunista itd. był Żydem."

Nie jestem pewien jak to sobie tłumaczyli mordercy, czyli Niemcy. Wiem natomiast, iż przez prawie dwa lata Polacy w swej masie byli traktowani jak ludzie trzeciej kategorii. Dodatkowo byli świadkami upadku swego państwa, który to fakt ucieszył spore zastępy Żydów, licznie ochoczo kolaborujących z okupantem. Sądzę, że gdybyśmy znaleźli się wówczas w takiej sytuacji nasze odczucia byłyby identyczne. I to jest właśnie prawdziwy kontekst.

Jeszcze większe przygnębienie budził entuzjazm białoruskich, polskich i żydowskich komunistów oraz wielu zwykłych Żydów, którzy w odświętnych strojach, z kwiatami witali kolumny sowieckiego wojska. W pracy Sary Bender The Jews of Bialystok...przytoczona jest relacja jednego z Żydów, bezpośredniego świadka tamtych wydarzeń, pokrywająca się z wieloma relacjami „z drugiej strony”. Oto jej fragment:
„Długi konwój czołgów nadciągnął ze wschodu. Żołnierze na wieżyczkach byli bombardowani kwiatami. Wspinaliśmy się na czołgi. Żołnierze przytulili nas mocno, śmialiśmy się z radości”.

A tak wyglądały te wydarzenia w relacji jednego z Polaków:
„Wjechali pierwsi bolszewicy do miasta, owacyjnie witani przez młodzież żydowską. Czerwone płachty i transparenty z napisami «Witajcie oswobodziciele», «Niech żyje wolność» itp. nieśli żydzi, udekorowani w czerwone kokardy”.

https://repozytorium.uwb.edu.pl/jspui/bitst...ckich_Zydow.pdf
 
User is offline  PMMini Profile Post #747

     
terrorite
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 79.974

Stopień akademicki: Perpendykularysta
Zawód: Przytulator
 
 
post 29/09/2019, 17:05 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 29/09/2019, 15:30)
Nie jestem pewien jak to sobie tłumaczyli mordercy, czyli Niemcy. Wiem natomiast, iż przez prawie dwa lata Polacy w swej masie byli traktowani jak ludzie trzeciej kategorii. Dodatkowo byli świadkami upadku swego państwa, który to fakt ucieszył spore zastępy Żydów, licznie ochoczo kolaborujących z okupantem. Sądzę, że gdybyśmy znaleźli się wówczas w takiej sytuacji nasze odczucia byłyby identyczne. I to jest właśnie prawdziwy kontekst.


Niemcy nie musieli sobie nic tłumaczyć bo mieli ustawy norymberskie, Mein Kampf i w ogóle oni tylko "wykonywali rozkazy". A kontekst nie jest tak oczywisty, bo nie bierzesz pod uwagę tego, że to była ludność miejscowa, często niepiśmienna, niewykształcona, nie posądzałbym ich o jakiś potężny patriotyzm, jeśli już to silniejszym czynnikiem byłaby zemsta. Natomiast takimi ludźmi bardzo łatwo jest manipulować, czy ich zastraszać. Ale miejscowy raczej by nie zastraszał sąsiada, bo bałby się potem odwetu.

Jest takie opracowanie, jak znajdę to wrzucę, ale chwilowo nie mam za bardzo czasu szukać, może we wtorek mi się uda. Ale mniej więcej chodzi o to, że cała akcja była zbyt dobrze zorganizowana i sprawnie przeprowadzona, aby można było mówić o tym, że Niemcy to tylko stali z boku i się przyglądali. Właśnie dlatego, że ludność miejscowa, no, jakby to ująć, była zbyt tępa, aby to tak dokładnie zaplanować i konsekwentnie wykonać. Gdyby to oni byli "architektami" to, owszem, mogło by dojść do jakiegoś "pogromu", parę osób zebrałoby po pysku, jakiś dom albo dwa by podpalono, rozkradziono trochę rzeczy i tyle. W takim przypadku, ofiary by albo uciekały, albo nawet stawiły opór, no i wtedy być może ktoś by zginął, raczej na skutek nieszczęśliwego wypadku niż celowo. Natomiast w Jedwabnem tego nie ma. Brakuje tego elementu chaosu, jaki musiał by się pojawić jeśli to byłaby awantura zaaranżowana ad hoc przez miejscowych. Jest natomiast element strachu, Żydzi byli niezdolni do jakiejś kontrakcji, a raczej nie bali by się miejscowych chuliganów (no w każdym razie nie do tego stopnia aby potulnie wykonywać polecenia), jeśli nie byli oni wspierani przez Niemców. I to nie "paru" Niemców, bo paru Niemcom można uciec. I ten strach, jak sądzę, prawdopodobnie dotyczył wszystkich, obywateli polskich obu wyznań, zarówno sprawców jak i ofiar.
Kolejna sprawa, to ten rynek i co kazano Żydom robić. Ustawiano ich czwórkami i kazano maszerować, śpiewać? Wyrywać zielsko z pomiędzy bruku? Serio? Nikomu z miejscowych nie przyszło to do głowy wcześniej że to nieestetycznie wygląda, czy coś? Przypominam, to byli ludzie prości, 6 klas to pewnie był szczyt ich możliwości, sporo niepiśmiennych, a tu nagle takie coś. Rynek jest ufafluniony, czas na porządki. A potem defilada. Akurat jak Niemcy wkroczyli, u których wiadomo "ordnung muss sein", to Polakom się tryb sprzątania włączył. Ja, jak łażę z psem na spacer, to klnę na śmietnik na trawnikach bo tyle np. kości z kurczaka to, zanim nie kupiłem psa, to nie miałem pojęcia że leży pod oknami (sam łażę z takimi torebeczkami na wiadomoco, i kiedyś sobie policzyłem z nudów, na 10 psów, właściciele dwóch, poza mną, mieli te torebeczki, a to jakby nie było stolyca, wykształciuchy itd.). A oni, w 1941 roku, nie mieli większych zmartwień więc doszli do wniosku, że czas wypielić rynek. Jest to oczywiście możliwe, ale z prawdopodobieństwem zbliżonym do zera.

Ten post był edytowany przez terrorite: 29/09/2019, 17:38
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #748

     
terrorite
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 79.974

Stopień akademicki: Perpendykularysta
Zawód: Przytulator
 
 
post 1/10/2019, 18:40 Quote Post

Obiecałem to wrzucam Dariusz Stola - "Jedwabne – How Was It Possible”, warto przeczytać.

Ten post był edytowany przez terrorite: 1/10/2019, 18:41
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #749

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 1/10/2019, 19:07 Quote Post

terrorite:
"Ale mniej więcej chodzi o to, że cała akcja była zbyt dobrze zorganizowana i sprawnie przeprowadzona, aby można było mówić o tym, że Niemcy to tylko stali z boku i się przyglądali."

I to jest spostrzeżenie za 100 punktów! Oczywistość, ale zwykle umykająca świadomej percepcji. Przybijam "5".

"A kontekst nie jest tak oczywisty, bo nie bierzesz pod uwagę tego, że to była ludność miejscowa, często niepiśmienna, niewykształcona, nie posądzałbym ich o jakiś potężny patriotyzm, jeśli już to silniejszym czynnikiem byłaby zemsta."

Tu natomiast zgodzić się nie mogę. Jak życie polityczne pulsowało na omawianych terenach przed II WŚ i z jakim zacięciem ludność polska broniła się przed komunizmem, doskonale pokazują informacje źródłowe i opracowania. Ot, choćby KOŚCIÓŁ ŁOMŻYŃSKI WOBEC PARTII POLITYCZNYCH W II RP (łatwo znaleźć w sieci) czy Antykomunistyczne podziemie zbrojne w Łomżyńskiem i Grajewskiem w latach 1945-1957 (też w sieci).
Tak więc, "ludzie prości" nie byli abnegatami i czynem dowodzili swego przywiązania do Ojczyzny.

PS Dzięki za link. Przeczytam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #750

60 Strony « < 48 49 50 51 52 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Closed TopicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej