Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Król Stanisław August Poniatowski, ciekawostki o tymże królu
 
Czy Poniatowski był dobrym królem?
- Tak był dobrym krolem. [ 21 ]  [10.24%]
-Nie, rozbiory go przekreślają. [ 50 ]  [24.39%]
-Nie mam zdania. [ 0 ]  [0.00%]
-Nie da się tego tak łatwo określić. [ 53 ]  [25.85%]
- Cóż nie musiał zadawać się z carycą. [ 24 ]  [11.71%]
-rozbiory to nie jego wina, a naprawdę przeprowadził wiele dobrych reform. [ 56 ]  [27.32%]
Suma głosów: 204
Goście nie mogą głosować 
     
Adamus
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 8
Nr użytkownika: 1.217

 
 
post 19/08/2004, 21:06 Quote Post

Niezłe. Ale słowa "patriotyczni działacze" moga być nieco mylące, przynajmniej dla większości forumowiczow. Szczególnie odnośnie Ignacego Potockiego. To bardzo patriotyczne porwać się bez wyćwiczonej armii (ba! jakiejkolwiek!) przeciwko Rosji i doprowadzić do przymierza z Prusami, które było dla nich jedynie punktem wyjścia do zaboru Gdańska, Torunia i Wielkopolski. Chwala patriotom! Podobni patrioci wniecili powstanie krakowskie, nie zważając zupełnie na realia, a później doprowadzili do powstania styczniowego. Przypomnę tylko, że Ignacy Potocki był w 1787 jednym z współautorów projektu mającego przy pomocy Rosji [sic !] doprowadzić do konfederacji w południowowschodnich województwach.
A król nie zajmował się tylko strusiami. Był autorem przymierza z Rosją, w którym postulował uchwalenie armii walczącej u jej boku - wojska, które mogło zaprawić się w bojach! A biorąc pod uwagę trudną sytuację Petersburga w pierwszy okresie wojny tureckiej u walki na drugim froncie z Szwecją, można było liczyc na częściowe reformy. Albo wykorzystać Prusaków tak jak oni nas, jako kartę przetargową. Ale my woleliśmy z oczami jak najmocniej zamkniętymi brnąć w zastawione przez Prusaków sieci. Może lepiej, żeby ktoś, kto się nie zna na polityce, zajął się strusiami...
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Aldemus de Dodogne
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 86
Nr użytkownika: 1.182

 
 
post 19/08/2004, 21:39 Quote Post

QUOTE(Maciek @ May 21 2004, 11:38 PM)
Moim zdaniem wiedział już świetnie, jakie są tendencje Moskwy

Bądźmy konsekwentni.. Petersburg drogi Maćku a nie Moskwa.. i to tam zapadały najważniejsze decyzje dla Rosji jak i też często dla całego świata smile.gif . Petersburg był stolicą Rosji od czasów Piotra Wielkiego po Lenina (1918 - przeniesienie stolicy do Moskwy)smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 30/08/2004, 10:06 Quote Post

Hej!

Niespodziewałam się, że moja ankieta wywoła aż taką burzliwą dyskusję. biggrin.gif
Stanisława Augusta Poniatowskiego nie można przekreślać. Nie patrzmy na to co zrobił złego, nie wypominajmy mu samych wpadek. To za czasów Poniatowskiego uchwalonych zostało wiele pożytecznych reform. Targowica to pomyłka. Zwykłe oszustwo i zdrada. To prawda, ale możemy tylko mniemać dlaczego Poniatowski ją podpisał. Romans z Katarzyną II był na początku tylko czymś przelotnym, może młodzieńczym eksperymentem, ale faktem jest, że to przez niego kraj chylił się ku upadkowi..............
Katarzyna była perfidna,ale jej mąż sam wkładał ją Poniatowskiemu w ręce.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
oakmeke
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 779
Nr użytkownika: 1.449

 
 
post 14/09/2004, 8:12 Quote Post

Coz, krewniak moj coprawda, ale go nienawidze. Sprawy kulturowe i ogloszenie konstytucji 3 maja nie zastapia rozbiorow, bycia przydupasem Katarzyny II, zainspirowania ( podobno ) wlasnego porwania w czasie konfederacji barskiej, przylaczenia sie do targowicy itp itd. Wymieniac wymieniac. Nadmienie, ze to on ( najprawdopodobniej ) nie dostarczyl map ( posadzanemu ostatnio czasto przez historykow i media o pijanstwo w trakcie dzialan wojennych ) Kosciuszce przed Maciejowicami.
Tak wiec nic absolutnie go nie broni. Obok Korybuta Wisniowieckiego i Augusta III nie miala Rzeczpospolita chyba gorszego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 28/09/2004, 7:23 Quote Post

Treść odręcznego listu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do carycy Katarzyny II, datowanego z kwatery głównej w Szczekocinach 7 czerwca 1794 roku.

Pani Siostro,
Z wielką satysfakcją spieszę donieść Waszej Cesarskiej Mości, że wczoraj, 6 bieżącego miesiąca, zaatakowałem i pobiłem buntownika Kościuszkę na czele jego całej armii. Dywizje wojsk W.C.M. pod rozkazami Generała Denisowa dołączyły do części mojej armii, którą zgrupowałem naprędce, by pospieszyć na pomoc wyżej wymienionemu Generałowi Denisowowi [...], podzielając trudy i zaszczyt przedsięwzięcia, które, zważywszy korzystną pozycję nieprzyjaciela i upór, z jakim chciał on nam wydrzeć zwycięstwo, może być uznane za regularną bitwę. Nie znajduję dość mocnych słów, by wyrazić W.C.M. zadowolenie, z jakim patrzyłem na dwie Nasze armie walczące przeciw wspólnemu wrogowi, obie równie godne Naszych pochwał i wdzięczności. Mniemając, że W.C.M. zależeć będzie na zapoznaniu się z wszystkimi szczegółami akcji, w której widzę wstęp do największych sukcesów, uznałem za stosowne wysłać do Niej mojego Adiutanta, Generała i Wielkiego Koniuszego, hrabiego de Lindenau; będzie on miał zaszczyt przedłożyć Jej ten list w moim imieniu. Znajdując się dzięki swojej randze, w pobliżu mojej osoby podczas akcji osobiście przeze mnie kierowanej, był on świadkiem męstwa oddziałów rosyjskich i widział to, czego moje [oddziały] miały szczęście dokonać, by przyczynić się do powodzenia, które z radością składam u stóp Waszej Cesarskiej Mości. Hrabia de Lindenau otrzymał specjalne polecenie złożenia zasłużonego świadectwa o ich [wojsk] męstwie Generałowi Denisowowi i dowodzącym pod jego rozkazami, jako też Generałowi Pistorowi, którego znakomite zdolności, energia i gorliwość zasługiwać na szczególne łaski W.C.M.
Proszę wierzyć, że nieskończenie pragnę nadal, z rosnącą gorliwością, zasługiwać na przyjaźń i zaufanie jakimi Wasza Cesarska Mość mnie zaszczyca, składając zawsze dowody zgodności myśli i niezłomnego przywiązania, uczuć wzbudzonych Jej niezwykłymi zaletami, pozostając dozgonnie wierny,

Pani Siostro, Waszej Cesarskiej Mości Stanislaus Rex Poloniae

O jakiej armii pisze ten wariat Poniatowski
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 2/10/2004, 22:16 Quote Post

Hej!!!

Gdzieś już to ogłaszałam, ale, że nie pamietam gdzie to powiem jeszcze raz.
W moim gimnazjum ogłaszany jest co roku konkurs o Konstytucji 3 maja, problem w tym, ze wszystkie pytania zostały już wyczerpane. Korzystamy z Daviesa "Boże Igrzysko" oraz wszystkich podręczników klas II W gimnazjum. Padały juz wszystkie pytania: od porównań Polski do miejsca zesłania Polaków do Rosji. Proszę pomóżcie! happy.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Folkatka
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 529
Nr użytkownika: 1.647

Agata Witkowska
Stopień akademicki: magister :))
 
 
post 6/10/2004, 0:00 Quote Post

Hej! Pozwólcie że i ja wtrącę swoje trzy grosiki. Osobiscie uważam, że król Stasio URATOWAŁ naród polski przed zniknięciem z powierzchni planety. Państwa uratować nie mógł, były zbyt nieciekawe okoliczności przyrody. Dlaczego tak sądzę? Ktoś wspomniał wyżej o Korpusie Kadetów. Pierwszy z brzegu przykład. Za panowania Stasia mamy do czynienia z pierwszymi polskimi architektami (Kubicki!), dobrej klasy malarzami, wreszcie król zainspirował mzainteresowanie polską historią, to dzięki niemu Naruszewicz mógł napisac swoje dzieło. Po za tym to Poniatowski wysłał Zygmunta Vogla w podróż, pierwszą tego typu, której celem było dokumentowanie stanu polskich zabytków. Te i inne działania zostawiły jakis ślad. Wychowały nowoczesną elitę, która była w sam raz potrzebna na nadchodzące trudne czasy. Az strach pomyśleć, co by było, gdyby rozbiory były parę dekad wcześniej. Zapewne nie mówilibyśmy teraz po polsku. Według mnie Stanisława Augusta można porównać do Zygmunta I Starego, znajduję między nimi wiele analogii. Obydwaj byli wybitnymi mecenasami, lecz jednocześnie ludźmi o nazbyt miękkim charakterze, który w polityce jest obciążeniem, dlatego też ich działania na tym polu nie były najszczęśliwsze. Tylko czasy w których żyli było diametralnie inne...To sprawia że Stanisław August jest osądzany - moim zdaniem - surowo i niesprawiedliwie, a czasy Zygmunta są dla nas Złotym Wiekiem.
Pozdrawiam
cool.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 29/12/2004, 12:43 Quote Post

Hej Folkatko!
Masz trochę racji. Ale tez nie całkiem.
Król Stanisław August Poniatowski przeprowadził bardzo wiele pożytecznych reform i zmodernizował system rządzenia Polską, ale to go nie ratuje przed tym, że zrobił też sporo złego. Targowica, to przeciez zdrada kraju. Rozumiem, że moze nie było innego wyjścia (lepszego dla króla), ale już samo to, że powstały 3 stronnictwa ( królewskie, hetmańskie i patriotyczne ) wróżyło polityczny rozpad państwa. Poniatowski mógł przecież naradzić się ze stronnictwem patriotycznym i uzgodnic zasady działania.
Jezeli na tron wszedłby inny król, bardziej odporny psychicznie to może działoby się w państwie inaczej. Dobrze wiemy, że Poniatowski n\był tylko lalką w rękach Katarzyny, która bezlitosnie to wykorzystywała. Większość reform był tylko krótką ucieczką z jej łap, ale przeciez wiemy że nie na długo.
huh.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
bryszard III
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 136
Nr użytkownika: 2.852

 
 
post 6/01/2005, 22:19 Quote Post

Coz, mysle ze Stas, jak to juz ktos mowil, byl dobrym krolem, ale nie na te czasy. Dla mnie jest skreslony z listy dobrych kroli z powodu niekonsekwencji. Albo Konstytucja albo Targowica. Osobiscie nie jestem wcale fanem Konstytucji 3 Maja. Jak dla mnie bylo to prawie jak podpisanie na siebie wyroku smierci - Polacy nie mogli zrobic lepszego prezentu swoim sasiadom, dajac wszystko czego im bylo trzeba do II rozbioru Rzeczypospolitej - pretekst. Reformy byly potrzebne, ale nie mozna wprowadzac TAKICH reform bez poparcia miedzynarodowego jak i calosci spoleczenstwa. Z perpektywy czasu (teraz to latwo mowic cool.gif ) moglismy poczekac na Napoleona i wtedy wyrwac sie z protektoratu rosyjskiego, no, ale ktoz mogl wiedziec wtedy, ze to moze byc mozliwe.

No, ale jesli juz krol zdeklarowal sie bronic Konstytucji, to trzeba bylo to robic konsekwentnie. Wiekszosc historykow (przynajmniej Ci ktorych zdanie slyszalem), ze istnialy szanse na zwyciestwo w wojnie 1792 r. Krol po prostu nie wytrzymal psychicznie i wszystko sie rozsypalo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
seba1984pce
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 136
Nr użytkownika: 880

Sebastian Adamkiewicz
Stopień akademicki: magister
 
 
post 6/01/2005, 23:59 Quote Post

Jesli chodzi o tego krola to nie wiem czy wiecie, że na Sejmie Wielkim zaczęto go oskarżać o to że nie nosi stroju szlacheckiego. Ten ukazał szlachcie zaswiadczenia lekarskie, że kontusz mu szkodzi, o ile pamietam tłumaczył się chorobą miednicy, kontusz miał mu niszczyć sylwetkę.

Nie oznacza to jednak że oceniam tego krola źle. Wiecej na ten temat pozwolcie jutro bo dzis padam juz na twarz wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
bryszard III
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 136
Nr użytkownika: 2.852

 
 
post 7/01/2005, 9:52 Quote Post

Na pewno byl krolem ciekawym biggrin.gif. W sumie nie byl tez do konca przydupasem Katarzyny. Po prostu wiedzial co Katarzyna soba reprezentuje i ze moze w kazdej chwili wprowadzic swoje wojska do Polski. Moze i gdybym wszystko tak racjonalnie ocenial to wyszloby ze nie byl zly. Jednak Targowica... Grrr... Nie moge mu tego wybaczyc! smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 20/01/2005, 12:33 Quote Post

Tak.....Targowica to chyba największa zbrodnia tamtych czasów, zwłaszcza, że była niejako skierowana przez króla wobec kraju.
Tak jak zauważył bryszard to był dobry król, ale nie na tamte czasy. Przed rozbiorami potrzebny był król silny i mocny, ale w takim razie nie możemy dziwić się carycy, która ustawiła jego wybór. Wiedziała, co robić. Potrzebny był jej na tronie król, ktrórym łatwo możnaby manipulować...co tu ukrywać taki był Poniatowski.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Horator
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 125
Nr użytkownika: 3.069

 
 
post 12/02/2005, 15:15 Quote Post

Czytając biografie carycy Katarzyny morzna było się dowiedziec troszu więcej pikantniejszych szczegułów z ich wsółżycia Też wiecie o nich? rolleyes.gif rolleyes.gif rolleyes.gif rolleyes.gif rolleyes.gif rolleyes.gif rolleyes.gif rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Hannibal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 1.782

 
 
post 16/02/2005, 20:25 Quote Post

Polecam wszystkim przeczytanie książki Andrzeja Zahorskiego pt. "Spór o Stanisława Augusta". Może naprawdę nieźle dopomóc w ocenie. Właśnie czytam, aczkolwiek idzie to mi topornie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
stańczyk
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 25
Nr użytkownika: 3.895

 
 
post 20/02/2005, 0:39 Quote Post

Katarzyna w liście do FryderykaII, pośmierci AugustaIII pisała: "Proponuję Waszej Wysokości takiego z Piastów, który będzie bardziej niż inni nam zobowiązany za to, co dla niego uczynimy. Jeśli Wasza Wysokość wyrazi zgodę, proponuje stolnika litewskiego Stanisława Poniatowskiego, a to z następujących powodów. Ze wszystkich pretendentów do korony on ma najmniejsze możliwości jej otrzymania, tak więc w następstwie będzie miał zobowiązania w stosunku do tych, z rąk których ją otrzyma"
Moim skromnym zdaniem Polska nie mogła liczyć na ratunek, czy to pod silnym królem czy Stanisławem, a to z tego powodu, że "silnego i dobrego króla" nawet by nie dopuszczono do władzy. Stanisław mając tak małe możliwości spisał się bardzo dobrze i naprawde możemy mu dużo zawdzięczać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

9 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej