|
|
Ukraina: wybory 2006
|
|
|
|
Moim zdanie - nic nie wskazuje na fałszerstwo. Przy tak w sumie równym poparciu dla obydwu kandydatów łatwo mówić o fałszerstwie, naciąganiu, a nie ukrywajmy że w momencie wyborów na Ukrainie była taka syt. że JEDEN głos mógł zadecydować o zwycięstwie konkretnego kandydata. W takiej sytuacji gdyby władza chciała coś "namieszać" musiałaby iśc na całość i załatwić problem opozycji przy użyciu artylerii i czołgów Nie ukrywaimy - Kuczma może i geniuszem nie jest /czego świadectwem jest to że Juszczenko za niego był premierem;)/ ale i na pewno nie jest kretynem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Moim zdanie - nic nie wskazuje na fałszerstwo. A moim zdaniem na fałszerstwo wskazuje nienaturalnie wysoka frekwencja we wschodniej części Ukrainy - tam gdzie poparcie dla Janukowycza i tak było największe, a ludzie Juszczenki nie mieli możliwości kontroli dodatkowo jeszcze dosypywano głosów. W wielu obwodach wyborczych frekwencja przekroczyła 100%. Za to na zachodniej Ukrainie pod byle pozorem ludzie byli z list wyborczych wykluczani.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|