|
|
Ernest Hemingway
|
|
|
|
Drodzy,
nie pomnę, czy podobna dyskusja była już prowadzona; mam nadzieję, że nie. Wiem jednak, że na Forum jest bardzo wielu fanów i antyfanów Hemingwaya. A zatem - dyskutujcie. Jaka Waszym zdaniem jest najlepsza powieść tego pisarza, jak oceniacie jego styl - nieco cięzkawy, "wojskowo-żołnierski", tudzież wykorzystanie techniki "cablese"?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeden z moich ulubionych pisarzy. Pomimajac polityczne preferencje autora i jego postawe w okresie Hiszpanskiej Wojny Domowej, z ktorymi niekoniecznie sie zgadzam, bardzo wysoko cenie jego warsztat literacki i niezwykly, oszczedny w slowach ale zarazem przejmujaco sugestywny sposob pisania. Czytalem "Komu bije dzwon", "Starego czlowieka i morze", "Pozegnanie z bronia" oraz liczne opowiadania sposrod ktorych najbardziej lubie "Krotkie szczesliwe zycie Franciszka Macombera" i "Niepokonanego".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Donia @ 12/02/2010, 18:50) Jaka Waszym zdaniem jest najlepsza powieść tego pisarza, jak oceniacie jego styl? "Za rzekę, w cień drzew". Oprócz tego mnóstwo świetnych opowiadań, jedno lepsze od drugiego. Na pewno "Krótkie szczęśliwe życie Franza Macombera", "Śniegi Kilimandżaro", "Zapaśnik", jednoaktówka "Dzisiaj jest piątek". Znakomite są krótkie wstawki, jakby wspomnienia z I wojny, drukowane kursywą, w zbiorze "49 opowiadań". Styl - cóż, rzecz gustu, z pewnością Hemingway jest negatywem Faulknera. Mnie się bardzo podoba. Zwięzły, surowy i niedopowiedziany do końca.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie Hemingway to mistrz zatrzymanego kadru, czyli, opowiadań bez akcji. KOmu Bije dzwon to taka komercja w jego wydaniu, romansidlo na tle wydarzen historycznych, jak przmienęło z wiatrem czy indochiny
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli chodzi o H. czytałem Sniegi Kilimandźaro, Ruchome Święto, Komu bije dzwon i Stary człowiek i morze. Jego proza zrobiła na mnie duże wrażenie. Trochę też czytałem o nim. Był trudnym człowiekiem, pełnym kompleksów i "niezrównoważeń", był alkokolikiem. Miał dużo problemów ze sobą, z których chyba największym była nienawiść do matki. Jężeli kogoś interesuje ta postać, polecam to, co na jej temat pisał Paul Johnson.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 13/02/2010, 16:02) Jeżeli kogoś interesuje ta postać, polecam to, co na jej temat pisał Paul Johnson. Jeśli to ma być ten P. Johnson, dziennikarz angielski parający się historią, ja bym z kolei raczej go odradzał. Johnson jest mistrzem przemilczeń i przeinaczeń, licho wie, co tam powypisywał o Hemingwayu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba mamy tego samego na myśli ( tego od "Intelektualistów", tak?) W takim razem nie zgadzam się z Twoją opinią co do tego autora.
|
|
|
|
|
|
|
|
mysle ze jestesmy na tyle inteligenti by samodzielnie sobie wyrobic sądy a nie cytowac co o kims napisał kto inny. Johnson ma sowje zdanie tak samo jak kazdy z nas, ani z niego żaden psychoanlaityk ani spowiednik hemingwaya by miał na oświecić.
miejscie własne zdanie a nie cytujcie innych
|
|
|
|
|
|
|
|
Jesteśmy na tyle inteligentni, by wyrobić sobie własne zdanie i mieć ciekawość co o danej osobie sądzą inni. Jak piszesz jakąś pracę to jest ona całkowicie pozbawiona literatury przedmiotu? Ciekawe podejście...
|
|
|
|
|
|
|
|
Poleciłem Johnsona, żeby go przeczytać, bo facet wie wiele na ten temat. Można te informacje przyswoić i wyciągnąć własne wnioski. Tak podchodząc do tematu, jak ty, nie można by było czytać żadnych opracowań ani biografii.
|
|
|
|
|
|
|
|
ale dywagcje jednego pisarza o innym to nie literaura przedmiotu !!! kazdy sobie moze napisac o Hemingwayu co tylko chce, w zaleznosci od tego jak go postrzega. Acz wielu twórców sie usmiało tego, co inni napisali w temacie "co autor chciał powiedzieć".
sa takie poziomy towrzyskie:
1) kołek co nic nie wie 2) jeleń co zmysla 3) mądrala co cytuje innych 4) człowiek co zna temat i myśli
Hemingwaya sie poznaje czytając go, a nie czytając o nim. TO jest sztuka nie matematyka, tego sie doświadcza.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(krystianB @ 14/02/2010, 1:30) Hemingwaya sie poznaje czytając go, a nie czytając o nim. TO jest sztuka nie matematyka, tego sie doświadcza.
Co ty nie powiesz? To poznanie życiorysu pisarza, żeby lepiej zrozumieć jego twórczość to matematyka? I zapoznanie się z życiorysem przeszkadza w przyswajaniu twórczości artysty, w tym wypadku w poznaniu Hemingwaya? A jakie masz szanse poznać życiorys pisarza jeśli nie zdasz się na pracę badaczy?
|
|
|
|
|
|
|
|
To zasadniczo trzeba zlikwidować polonistykę, niepotrzebnie tworzą niepotrzebne opracowania.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(secesjonista @ 14/02/2010, 0:47) To zasadniczo trzeba zlikwidować polonistykę, niepotrzebnie tworzą niepotrzebne opracowania Opracowania mogą być przydatne, pod warunkiem, że nie przysłaniają oryginału. A z biografii Hemingwaya wiadomo: widział wojnę, zaliczył sporo kobiet, był zapalonym myśliwym. Przynajmniej części tego, o czym pisał, sam doznał. Dlatego jego opisy: Austriaków atakujących nad Piavą, smaku ostryg na targu rybnym, polowania w Afryce - są tak sugestywne. W tym tkwi wielki walor jego pisarstwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(secesjonista @ 14/02/2010, 0:47) To zasadniczo trzeba zlikwidować polonistykę, niepotrzebnie tworzą niepotrzebne opracowania.
A toś rzucił grubo, ale ma to sens. I dla mnie wielki to temat. Szkolne omawianie utworów, daje takie złudzenie, że się rozgryzło autoa i wszytsko jasne. Ale studia aktorskie dają zrozumienie, że wszytko jest nasza interpretacją. "Stepy Akermańskie", można wałkowac pół roku , a co profesor to inna wizja interpretacji. Bo tak naprawde każdy widzi dzieło inaczej. Co innego w nim znajduje
Już wogóle w temacie twórczosci, mamy pojęcie podobania się, którego genezy nikt nie rozszyfrował. Podoba sie albo nie i już.
Kot lepiej zrozumie Szekspira? teatrolog, czy aktor albo reżyser. A może widz, który spogląda na sztukę.
Wydaje mi się że w sztuce nie chodzi zrozumienie, rozumienie to pojęcie bliskie nauce. A sztuka to doświadczanie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|