Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
24 Strony « < 5 6 7 8 9 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ukraina: sprawy ekonomii
     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 2/08/2018, 20:11 Quote Post

QUOTE
Podejrzewam, że w USA istnieje Ukraina tylko w kontekście Donbasu i Krymu.

Nawet i nie to. Sprawy Majdanu przebijaly sie w minimalnym stopniu w tamtym okresie czasu, jednakze to "stara przeszlosc". Od kilku juz lat w masowych mediach nie ma najmniejszych wzmianek na temat Ukrainy.
(Na dobre, czy na zle, to jednak Amerykanie, jako spoleczenstwo malo sie interesuja sprawami spoza samego USA. Nawet Kanada...to juz jest inny "kontynent". Ameryka zyje sprawami lokalnymi i rzadko widzi sie informacje dotyczace chociazby pobliskich stanow ba, nawet odleglejszych rejonow wlasnego stanu, a coz dopiero jakiegokolwiek innego kraju, w tym Ukrainy).

Ja zyjac tutaj od praktycznie 40 lat nigdy nie natknalem sie na ukrainska "polonie", czy tez chociazby na osobe o ukrainskich korzeniach.

Zaczalem wiec zadawac sobie pytanie, jaki wplyw ma ukrainska "polonia" mieszkajaca w USA, czy tez w Kanadzie, na gospodarke samej Ukrainy?
W Kanadzie zyje okolo 1,3 miliona osob o korzeniach ukrainskich.
https://en.wikipedia.org/wiki/Ukrainian_Canadians

W USA praktycznie jeden milion.
https://en.wikipedia.org/wiki/Ukrainian_Americans

Niewatpliwie ci ludzie maja jakies powiazania z Ukraina, niewatpliwie takze finansowe. Jednakze nie potrafilem znalezc zadnych wiarygodnych informacji na temat powiazan ekonomicznych pomiedzy Ukraina, a ich "polonia" zyjaca w obcych krajach.

Na stronkach ich Centrum Kulturalnego w Los Angeles nie ma zadnych informacji w tym temacie, jednakze jak wynika z ponizszej stronki, to toczy sie tam bogate zycie kulturalne.

https://www.google.com/maps/uv?hl=en&pb=...QoiowD3oECAgQCQ

Sam zreszta z malzonka, gdy czasami (bardzo rzadko) bywamy w okolicach Los Angeles, to nie omieszkujemy wpasc do malych ukrainskich delikatesow, azeby zaopatrzyc sie tam w rozne smakolyki.
https://www.google.com/maps/@34.0255142,-11...6384!8i8192

Maja tam produkty wyrabiane lokalnie (w USA), oraz stosunkowo duzo produktow spozywczych pochodzacych z samej Ukrainy.
Wiec sa jakies, chociazby minimalne obroty handlowe pomiedzy USA a Ukraina.

Oficjalne amerykanskie dane pokazuja jednak znaczny relatywny wzrost obrotow w 2018 roku.
https://www.census.gov/foreign-trade/balance/c4623.html
Prawdopodobnie jest to spowodowane polityka Trumpa, jednakze jest to tylko moja, niczym niepoparta spekulacja. Jednakze ogolny poziom wymiany handlowej w zasadzie to nie ulegl wiekszym zmianom od wielu lat.
Latwo jednak zauwazyc, ze na przestrzeni lat, to wymiana handlowa (przed aneksja Krymu i wojny w Donbasie) ulegala gwaltownym skokom z roku na rok...nie potrafie wytlumaczyc tego zjawiska.
 
User is offline  PMMini Profile Post #91

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.515
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 3/08/2018, 8:10 Quote Post

CODE
Ja zyjac tutaj od praktycznie 40 lat nigdy nie natknalem sie na ukrainska "polonie", czy tez chociazby na osobe o ukrainskich korzeniach.


Może (moja teoria tylko) wiąże się z charakterem tej migracji. Z jednej książki na ten temat pamiętam, że do USA wyjeżdżano i osiedlano się (dotyczy to i Polaków i Ukraińców) do ośrodków przemysłowych (Pensylwania, Chicago). W dużych skupiskach, wśród robotników przemysłowych migranci szybko ulegali asymilacji. Nie wyróżniają się z ogółu Amerykanów. W Kanadzie osiedlała się kolonizacja rolnicza, Ukraińcy wybierali pracę w rolnictwie. Osiedlali się w niewielkich wioskach, w samodzielnych farmach - siłą rzeczy wieś jest bardziej zachowawcza i opiera się procesom asymilacyjnym (Alberta). Stąd emigracja kanadyjska relatywnie większa i bardziej wpływowa, choć ponoć "Ukraińców" w USA jest nawet ponad 2 mln.

CODE
Niewatpliwie ci ludzie maja jakies powiazania z Ukraina, niewatpliwie takze finansowe. Jednakze nie potrafilem znalezc zadnych wiarygodnych informacji na temat powiazan ekonomicznych pomiedzy Ukraina, a ich "polonia" zyjaca w obcych krajach


Znam jedną dużą inwestycję sfinansowaną przez ukraińskich emigrantów - wspomniany Bukowel. Ale nie śledziłem dokładnie.
A z innych


Wiele jednak wskazuje na to, że wpływ na decyzję władz w Ottawie miała ukraińska diaspora, która w Kanadzie liczy ponad 1,2 mln ludzi. Poza Rosją (i oczywiście Ukrainą) najwięcej Ukraińców mieszka właśnie w Kanadzie.

Pawło Klimkin gorąco dziękował kanadyjskiemu premierowi, ministrowi obrony, a szczególnie „drogiej Chrystii Freeland”, szefowej tamtejszego MSZ, której matka była Ukrainką. Co ciekawe, na czele kanadyjskiej armii stoi wnuk ukraińskich emigrantów Paul Francis Wynnyk.


https://www.rp.pl/Polityka/171219349-Plany-...koja-Kreml.html
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #92

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.515
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 21/08/2018, 11:09 Quote Post

CODE
Od kilku juz lat w masowych mediach nie ma najmniejszych wzmianek na temat Ukrainy.
(Na dobre, czy na zle, to jednak Amerykanie, jako spoleczenstwo malo sie interesuja sprawami spoza samego USA.


Amerykańscy turyści są już widziani na Ukrainie - sam spotkałem smile.gif
A w uzupełnieniu. To nie jest tak, że z Ukrainy migrują sami święci i święte pańskie. To co widzimy dzisiaj to nawet, według mnie, nie szczyt migracyjny, ale dopiero takie trochę zaawansowane początki. A z tym wiążą się spore problemy, podobne do tych co z naszą emigracją miały kraje zachodnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #93

     
monx
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.038
Nr użytkownika: 34.919

Zawód: prawnik
 
 
post 21/08/2018, 22:58 Quote Post

Nie bede sie odwoływał do własnych wrazen z podrozy odwołamm sie do twardych faktów
2009 spadek pkb o 15%
2014-2015 spadek pkb o 16%
Pkb na osobe parytetem 4 razy nizsze niz w Rosji i 2 razy nizsze niz na Białorusi
pkb nominalne na poziomie Egiptu w kazdym razie w 2016 roku nawet nizsze niz w Egipcie.
Ukrainski gus oszacowaL ostatnio liczbe mieszkancow na 42,3 mln Anders Aslund ktOremu nikt nie zarzuci prorosyjskosci conajwyzej na 37 mln. W 1991 roku zamieszkiwaLo Ukraine 52 miliony ludzi. A wynik badan ze na Ukrainie ma miejsce w niektOrych latach XXI dodatnia migracja ludnosci zostawie bez komentarza a tak własnie wynika z badan ukrainskiego gusu i mozna o tym poczytac chocby na wikipedii. Podobnie jak konkluzje ze tereny pod kontrola Kijowa zamieszkuje mniej wiecej tyle samo osób co przed Majdanem a tak zdaje sie wynikac z tej estymacji.

A jak ktos chce wierzyc w bajki carantuhilla ze ukrainska prowincja wyglada lepiej niz rosyjska - nie bede sie kłóciL choc uwazam to za brednie bo takiej biedy jak na zachodniej Ukrainie nie widziałem nigdzie w Europie
OdwoLam sie do faktow
pkbper capita
Polska 29000 $
Rosja 28.0000 $
Białorus koło 20.0000
Ukraina mniej niz 10.000$.

Jak komus te dane nie odpowiadaja niech pisze skarge do pani Lagarde z MFW.

Słusznie natomiast ostatnio Ben Aris na twitterze w kilku wpisach podsumował ze Ukraina po Majdanie wyglada podobnie jak Rosja w najgorszych latach jelcynowskich- bandytyzm, anarchia, brak fdi, korupcja nawet jeszcze gorsza niz pare lat wczesniej co wynika tez z badania Ernst& Younga w którym Ukraina jest najbardziej skorumpowanym według respondentOw krajem w zestawieniu. A jakos bardzo kompetentnemu wieloletniemu korespondentowi z byłego ZSRR i redaktorowi naczelnemu portalu bne intellinews wierze bardziej niz temu co mozna w polskiej prasie przeczytac.

Ten post był edytowany przez monx: 21/08/2018, 23:12
 
User is offline  PMMini Profile Post #94

     
dd100
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 591
Nr użytkownika: 73.323

 
 
post 22/08/2018, 0:33 Quote Post

QUOTE(monx @ 21/08/2018, 22:58)
Słusznie natomiast ostatnio  Ben Aris na  twitterze w kilku wpisach podsumował ze Ukraina po Majdanie wyglada podobnie  jak Rosja w najgorszych latach jelcynowskich- bandytyzm, anarchia, brak fdi, korupcja nawet jeszcze gorsza niz pare lat wczesniej co wynika tez z badania Ernst& Younga w którym Ukraina jest najbardziej skorumpowanym według respondentOw krajem w zestawieniu. A jakos bardzo kompetentnemu wieloletniemu korespondentowi z byłego ZSRR i redaktorowi naczelnemu portalu  bne intellinews wierze bardziej  niz temu co mozna w polskiej prasie przeczytac.
*


Wg Transparency International i jego Indeksu Percepcji Korupcji Ukraina minimalnie z roku na rok polepsza swoją pozycję i wyprzedziła w końcu w rankingu za 2017r. Twoją ukochaną Rosję.
 
User is offline  PMMini Profile Post #95

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.515
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 22/08/2018, 9:21 Quote Post

CODE
Ukrainski gus oszacowaL ostatnio liczbe mieszkancow na 42,3 mln Anders Aslund ktOremu nikt nie zarzuci prorosyjskosci conajwyzej na 37 mln. W 1991 roku zamieszkiwaLo Ukraine 52 miliony ludzi. A wynik badan ze na Ukrainie ma miejsce w niektOrych latach XXI dodatnia migracja ludnosci zostawie bez komentarza a tak własnie wynika z badan ukrainskiego gusu i mozna o tym poczytac chocby na wikipedii. Podobnie jak konkluzje ze tereny pod kontrola Kijowa zamieszkuje mniej wiecej tyle samo osób co przed Majdanem a tak zdaje sie wynikac z tej estymacji.


No i z tym się zgadzam, że Ukraina emigruje. Nawet pisałem, że to nie jest jeszcze szczyt i w Polsce pewnie będzie z 4 mln w następnym 10 leciu.

CODE
A jak ktos chce wierzyc w bajki carantuhilla ze ukrainska prowincja wyglada lepiej niz rosyjska - nie bede sie kłóciL choc uwazam to za brednie bo takiej biedy jak na zachodniej Ukrainie nie widziałem nigdzie w Europie


Wierz w co chcesz. Prowincja rosyjska, czyli ta słynna głubinka wygląda po prostu strasznie. Ale niedawno pewien Rosjanin wytłumaczył mi, że to świadoma polityka Moskwy. Wsie rozproszone na olbrzymim obszarze Rosji są po prostu nieekonomiczne. Dostarczanie prądu, gazu, budowa dróg, dowożenie jedzenia, organizacja pomocy medycznej dla takich wsi jest skrajnym wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Lepiej skupić ludzi w dużych ośrodkach, wymuszając migrację po prostu nie inwestując w te wsie.
A zachodnia Ukraina zachodniej nie równa. Generalnie wygląda lepiej niż Ukraina centralna. Dawna Bukowina jest bardziej zadbana niż reszta (domy są ładniejsze, pola większe, obejścia uporządkowane). Czerniowce to już europejskie miasto. Dostrzegalna jest granica między II i Sowietami.
Oczywiście Ukraina jest w kryzysie. Rosja dość mocno się stara ją zdestabilizować, podobnie jak robi to z Gruzją. Ukraina potrzebuje czasu, żeby przestawić swoją gospodarkę na kontakty z zachodnimi sąsiadami, bo niestety Kuczma utrwalił tylko więzy z Rosją.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #96

     
Arkan997
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.320
Nr użytkownika: 93.492

 
 
post 22/08/2018, 12:06 Quote Post

Tak jak kiedyś pisałem, wszystko będzie zależeć od tego jak potoczą się losy Ukrainy po kolejnych wyborach 2019-2024
Są dwa wyjścia; albo wyjdą na prostą i będzie już tylko lepiej, albo reformy załamią się i Rosja powoli zacznie odzyskiwać wpływy.


carantuhill

QUOTE
No i z tym się zgadzam, że Ukraina emigruje. Nawet pisałem, że to nie jest jeszcze szczyt i w Polsce pewnie będzie z 4 mln w następnym 10 leciu.


To tylko pokazuje, jak szybko rozwija się Polska gospodarka, która zasysa zasoby innych krajów. Jednak większość z emigrantów to robotnicy sezonowi zostać w Polsce pragnie tylko 10-15%.

QUOTE
Wierz w co chcesz. Prowincja rosyjska, czyli ta słynna głubinka wygląda po prostu strasznie. Ale niedawno pewien Rosjanin wytłumaczył mi, że to świadoma polityka Moskwy. Wsie rozproszone na olbrzymim obszarze Rosji są po prostu nieekonomiczne. Dostarczanie prądu, gazu, budowa dróg, dowożenie jedzenia, organizacja pomocy medycznej dla takich wsi jest skrajnym wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Lepiej skupić ludzi w dużych ośrodkach, wymuszając migrację po prostu nie inwestując w te wsie.


Problem jest taki, że w wielkiej Rosji brakuje ziemi
Większość gruntów nie jest wpisana do żadnej ewidencji, co utrudnia efektywne rolnictwo.

 
User is offline  PMMini Profile Post #97

     
Marek666
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 107
Nr użytkownika: 100.009

 
 
post 22/08/2018, 16:04 Quote Post

Nie wiem jak oni rozwijają to rolnictwo skoro brakuje ziemi. Mój kolega Niemiec był na stażu w rosyjskim gospodarstwie kilkadziesiąt tysięcy hektarów. To wszystko obrabiało kilkudziesięciu ludzi. Właściciele rosyjsko-niemiecko-holenderscy. elefant.gif elefant.gif elefant.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #98

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 22/08/2018, 17:32 Quote Post

Ziemi nie brakuje tylko kultury pismaków.
QUOTE
w wielkiej Rosji brakuje ziemi

Powinien napisać że geodeci nie nadążają bo ziemi jest zbyt dużo.
17 100 000 km² powierzchni z czego większość nigdy nie miała właściciela.
Tam gdzie znajdzie się inwestor granice są wytyczane i określane w umowie, zarówno w Rosji jak i na Ukrainie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #99

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.515
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 23/08/2018, 10:53 Quote Post

QUOTE(Marek666 @ 22/08/2018, 17:04)
Nie wiem jak oni rozwijają to rolnictwo skoro brakuje ziemi. Mój kolega Niemiec był na stażu w rosyjskim gospodarstwie kilkadziesiąt tysięcy hektarów. To wszystko obrabiało kilkudziesięciu ludzi. Właściciele rosyjsko-niemiecko-holenderscy.  elefant.gif  elefant.gif  elefant.gif
*



Sam takie gospodarstwo widziałem. Nawet nie jedno. I co z tego? Z mojej perspektywy wygląda to trochę jak taka oaza na pustyni. Jedziesz 300 km, gdzie koło drogi widzisz lasy, zarastające pola, parę chałup tworzących wieś, troje staruszek (bo facetów starych nie ma). Domy jak za Jagny i Boryny, tylko zamiast strzechy azbest i nagle jedno duże gospodarstwo. Rosja, w mojej opinii, przy wielkości obszaru i jakości części gleb, powinna zalać świat produktami rolnymi. Ukraina podobnie.

CODE
To tylko pokazuje, jak szybko rozwija się Polska gospodarka, która zasysa zasoby innych krajów. Jednak większość z emigrantów to robotnicy sezonowi zostać w Polsce pragnie tylko 10-15%.


A to już wróżenie z fusów. To tak jakby z naszej ekonomicznej emigracji zostało za granicą tyle. Nie wiadomo jaki kształt przybierze nadchodzący kryzys gospodarczy, więc nie wiem, czy u nas zostaną na stałe. Ale raczej są zadowoleni z wypłat, poza nielicznymi przypadkami naszych "januszy biznesu". Robotnicy sezonowi to nieliczny procent, całe zmiany w niektórych zakładach składają się z naszych sąsiadów, nawet w moim 10 tysięczny miasteczku. Oni nie wrócą po sezonie, bo umowę mają na dłuższy okres, dla części podoba się polski socjal(szczególnie 500+), a polski paszport sporo ułatwia w Europie. Więc przyszłość jest zagadką. Może się okazać, że to co zrobiły komuchy 44-47 to tylko krótka epoka lodowcowa w naszych wzajemnych relacjach. Zwłaszcza że nadal mamy do czynienia z pierwszą falą - po niej przyjdzie najbliższa rodzina, kuzyni, krewni, sąsiedzi, dla których Ci pierwsi przetarli ścieżki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #100

     
Arkan997
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.320
Nr użytkownika: 93.492

 
 
post 23/08/2018, 11:59 Quote Post

QUOTE
A to już wróżenie z fusów.


Nie do końca, może nawet przesadziłem z tymi 15%, bo obecne źródła mówią o 11%
https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/ukraincy-11-...ale,824378.html

Oczywiście mówię tu o obecnym stanie rzeczy. Być może przy kolejnym kryzysie światowym, trend nasili się. A cały czas należy obserwować co dzieje się z samą Ukrainą.
Swoją drogą słyszałem, że poprzez budowę mostu Krymskiego, Rosja całkowicie zablokowała Ukraiński handel na Morzu Azowskim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #101

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 23/08/2018, 13:35 Quote Post

QUOTE
...Rosja, w mojej opinii, przy wielkości obszaru i jakości części gleb, powinna zalać świat produktami rolnymi. Ukraina podobnie...

Produkuje się tyle ile można sprzedać. Chyba wszystkie państwa chronią swoją produkcję rolną więc o rynki trzeba walczyć i eksport nie może rosnąć tak dynamicznie jakby sobie tego życzyła Ukraina. Rynek wewnętrzny jak na razie kurczy się.
QUOTE
...„W ciągu 22 lat niepodległości, przez ujemny przyrost naturalny liczba ludności Ukrainy zmniejszyła się z 52 milionów do 46. Dodatkowo według oceny ONZ jeszcze około 6 milionów Ukraińców opuściło swój kraj szukając pracy. W ten sposób na Ukrainie nie znajdziemy więcej niż 40 milionów mieszkańców” – przekazał Nowak...

Oczywiście ci którzy dorabiają za granicą mogą wrócić na trochę do domu i wydać zarobione pieniążki. Tyle że ceny żywności nie są tam dużo niższe niż w Polsce albo w Rosji. Z czasem więzi z ojczyzną będą słabły.
Załączony obrazek
Jeżeli nie zdarzy się cud to za dwa pokolenia będzie tam posprzątane.
 
User is offline  PMMini Profile Post #102

     
Recoil
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.123
Nr użytkownika: 13.511

 
 
post 23/08/2018, 19:35 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 23/08/2018, 10:53)
Więc przyszłość jest zagadką. Może się okazać, że to co zrobiły komuchy 44-47 to tylko krótka epoka lodowcowa w naszych wzajemnych relacjach. Zwłaszcza że nadal mamy do czynienia z pierwszą falą - po niej przyjdzie najbliższa rodzina, kuzyni, krewni, sąsiedzi, dla których Ci pierwsi przetarli ścieżki.


1. Komuniści komunistami, natomiast miała też miejsce Rzeż Wołyńska, przez którą stosunki polsko-ukraińskie raczej nie byłyby najlepsze. W tym kontekście można się też zastanawiać, na ile kilkadziesiąt lat komunizmu, czyli tak naprawdę kilkadziesiąt lat podległości ZSRR, nie pomogło przypadkiem odsunąć Rzezi Wołyńskiej na dalszy plan, poprzez "przykrycie" tego mniej drastyczną, ale nowszą, ogólnopolską, a poza tym kilkudziesięcioletnią traumą.

Gdyby nie było komunizmu, to najprawdopodobniej relatywnie większą rolę odgrywałaby pamięć o II WŚ, a tak się składa, że w polskiej pamięci Ukraińcy zapisali się gorzej i od Niemców, i od Rosjan. (kiedyś był taki sondaż przeprowadzony przez GW)

2. Co do ukraińskiej imigracji, to niestety w pewnym stopniu jest to ukrainizacja III RP, "zastrzyk" ruskiej, podobnej do rosyjskiej kultury i mentalności, czyli moim zdaniem barbaryzacja.

Smutne jest to, że nie tylko straciliśmy Lwów, Stanisławów czy Tarnopol na rzecz Ukraińców, ale w dodatku będziemy z nimi dzielić, w pewnej mierze już dzielimy chociażby Warszawę.

Ten post był edytowany przez Recoil: 23/08/2018, 19:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #103

     
An_Old_Man
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 915
Nr użytkownika: 100.119

 
 
post 28/08/2018, 9:41 Quote Post

Kijów chce, by UE odbudowała Donbas
QUOTE
...Tam, w swoim przemówieniu podkreślił, że każdy kraj Unii Europejskiej powinien "wziąć odpowiedzialność za odbudowę poszczególnych miejscowości w obwodach donieckim i ługańskim" - informuje "Rzeczpospolita".

Jak dla mnie to kuriozum. Czy to któreś państwo z UE przyczyniło się do problemów gospodarczych Ukrainy? Czemu nie próbują poradzić sobie sami?
QUOTE
...nieukończony okręt sprzedano w 1998 roku za cenę 20 milionów dolarów (przewyższającą około czterokrotnie wartość złomu), chińskiej firmie Agencia Turistica e Diversoes Chong Lot Limitada, zarejestrowanej w Makau...
Polska i Rosja są w stanie zapewnić miejsca pracy dla 4 do 5 mln. młodych Ukraińców. Więcej nie da rady. Mogliby swoich oligarchów opodatkować ale jakoś nie dają rady. Wiecznie im będzie mało.

Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 28/08/2018, 9:53
 
User is offline  PMMini Profile Post #104

     
Arkan997
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.320
Nr użytkownika: 93.492

 
 
post 28/08/2018, 9:56 Quote Post

Żeby cokolwiek odbudować najpierw potrzebna jest stabilizacja, a na takową się nie zanosi.
Rosja zajeła Krym i wspiera separatyzm w Donbasie. W dodatku most krymski zamknął Cieśnine Kerczeńską i mocno ograniczył dostęp do Morza Azowskiego.
Oj, Ukraina będzie miała trudną przyszłość...
 
User is offline  PMMini Profile Post #105

24 Strony « < 5 6 7 8 9 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej