|
|
Uzbrojenie WP w okresie 1945-89
|
|
|
|
Witam Wszystkich, Chciałbym założyć temat o uzbrojeniu Ludowego Wojska Polskiego od zakończenia II wś. do czasów upadku systemu socjalistycznego. Szukałem informacji w internecie, ale niestety nie znalazłem zbyt wielu konkretnych informacji tylko szczątkowe. Interesuje mnie w jakich latach wprowadzano konkretny typ uzbrojenia oraz w jakich latach był wycofywany ze służby. Przechodząc do tematu, w okresie powojennym LWP posiadało broń sowiecką produkowaną w ZSRR lub później również w PRL. Były to: - pistolet maszynowy PPSZ-41. Taki używał mój dziadek będąc w wojsku w 1947 roku. - pistolet maszynowy PPS-43, produkowany również w Polsce w zakładach Cegielskiego w Poznaniu. - pistolet maszynowy Pm wz.1943/52 – polska wersja PPS-43 z kolbą stałą. Pistolety maszynowe PPS służyły w wojsku polskim do lat 80-tych. - karabiny Mosin służące w jednostkach pomocniczych i tyłowych do lat 70-tych. - karabinki automatyczne AK47 i AK47S oraz później AKM i AKMS. - karabinki automatyczne Onyks oraz Tantal, czyli polska wersja AK74. - karabiny wyborowe SWD - pistolety maszynowe Rak i Glauberyt. Czołgi: T34 z model z 1941 oraz z 1943 roku z działem kaliber 76 mm, a także T34 z działem kaliber 85 mm. - Czołgi T55 a później również T72. - Bojowe wozy piechoty BMP-1. - Transportery opancerzone BTR-80. Zapraszam do dyskusji. P.S. obrazki oraz ciekawe linki mile widziane.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(Cartaphilus @ 6/05/2012, 13:53) - Transportery opancerzone BTR-80. A skąd masz takie info? Ja wiem tylko o polsko-czechosłowackich SKOTach, BTR-152, BTR-40, BTR-60, TOPAS i MT-LB. Wśród czołgów pominąłeś T-54 i PT-76 chociażby.
Ten post był edytowany przez Tromp: 6/05/2012, 14:07
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE("Cartaphilus") uzbrojeniu Ludowego Wojska Polskiego Takie siły zbrojne nie istniały
|
|
|
|
|
|
|
|
To 12 października było święto nieistniejących sił zbrojnych?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 6/05/2012, 15:06) To 12 października było święto nieistniejących sił zbrojnych? No Klik. A wcześniej było WP, jak przed wojną.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE - karabinki automatyczne AK47 i AK47S oraz później AKM i AKMS. Po pierwsze coś takiego jak AK47 a tym bardziej AK47S nie istniało w Polsce. Jest to oznaczenie amerykańskie i nigdy nie występujące oficjalnie. W Polsce były to kbk AK i kbk AK z kolbą składaną. Bezpośrednio po wejściu do użytku w połowie lat '50-tych były określane jako pmK (pistolet maszynowy Kałasznikowa). O ile się nie mylę to jedną z pierwszych (o ile nie pierwszą) jednostek w nie wyposażonych był 1 Praski Pułk Piechoty w Wesołej. Chyba w 1957 roku mojemu ojcu wymieniono w tej jednostce kbk Mosin wz. 1944 na pmK, a był jednym z pierwszych którzy go otrzymali. A co do wyjścia z uzbrojenia to 1987 roku wymieniłem swój kbk AK rocznik 1957 na kbk AKM. A na pewno poszedł on jeszcze do rezerw mobilizacyjnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Bojowe wozy piechoty BMP-1. U nas nazywało się to najpierw TG-40 a potem BWP-1. W 1967 rozpoczeliśmy przygotowania do produkcji tego systemu pod oznaczeniem TG-40. W 1968 mieliśmy wybudowac linię produkcyjna. Niestety oszczędny Wiesław zablokował 2 mld na ten projekt. Co nie przeszkodziło adm Janczyszynowi namówić "starego" na wydatek 1 mld na ORP Warszawa (I). W efekcie BWP-1 importowaliśmy z CSRL od 1971 roku.
CODE T34 z model z 1941 oraz z 1943 roku z działem kaliber 76 mm, a także T34 z działem kaliber 85 mm.
Te pierwsze i drugie przerobiono na WZT lub oddano do muzeów. Tych drugich planowano import w ilości ok 1100 szt. Skończyło się własną produkcją w latach 1953/56 ok 1300/1400 egz (import osiągnął ok 300 szt). Pozwoliło to wycofać zużyte egzemplarze z czasów wojny oraz wraki które po wojnie odrestaurowamo.
CODE - Transportery opancerzone BTR-80
Z tej rodziny pojazdów awięc KTO ze stajni Gaza w 1981 kilkanaście sztuk otrzymała Milicja jako bratnią pomoc z ZSRR. (BTR-60 PB)
Tak po za tym temat rzeka porośnięty mitami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej
QUOTE(orkan @ 8/05/2012, 23:13) CODE Bojowe wozy piechoty BMP-1. U nas nazywało się to najpierw TG-40 a potem BWP-1. W 1967 rozpoczeliśmy przygotowania do produkcji tego systemu pod oznaczeniem TG-40.
A nie TB-40? (Transporter Bojowy)
QUOTE(orkan @ 8/05/2012, 23:13) W 1968 mieliśmy wybudowac linię produkcyjna. Niestety oszczędny Wiesław zablokował 2 mld na ten projekt.
Za Gomółki było dosyć biednie i te 2 mld stanowić mogły znaczny problem, mocno odbijając się na poziomie życia i tak niskim. Podobno tow. "Wiesław" dyskusje na temat BWP podsumował tak, że jeśli zaczniemy je robić to od razu będziemy je musieli wyprowadzić na ulice przeciwko robotnikom, którzy się zbuntują.
A nie można było ich kupić tylko trochę, bo ZSRR się nie wyrabiał z produkcją na potrzeby własne i nic na sprzedaż nie miał. Ostatecznie zaczęła je produkować Czechosłowacja, która była dosyć rozwinięta przemysłowo i nie musiała robić aż takich inwestycji.
|
|
|
|
|
|
|
|
TB-40 ? Ja sczytałem TG- transporter gąsienicowy ale mogę się mylić.
QUOTE Za Gomółki było dosyć biednie i te 2 mld stanowić mogły znaczny problem, mocno odbijając się na poziomie życia i tak niskim.
No tak ale te 2 mld szybko by sobie odbił na eksporcie jak Czesi. Notabene 2 lata później utopił 1 mld w niszczyciel Warszawa a wcześniej i w międzyczasie 2,4 mld na kutry rakietowe Osa I.
Notabene kilka lat później podjęto w HSW (wsumie to huta aluminium) wytwarzanie głównie na eksport MT-LB.
W sumie to fabrykę już mieliśmy (właśnie HSW) i miała ona doświadczenie w produkowaniu gąsiennicowych ciągników artyleryjskich i pancerzy do SKOTa.
Dlatego nie zwalał bym wszystkiego na politykę, gospodarkę i że ludzie wyjdą. Po prostu podjął takie a nie inne decyzje.Jedne lepsze dugie gorsza. Ta była gorsza.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(orkan @ 9/05/2012, 9:17) TB-40 ? Ja sczytałem TG- transporter gąsienicowy ale mogę się mylić. Warto też wspomnieć o BMP-2. Jak się toto u nas nazywało?
Z innej beczki, co nietypowego mieliśmy na samym początku, tj tak do śmierci Wujka Joe? Mam na myśli Shermany, Pantery itd.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Warto też wspomnieć o BMP-2. Jak się toto u nas nazywało?
BWP-2
|
|
|
|
|
|
|
|
Samoloty bojowe: - myśliwce: - Jakowlew Jak-1(służba:1943-46), - Jakowlew Jak-9, - Jakowlew Jak-23(ok. 100 szt., 1951-55/56), - Mikojan/Gurewicz MiG-15/17/19(1957-75) (a także licencyjne LiM 1/2/5), - Mikojan/Gurewicz MiG-21/21 bis(581 szt., 1961-2004), - Mikojan/Gurewicz MiG-23(1979-99), - Mikojan/Gurewicz MiG-29(od 1989), - bombowce: - Iljuszyn Ił-28(1952-81), - Petlakow Pe-2, - Tupolew Tu-2(8 szt., 1949-pocz. lat 60. XXw.), - szturmowe: - Iljuszyn Ił-2m3(250szt., 1944-49)/10(120szt.+281szt. Avia B-33, 1949-59), - LiM 6/6 bis, - Suchoj Su-7, - Suchoj Su-20(27szt., 1974-97)/22. Artyleria: - 122mm HS Goździk, - 152mm AHS Dana, - BM21/RM70, - ppk Fagot(ok.90-100szt.), - ppk 9P148 Konkurs(18szt.), - ppk 9P133 Malutka(ok.100szt.), - plot. 9K32 Strzała-2, - plot. 2K12 Kub(30szt.), - plot. 9K33 Osa(64szt.), - plot. 23mm ZU 23-2/ZUR 23-2(ok.400szt. wszystkich wersji), - plot. 23mm ZSU 23-4 Szyłka(36szt.).
Ten post był edytowany przez polski ułan: 10/05/2012, 12:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE - pistolet maszynowy PPS-43, produkowany również w Polsce w zakładach Cegielskiego w Poznaniu.
Nie tylko w Poznaniu, produkowała je łódzka Wifama, ZM w Radomiu oraz Balidon w Katowicach.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Z innej beczki, co nietypowego mieliśmy na samym początku, tj tak do śmierci Wujka Joe? Mam na myśli Shermany, Pantery itd.
Z nietypowych to: 1 BPiechZmot miała 10 Cariersów oddziały przeciwlotnicze brygad pancernych miały poczwórne sprzężone 12,7 na podwoziu h-t M3 (to chyba się nazywało M16 czy M17) Su-57- czyli amerykańska kopia brytyjskiej armaty ppanc 57mm na podwoziu M3 oddział rozpoznawczy armii lub korpusu pancernego miał scout-cary M3. na jednej z defilad chyba jeszcze w Niemczech była odpalona 1 Panthera ale co dalej z nią to nie wiem podejrzewam że jak na Panthere przystało zepsuła się i oddali do huty.
Schermanów nie mieliśmy.
W 1atach 1945-1948 kiedy w wojsku była bida z nędzą a brygady pancerne zamienili w pczś a ze wszystkich pczć utworzyli jeden pułk zbiorczy straty wywołane ostatnią ofensywą i ubytki zużytego sprzętu próbowano rekompensować wrakami z pola bitew. Jeździła po Polsce komisja która sprawdzała opłacalnośc remontów T-34 i T-34/85. Część wozów odrazu przerabiano na WZT. W 1948 zakupiliśmy IS-3. Sądząc po ilości chyba w celach badawczych i na defilady. Skończyło się importem IS-2.
Próbowaliśmy sądować projekt Czechosłowaków czołgu średniego TVP (warianty Skody oraz drugi CKD-Praha). Jednak doszło w CSR do przewrotu i powstała CSRL gdzie zakupiono licencje najlepszego czołgu świata T-34/85. . Czołg TVP (inne oznaczenie T-50/T51) miał czeską armatę ppanc 100mm, czeski silnik Skody o mocy 750 km z możliwością zwiększenia mocy do 1000 km, co musiało mu dać niezłą dynamikę jazdy, pancerz od 60 do 160 mm i prędkość około 50 km/h.(sądze zemiał by większą. Waga około 36ton. Gdyby rządy PRL i CSRL zawiązały taką współprace jak przy SKOcie to obie bratnie armie miały by nowoczesny czołg I powojennej generacji już około 1953 roku czyli 4 lata wcześniej od przekazania 1 T-54A z fabryk obu krajów. Obie kraje nie musiały z ZSRR prowadzić wymiany barterowej (licencja na czołgi i części do nich w zamian za określoną pule innych towarów) i nie musiały by czekać jak ZSRR byłby wstanie sprzedać licencje. (to wiązało się z przekazaniem linii technologicznej wyrobu głównego jak i podzespołów). Następny w kolejce byłby lekki czołg pływający Letlak opracowany na bazie nieopancerzonego ciągnika/transportera Tatry. Letlak zastąpił by w realu PT-76 a jego podwozie mogło być użyte do opracowania pływającego transportera piechoty towarzyszącego czołgom. ZSRR nie mógł zaoferować dużych ilości BTR-50P bo sam miał duży głód na ten transporter więc projekt czeski mógł zapewnić potrzeby obu bratnich armii. Potem jak w realu opracowalibyśmy z Czechami projekt kołowego TO z hermetycznym kadłubem czyli SKOTa. Niestety ekipa Gottwalda przekreśliła ten scenariusz. SKOT się urodził bo rządziły już inne ekipy w tych krajach a niehermetyczny radziecki BTR-60P nie spełniał wymagań atomowego pola walki.
I jeszcze jedno zamiast importować BTR-152 może lepiej byłoby importować czechosłowackie OT-810 czyli tamtejsza wariacja niemieckiego pancernego half-trucka.
|
|
|
|
|
|
|
|
W latach 1947-1952 Marynarka Wojenna miała na stanie sprzęt bardzo nietypowy i o ciekawej historii mianowicie Dywizjon Artylerii Kolejowej uzbrojony we francuskie armaty kal. 194 mm Schneidera na platformach kolejowych.Było to uzbrojenie przejęte przez armię niemiecką po kapitulacji Francji a po kapitulacji Niemiec przez naszą Marynarkę.Z racji problemów z zaopatrzeniem z nietypową amunicję wycofany stosunkowo wcześnie i zastąpiony przez BAS'y.Do czasu wprowadzenia do uzbrojenia armat 2S7 Pion były to "najmocniejsze" działa naszego wojska.Same Piony zaś w oszałamiającej liczbie 8 sztuk były też jednym z najciekawszych naszych systemów artyleryjskich do czasu niedawnego wycofania.Widok salwy tego dywizjonu to niezapomniane przeżycie w stylu widowiska "światło i dżwięk" czego miałem naocznie i "nausznie" okazję doświadczyć
Ten post był edytowany przez czarny piotruś: 14/05/2012, 11:52
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|