Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Inne zmartwychwstania w Biblii, egeiro, anastasis, anistemi
     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 12/11/2013, 19:49 Quote Post

Podziele się swoimi spostrzeżeniami. Trzy greckie słowa tłumaczy się jako zmartwychwstanie w polskich przekładach a zagranicznych angielskie resurrection, co oznacza to samo. Są to anastasis, anistemi oraz egeiro.
Może po przykładzie:
ANASTASIS:
a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia. J 5,29

ANISTEMI:
Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie». Mk 9,31
a także:
Jego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg Dz 2,32

EGEIRO:
Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. Mt 28,6

Gdy się przyjrze ich znaczeniom choćby w bible.suite to:
ANASTASIS oznacza POWSTANIE
ANISTEMI, również może oznaczać POWSTANIE czy WSTANIE
EGEIRO - OBUDZONY, WZBUDZONY

Gdy wejdę na ogólnie grecką stronę perseus:
ANASTASIS: "making to stand" co znaczy WSTAĆ(jak coś to mnie popraw)?
ANISTEMU: "make to stand up, raise up" - POWSTAĆ, WSTAĆ
EGEIRO: "awaken, rouse" - OBUDZIĆ, ZBUDZIĆ

Uważam, że w grece nie ma tam słowa zmartwychwstanie. Jest tylko po prostu wstać, powstać czy obudzić. Ale przekłady, nie tylko polskie tłumaczą jako zmartwychwstanie i uważam, że jest to tłumaczenie poprawne, bowiem odnosi się do ożywienia ciała. Jednak nie jest to tłumaczenie dosłowne. Przez to tworzą się takie kwiatki, że Jezus zmartwychwstał, a nie został wskrzeszony. Tylko w języku greckim tam są słowa właśnie wstać, powstać czy obudzić się. Gdyby przetłumaczyć te słowa dosłownie, część takich tłumaczeń by z pewnością znikło, bo to tylko obudzenie czy wstanie było.
Gdyby przetłumaczyć te cytaty dosłownie to tak brzmiałyby te przykłady:

ANASTASIS:
a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą nawstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na wstanie potępienia. J 5,29

ANISTEMI:
Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach powstanie». Mk 9,31
a także:
Jego właśnie Jezusa postawił Bóg Dz 2,32

EGEIRO:
Nie ma Go tu, bo obudził się, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. Mt 28,6

ANASTASIS:
W przypadku anastasis jest jeden jedyny przykład, który został użyty prawdopodobnie nie w sensie zmartwychwstania ciała i został przetłumaczony dosłownie przez Biblię Tysiąclecia:
Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą Łk 2,34

EGEIRO i ANISTEMI
A on krzyknął i wyszedł wśród gwałtownych wstrząsów. Chłopiec zaś pozostawał jak martwy, tak że wielu mówiło: «On umarł». Lecz Jezus ujął go za rękę i podniósł, a on wstał. Mk 9,26-27
- tutaj jest opis wskrzeszenia, jednak terminy zastosowano w czasie gdy już ktoś ożył i podał rękę Jezusowi a ten pomógł mu wstać. Choć tak nie musi być, mogą odnosić się do samego momentu wskrzeszenia, a nie po, i o to mamy dwa terminy na wskrzeszenie, najpierw Jezus go budzi, a ten wstaje. Cytaty przetłumaczone dosłownie. Choć zamiast greckiego EGEIRO gdzie przetłumaczono jako PODNIÓSŁ to wolałbym tłumaczenie: "Lecz Jezus ujął go za rękę i budził, a on wstał", oczywiście wszystkie przekłady EGEIRO oddają jako podniesienie go, ale moim zdaniem pasuje też przetłumaczenie jako że go obudził, skoro w innych miejscach, do Jezusa jest jako obudzenie z martwych.

Potwierdzają to też inne przykłady z EGEIRO:
Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie Mt 1,24
- Jezus nic innego nie zrobił, jak obudził się ze snu wiecznego. Porównanie zmartwychwstania jest porównaniem do obudzenia ze snu.

I jeszcze jeden super przykład z Biblii. Przykład dziewczynki, gdzie Jezus twierdził, że ona nie umarła tylko śpi:
wszedł i rzekł do nich: «Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi». I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało. Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: «Talitha kum», to znaczy: "Dziewczynko, mówię ci, wstań(EGEIRO)!" Dziewczynka natychmiast wstała(ANISTEMI) i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. Mk 5 39-42
- Moim zdaniem Jezus nie mówi WSTAĆ, tylko OBUDŹ SIĘ. I nieraz w internecie można znaleźć pisma czy dziewczynka rzeczywiście była martwa. Gdy się przyjrzy grece, to właśnie stwierdzić można, że ona umarła, a Jezus śmierć porównywał do snu. I ją przebudził, tak samo jak Jezus został przebudzony przez Ojca. Tylko dziewczynka do życia ziemskiego, a Jezus do życia wiecznego. Myślę, że jak się spojrzy na grekę to można łatwo wpaść tutaj na zabawę słów przez ewangelistę, gdzie polski przekłady nie potrafią oddać ducha tego fragmentu i przez to toczą się dyskusję czy dziewczynka rzeczywiście była martwa. A Józef obudził się ze snu, i Jezus obudził się po trzech dnia, i ta dziewczynka została obudzona. Śmierć porównana ze snem. Józef więc obudził się ze snu, a Jezus ze snu wiecznego ku życiu wiecznemu, a dziewczynka ze snu wiecznego ku życiu ziemskiemu.

Wiem, że zmartwychwstanie(ANISTEMI) w czasie zmartwychwstania(ANASTASIS) w dniu ostatecznym. J 11,24
- gdyby przetłumaczyć dosłownie to brzmieć powinno to tak:
Wiem, że wstanie w czasie powstania w dniu ostatecznym. J 11,24

- Jezus nie zmartwychwstał pierwszy. Zmartwychwstał przed nim Łazarz, dziewczynka czy inni, ale oni zmartwychwstali ku życiu ziemskiemu, a Jezus jako pierwszy zmartwychwstał ku życiu wiecznemu. Więc wszelkie dywagacje czy Łazarz zmartwychwstał przed Jezusem, albo czy owa dziewczynka była martwa uważam ja osobiście za rozwiązane. Tak samo dywagacje, że Jezus zmartwychwstał, a inni tylko zostali wskrzeszeni, co jest nieprawdą. W Biblii nie ma takiego rozróżnienia, są one sztuczne. Po prostu Biblia widzi dwa zmartwychwstania, ku życiu ziemskiemu i ku życiu wiecznemu. Tylko Jezus był pierwszym ku życiu wiecznemu.

Tak samo nieprawomocne są dywagację że Jezus zmartwychwstał sam od siebie a inni z pomocą innych czy to Boga czy Jezusa czy innego człowieka. Greckie anastasis nie determinuje wstania samego od siebie, co potwierdza literatura grecka z użyciem greckiego anastasis u Lukiana z Samosaty w II wieku:
Nie mało tematów dostarcza także i Sparta, jak miłość Apolina do Hyakinta i zazdrość Zefira i śmiertelna rana młodzieńca wskutek rzutu dyskiem i kwiat z krwi Hyakinta wyrosły i napis pełen żalu; a nadto wskrzeszenie(ἀνάστασιν) zmarłego Tyndareja i wynikły stąd gniew Zeusa na Asklepiosa; wreszcie jeszcze ugoszczenie Parysa i porwanie Heleny wskutek sportu o (złote) jabłko. Lukian, Dialog o tańcu 45
- człowiek został anastasis przez Asklepiosa, a więc nie zmartwychwstał sam od siebie, tylko przez kogoś. Tak samo Jezus:

Lecz Bóg wskrzesił Go Dz 2,24; Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg Dz 2,32; Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych Dz 3,15; dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego Dz 3,26; którego Bóg wskrzesił z martwych Dz 3,10; Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa Dz 5,30; Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia Dz 10,40; Ale Bóg wskrzesił Go z martwych Dz 13,30; Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa[...]Go wskrzesił z martwych [...] Ten, którego Bóg wskrzesił Dz 13,33-37; Bóg wskrzesza umarłych? Dz 26,8; wskrzesił z martwych Jezusa, Pana naszego Rz 4,24; A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa <Jezusa> z martwych Rz 8,11; Bóg Go wskrzesił z martwych Rz 10,9; Bóg zaś i Pana wskrzesił i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. 1 Kor 6,14; Ten, który wskrzesił Jezusa 2 Kor 4,14; z ustanowienia Jezusa Chrystusa i Boga Ojca, który Go wskrzesił z martwych Ga 1,1; Wykazał On je, gdy wskrzesił Go z martwych Ef 1,20; Boga, który Go wskrzesił. Kol 2,12

Takie jest prawdziwe znaczenie zmartwychwstania. Sam Jezus powodował zmartwychwstania innych, ale ku życiu ziemskiemu (wiem, że powtarzam do znudzenia). Moim zdaniem przekłady nie powinny tłumaczyć tych trzech terminów w odniesieniu do ozywienia Jezusa jako zmartwychwstanie. Ja chcę przekładu dosłownego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 12/11/2013, 19:55 Quote Post

A czy sprawdzałeś jak jest określone wskrzeszenie Tabity przez św. Piotra?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 12/11/2013, 20:18 Quote Post

QUOTE(indigo @ 12/11/2013, 19:55)
A czy sprawdzałeś jak jest określone wskrzeszenie Tabity przez św. Piotra?
*




32 Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie.
33 Znalazł tam pewnego człowieka imieniem Eneasz, który był sparaliżowany i od ośmiu lat leżał w łóżku.
34 «Eneaszu - powiedział do niego Piotr - Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań(ANISTEMI) i zaściel swoje łóżko!» I natychmiast wstał(ANISTEMI).
35 Widzieli go wszyscy mieszkańcy Liddy i Saronu i nawrócili się do Pana.
36 Mieszkała też w Jafie pewna uczennica imieniem Tabita, co znaczy Gazela. Czyniła ona dużo dobrego i dawała hojne jałmużny.
37 Wtedy właśnie zachorowała i umarła. Obmyto ją i położono w izbie na piętrze.
38 Lidda leżała blisko Jafy; gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: «Przyjdź do nas bez zwłoki!»
39 Piotr poszedł z nimi, a gdy przyszedł, zaprowadzili go do izby na górze. Otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i płaszcze, które zrobiła im Gazela za swego życia.
40 Po usunięciu wszystkich, Piotr upadł na kolana i modlił się. Potem zwrócił się do ciała i rzekł: «Tabito, wstań(ANISTEMI)!» A ona otwarła oczy i zobaczywszy Piotra, usiadła.
41 Piotr podał jej rękę i podniósł(ANISTEMI) ją. Zawołał świętych i wdowy i ujrzeli ją żywą.
42 Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie i wielu uwierzyło w Pana.
43 [Piotr] zaś jeszcze przez dłuższy czas przebywał w Jafie u niejakiego Szymona, garbarza.
Dz 9
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 12/11/2013, 20:32 Quote Post

Natomiast przypadek Łazarza:

1 Był pewien chory, Łazarz z Betanii, z miejscowości Marii i jej siostry Marty.
2 Maria zaś była tą, która namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi. Jej to brat Łazarz chorował.
3 Siostry zatem posłały do Niego wiadomość: «Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz».
4 Jezus usłyszawszy to rzekł: «Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą».
5 A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza.
6 Mimo jednak że słyszał o jego chorobie, zatrzymał się przez dwa dni w miejscu pobytu.
7 Dopiero potem powiedział do swoich uczniów: «Chodźmy znów do Judei!»
8 Rzekli do Niego uczniowie: «Rabbi, dopiero co Żydzi usiłowali Cię ukamienować i znów tam idziesz?»
9 Jezus im odpowiedział: «Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin? Jeżeli ktoś chodzi za dnia, nie potknie się, ponieważ widzi światło tego świata.
10 Jeżeli jednak ktoś chodzi w nocy, potknie się, ponieważ brak mu światła».
11 To powiedział, a następnie rzekł do nich: «Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić».
12 Uczniowie rzekli do Niego: «Panie, jeżeli zasnął, to wyzdrowieje».
13 Jezus jednak mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówi o zwyczajnym śnie.
14 Wtedy Jezus powiedział im otwarcie: «Łazarz umarł,
15 ale raduję się, że Mnie tam nie było, ze względu na was, abyście uwierzyli. Lecz chodźmy do niego!»
16 Na to Tomasz, zwany Didymos, rzekł do współuczniów: «Chodźmy także i my, aby razem z Nim umrzeć».
17 Kiedy Jezus tam przybył, zastał Łazarza już do czterech dni spoczywającego w grobie.
18 A Betania była oddalona od Jerozolimy około piętnastu stadiów
19 i wielu Żydów przybyło przedtem do Marty i Marii, aby je pocieszyć po bracie.
20 Kiedy zaś Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu.
21 Marta rzekła do Jezusa: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł.
22 Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga».
23 Rzekł do niej Jezus: «Brat twój zmartwychwstanie(ANISTEMI)».
24 Rzekła Marta do Niego: «Wiem, że zmartwychwstanie(ANISTEMI) w czasie zmartwychwstania(ANASTASIS) w dniu ostatecznym».
25 Rzekł do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem(ANASTASIS) i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.
26 Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?»
27 Odpowiedziała Mu: «Tak, Panie! Ja mocno wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat».
28 Gdy to powiedziała, odeszła i przywołała po kryjomu swoją siostrę, mówiąc: «Nauczyciel jest i woła cię».
29 Skoro zaś tamta to usłyszała, wstała(EGEIRO) szybko i udała się do Niego.
30 Jezus zaś nie przybył jeszcze do wsi, lecz był wciąż w tym miejscu, gdzie Marta wyszła Mu na spotkanie.
31 Żydzi, którzy byli z nią w domu i pocieszali ją, widząc, że Maria szybko wstała(ANISTEMI) i wyszła, udali się za nią, przekonani, że idzie do grobu, aby tam płakać.
32 A gdy Maria przyszła do miejsca, gdzie był Jezus, ujrzawszy Go upadła Mu do nóg i rzekła do Niego: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł».
33 Gdy więc Jezus ujrzał jak płakała ona i Żydzi, którzy razem z nią przyszli, wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: «Gdzieście go położyli?»
34 Odpowiedzieli Mu: «Panie, chodź i zobacz!».
35 Jezus zapłakał.
36 A Żydzi rzekli: «Oto jak go miłował!»
37 Niektórzy z nich powiedzieli: «Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?»
38 A Jezus ponownie, okazując głębokie wzruszenie, przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień.
39 Jezus rzekł: «Usuńcie kamień!» Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie».
40 Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?» Usunięto więc kamień.
41 Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał.
42 Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał».
43 To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: «Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!»
44 I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: «Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić!».

Ten post był edytowany przez BLyy: 12/11/2013, 20:35
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 12/11/2013, 21:01 Quote Post

Moje spostrzeżenie początkowe było takie, że tylko do ostatecznego zmartwychwstania ku wieczności odnosiło się anastasis. Tak myślałem, dopóki nie znalazłem tego cytatu:
Dzięki dokonanym przez nich wskrzeszeniom(ANASTASIS) niewiasty otrzymały swoich zmarłych. Jedni ponieśli katusze, nie przyjąwszy uwolnienia, aby otrzymać lepsze zmartwychwstanie(ANASTASIS) Hbr 11,35
- jest więc używane zamiennie na dwa rodzaje zmartwychwstań, wszystkie trzy określenia.

Oraz:
którzy odpadli od prawdy, mówiąc, że zmartwychwstanie(ANASTASIS) już nastąpiło, i wywracają wiarę niektórych. 2 Tm 2,28
- że niektórzy już wierzyli w ostateczne zmartwychwstanie ku wieczności, że już to nastąpiło.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 12/11/2013, 21:10 Quote Post

Sprawdź może jeszcze tu - http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1076#W9
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
BLyy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.004
Nr użytkownika: 18.604

Bartek
Stopień akademicki: magister
 
 
post 13/11/2013, 15:45 Quote Post

W chwili, gdy oddawał ostatnie tchnienie, powiedział: «Ty, zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi(ANISTEMI) i ożywi do życia wiecznego» 2 Mch 7,9

Konając tak powiedział: «Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk, w Bogu pokładać nadzieję, że znów przez Niego będziemy wskrzeszeni(ANISTEMI). Dla ciebie bowiem nie ma wskrzeszenia(ANASTASIS) do życia». 2 Mch 7,14


Ten post był edytowany przez BLyy: 13/11/2013, 15:46
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
vermes
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 49
Nr użytkownika: 83.013

Grzegorz
Stopień akademicki: Wermes
Zawód: student
 
 
post 3/05/2017, 2:38 Quote Post

Zobaczyłem ten wątek cztery lata od jego założenia. Temat ciekawy i ciekawie rozwinięty. Napiszę więcej z komputera, a nie z telefonu. Może autorów to zainteresuje.

A więc przejrzałem cytowany przez kogoś tekst z 1 Mch 7,9. wydaje się on mi istotny z jednego powodu. Ale do rzeczy. Są tam takie słowa: εἰς αἰώνιον ἀναβίωσιν ζωῆς ἡμᾶς ἀναστήσει "(on) ożywi i wskrzesi do życia wiecznego". To luźny przekład własny.

Po pierwsze, mamy do czynienia z paralelnym użyciem słów, które dla autora Księgi Machabejskiej w tym kontekście wydały się po prostu terminami bliskoznacznymi. Dlaczego tak twierdzę? Kto chce dalszych dowodów, niech przejrzy periodyki literaturoznawcze i biblijne dotyczące takiego zjawiska. Jeśli więc ktoś pisze: "ucieszysz się i uradujesz", to posługuje się specyficzną figurą stylistyczną.

Zmierzam do tego, że w tekstach Nowego Testamentu niekoniecznie trzeba się dopatrywać wyszukanych intencji semantycznych poszczególnych autorów. To powie wam każdy filolog, choć teolog biblista niekoniecznie się już z tym zgodzi. Zatem anistemi, egegertai, itd. mogą mieć owszem swoje znaczenia, konteksty, ale warto z taką materią obchodzić się ostrożnie.

Kolejna sprawa, jak przychodzi mi do głowy, to "grecyzowanie" zagadnienia. Owszem, Nowy Testament jest po grecku i pewnie tylko w tym języku powstał. Jednak większość jego autorów to Żydzi, mało tego - Judejczycy i jak nic znali hebrajski, pewnie aramejski i pewnie znali po hebrajsku Tanach, czyli Biblię Hebrajską. Koncepcja zmartwychwstania nie jest aż tak dużo starsza od czasów Jezusa i historycznie wyprzedza je nieznacznie o 100-200 lat, może trochę więcej. Mamy motyw zmartwychwstania (wskrzeszenia) w Księdze Ezechiela. Tekst Ez 37 jest alegorią, ale do rzeczy. Autorzy na pewno starali się użyć takich słów greckich, które odpowiadałyby semantycznie terminom hebrajskim i aramejskim. Pytanie tylko, którym terminom poza לקום la-qum?

Stawiam więc dalej pytanie w nadziei, że trochę pomogłem. Zagadnienie ciekawe, ale wydaje się, że do rozwiązania na polu filologicznym.

Ten post był edytowany przez vermes: 3/05/2017, 3:13
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 3/05/2017, 21:44 Quote Post

Mam dwie uwagi.
Pierwsza - pozornie rozwiązana przez Ciebie - dotyczy znaczenia słów. Jest to o tyle ważne, iż w dawnej grece nie wszystkie słowa odpowiadają grece współczesnej czy tez średnio-greckiej. Tak jak w dawnym języku słowiańskim "lichyj" znaczył "silny, odważny, znaczny" tak dziś oznacza słabeusza.
Po drugie: odbieranie znaczenia przekazowi biblijnemu w żadnym razie nie służy dowolnym społecznościom. Można wierzyć w zmartwychwstanie lub nie. Nie zmienia to jednak faktu, że chrześcijaństwo (de facto dzieło ludności greckiej i zgrecyzowanej) to kwintesencja oczekiwań rodzaju ludzkiego. Nie ma drugiej takiej...
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 3/05/2017, 23:14 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 3/05/2017, 21:44)
Tak jak w dawnym języku słowiańskim "lichyj" znaczył "silny, odważny, znaczny" tak dziś oznacza słabeusza.
*




Chyba tylko w polskim, bo w rosyjskim na pewno zostało jak było. Jako rusycysta wiem co mówię.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
vermes
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 49
Nr użytkownika: 83.013

Grzegorz
Stopień akademicki: Wermes
Zawód: student
 
 
post 4/05/2017, 3:20 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 3/05/2017, 22:44)
Mam dwie uwagi.
Pierwsza - pozornie rozwiązana przez Ciebie - dotyczy znaczenia słów. Jest to o tyle ważne, iż w dawnej grece nie wszystkie słowa odpowiadają grece współczesnej czy tez średnio-greckiej. Tak jak w dawnym języku słowiańskim "lichyj" znaczył "silny, odważny, znaczny" tak dziś oznacza słabeusza.
Po drugie: odbieranie znaczenia przekazowi biblijnemu w żadnym razie nie służy dowolnym społecznościom. Można wierzyć w zmartwychwstanie lub nie. Nie zmienia to jednak faktu, że chrześcijaństwo (de facto dzieło ludności greckiej i zgrecyzowanej) to kwintesencja oczekiwań rodzaju ludzkiego. Nie ma drugiej takiej...
*


Nie chcę, żeby to zabrzmiało obcesowo. Jak mam rozumieć Twoją wypowiedź?

Ten post był edytowany przez vermes: 5/05/2017, 1:10
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej