Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zofia Potocka
     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 3/12/2010, 18:08 Quote Post

Co o niej sądzicie? To dosyć barwa postać. smile.gif Czy słyszał ktoś o tym rysunku na murze (jeśli dobrze pamiętam) z napisem "przekrzywił jądra"?
Otóż każdy na Ukrainie wiedział o romansach Zofii, gdy była żoną Witta. Pewien Ormianin podczas remontu swojej kamienicy w Kamieńcu Podolskim namalował na ścianie nagiego starca z założonymi jedna na drugą nogami. No i w związku z tą pozycją przekrzywiły mu się... jądra. Rysunek opatrzono podpisem "curvavit ova", co można tłumaczyć jako "przekrzywił jądra lub jajca". Ten napis był jednak podzielony. Po lewej stronie starca napisano tylko dwie pierwsze sylaby tego zwrotu, a po prawej stronie jego dalszą część (połączoną), co dało "vittova". biggrin.gif Była to wielka obraza dla Zofii i wielki powód do śmiechu innych ludzi. Planuję napisać coś więcej o Zofii, bo to naprawdę ciekawa historia. smile.gif

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Alex Clockwork
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 416
Nr użytkownika: 14.061

Wojtek
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 4/12/2010, 12:06 Quote Post

A czy ktoś inny niż Łojek -w "Dziejach pięknej Bitynki" -opisał jej historię?
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 4/12/2010, 12:54 Quote Post

Chyba nie. Przynajmniej nie słyszałem.

Pozdrawiam!

Ten post był edytowany przez Skrzetuski: 4/12/2010, 12:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 4/12/2010, 15:40 Quote Post

Bardzo ciekawa anegdota, znasz jeszcze jakieś na temat Zofii Potockiej?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 4/12/2010, 18:27 Quote Post

QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 4/12/2010, 15:40)
Bardzo ciekawa anegdota, znasz jeszcze jakieś na temat Zofii Potockiej?
*



Historię z rysunkiem znam z książki "Dzieje zdrajcy". Ostatnio przypadkiem trafiłem na "Dzieje pięknej Bitynki" i kupiłem. Dopiero pod koniec grudnia zacznę czytać, bo teraz mam sporo książek do olimpiady i brakuje czasu. wink.gif Jak przeczytam, to napiszę na forum o Zofii. W sumie jej życie to jedna, wielka anegdota. wink.gif Jedynie przeglądając książkę o Zofii trafiłem na takie coś: otóż podczas podróży zagranicznej Wittów, gdy Fryc Wielki ujrzał Zofię, powiedział: "Daję słowo, jeśli w jej kraju jest sporo takich buziaków, to warto tam podróżować...". smile.gif

QUOTE
A czy ktoś inny niż Łojek -w "Dziejach pięknej Bitynki" -opisał jej historię?


Przepraszam, prostuję swoją wypowiedź.
O Zofii pisał lekarz z Kamieńca Antoni Józef Rolle, 3 prace - Dwór tulczyński, Losy pięknej kobiety, Fatyma.
Kolejnym źródłem informacji może być praca Adama Czartkowskiego Pan na Tulczynie. Wspomnienia o Stanisławie Szczęsnym Potockim, jego rodzinie i dworze.
O młodości Zofii informują rękopisy Boscampa (dyplomaty i jej pierwszego protektora) Mes Amours Ephemeres avec une jeune Bythinienne - nie pytaj, co to znaczy, bo nie mam pojęcia. smile.gif .
Jest też praca Donaty Ciepieńko-Zielińskiej Królewięta na Tulczynie.

Tyle mówi Łojek.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
bartoszb
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.888
Nr użytkownika: 44.299

 
 
post 7/12/2010, 10:35 Quote Post

Podobno radziła Szczęsnemu poprzeć Konstytucję 3 Maja. Ale jak na jej możliwości, to chyba bez większego przekonania...
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
antyhrabina
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 70.701

Zawód: przewodnik
 
 
post 9/02/2011, 12:27 Quote Post

QUOTE(Skrzetuski @ 4/12/2010, 18:27)
O Zofii pisał lekarz z Kamieńca Antoni Józef Rolle, 3 prace - Dwór tulczyński, Losy pięknej kobiety, Fatyma.
Kolejnym źródłem informacji może być praca Adama Czartkowskiego Pan na Tulczynie. Wspomnienia o Stanisławie Szczęsnym Potockim, jego rodzinie i dworze.
O młodości Zofii informują rękopisy Boscampa (dyplomaty i jej pierwszego protektora) Mes Amours Ephemeres avec une jeune Bythinienne - nie pytaj, co to znaczy, bo nie mam pojęcia. smile.gif .
Jest też praca Donaty Ciepieńko-Zielińskiej Królewięta na Tulczynie.

Tyle mówi Łojek.

Pozdrawiam!
*



Łojek także krytykuje Rollego za liczne konfabulacje, ktore stara sie prostowac i weryfikowac w swojej pracy.

O Potockiej -Wittowej pisała także Ewa Stachniak - "Ogrod Afrodyty" - opowiesc fabularyzowana, ale chyba trzyma sie scisle faktow historycznych (tylko przejrzalam). Dla tych, ktorym ciezko przebrnac porzez typowe biografie.
O Potockiej jest takze rozdzial X w ksiazce J. Molendy "Tajemnice polskich grobowców: pielgrzymki, ukryte skarby, sensacje i anegdoty"

Ten post był edytowany przez antyhrabina: 10/02/2011, 11:47
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
ziuk76
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 641
Nr użytkownika: 70.783

Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 21/02/2011, 18:52 Quote Post

Burzliwe życie Zofii mogłoby posłużyć do napisania jakiegoś "tasiemca" dla gospodyń domowych.

Już jej korzenie rodzinne są ciekawe. Pochodziła z rodziny drobnomieszczańskiej, ojciec był handlarzem bydła (a potem kontrolerem rzeźni chrześcijańskich w Stambule), a matka po śmierci męża została (podobnie jak jej siostra) stambulską prostytutką. Nastoletnią, niezwykle urodziwą, mocną wyzwoloną w sprawach seksu, ale i inteligentną Zofią "opiekował" się poseł Rzeczypospolitej w Stambule Karol Boscamp-Lasopolski. To on zadbał o jej podstawowe wykształcenie-opanowała podstawy francuskiego i nabyła ogłady towarzyskiej. Po wyjeździe Boscampa-Lasopolskiego Zofia była kochanką kilku dyplomatów europejskich rezydujących w stolicy Turcji. W 1779 r. były kochanek sprowadził ją do Polski, gdzie poślubiła komendanta twierdzy kamienieckiej Józefa Witta. Po przybyciu do Warszawy szybko odnalazła się w życiu towarzyskim stolicy. Stała się swoistą sensacją. Była często przyjmowana przez króla, adorowali ją magnaci, a Trembecki napisał o niej wiersz. Podczas pobytu we Francji zalecali się do Wittowej bracia Ludwika XV, a w Wiedniu przyjął ją sam Józef II.


I tyle na dzisiaj. C.d.n.

Ten post był edytowany przez ziuk76: 21/02/2011, 21:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
antyhrabina
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 70.701

Zawód: przewodnik
 
 
post 26/02/2011, 11:32 Quote Post

Chciałeś napisać "były kochanek chciał ją sprowadzić do Polski" - bo już w czasie podróży zachowywała się w tak rozwiązły i skandaliczny sposób, że wiadomości o tym dotarły aż do Warszawy i Boscamp zmienił zdanie, chciał ja odesłać do Stambułu jeszcze z Jass. Podejrzewając jednak, że ZOfia użyje całego swego sprytu i wdzięku, żeby kontynuować podróż, uprzedził komendatna Kamienca, de WIttego o jej możliwym przyjeździe i prosił go, żeby wyprawił ją do Stambułu przy pierwszej nadarzającej się okazji, uprzedził go także o jej charakterze wink.gif
Zofia w czasie swojego krótkiego pobytu w kamiencu nawiązała romans z synem komendanta twierdzy, Józefem, który miał 40 lat (ona 19), i był podobno strasznie brzydki i podłego charakteru, ale dla niej był przepustka do lepszego swiata - wzieli szybki potajemny slub.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
antyhrabina
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 70.701

Zawód: przewodnik
 
 
post 31/03/2011, 19:18 Quote Post

Kilka ciekawszych cytatów z Łojka (dzieje pięknej Bitynki):

"Sluzba u Witta w kajdanach; sabat piekielny mam dokoła siebie! Dźwięk kajdan przez całą noc! Byłem przekonany, że to upiory; okazało się jednak, że mąż jej, komendant Ka-mieńca, zatrudnia u siebie jako służbę tylko więźniów skaza-nych na ciężkie roboty".(Książę Charles-Joseph de Ligne)

"Proszę pana jednak, jeżeli list mój zastanie cię jeszcze u niego, abyś go prze-strzegł, iż pod żadnym pozorem nie powinien pozwolić Tur-kom na oglądanie jego pięknej żony. Nie trzeba tym panom dawać jeszcze jednego powodu, dla którego mogliby płonąć żądzą zdobycia tej miejscowości. Taki motyw mógłby uczynić ich atak silniejszym od obrony, przy całej dobrej opinii, jaką mam o komendancie i garnizonie".(krol do ksiecia de Ligne)

Przez 3 lata (do jego smierci w 1791) Zofia była kochanką Potiomkina.
"opowiadają na przykład, że chcąc ją nakłonić do przyjęcia szalu kaszmirskiego olbrzymiej war-tości, zorganizował wielki festyn, na którym znalazło się dwieście dam, a po obiedzie prosił, aby ciągnęły losy na loterii fantowej; każda z pań wygrała właśnie szal kaszmi-rowy. Książę był szczęśliwy, że za tę cenę mógł najpiękniej-szej z pań wręczyć najpiękniejszy z kaszmirów".

"Sposób życia w Tulczynie był zupełnie na monarchiczną stopę urządzony. Dom zawsze przepełniony, bo prócz licz-nej rodziny zjeżdżali się obywatele z całego szerokiego krajiu, nawet zza kordonu austriackiego i pruskiego. Skoro kto z krewnych i znajomych zawitał do Tulczyna, marszałek dworu wyznaczał mu zaraz apartament, zastosowany do osobistej godności i potrzeby. Miał pojazd i wierzchowe ko-nie na swoje rozkazy. Przyjeżdżał nieraz na kilka dni, a ba-wił kilka tygodni lub miesięcy z żoną i dziećmi, tak mu tu było wesoło i wygodnie. W pałacu obiadową porą była go-dzina druga po południu, jednak kto chciał jeść u siebie, nie tylko że mógł, ale miał prawo zaproszenia do swego stołu. I tak się nieraz zdarzało, że przez tydzień jadł, pił w swoim mieszkaniu z drugimi, nie pokazując się nawet we dworze".

Po kilkunastu latach nieudanego małżeństwa Zofii udało się uzyskać rozwód, aby wyjść ponownie za mąż - tym razem za St. Szzczęsnego Potockiego; przed ślubem urodziła mu trojkę dzieci (co do jednego, raczej nie on był ojcem; wszystkie zmarły w dzieciństwie), po ślubie jeszcze 5. Ostatni syn, Boleslaw, byl , jak sie okazalo, wnukiem swojego ojca wink.gif - skutkiem zabaw Zofii z synem Szczesnego z 1. małżenstwa. Dowiedziawszy się tego Szcz. przeżył zalamanie nerwowe i wkrótce zmarł.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Jozef 22
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 72.665

 
 
post 30/04/2011, 3:04 Quote Post

O Zofii napisała jeszcze Ewa Stachniak, Ogród Afrodyty. Powieść ciekawie napisana. Autorka ma na ten temat odmienne niż J. Łojek zdanie. Drażnią ją złaszcza przypisywane Zofii epitety; Zadała też ciekawe pytanie; a co by się z nią stało gdyby jej się nie udało zdobyć pozycje w tym środowisku ?
Czy np córka Branickiego wydana za syna Potiomkina za 4 mln zł(spłaty długów Branickiego) - pisze o tym Lojek, była pod wzgledem powiedzmy moralnosci jakaś lepsza od Zofii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Elevander
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 277
Nr użytkownika: 70.565

Tomasz
Zawód: Miles Christi
 
 
post 2/05/2011, 8:58 Quote Post

Łojek pisze też trochę o niej w książce "Potomkowie Szczęsnego", poza tym w dwóch już wcześniej wymienianych książkach: "Dzieje pięknej Bitynki" i "Dzieje zdrajcy". Ostatnio przesłuchałem tę pierwszą i naprawdę mi się podobała, autor pisze naprawdę tak, by zainteresować czytelnika, co mu się udaje.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 23/01/2015, 12:48 Quote Post

Czołem!

QUOTE(ziuk76 @ 21/02/2011, 19:52)
W 1779 r. były kochanek sprowadził ją do Polski, gdzie poślubiła komendanta twierdzy kamienieckiej Józefa Witta.
*



Nie komendanta, lecz jego syna, późniejszego komendanta.

Gdyby ktoś chciał przeczytać artykuł o Zofii, to podrzucam link do początku mojego tekstu w aktualnym numerze URzeH:
http://www.historia.uwazamrze.pl/artykul/1...zeczypospolitej smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.129
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 23/01/2015, 13:29 Quote Post

CODE

Podczas pobytu we Francji zalecali się do Wittowej bracia Ludwika XV

Drobne sprostowanie, oczywiście chodziło o braci Ludwika XVI, czyli przyszłych królów Ludwika XVIII i Karola X. Ludwik XV miał braci, dwóch starszych, tyle że nie przeżyli wieku dziecęcego, poza tym raczej nie dożyliby pobytu Zofii we Francji smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej