|
|
Kazimierz Odnowiciel, A wpływ korzeni cesarskich na politykę
|
|
|
|
Przecież początkowo w sporze o Śląsk Henryk III popierał Czechów, dzięki swoim dużym zdolnościom dyplomatycznym Kazimierza Odnowiciela dopiero w Kwendlinburgu cesarz przyznał Śląsk Polsce ale z koniecznością płacenia trybutu Czechom.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jasienowiec @ 8/04/2010, 15:14) Przecież początkowo w sporze o Śląsk Henryk III popierał Czechów, dzięki swoim dużym zdolnościom dyplomatycznym Kazimierza Odnowiciela dopiero w Kwendlinburgu cesarz przyznał Śląsk Polsce ale z koniecznością płacenia trybutu Czechom. Henryk III przyznał Śląsk Kazimierzowi w wyniku zbrojnego zajęcia tej ziemi przez piastowicza. Cesarz staną przed faktem dokonanym.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Henryk III przyznał Śląsk Kazimierzowi w wyniku zbrojnego zajęcia tej ziemi przez piastowicza. Cesarz staną przed faktem dokonanym. Ale jednak Polacy zostali zmuszeni do płacenia trybutu Czechom. Henryk III chciał odbudowy Polski jako czynnika stabilizującego sytuację w regionie. Lecz nie życzył sobie by tę równowagę destabilizowało.
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie on te "równowagę" pojmował swoiście - ale właściwie ze swojego punktu widzenia. Polacy mieli byc straszakiem na Czechów, a Czesi na Polaków. "Salomonowy" wyrok cesarski miał na celu nie tyle kompromisowo zakończyć spór polsko - czeski, ile utrzymać go w korzystnej dla Niemiec formie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niemiecka pomoc w odbudowie państwa i pomoc w odzyskaniu Śląska wynikała z faktu, że Rycheza po powrocie do ojczyzny dzięki swoim wpływom politycznym wspierała jak mogła swego syna. W końcu pochodziła z potężnego rodu Erenfridów, jej brat był arcybiskupem kolońskim - jednym z najpotężniejszych przedstawicieli niemieckiej polityki. A czy Kazimierz ulegał wpływom swej przebywającej w Niemczech matki?Nie sadzę czego może dowodzić sojusz z Jarosławem Mądrym.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niewątpliwie wpływy polityczne Ezzonidów miały duży udział w przychylności cesarza dla Polski, ale nie były decydujące. Kazimierz miał juz wcześniej duże kłopoty - wygnano mu matkę, a potem samego zmuszono do wyjazdu, a tymczasem Niemcy nie kiwnęli palcem, choć było to już po śmierci Piligrima - aż do najazdu Brzetysława, który naruszał korzystną dla nich sytuację w regionie. Dlatego nie przesadzałbym w ocenie wpływu rodziny Rychezy na niemiecką pomoc. Pozdrawiam K.G.
|
|
|
|
|
|
|
|
wszystko zależy od tzw paradygmatu badawczego. Zdaniem Labudy Polska w średniowieczu była z definicji krajem niepodległym choć od czasu do czasu płaciła z części swego terytorium trybut już to Królestwu Niemieckiemu już to Czechom już to komuś tam.... czasem Polska wchodziła w zależność lenną od Cesarstwa - ale nigdy z całości swego terytorium a jedynie z obszaru Połabia lub Pomorza Zachodniego (ew. Zaodrzańskiego). To spojrzenie charakterystyczne jest nie tylko dla Labudy ale ogółu badaczy mediewistycznej szkoły poznańskiej. Z kolei ostatnio Jarosław Sochacki (idąc tu za Tadeuszem Grudzińskim) uznaje, że Polska od początku zapisów źródłowych i praktycznie do końca okresu wczesnośredniowiecznego podlegała jako lenno królestwu niemieckiemu - dlatego np pomoc cesarza Konrada dla Kazimierza Odnowiciela miała typowe cechy stosunku wasal-senior i nie była spowodowana rodzinnymi koneksjami księcia
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 1/05/2010, 16:47) wszystko zależy od tzw paradygmatu badawczego. Zdaniem Labudy Polska w średniowieczu była z definicji krajem niepodległym choć od czasu do czasu płaciła z części swego terytorium trybut już to Królestwu Niemieckiemu już to Czechom już to komuś tam.... czasem Polska wchodziła w zależność lenną od Cesarstwa - ale nigdy z całości swego terytorium a jedynie z obszaru Połabia lub Pomorza Zachodniego (ew. Zaodrzańskiego). To spojrzenie charakterystyczne jest nie tylko dla Labudy ale ogółu badaczy mediewistycznej szkoły poznańskiej. Z kolei ostatnio Jarosław Sochacki (idąc tu za Tadeuszem Grudzińskim) uznaje, że Polska od początku zapisów źródłowych i praktycznie do końca okresu wczesnośredniowiecznego podlegała jako lenno królestwu niemieckiemu - dlatego np pomoc cesarza Konrada dla Kazimierza Odnowiciela miała typowe cechy stosunku wasal-senior i nie była spowodowana rodzinnymi koneksjami księcia A Ty przy, której opcji obstajesz?? Do mnie bardziej przemawia Labuda
|
|
|
|
|
|
|
|
jeśli ma być całkiem szczery to nie jestem zdecydowany - choć faktycznie zdanie Labudy jest jakby trochę bardziej uzasadnione - nie tyle jednak konkretnymi świadectwami źródłowymi ale raczej brakiem wyraźnego potwierdzenia hołdów lennych kolejnych władców.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jasienowiec @ 25/04/2010, 20:28) Henryk III chciał odbudowy Polski jako czynnika stabilizującego sytuację w regionie. Pokutuje w naszej historiografii przekonanie, że interwencja niemiecka przeciwko Brzetysławowi wynikała z tego, że po zajęciu ziem polskich Brzetysław zanadto urósł i Niemcy chcieli przywrócić „równowagę” polityczną na wschodniej rubieży. Tymczasem w wojnie Niemiecko-Czeskiej a z lat 1039-1041 nie chodziło o jakąś wyimaginowaną stabilizację polityczną, ale wymuszenie hołdu lennego, którego Brzetysław odmówił Henrykowi III w 1039 r. Podobna sytuacja miała miejsce w 1003 r., gdy Chrobry zajął Czechy też odmówił hołdu Henrykowi II. Wówczas Niemcy przeprowadzili dwie wojny (1003-1005, 1007-1013) przeciwko Chrobremu, aż wymusili jego hołd w Merseburgu. Obydwaj (tj. Chrobry w 1003 r. i Brzetysław w 1039 r.) chcieli przywrócenia stosunku trybutarnego w miejsce żądanego przez władców Niemiec stosunku lennego.
Można zatem powiedzieć, że wygórowane (jak się ostatecznie okazało) ambicje Chrobrego i Brzetysława uratowały konkurencyjną dynastię. Przemyślidzi juniorzy (Jaromir, Ołdrzych) w 1004 r. powrócili do władzy w Czechach dzięki aspiracjom Chrobrego, podobnie też Kazimierz Odnowiciel zawdzięcza powrót do władzy w Polsce zarozumiałości Brzetysława.
|
|
|
|
|
|
|
|
obawiam się, że "uprościłeś" "nieco" zagadnienie - to czego dotyczyła wojna z Brzetysławem wynika jasno z treści żądań cesarza oraz treści układów pomiędzy nimi, Tak samo wojna z Bolesławem Chrobrym nie dotyczyła wcale rzekomego hołdu z Czech, skoro Czechy Bolesław stracił na samym początku W dodatku stosunek trybutarny w przypadku Czech towarzyszył stosunkowi wasalskiemu a nie zastępował go - zresztą z punktu widzenia ówczesnych władców - lenno cesarskie miało wyższą rangę niż sam trybut albowiem dodawało prestiżu. Szeroko tą kwestię omawia ostatnio Sikorski w recenzji pracy Sochackiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście, że „nieco” uprościłem zagadnienie. Ale też wykazałem (przynajmniej tak przypuszczam), że pomoc niemiecka dla Kazimierza nie była wynikiem bezinteresownej akcji wynikającej z nacisku rodziny Rychezy czy chęci przywrócenia wymyślonej stabilizacji politycznej. Była to strategiczna i zaplanowana akcja przeciwko Brzetysławowi. Odnowiciel został użyty jako narzędzie polityki niemieckiej, jak wcześniej juniorzy Przemyślidzi (1004 r.) czy Bezprym w 1031 r.
Tak to już w historii bywało, że pomoc niemiecka dla Polski miała na celu przede wszystkim pomóc samym Niemcom!
Co do Chrobrego, to nie chcę się wdawać w dyskusję OT, ale żądanie hołdu oczywiście nie dotyczyło tylko Czech skoro i tak w końcu hołd się odbył w Merseburgu w 1013 r. (przecież przy Chrobrym zostały Łużyce i Śląsk). A w ostateczności i hołd też nie zaprzestał wojen Polsko-Niemieckich, bo trzecia wojna (1015-1018) wybuchła na skutek felonii Chrobrego.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|