Tak naprawdę nie wiadomo czy "się kolegował", ale na pewno był w tej samej szkole.

Waldemar Łysiak w książce Cesarski Poker wspomina niepiśmiennego Murzyna Herculesa, który na czele dwudziestu pięciu gidów rozbił kolumnę austriacką pod Arcole i tylko to jedno miał zawsze do zarzucenia Bonapartemu, że nie został mianowany marszałkiem Francji.

W listopadzie 1809 roku powołał jednostkę zwaną Czarnymi Pionierami, złożoną z żołnierzy pochodzących z Egiptu i Karaibów, pod dowództwem czarnoskórego dowódcy batalionu Josepha „Herkulesa” Domingue’a, któremu przyznał specjalną nagrodę w wysokości 3 tysięcy franków.