|
|
Ukraina: sprawy ekonomii
|
|
|
|
QUOTE(Bumar SA @ 4/11/2018, 17:09) QUOTE(Arkan997 @ 4/11/2018, 16:18) Wielka prywatyzacja na Ukrainie, pod młotek trafią elektrownie, kopalnie i zakłady azotowe. https://www.forbes.pl/biznes/wielka-prywaty...azotowe/rsrxv0kJak zwykle, pod linkowanym artykułem, różni mądrale obawiają się, by nasz Balcerowicz (nierzadko nazywany pieszczotliwie "złodziejem") nie doprowadził na Ukrainie do nieszczęść podobnych jak w Polsce. Chmmm . . . W roku 1990, na chwilę przed ogłoszeniem przez Ukrainę niepodległości, tamtejszy PKB / 1 mieszk. (PPP) wynosił 6027 dol., zaś podobny wskaźnik w Polsce: 5113 dol. Natomiast w roku 2017 na Ukrainie było to 8656 dol., zaś w Polsce 29521 dol. źródło #1: (a ) wyszukiwarka --> "historical statistics Maddison Excel" --> per capita GDP źródło #2: (b ) https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_count...PPP)_per_capita Inaczej mówiąc, na starcie statystyczny Ukrainiec wytwarzał 118% tego, co statystyczny Polak. Zaś w roku ubiegłym to statystyczny Polak wytwarzał 341% tego, co Ukrainiec. Jak zatem widzimy na załączonym obrazku, brak reform balcerowiczowskich bądź podobnych przyniósł Ukraińcom wzrost taki . . . że tylko pozazdrościć. Jak by się ktoś nie zorientował, to była moja ironia oczywiście. Co prawda od stycznia 2014 oni mogą zwalać część winy za swoje nieszczęścia na rosyjską agresję. Lecz owo więcej-niż-odwrócenie proporcji pomiędzy naszymi dwoma państwami dokonało się dużo wcześniej. W Polsce krytyka koncepcji Balcerowicza bywała ostra. Lecz podstaw tego, co LB wprowadził do polskiej gospodarki - żadna późniejsza ekipa w istocie nie zlikwidowała. Efekt? Polska recesja post-transformacyjna osiągnęła swe dno w roku 1991 i była dużo, dużo płytsza niż gdziekolwiek w regionie. Od roku 1992 rozpoczął się u nas wzrost PKB, raz wyższy raz niższy, ale w zasadzie trwający nieprzerwanie do tej chwili. Na Ukrainie natomiast, pomimo, że politycy "uchronili ludność przed nieludzkimi reformami w polskim stylu", PKB spadał aż do roku 1998. Zaś przyrosty PKB od roku 1999 nie były szczególnie imponujące. Po prawdzie to ja byłbym ostrożny z tym wyższym ukraińskim PKB w 89. Pamiętam, że jak byłem tam w pierwszej dekadzie XXI wieku sporo rzeczy wyglądało gorzej niż w późnym PRLu. Po prostu im głupszy system ekonomiczny, tym bardziej to PKB jest fikcyjne - coraz więcej marnotrawstwa czy fikcyjnych usług, które jednak do PKB są wliczane, choć realnie przynoszą tylko straty.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 4/11/2018, 21:03) Po prawdzie to ja byłbym ostrożny z tym wyższym ukraińskim PKB w 89. Pamiętam, że jak byłem tam w pierwszej dekadzie XXI wieku sporo rzeczy wyglądało gorzej niż w późnym PRLu. Po prostu im głupszy system ekonomiczny, tym bardziej to PKB jest fikcyjne - coraz więcej marnotrawstwa czy fikcyjnych usług, które jednak do PKB są wliczane, choć realnie przynoszą tylko straty.
Ale tam do tego GDP liczy się produkowane na Ukrainie rakiety. Wygląd mógł być gorszy, ale rakiety groźniejsze i dodawać ten 1000 $ na osobę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(monx @ 28/10/2018, 22:56) QUOTE(carantuhill @ 25/10/2018, 9:55) A z nowości, Ukraińców czekają naprawdę spore podwyżki gazu i prądu. I to w wyniku suwerennej decyzji Kijowa (no prawie suwerennej, bo po rozmowach MFW) - może to trochę ich zmotywuje do oszczędności i do ocieplania domów? Albo zaczną palić plastikiem. W Kijowie to w kazdym razie od wiosny nie ma ciepłej wody i nie zapowiada sie zeby właczyli szybko centralne ogrzewanie. Nie wiem jak jest w innych miastach ale mozna o tym poczytac szeroko w sieci- nie jest to temat który chetnie poruszyłyby media ale bez problemy mozna znalezc o tym informacje. Podejrzewam ze w mniejszych miastach nie jest lepiej niz w stolicy kraju. Generalnie to zapowiada sie podobno dosc mrozna zima i to moze byc masakra. Tak miedzy innymi wyglada w wersji hard to zmniejszanie uzaleznienia od gazu z Rosji o czym informuja media jako o wielkim sukcesie Kijowa. Drugim strukturalnym powodem jest deindustrializacja wielu gałezi przemysłu - w 2015 produkcja przemysłowa spadła o prawie 20% to i nie dziwne ze zapotrzebowanie na gaz w przemysle mocno spadło. Ogólnie zasadnym pytaniem jest to ile w duzym zmniejszeniu zuzycia gazu od I Majdanu jest sukcesu w postaci zwiekszenia efektywnosci energetycznej a ile porazki w procesie deindustrializacji bo oba te zjawiska niewatpliwie maja miejsce.
W wielu miastach Ukrainy, co roku brakuje ciepłej wody. To zjawisko sięga jeszcze początku lat 90-tych i ciągle się powtarza. Aczkolwiek jeżdżąc na Ukrainę, zawsze ciepłą wodę miałem, nawet w tym wstrętnym hotelu na Zakarpaciu, gdzie kaszą gryczaną na śniadanie karmili. A de-industrializacja to proces naturalny przy przechodzeniu z gospodarki centralnie sterowanej z wielkim przemysłem, na rynkową. Gospodarka rynkowa armat, rakiet potrzebuje trochę mniej. Nas też spotkała spora de-industrializacja, nad czym wielu ubolewa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 6/11/2018, 12:33) W wielu miastach Ukrainy, co roku brakuje ciepłej wody. To zjawisko sięga jeszcze początku lat 90-tych i ciągle się powtarza.
Może trzeba by zacząć od pytania czy w czasach ZSRR mieli ciepłą wodę...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marc20 @ 6/11/2018, 20:17) QUOTE(carantuhill @ 6/11/2018, 12:33) W wielu miastach Ukrainy, co roku brakuje ciepłej wody. To zjawisko sięga jeszcze początku lat 90-tych i ciągle się powtarza.
Może trzeba by zacząć od pytania czy w czasach ZSRR mieli ciepłą wodę... To było 30 lat temu. W przypadku Ukrainy z wielkim prawdopodobienstwem mozna zakładac ze cała infrastruktura jest dokładnie ta sama co w czasach ZSRR tylko mniej wiecej conajmniej o 30 lat starsza. Stan w jakim jest ukrainska infrastruktura przesyłowa jest tutaj najlepszym przykładem - gazociag Urengoj-Użhorod w czasach ZSRR był w dobrym stanie gdyż było to świezo położone rury ale 30 letni okres działalności bez generalnego remontu powoduje że obecnie cała infrastruktuura jest w dość opłakanym stanie. Biorac pod uwage ze infrastruktura ta srednio przynosi Ukrainie dochód rzedu 3 % pkb a bywały lata przed uruchomieniem Nord Stream I kiedy te dochody były jeszcze wyższe a mimo to brakuje staranności w dbaniu o jej zachowanie w należytym stanie choćby przez brak potrzebnych remontów niech swiadczy ze w czasach ZSRR bywało lepiej. Podobny problem jest w Rosji choc tam infrastruktura jest w lepszym stanie bo sporo się od paru lat inwestuje w infrastrukture drogowa np w drogi szybkiego ruchu- nie w autostrady tylko własnie drogi szybkiego ruchu bez tych wszystkich udziwnien- zwykłe 2 pasy z bezkolizyjnymi skrzyzowaniami. Na Ukrainie w sumie też jest obecnie zakrojony na szeroka skale projekt remontów dróg ale to wierzchołek góry lodowej choc podobno wyremontowano już pare tysiecy kilometrów dróg. Polecam w tym zakresie forum scyscraper= mozna tam zdecydowanie zgłebic ten temat wraz z stosowna prezentacja medialna.
Najlepiej zadbana infrastrukture to maja chyba Białorusini np. drogi na Białorusi biorac pod uwage wzglednie mały ruch samochodowy robia wrazenie - bardzo czesto mozna tam spotkac dwa pasy w jedna stronę nawet w mniej uczeszczanych regionach kraju. Irytuje tylko ich bardzo oryginalny sposób na ograniczanie ilości wypadków- nader czeste tzw. lezace policjanty przez skrzyzowaniami. Ogólnie rzecz ujmujac na Białorusi np. płot alb budynek moze byc stary i zniszczony ale za to jest przewaznie odmalowany. Jest dosc biednie ale schludnie = mozna sie spotkac z opinia podrózników ze Minsk to najczystsza jesli chodzi o stan ulic stolica w Europie i choć byłem tam tylko 3 dni to cos jest na rzeczy.
Ten post był edytowany przez monx: 6/11/2018, 23:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Ukraina odbiera Rosji tytuł największego eksportera zboża na świecie. Przez ostatnie trzy lata Rosja była czołowym eksporterem zboża, ale ponieważ 30 czerwca skończył się rok rolniczy, Ukraina odebrała tytuł swojemu konkurentowi. Dzięki zbiorom wynoszącym 70 milionów ton, Ukraina zwiększyła swój eksport do 49,7 mln ton zboża. Zbiory w Rosji osiągnęły natomiast 118 milionów ton, przy czym eksport jest szacowany na 46-48 milionów ton.
https://www.themoscowtimes.com/2019/07/02/u...m-russia-a66250
|
|
|
|
|
|
|
|
Mimo wojny, utraty terytoriów z czego częśc była mocno uprzemysłowiona minimalna pensja na Ukrainie wyprzedziła w tym roku minimalkę w Rosji. Porównanie minimalnych wypłat z sasiadami przeprowadził białoruski portal tut.by.
Ukraina - 421 białoruskich rubli (około 760 zł) wzrost o około 88 zł Rosja - 412 białoruskich rubli ( około 744 złote) - wzrost o około 52 zł Białoruś - 375 (677 zł) - wzrost o około 81 zł https://finance.tut.by/news667531.html
|
|
|
|
|
|
|
|
Według danych Banku Światowego w zeszłym roku przekazy pieniężne ze strony Ukraińców pracujących zagranicą stanowiły odpowiednik 12, 3 % pkb Ukrainy. Obecnie w dobie koronawirusa przekazy te ulegną pewnie znaczącego zmniejszeniu w związku z czym Bank Centralny Ukrainy już na dzień dzisiejszy zakłada spadek pkb o 3,9 % w tym roku. Bank Swiatowy zakłada spadek o 3,5%
Swoja droga wszystkim fanom II Majdanu pozostawiam pod rozwage te liczbę 12,3% pkb bo chyba najlepiej ona swiadczy o sytuacji w tym kraju. https://www.intellinews.com/who-is-most-exp...?source=ukraine
QUOTE Ukraina - 421 białoruskich rubli (około 760 zł) wzrost o około 88 zł Rosja - 412 białoruskich rubli ( około 744 złote) - wzrost o około 52 zł Białoruś - 375 (677 zł) - wzrost o około 81 zł https://finance.tut.by/news667531.html Pewnie dlatego minister Klimkin niechetnie przyznał ostatnio ze w dalszym ciagu około 3 milionow Ukraincow pracuje w Rosji i czy Majdan kolejny był czy go nie było sytuacja pod tym wzgledem niewiele sie zmienia. Akurat koreluje to z tymi danymi Banku Swiatowego o przekazach pienieznych rzedu 12 % pkb. W tym samym wywiadzie Klimkin dla Polski podawał liczbe 1 miliona Ukraincow. Osobiscie to bym podejrzewał że te dane sa jednak duzo bardziej korzystne dla Polski i nie jest to raczej stosunek 3-1 ale takie dane podał minister Klimkin.
W kazdym razie osobiscie to polecałbym naprawde pojechac sobie bez wyrabiania wizy na kilka dni na Białorus i na Ukraine i po prostu porownac jak wygladaja te 2 kraje jak juz kolega porownuje w nich pensje minimalne w internecie. Czemu Łukaszenko kilkukrotnie był wybierany najpopularniejszym zagranicznym politykiem na Ukrainie. Polecałbym chociazby stopien zadbania np Minska i Kijowa. Fakt ze Minsk bywa nazywany najczystsza stolica Europy przez turystow jest moze nie za bogaty ale wszystko nawet jak jest stare jest po prostu chociaz odmalowane a nawet Kijow zapewne bardziej dynamiczny i moze nawet bogatszy jest generalnie moim zdaniem bardzo mocno zapuszczony. Zapewne jak sie odwiedzi tak jak ja te 2 miasta to przyjdzie sie zgodzic z ukrainska ankieta i tym ze obecnie młodzierz na Białorusi jest straszona ze jak wystapi przeciwko Łukaszence moze miec zycie rownie kiepskie jak dzisiejsi Ukraincy.
Z innych ciekawych newsów ukrainskich przyjeto w I czytaniu w dniu 30 marca ustawe odbierajaca Kolomojskiemu prawa do banku Privatbank z ktorego ukradł jakies 8 miliardow dolarow. Ustawa miała zostac przyjeta w III czytaniach w ciagu 7 dni i byc warunkiem dalszej pomocy ze strony Miedzynarodowego Funduszu Walutowego. 7 posłow popierajacych Kołomojskiego zgłosiło do niej zaledwie ponad 16.000 poprawek co oznacza że bedzie sie nimi zajmowac komisja ds bankow w ktorej dziwnym trafem Kołomojski juz wczesniej zapewnił sobie wiekszosc. Bez przyjecia ustawy nie bedzie podobno dealu z IMF a to oznacza ze Ukraina w dobie koronawirusa znajdzie sie naprawde w bardzo nieciekawej sytuacji budzetowej
To z kolei najlepiej podsumowuje fakt ze jednym z podstawowych celów Majdanu miała byc deoligarchizacja Ukrainy a na dzien dzisiejszy wielki ukrainski oligarcha patron prezydenta de facto stawia na ostrzu noza sprawe wypłacalnosci Ukrainy a w wywiadzie dla New York Timesa sugerujac ze jak USA nałozy na niego jakies ograniczenia a raczej jest za co to on zawsze moze doprowadzic do zgody z Rosja.
https://www.intellinews.com/kyiv-blog-put-k...3/?source=blogs
Ten post był edytowany przez monx: 13/04/2020, 0:01
|
|
|
|
|
|
|
|
Polsza, to strana bohata, dużo bohata, rośnie bezrobocie, spada PKB, nic to rząd Rzeczypospolitej dba, i dbac będzie o interesy państwa ukraińskiego, i o Ukraińców, bo to ważniejsze niż wszystko .... https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-mateus...07187181361281a 1,2 MILIARDA EUro dla Ukrainy, dalsze wsparcie dla ukraińskich imigrantów, by Ukraincom w Polszy żyło sie lepiej, dostatniej, a Polacy? Ten niepewny"element", niech wyjedzie, do ohydnej UE...
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 12/05/2020, 10:49
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Polsza, to strana bohata, dużo bohata, rośnie bezrobocie, spada PKB, nic to rząd Rzeczypospolitej dba, i dbac będzie o interesy państwa ukraińskiego, i o Ukraińców, bo to ważniejsze niż wszystko .... https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-mateus...07187181361281a 1,2 MILIARDA EUro dla Ukrainy, dalsze wsparcie dla ukraińskich imigrantów, by Ukraincom w Polszy żyło sie lepiej, dostatniej, a Polacy? Ten niepewny"element", niech wyjedzie, do ohydnej UE... To akurat pokłosie braku decyzji co będziemy robić dalej, jako państwo w europejskim i globalnym systemie gospodarczym. Napływ ze wschodu jest potrzebny, ale w ramach pomysłu gdzie idziemy. Teraz wszystko polega na doraźnej kontroli kosztów pracy i kontroli inflacji przy zwiększeniu ponad wymiar konstytucyjny długu publicznego kryjąc go z wykorzystaniem NBP.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(artie44 @ 12/05/2020, 13:09) CODE Polsza, to strana bohata, dużo bohata, rośnie bezrobocie, spada PKB, nic to rząd Rzeczypospolitej dba, i dbac będzie o interesy państwa ukraińskiego, i o Ukraińców, bo to ważniejsze niż wszystko .... https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-mateus...07187181361281a 1,2 MILIARDA EUro dla Ukrainy, dalsze wsparcie dla ukraińskich imigrantów, by Ukraincom w Polszy żyło sie lepiej, dostatniej, a Polacy? Ten niepewny"element", niech wyjedzie, do ohydnej UE... To akurat pokłosie braku decyzji co będziemy robić dalej, jako państwo w europejskim i globalnym systemie gospodarczym. Napływ ze wschodu jest potrzebny, ale w ramach pomysłu gdzie idziemy. Teraz wszystko polega na doraźnej kontroli kosztów pracy i kontroli inflacji przy zwiększeniu ponad wymiar konstytucyjny długu publicznego kryjąc go z wykorzystaniem NBP. W tej chwili kryzyzsu , rosnacego bezrobocia, niczego tak RP nie potrzebuje, jak hojnymi racicami wspierać "państwo" ukraińskie miliardami euro, i sprowadzać jej obywateli, by wygryzali Polaków z rynku pracy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tzw remitances czyli transfery od Ukraincow pracujacych zagranicą stanowiły w 2018 roku 12 % pkb Ukrainy według Banku Światowego. W dobie koronawirusa i losów ekonomicznych tego kraju w najbliszych kwartałch warto miec to na uwadze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W tej chwili kryzyzsu , rosnacego bezrobocia, niczego tak RP nie potrzebuje, jak hojnymi racicami wspierać "państwo" ukraińskie miliardami euro, i sprowadzać jej obywateli, by wygryzali Polaków z rynku pracy. Trudno się nie zgodzić, zwłaszcza, że pieniądze te i tak zostaną zapewne rozkradzione. Wynika to z trzymania się prostych założeń "Niepodległa Ukraina jest polską racją stanu" i bezrefleksyjnemu podążania raz obraną ścieżką, nawet jeśli efekt takich działań jest nie tylko odmienny od założonego (bo chyba nie chodzi o finansowanie oligarchów?), ale też jest to niestety stawianie cudzych interesów ponad własne (polskich obywateli), charakterystyczne niestety nie tylko dla tego rządu.
Co do kwestii ekonomii to czy wiadomo, w jakich branżach na Ukrainie najbardziej brakuje pracowników (w związku z ich wyjazdem do Polski/Rosji)?
|
|
|
|
|
|
|
|
force
CODE QUOTE(artie44 @ 12/05/2020, 13:09) CODE Polsza, to strana bohata, dużo bohata, rośnie bezrobocie, spada PKB, nic to rząd Rzeczypospolitej dba, i dbac będzie o interesy państwa ukraińskiego, i o Ukraińców, bo to ważniejsze niż wszystko .... https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-mateus...07187181361281a 1,2 MILIARDA EUro dla Ukrainy, dalsze wsparcie dla ukraińskich imigrantów, by Ukraincom w Polszy żyło sie lepiej, dostatniej, a Polacy? Ten niepewny"element", niech wyjedzie, do ohydnej UE...
To akurat pokłosie braku decyzji co będziemy robić dalej, jako państwo w europejskim i globalnym systemie gospodarczym. Napływ ze wschodu jest potrzebny, ale w ramach pomysłu gdzie idziemy. Teraz wszystko polega na doraźnej kontroli kosztów pracy i kontroli inflacji przy zwiększeniu ponad wymiar konstytucyjny długu publicznego kryjąc go z wykorzystaniem NBP.
W tej chwili kryzyzsu , rosnacego bezrobocia, niczego tak RP nie potrzebuje, jak hojnymi racicami wspierać "państwo" ukraińskie miliardami euro, i sprowadzać jej obywateli, by wygryzali Polaków z rynku pracy. Potrzebować może by i potrzebowała, ale jako normalnego partnera biznesowego dzięki, któremu zarabiamy. Możemy inwestować, ale ze stopą zwrotu Teraz Ukraina wisi gospodarczo, ni z Rosja, ni z nami. Tutaj jest istota problemu, która wymusza taką gospodarkę jaka jest u nich. Jest to wymuszone wojna w Donbasie, bo to czyni niepewnym jakiekolwiek interesy z Ukrainą, dlatego powinni jak najszybciej Donbas oddać, albo odzyskać. Dopóty to nie nastąpi to będą wisieć ni tu, ni tam. Co do siły roboczej to należy z jakiej perspektywy gospodarczej piszesz. Na pewno dla małego i średniego biznesu pojawiła się możliwość pozyskania niskokosztowej siły roboczej, ale to zysk na pewien okres czasu, bo zależny od wzrostu całej gospodarki.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|