|
|
Generał Wolfe, kim był?
|
|
|
jablecznik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 10.816 |
|
|
|
|
|
|
Witam. Wie ktoś coś o generale Wolfie z obrazu Benjamina Westa pt. "Śmierć generała Wolfe'a"? Prosze o pomoc.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale Wolf to nie jest renesans, tylko oświecenie. Generał Wolfe był angielskim dowódcą, zginął w oblężeniu Quebecu w 1759. Polecam książke z serii historyczne bitwy pt. "Quebec 1759" pana Wojtczaka.
"Tak zginął dzielny generał Wolfe. Los dał zwycięstwo, lecz nam go wziął. Obdarty trębacz sygnał zagrał mu. Dla słodkiej Anglii, dla starej Anglii Płynęła pieśń do wiecznego snu."
|
|
|
|
|
|
|
uczeń2000
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 84 |
|
Nr użytkownika: 27.912 |
|
|
|
|
|
|
Król Jerzy II, obawiając się dalszego wzrostu znaczenia kolonii francuskich w Kanadzie, postanowił wysłać w ten rejon armię brytyjską. Skorzystał z trafnych rad swego mądrego doradcy Williama Pitta i na podbój Kanady wyruszyli najlepsi dowódcy. Jednym z nich był zaledwie 34 - letni generał James Wolfe, o którym starsi generałowie mówili złośliwie że jest szalony. Pitt wiedział jednak, że do takich zadań Wolfe będzie lepszy niż inni, bardziej doświadczeni dowódcy.
We wrześniu 1759 roku okręty brytyjskie z armią liczącą 4000 żołnierzy, pokonały Atlantyk i weszły w Zatokę Św. Wawrzyńca. Po sforsowaniu pełnego ukrytych skał i mielizn ujścia rzeki, dotarły do okolic Ouebec. Dowodzący siłami francuskimi generał Louis Montcalm czuł się wyjątkowo pewnie. Do swych żołnierzy mówił: "Dopóki Brytyjczycy nie mają skrzydeł, dopóty nie należy się ich obawiać". Przez kilka kolejnych dni Wolfe żeglował w dół i w górę rzeki, szukając drogi, którą mógłby wykorzystać do ataku na miasto. W końcu przez lunetę wypatrzył wąską ścieżkę wiodącą. na szczyt klifu. Zakładał, że Francuzi nie będą strzegli tak wąskiego przejścia i postanowił tędy właśnie poprowadzić swoich żołnierzy. 18 września 1759 r. pod osłoną nocy armia brytyjska na płaskodennych łodziach przeprawiła się na drugi brzeg i dotarła do wskazanej przez Wolfe'a ścieżki. Jeden po drugim, chwytając się krzaków, skał i korzeni powoli przedostali się na szczyt klifu. Francuscy wartownicy dostrzegli ich, ale po kilku strzałach oporu już nie było.
Nad ranem generał Montcalm zauważył czerwoną linię brytyjskich żołnierzy, którzy już opanowali szczyt. Z wielkim zdziwieniem stwierdził: "Widzę ich tam, gdzie nie powinno ich być". Zdając sobie sprawę z liczebnej przewagi swojej armii, postanowił zaatakować natychmiast, I tak rozpoczęła się bitwa, o której mówi się, że miała przesądzić, w czyich rękach będzie kontynent amerykański.
Około godziny 10-tej Brytyjczycy zauważyli białe mundury zbliżających się Francuzów. Pozwolili im podejść na odległość około 50 jardów i... po komendzie: "Fire!" - pierwsza linia praktycznie nie istniała. Brytyjczycy ruszyli do brawurowego ataku i zmusili wroga do odwrotu. Generał Wolfe brał osobiście aktywny udział w bitwie, nie przejmując się tym, że drasnęły go dwie kule. Trzecia jednak ugodziła go w pierś i dzielny generał poległ na Równinie Abrahama. Jedna z wersji podaje, że zginął walcząc na zdobycznym koniu. Umierając miał jednak świadomość, że Francuzi uciekają w popłochu i jego armia zdobędzie Quebec. Generał Montcalm również zginął w tej bitwie, a jego ostatnie słowa brzmiały: "Nie mógłbym żyć, widząc jak Brytyjczycy zdobywają miasto".
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|