Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
41 Strony « < 39 40 41 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy chrzescijanstwo powoli umiera ?, Ocena czasow
     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 9/09/2019, 10:30 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 9/09/2019, 9:50)
To mogę tylko powtórzyć pytanie: skoro jesteś sceptykiem to czemu w kwestii religii nie jesteś agnostykiem?
*


Bo Religia wymaga WIARY a nie racjonalnego poznania.
Nauka zas wymaga RACJONALNEGO potwierdzenia i zero wiary.

To sa zupelnie rozlaczne byty.
 
User is offline  PMMini Profile Post #601

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.288
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 9/09/2019, 10:36 Quote Post

QUOTE(gregski @ 9/09/2019, 11:30)
QUOTE(szczypiorek @ 9/09/2019, 9:50)
To mogę tylko powtórzyć pytanie: skoro jesteś sceptykiem to czemu w kwestii religii nie jesteś agnostykiem?
*


Bo Religia wymaga WIARY a nie racjonalnego poznania.
Nauka zas wymaga RACJONALNEGO potwierdzenia i zero wiary.

To sa zupelnie rozlaczne byty.
*



Jeśli masz takie podejście to proszę nie pisz już więcej, że jesteś "zdrowym sceptykiem".
 
User is offline  PMMini Profile Post #602

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 9/09/2019, 10:36 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 9/09/2019, 10:11)
QUOTE(misza88 @ 9/09/2019, 11:10)
Ale ja nie wiem czy Bóg istnieje...
*



OK. Czyli jesteś agnostykiem.
*


No nie...
Każda osoba wierząca nie wie czy Bóg istniej tylko wierzy w Jego istnienie.

Ten post był edytowany przez misza88: 9/09/2019, 10:37
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #603

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.288
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 9/09/2019, 10:48 Quote Post

QUOTE(misza88 @ 9/09/2019, 11:36)
QUOTE(szczypiorek @ 9/09/2019, 10:11)
QUOTE(misza88 @ 9/09/2019, 11:10)
Ale ja nie wiem czy Bóg istnieje...
*



OK. Czyli jesteś agnostykiem.
*


No nie...
Każda osoba wierząca nie wie czy Bóg istniej tylko wierzy w Jego istnienie.
*



W sumie teista też może być agnostykiem, więc bym się nie odcinał wink.gif Ale to tak na marginesie, bo już za duży OT chyba.
 
User is offline  PMMini Profile Post #604

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 9/09/2019, 12:19 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 9/09/2019, 10:36)
Jeśli masz takie podejście to proszę nie pisz już więcej, że jesteś "zdrowym sceptykiem".
*


Obawiam sie, ze bede pisal na co mam ochote i nikt nie bedzie mi dawal instrukcji w tym wzgledzie.

Aby Ci bardziej przyblizyc problem posluze sie porownaniem.

Spedzajac odpowwiednia ilosc czasu oraz srodkow mozesz z niemal 100% pewnscia stwierdzic czy Twoja zona cie zdradza czy nie.
I to jest nauka.

Jednak chocby nie wiem co bys nie zrobil nie jestes w stanie udowodnic ze Cie kocha. Mozesz tylko w to wierzyc.
I to jest religia.


Przemysl to spokojnie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #605

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.288
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 9/09/2019, 12:29 Quote Post

QUOTE(gregski @ 9/09/2019, 13:19)
QUOTE(szczypiorek @ 9/09/2019, 10:36)
Jeśli masz takie podejście to proszę nie pisz już więcej, że jesteś "zdrowym sceptykiem".
*


Obawiam sie, ze bede pisal na co mam ochote i nikt nie bedzie mi dawal instrukcji w tym wzgledzie.

Aby Ci bardziej przyblizyc problem posluze sie porownaniem.

Spedzajac odpowwiednia ilosc czasu oraz srodkow mozesz z niemal 100% pewnscia stwierdzic czy Twoja zona cie zdradza czy nie.
I to jest nauka.

Jednak chocby nie wiem co bys nie zrobil nie jestes w stanie udowodnic ze Cie kocha. Mozesz tylko w to wierzyc.
I to jest religia.


Przemysl to spokojnie.
*



Wspomniany zdrowy sceptycyzm każe facetom upewniać się od czasu do czasu czy uczucia nie wygasły i czy białogłowa nie dorabia im czasem rogów wink.gif Tak to widzę smile.gif Dobra, kończę ten offtop.
 
User is offline  PMMini Profile Post #606

     
Quinque
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 526
Nr użytkownika: 103.687

Stopień akademicki: Obywatel Meksyku
 
 
post 9/09/2019, 13:19 Quote Post

QUOTE("Chocholik TW")
Naukowcy stawiają pytania czyli np. w jaki sposób ma miejsce dany proces tworzą tezy, a więc założenia, że przebiega on w określony sposób. Tezę następnie weryfikują poprzez szereg badań, które są następnie oceniane przez innych. Starając się udowodnić swoja tezę prowadzą do stawiania hipotezy, a więc przesłanki, przypuszczenia. Istnieje, więc krytycyzm


Proszę zatem przedstawić nazwę naukowca który to nieustannie zadaje pytania na temat słuszności używania modelu heliocentrycznego. Historia pokazuje jasno że obalenie jednej teorii to proces długi. Gdzie naukowcy nie są zbyt chętni do tego aby raz ustalony paradygmat zmieniać
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #607

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.491
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 9/09/2019, 14:25 Quote Post

QUOTE(Quinque @ 9/09/2019, 14:19)
QUOTE("Chocholik TW")
Naukowcy stawiają pytania czyli np. w jaki sposób ma miejsce dany proces tworzą tezy, a więc założenia, że przebiega on w określony sposób. Tezę następnie weryfikują poprzez szereg badań, które są następnie oceniane przez innych. Starając się udowodnić swoja tezę prowadzą do stawiania hipotezy, a więc przesłanki, przypuszczenia. Istnieje, więc krytycyzm


Proszę zatem przedstawić nazwę naukowca który to nieustannie zadaje pytania na temat słuszności używania modelu heliocentrycznego. Historia pokazuje jasno że obalenie jednej teorii to proces długi. Gdzie naukowcy nie są zbyt chętni do tego aby raz ustalony paradygmat zmieniać
*


Nazwę naukowca? Co to takiego? rolleyes.gif
Pouczasz innego użytkownika, aby sięgnął po filozofię nauki, a sam w tym momencie mieszasz pojęcie tezy i teorii. rolleyes.gif

Końcowym rezultatem wyjaśnień naukowych zawsze musi być rzetelna ocena i interpretacja faktów oraz sądów aby w ostateczności prawa nauki były należycie uzasadnione, twierdzenia sprawdzone i ujęte w zdania ogólne lub zbliżone do ogólnych. Suma praw naukowych, hipotez ogólnych i wszystkich innych twierdzeń o jednolitej dziedzinie (obszarze rzeczywistości) powinna tworzyć teorię naukową danej dziedziny, gdyż teoria naukowa to nic innego jak: „system zdań powiązanych ze sobą logicznie i rzeczowo oraz spełniających określone kryteria pragmatyczne" - str. 33

Teza jest to założenie, konkluzja lub twierdzenie, którą w procesie badawczym, na podstawie przyjętych przesłanek należy udowodnić [ EP PWN , s.441 ]. W ujęciu metodologicznym są to problemy szczegółowe lub pytania problemowe (robocze) wynikające z problemu badawczego (naukowego). Jest to, zatem to, co wyrażone twierdzeniem lub pytaniem należy zbadać, poznać i udowodnić. Im nasza wiedza o badanym problemie (obszarze badań) będzie większa i głębsza, tym będzie nam łatwiej uzmysłowić, stwierdzić lub zapytać o konkretny wycinek naszej niewiedzy. Jak z powyższego wynika teza, pytanie problemowe lub problem szczegółowy musi przynajmniej w stopniu dostatecznym opierać się (wynikać) o wiedzę ogólną dotyczącą badanego przedmiotu, zjawiska, procesu,.... - str. 46

https://wsaib.pl/images/files/E-Publikacje/MO.pdf

I nie wiem, czemu mam przedstawiać postać naukowca, który podważa współcześnie heliocentryzm. Nijak wiąże się to z tematyką wątku, który zabrnął już mocno w off-top. Jest dział na forum - http://www.historycy.org/index.php?showforum=336 załóż tam temat, a nie ciągnij tego tutaj.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #608

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.321
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 12/09/2019, 23:03 Quote Post

QUOTE(goralpm @ 8/09/2019, 9:14)
Ludzie potrzebują stabilizacji i bezpiecznego unormowanego życia. Wówczas nie będą mieć potrzeby by wysłuchiwać "mędrców" i "pasterzy" mówiących o baśniowych postaciach.

Otóż wcale tak nie jest. Jest bardzo wielu ludzi, którym dobrze wiedzie się w życiu-mają rodzinę i dostatnie życie. Często myślą, że mogą przejść przez życie sami, że nie potrzebują Boga, lub może nawet, że go nie ma, że można wszytko ogarnąć rozumem. Dzieje się tak do momentu, gdy wydarzy się coś w ich życiu z czym jednak nie potrafią sobie poradzić. Wówczas nagle się okazuje, że podejście rozumowe nie wystarcza, że posiadane pieniądze, znajomości nic nie oznaczają. Wówczas często powierzają te swoje ludzkie tragedie sile wyższej-Bogu, Matce Boskiej lub licznym świętym. Jest wiele przykładów niewytłumaczalnych uzdrowień z punktu widzenia medycyny.
Ci mędrcy, jak nazwałeś księży, przypominają by nie zapominać o Bogu. Jeśli uważasz Boga za "baśniową postać", to twoja sprawa. Nic mi do tego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #609

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 12/09/2019, 23:26 Quote Post

QUOTE(mobydick1z @ 12/09/2019, 23:03)
Jest bardzo wielu ludzi, którym dobrze wiedzie się w życiu-mają rodzinę i dostatnie życie. Często myślą, że mogą przejść przez życie sami, że nie potrzebują Boga, lub może nawet, że go nie ma, że można wszytko ogarnąć rozumem. Dzieje się tak do momentu, gdy wydarzy się coś w ich życiu z czym jednak nie potrafią sobie poradzić. Wówczas nagle się okazuje, że podejście rozumowe nie wystarcza, że posiadane pieniądze, znajomości nic nie oznaczają.


Taaa... jeśli ktoś np. zachoruje na beznadziejny przypadek nowotworu, to może się okazać że w tej sytuacji zwróci się do "cudotwórców" których rok wcześniej zupełnie zdroworozsądkowo by zignorował. Logicznie i technicznie dokładnie to samo o czym mówisz, natomiast jakoś mam wrażenie że niekoniecznie o to Ci chodzi ;-)

 
User is offline  PMMini Profile Post #610

     
Sghjwo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.526
Nr użytkownika: 97.523

 
 
post 13/09/2019, 1:47 Quote Post

QUOTE(mobydick1z @ 13/09/2019, 5:03)
Jest bardzo wielu ludzi, którym dobrze wiedzie się w życiu-mają rodzinę i dostatnie życie. Często myślą, że mogą przejść przez życie sami, że nie potrzebują Boga, lub może nawet, że go nie ma, że można wszytko ogarnąć rozumem. Dzieje się tak do momentu, gdy wydarzy się coś w ich życiu z czym jednak nie potrafią sobie poradzić. Wówczas nagle się okazuje, że podejście rozumowe nie wystarcza, że posiadane pieniądze, znajomości nic nie oznaczają. Wówczas często powierzają te swoje ludzkie tragedie sile wyższej-Bogu, Matce Boskiej lub licznym świętym.


I to jest wlasnie racjonalny argument dlaczego walka z religia jest bledem. Wiare trzebaby zastapic armia psychologow, a i tak powstawlo by tysiace sekt kierowanych przez nawiedzonych guru, ktorych nauka przynisla by duzo gorsze skutki, niz nauczanie kosciolow chrzescijanskich. Terapeutyczn rola kosciola jest naprawde ogromna i niedoceniana przez "walczacych ateistow". Zdecydowanie lepiej jest zgodnie z tytulem watku, niech ta wiara powoli umiera.

QUOTE(mobydick1z @ 13/09/2019, 5:03)
Jest wiele przykładów niewytłumaczalnych uzdrowień z punktu widzenia medycyny.

A to nic nowego, zawsze niewytlumaczalne naukowo przypadki przypisane bywaly bogu. kiedys tak bylo z deszczem, powodziami czy piorunami. Tak to z czlowiekiem jest, ze musi miec logiczne wytlumaczenie wszytkiego, wiec te nielogiczne laduja w worku "Bog" i staja sie logiczne. Wraz z postepem nauki sa przenoszone z worka "Bog" do worka "nauka".

Ten post był edytowany przez Sghjwo: 13/09/2019, 1:48
 
User is offline  PMMini Profile Post #611

41 Strony « < 39 40 41 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej