Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jerzy Urban, Dziennikarz, rzecznik rządu i jego role
     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 20/07/2011, 15:22 Quote Post

Jerzy Urban - dziennikarz związany jeszcze z Po Prostu, potem długo z Polityką, z czasowymi zakazami pracy [jak sam wspomina uczył się wówczas kapitalizmu, zarabiając na życie chałturami [od rzetelnych tekstów dla innych po życzenia radiowe w stylu "ciocia Marysia śle życzenia imieninowe wujkowi Stasiowi z Powsinowa]. W latach 80 twarz [raczej "gęba"] władzy czyli rzecznik rządu, potem znów dziennikarz i właściciel. Niedawno wzorzec z Sevres moralności dziennikarskiej...
Jak oceniać jego działalność w PRL, jak obecnie. Jaką rolę naprawdę pełnił..., co o nim sądzić?
PS. Popełnił ze dwie albo i więcej pozycji [na pewno: Alfabet Urbana i Jajajkobyły]
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
DMF
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 108
Nr użytkownika: 73.485

Zawód: uczen
 
 
post 20/07/2011, 15:49 Quote Post

Już na zawsze zostanie symbolem ohydnego i w pełni świadomego postępowania..
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 20/07/2011, 21:08 Quote Post

DMF: świadomego? Na pewno. Ohydnego - nie wiem, ale cynicznego i szczerego - to prędzej. A autorytet moralny dziennikarstwa - też się pojawił. Był to dziennikarz który doskonale znał prawidła rządzę światem na stanowisku na którym umiał to wykorzystać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Ammianus_Marcellinus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 872
Nr użytkownika: 50.193

Zawód: student
 
 
post 20/07/2011, 23:50 Quote Post

TW J.Urban to po prostu Czerwony sk####syn i tyle w jego temacie.
Oby skończył życie jak najgorzej razem z jego przełożonym TW Generałem, któremu sam w swej ciemnocie i ohydnej przebiegłości i chciwości był równy. Co za paradoks,że wiele osób chciało za komuny go usunąć by po transformacji skończył na bruku, a do dziś na go ze swoich podatków razem z państwem utrzymują przy życiu z wysokiej emerytury o która mu nie jest wcale potrzebna bo za komuny się dosyć nachapał by starczyło mu to do końca jego obrzydliwego żywota.
Sorry ale o takich osobach to naprawdę szkoda cokolwiek mówić jak np. o Bermann, Minc, Komar, Moczar, Radkiewicz, Jóźwiak lub Lampe a nawet Cyrankiewicz.
pozdr
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 21/07/2011, 0:00 Quote Post

QUOTE
TW J.Urban to po prostu Czerwony sk####syn i tyle w jego temacie.

Merytoryczna wypowiedź sad.gif
QUOTE
    Już na zawsze zostanie symbolem ohydnego i w pełni świadomego postępowania..

A jak postępowali dziennikarze News of the Word ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 21/07/2011, 0:18 Quote Post

Ciekawy jestem czy znajdzie ktoś osobę porównywalną z Urbanem na przestrzeni dziejów. Jeśli tak, to proszę podać argumenty wspierające porównanie rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 21/07/2011, 9:00 Quote Post

Hej

Korzystając z okazji mam pytanie z dziedziny twórczości J. Urbana, bo właśnie czytając ten wątek, przypomniałem sobie o czymś. Urban w latach 60.-70. chyba (?) pisywał pod pseudonimem Jerzy Kibic felietony do gazety Prawo i Życie (czy jakiejś podobnej prawniczej), opisując w nich różne niezwykłe, dziwaczne i kuriozalne sprawy sądowe. Wydał też potem książkę (lub nawet dwie?) zawierającą zbiór tych felietonów. Czytałem to przed wielu laty i strasznie mi się podobało. Czy może kojarzy ktoś tytuł tej książki/książek?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
MGora78
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 577
Nr użytkownika: 62.918

 
 
post 21/07/2011, 9:32 Quote Post

QUOTE(Ammianus_Marcellinus @ 20/07/2011, 23:50)
a do dziś na go ze swoich podatków razem z państwem utrzymują przy życiu z wysokiej emerytury
*



Z tego co ostatnio słyszałem to Urban (było o tym w jakiś wiadomościach) dopiero w tym roku złożył wniosek o przyznanie mu emerytury, a więc przez 13 lat jej nie pobierał.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
ziuk76
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 641
Nr użytkownika: 70.783

Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 22/07/2011, 9:16 Quote Post

Urban- główna tuba propagandowa schyłkowego PRL-u. Jeden z agitatorów nagonki na ks. Popiełuszkę ("seanse nienawiści"). Niestety, nawet w wolnej Polsce ma on sporo zwolenników.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Balto
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.946
Nr użytkownika: 73.530

Zawód: BANITA
 
 
post 22/07/2011, 9:24 Quote Post


Urban był gębą systemu, temu nie przeczy. Problem w tym, ze gęba była inteligentna i doskonale znała kilka zasad na jakich funkcjonuje prasa, doskonale wiedziała, że dziennikarze lubią przedstawienie, doskonale wiedziała którzy ze stałych korespondentów są gwiazdami bo są w Polsce, sam przyznaje że znał na stopie prywatnej spora grupę z nich.
Z drugiej strony - w pewnym momencie przestał podawać informacje z MSW bez ich sprawdzenia, bo sam pisze, że został "wrobiony" w to czy tamto [Popiełuszko to w ogóle awantura dwóch frakcji w MSW].
Do tego wszystkiego spora część agencji zagranicznych sama się podkładała w kwestii "wiarygodności" przekazów z Polski, a jeśli rzecznik jest inteligentny to umie to wykorzystać, a jako że i inteligencji i cynizmu odmówić mu nie można...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 22/07/2011, 15:09 Quote Post

Dla mnie kryterium obrzydliwości Urbana nie jest jego komunizm. Świetnie sobie zdaję sprawę, że to typ kompletnie bezideowy, skoncentrowany wyłącznie na sobie.

U Nerona Urban publikowałby pocieszne wierszyki o skwierczących chrześcijanach. U Stalina, śmiał się do rozpuku z kułaków i udowadniał w czasie Wielkiego Głodu, że "życie stało się lepsze, życie stało się weselsze". U Hitlera, Urban napisałby "Żyda Süss'a". W Ameryce pewnie zaś pisałby pocieszne felietony piętnujące republikanów - chyba, że trafiłby z początkiem kariery w czas, kiedy lepsze perspektywy dawałoby piętnowanie demokratów.

A wszystko to robiłby, prywatnie wśród zaufanych towarzyszy głosząc, że to lipa i tak naprawdę robi to dla szmalu i kobiet.

Naprawdę, jest co podziwiać? dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 22/07/2011, 16:45 Quote Post

QUOTE
Dla mnie kryterium obrzydliwości Urbana nie jest jego komunizm. Świetnie sobie zdaję sprawę, że to typ kompletnie bezideowy, skoncentrowany wyłącznie na sobie.

Świetnie wpisał się w kanony propagandy zarówno komunistycznej jak i faszystowskiej. Podstawową cechą owej propagandy było kłamstwo którym Urban umiał znakomicie się posługiwać. Żądano od niego wykonania pewnej pracy którą wykonywał bardzo dobrze. Myślę że właśnie ta bezideowość pozwalała mu na tak skuteczną pracę (przedstawiając pewne fakty czy zagadnienie nie miał żadnych wewnętrznych nacisków [pozytywnych , negatywnych - emocjonalnych]). Przez to mógł z precyzją chirurga manipulować faktami i bez emocjonalnie je przedstawiać.
Myślę że nie sprawiło by mu większego kłopotu być następnie rzecznikiem Episkopatu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 22/07/2011, 16:59 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 22/07/2011, 16:45)
Myślę że nie sprawiło by mu większego kłopotu być następnie rzecznikiem Episkopatu.


No chyba jednak nie, bo kluczowym kryterium jest tu zysk i korzyść dla samego Urbana, a współcześnie Kościół Katolicki to już nie te konfitury co kiedyś.

Co innego w czasach, kiedy Rzym faktycznie miał władzę - wtedy pewnie kariera w sutannie bardzo by mu odpowiadała. rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 22/07/2011, 17:28 Quote Post

QUOTE
No chyba jednak nie, bo kluczowym kryterium jest tu zysk i korzyść dla samego Urbana, a współcześnie Kościół Katolicki to już nie te konfitury co kiedyś.

Jako rzecznik przecież też nie zarabiał kroci.
QUOTE
Co innego w czasach, kiedy Rzym faktycznie miał władzę - wtedy pewnie kariera w sutannie bardzo by mu odpowiadała.

Myślę że go przeceniasz
Nie widzę go w roli Cardinal Richelieu wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 22/07/2011, 17:47 Quote Post


Gdyby był rzecznikiem Episkopatu to miał by dostęp do jeszcze większej góry wink.gif
Przebiegły facet. Uważający że lepiej się kieruje się z tylnego siedzenie i lepiej widać jeśli stoi się na uboczu i w cieniu. Prawdopodobnie dlatego nie wstąpił do PZPR.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej