Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wojskowość bizantyńska, Opinie, pytania, przemyślenia
     
rozan
 

V ranga
*****
Grupa: Moderatorzy
Postów: 636
Nr użytkownika: 3.261

Lukasz Rozycki
Stopień akademicki: doktor
 
 
post 26/01/2007, 13:39 Quote Post

Brakuje mi na tym forum tematu ogólnego dotyczącego wojskowości. Często pojawiają się pytania czy też sami mamy interesujące spostrzeżenia którymi chcemy się podzielić. Zachęcam wszystkich do dyskusji!


Na pierwszy ogień praca która bardzo mnie zaskoczyła. W Byzantine and Roman Studies 2004 ukazał się artykuł traktujący o użyciu kuszy w Bizancjum. Jak pamiętamy Anna Komnena z wielkim przerażeniem w swojej Aleksjadzie opisuje tę broń jako nieznaną oraz piekielną. Okazuje się że na zachód kusza przywędrowała z... Bizancjum gdzie cieszyła się popularnością do X wieku. Niestety autor zarysował zaledwie problem bez analizy przyczyny zaniku kuszy.

Ciekawostka która zmusza do zweryfikowania kilku twierdzeń na temat wyższości zachodniej sztuki wojennej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Anglik
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Nr użytkownika: 19.138

Bartek Kuzma
Zawód: uczen
 
 
post 26/01/2007, 14:00 Quote Post

Gdzie konkretnie moge przeczytac ten artykul? Troche mnie to zaciekawilo.

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Konstanthinos
 

Basileus kai Autokrator ton Romaion
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.927
Nr użytkownika: 14.581

K.
Stopień akademicki: student historii
Zawód: Basileus Oikumene
 
 
post 26/01/2007, 16:39 Quote Post

A mnie ciekawi uzborjenie wojsk temowych. Czy miało więcej z broni antycznej, hellenistycznej, rzymskiej, a moze perskiej? Czy może zjescze bardziej wschodnich lub arabkich stron? Jak byli uzbrojeni stratioci? Czy wzieli jakieś elementy uzbrojenia z armii zachodnich? I wreszcie: wiećej było piechoty, czy kawalerii? I jakiej? Czy strzelczej?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Godfather
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 252
Nr użytkownika: 19.621

Michal
Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: aplikant
 
 
post 27/01/2007, 12:26 Quote Post

No właśnie to dość interesujące a szerzej nie poruszane zagadnienie, zwłaszcza że moja wiedza dotycząca wojskowości bizantyjskiej ogranicza się do katafraktów, gwardii warerskiej i piechoty temowej no i oczywiście wszelkiego rodzaju wojskom najemnym. Dlatego będe z ciekawością śledził rozwijanie się tego tematu. A co do tej kuszy to mnie przeraziło stwierdzenie, że kusza przywędrowała na Zachód z Bizancjum byłem pewien, że ta broń nie była używana przez cesarstwo zwłaszcza, że wojskowość bizantyjska kształtowała się wydaje mi się w oparciu o wpływy wschodnie (Persowie). Dlatego przeważał tam łuk no i kawaleria w niego uzbrojona była dość rozpowszechniona. Pozycja łuku zwłaszcza na wschodzie była niezagrożona, gdyż po Persach i Arabach przyszli koczowniczy Turcy używający też głównie łuku i lekkich, lotnych zagonów kawalerii uzbrojonych w tego rodzaju broń. Kusza mogła mieć zastosowanie na północy, ale też dopiero gdy Bizancjum rozpoczęło starcia z Normanami, gdyż wcześniej walcząc z Germanami, Słowianami czy ludami pochodzenia tureckiego nie potrzebowały kuszy lecz łuk. Może kusza przybyła do Bizancjum wraz z najemnikami z zachodu? Ale to by oznaczało bardziej XI wiek niż X. A może się myle. Chętnie przeczytałbym ów artykuł.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
bartek920
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 490
Nr użytkownika: 23.106

 
 
post 7/02/2007, 11:38 Quote Post

Mnie interesuje mnie liczebność wojska w różnych okresach cesarstwa. Wiem tylko, że za Bułgarobójcy wynosiła ona 140 tys. żołnierzy. A co z innymi okresami. Jeśli ktoś ma jakieś informacje prosiłbym o ich przytoczenie. Również to, co Konstanthinos powiedział jest interesujące. Dużo się o temach mówi, ale nie mówi się w co były uzbrojone.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Godfather
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 252
Nr użytkownika: 19.621

Michal
Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: aplikant
 
 
post 7/02/2007, 14:12 Quote Post

Z tego co pamiętam za Justyniana było to 100 tys., tyle co mnichów tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
bartek920
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 490
Nr użytkownika: 23.106

 
 
post 7/02/2007, 18:35 Quote Post

A to ciekawe Godfatherze.
Ale w takim wypadku dziwi mnie tak mał liczebność armii wysyłanych w bój, np. do Afryki 15 tys., do Włoch tak samo w 537, a potem 10 tys. tylko.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Anders
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.435
Nr użytkownika: 4.016

Zawód: Biurowy
 
 
post 8/02/2007, 0:47 Quote Post

QUOTE
A to ciekawe Godfatherze.
Ale w takim wypadku dziwi mnie tak mał liczebność armii wysyłanych w bój, np. do Afryki 15 tys., do Włoch tak samo w 537, a potem 10 tys. tylko.


Hmmm... mnie tak bardzo nie dziwi - granica z Persją i granica Dunajska musiały być pilnowane przez spore siły - a liczba 80 000 wydaje się dość rozsądna, choć może istotnie jest trochę zawyżona. Pamiętajmy, że za Konstantyna i jego następców armia wschodniorzymska sięgała (o ile pamiętam, nie mam dostępu do książek i notatek czasowo) ok. 200 000 ludzi (a może i więcej).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
bartek920
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 490
Nr użytkownika: 23.106

 
 
post 8/02/2007, 11:02 Quote Post

No to popatrzcie:
Justynian musiał utrzymać 80 000 wojska na granicach, 15 na wyprawach i jeszcze wysokie daniny daniny płacił Persom i Chaganom. No to chyba nie było normalne. Do przewidzenia było, że skarb stanie się ruiną.
Bez sensu- mieś kilkadziesiąt tys. wojska na granicy i jeszcze daniny płacić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
GoD-Soviet
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 47
Nr użytkownika: 19.856

Stopień akademicki: mgr
Zawód: asystent prawny
 
 
post 10/02/2007, 22:49 Quote Post

Wojska w tamtym czasie służyły przecież nie tylko do wojny. Pilnowały dróg, chroniły kupców i zwykłych podróżników. Pełniły tez rolę straszaka na granicy. Gdyby nie utrzymywac armii zapewne szybko doszłoby do buntów na peryferiach kraju.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 11/02/2007, 10:09 Quote Post

No to napisze to któryś raz jeszcze na tym forum.
Za Justyniana regularna armia zawodowa liczyła niespełna 150.000 żołnierzy. Mniej więcej drugie tyle stanowili barbarzyńscy foederati, mobilizowani w razie konieczności i nigdy wszyscy na raz.
Najczęściej pełnili funkcje obronne, na Krymie jest kilka twierdz wschodniorzymskich z okresu panowania Justyniana. Zbudowane przez budowniczych cesarskich były obsadzone przez miejscowych Gotów, którzy mieli z nich odpierać ataki koczowników na Krym i cesarski Chersonez.
Co do wspomnianych trybutów, to bardziej można je nazwać subwencjami. Justynian przekazywał wcale pokaźne kwoty Persom na utrzymanie ich garnizonów na Kaukazie które otpierały koczowników, bo w razie ich sforsowania koczownicy rozlewali się po równo zarówno na ziemie perskie jak i cesarskie. Cesarstwo płaciło tam gdzie było to tańsze niż utrzymanie wojsk.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Godfather
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 252
Nr użytkownika: 19.621

Michal
Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: aplikant
 
 
post 21/02/2007, 13:07 Quote Post

No dobrze, widze że tak ciekawy temat się nam wogóle nie kręci. Podejme próbe rozkręcenia go. Chciałbym się zapytać o flote biznatyjską. Wiadomym jest, że flota w początkowym okresie istnienia cesarstwa wschodniorzymskiego była stworzona na modłe ogólnie rzymską. W późniejszym okresie flota była w dużej części wypożyczana od repyblik włoskich. Jej głownym zadaniem była ochrona morskich szlaków handlowych oraz Konstantynopola podczas licznych oblężeń vide oblężenie z lat 673-677. Ale czy ktoś może przybliżyć organizacje floty bizantyjskiej (z tego co się orientuje np.wioślarzy rekrutowano zgodnie z organizacją temową) oraz to jakie typy okrętów wiodły w niej prym, jaka była ich taktyka(czy podobna do tej rzyskiej?) no i jakie urzędy związane były z nią.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
bartek920
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 490
Nr użytkownika: 23.106

 
 
post 25/02/2007, 15:56 Quote Post

Tak, flota począwszy od Herakliusza była oparta na systemie temowym. U początków tego systemu nie było założeń, aby wydzialać tem, który rekrutowałby tylko marynarzy. Dopiero po paru latach z temu Karabisianon wydzieloni 4 temy lądowe i 3 morskie. W skład tych ostatnich wchodziły: Kibyraioton (południowo-zachodnia Azja Mniejsza,wyspa Rodos), Samos (wokół tej wyspy)i Aigaion Pelagos (wyspy wokół Lesbos i Chios. Ta ostatnia stała siępotem osobnym temem). W późniejszym okresie podziału europejskiej części cesarstwa na temy również tam pojawiają się temy typowo morskie (np. Dracz). Każdemu temowi przewodniczył strategos. Być może każdy posiadał drongariosa, czyli wodza floty. Poza tym Konstantynopol posiadal osobną flotę, której przewodniczył właśnie drongarios ton ploimon. Flota stolicy była także nazywana flotą cesarską. Drongarios był początkowo niższy rangą od strategosów, jednak w X w. staje się na równi z domestikosem tagmata scholon, czyli przywódcą elitarnych oddziałów cesarskich, co dowodzi wzrostowi znaczenia floty w tym okresie, co być może było spowodowane częstymi najazdami piratów oraz chęcią odbicia Cypru, Krety. Głównymi statkami we flocie bizantyjskie były długie,cienkie i zwinne dromony. Pod koniec XX w. coraz więcej odkrywa się ich wraków wokół Azji Mniejszej.
Od XI w. działalność floty bizantyjskiej ustępuje flocie weneckiej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
rozan
 

V ranga
*****
Grupa: Moderatorzy
Postów: 636
Nr użytkownika: 3.261

Lukasz Rozycki
Stopień akademicki: doktor
 
 
post 26/02/2007, 11:55 Quote Post

kurcze ciekawy temat a ja nie mam czasu. Czuję się troche jak królik z Alicji w Krainie Czarów smile.gif biegam z zegarkiem i powtarzam ze nie mam czasu wink.gif

krótko prostuje tylko mój błąd który się wcześniej wkradł w namiarach bibliograficznych do artykułu o którym mowa na początku. Przepraszam za zamieszanie ale miałem książki przy komputerze i najzwyczajniej pomyliłem numery. Z racji trudnego dostępu do tej pracy moge wysłać ksero które posiadam w Polsce.

Byzantne and Modern Greek Studies 1981 Georga T. Dennisa pod tytułem Files, Mice and the Byzantine Crossbow.

 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 6/03/2007, 11:26 Quote Post

QUOTE(Konstanthinos @ 26/01/2007, 16:39)
A mnie ciekawi uzborjenie wojsk temowych. Czy miało więcej z broni antycznej, hellenistycznej, rzymskiej, a moze perskiej? Czy może zjescze bardziej wschodnich lub arabkich stron? Jak byli uzbrojeni stratioci? Czy wzieli jakieś elementy uzbrojenia z armii zachodnich? I wreszcie: wiećej było piechoty, czy kawalerii? I jakiej? Czy strzelczej?
*


Broń miały ze swojego okresu, a nie innego tongue.gif Pochodzenie głównie od wcześniejszych wzorców stosowanych w cesarstwie wschodnim. Temowa była głównie piechota, do tego jej wartość była różna w różnych okresach. W dużej mierze wykożystywano broń miotającą, co na wschodzie było nieodzownym elementem wyrastającym z tradycji, a w armii rzymskiej zaczęło się pojawiać od IV w ne, gdy wprowadzono większą procentowo ilość łuczników i innych miotających.
Pozdro

http://www.adiutrix.cba.pl
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej