Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> USofA: kontakty ludzi/zwroty grzecznosciowe
     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.692
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 18/07/2017, 23:14 Quote Post

Temat wydzielony z watku o polityce zagranicznej USA.
Moderator N_S




Niedawno policjant amerykański zastrzelił kierowcę samochodu, mężczyznę, podczas rutynowej kontroli na drodze. Kierowca co prawda powiedział, że ma broń z sobą, ale tej broni nie miał w dłoni, ani jej wcale widać nie było, a policjant go normalnie zastrzelił przez odsunięte okno samochodu. Zauważyłem, że ludzie w Ameryce są niezwykle ugrzecznieni w kontaktach z policjantami. Zwracają się do nich powtarzając ciągle słowo „sir”, jak do „wielkich panów”. Sądzą, że się boją, że zostaną zastrzeleni. Tym razem był to Somalijczyk a kim był poprzedni bandyta z policji i kim będzie następny? Statystyk nam jakoś nie podają. Ten kraj jest chory.

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 20/07/2017, 13:42
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
kathy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.234
Nr użytkownika: 7.763

 
 
post 19/07/2017, 14:55 Quote Post

QUOTE(Grapeshot @ 18/07/2017, 23:14)
Niedawno policjant amerykański zastrzelił kierowcę samochodu, mężczyznę, podczas rutynowej kontroli na drodze. Kierowca co prawda powiedział, że ma broń z sobą, ale tej broni nie miał w dłoni, ani jej wcale widać nie było, a policjant go normalnie zastrzelił przez odsunięte okno samochodu. Zauważyłem, że ludzie w Ameryce są niezwykle ugrzecznieni w kontaktach z policjantami.Tym razem był to Somalijczyk a kim był poprzedni bandyta z policji i kim będzie następny? Statystyk nam jakoś nie podają. Ten kraj jest chory. Zwracają się do nich powtarzając ciągle słowo „sir”, jak do „wielkich panów”. Sądzą, że się boją, że zostaną zastrzeleni.
*


Grapeshot
A jak mają się zwracać do policjantów? Może per"ty"? To jest grzecznościowa formułka która dalej jest w użyciu i chyba o tym dobrze wiesz.
Po drugie, nie napisałeś dlaczego ten policjant amerykański zastrzelił kierowcę samochodu. W jaki sposób ten kierowca powiedział że ma broń, i jak się zachowywał ten kontrolowany? Ja też mogę powiedzieć w czasie kontroli że mam broń i mnie zastrzelą jeżeli to "odpowiednio" powiem. Szczególnie jeżeli będę podejrzana o przestępstwo lub będę notowana
Po trzecie, wiele rzeczy które teraz wypływają na światło dzienne są rezultatem liberalnej polityki i liberanego nauczania. I tak, część społeczeństwa amerykańskiego jest chora, tak jak chore są społeczeństwa Europejskie i społeczeństwo Kanadyjskie (patrz Antifa w Niemczech czy Muzułmanie w Belgii, czy miliony dane terroryście przez rząd Kanady)
A jeżeli chodzi o przestępstwa i zabójstwa to Zachodnia Europa razem z Kanadą szybkim krokiem stara się dogonić USA.(jak jest w Australii to nie wiem, więc pisać o tym że w Australii jest więcej przestępstw nie będę)rolleyes.gif

Ten post był edytowany przez kathy: 19/07/2017, 15:01
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.692
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 20/07/2017, 1:27 Quote Post

Kathy,
Oglądam niekiedy w TV programy policyjne z Australii, NZ i USA, takie niby na żywo. Różnica w zachowaniu zatrzymanego/podejrzanego/kontrolowanego, pomiędzy tymi pierwszymi dwoma krajami i USA jest kolosalna. My tu, w Australii i w Nowej Zelandii, jeśli nie jesteśmy w wojsku, odpowiedzi na pytanie nie kończymy nigdy słowem „sir”, a tam, in the USA, facet siedzący na krawężniku, z nadgarstkami spiętymi kajdankami za plecami, kończy każde zdanie słowem „sir”. Dla mnie jest jasne, że ten facet jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. On się też o nic nie pyta, on odpowiada na pytania. We współczesnej literaturze amerykańskiej nie natrafiłem jakoś na wielkie różnice w normalnym zachowaniu pomiędzy amerykańskim i australijskim. Gdybym się zwracał do policjanta stojącego w tłumie i chciałbym, aby on wiedział, że zwracam się właśnie do niego, to użyłbym słowa „sir” albo „officer”. Tu w Australii, zwracają się do mnie z użyciem słowa „sir” w jakiejś sytuacji formalnej. Może to zrobić policjant, gdy zaczepi mnie na drodze, może to być recepcjonistka w hotelu.
Co do statystyk amerykańskich i europejskich, odnośnie morderstw w kraju na liczbę mieszkańców, to już było to tu gdzieś wrzucone. Czy nie jest to przypadkiem coś jak 1:4?
Aby tam się coś zmieniło, to trzeba by zebrać całą tę broń i przewalcować. Jeśli ktoś tam sobie coś zakopie w lesie, to niech ma, on tym już wymachiwał nie będzie. Normalność osiągnęliby za 100 lat i wtedy policjant nie strzelałby ludziom w twarz, bo się boi każdego.

Ten post był edytowany przez Grapeshot: 20/07/2017, 1:28
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
MightyQuinn
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 120
Nr użytkownika: 100.467

Thomas
Stopień akademicki: Pieronek
Zawód: Adwokat ale nie w PL
 
 
post 20/07/2017, 1:57 Quote Post

Grapeshot:
Wiekszosc z tych programow "na zywo" dzieje sie na poludniu USA, a tam sie zwraca jako "Sir" czy "Ma'am" (w przypadku jesli jest to kobieta) do kazdego, nawet faceta nalewajacego benzyne czy pucybuta.

Przypomina mi sie pewna historyjka z mojego zycia: przez wiekszosc zycia mieszkalem na polnocnym wschodzie, w Connecticut, gdzie zwrotu "Sir" uzywa sie bardzo, bardzo rzadko, a jesli juz to w przypadkach gdy chcemy zaakcentowac pewien stopien respektu mimo antagonizmu. Np. na polnocy prokurator powie: "so you brutally killed and then dismembered your wife's body, is that correct, Sir?", ale normalnie zwrot ten nie jest prawie w ogole uzywany. Na poludniu jest inaczej. Po paru latach zycia w Teksasie przyzwyczailem sie do tego, aby do kazdego mowic "Sir", tak jak mowili do mnie. Raz bylem na telefonie z kolega ze studiow (rodowitego Amerykanina z Polnocy), ktory akurat slyszal jak zwrocilem sie do kogos kto wszedl do mojego biura "please come in, Sir". Kolega zaczal sie smiac: "co ty sie taki ulegly nagle zrobiles?" Musialem koledze wytlumaczyc ze to nie zadna uleglosc, tylko lokalny zwyczaj.

Z mojego osobistego doswiadczenia policjanci w USA sa na ogol bardzo fair, i respektuja prawa obywateli, oraz sa ogolnie cierpliwi wobec ludzi ktorzy sa dla nich niemili. Pisze to jednak jako wyksztalcony bialy facet obeznany z prawem. Nie wiem czy mialbym takie same odczucia gdybym byl czarnym gangsterem z slumsow. Ale jedno wiem na pewno: respekt okazywany policji jest zwrocony przez nich w takim samym stopniu.

A sprawa tej kobiety z Australii? Dziwna rzecz. Policjant byl Somalijczykiem, ona z Australii. Sprawa zdarzyla sie w Minneapolis, jednym z najbardziej liberalnie nastawionych miast w USA. Z tego co wiem policjant wystrzelil po tym, jak przestraszyl sie jakiegos huku czy eksplozji, moze po prostu nie byl odpowiednia osoba do tej stanowisko, ale poprawnosc polityczna obowiazujaca w Minneapolis nie pozwolila aby, mimo problemow, nie mogl zostac policjantem?

 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
El Muerte
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 745
Nr użytkownika: 66.246

Stopień akademicki: magister
 
 
post 20/07/2017, 2:22 Quote Post

Panowie i Panie,o co chodzi,
czyz zwrotu "Sir" i "Maa'm" nie uzywa sie tak jak w Polsce "Pan' i "Pani"?. Zwykla kulturka, zadna uleglosc lub pranie mozgu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.692
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 20/07/2017, 4:01 Quote Post

El Muerte
CODE
Panowie i Panie, o co chodzi,
czyz zwrotu "Sir" i "Maa'm" nie uzywa sie tak jak w Polsce "Pan' i "Pani"?. Zwykla kulturka, zadna uleglosc lub pranie mozgu.


Nie, nie używa się tak. Mighty Quinn pisze o specyficznym regionie widzianym z jego uprzywilejowanej pozycji.

Mighty Quinn,
Tam, w tych reportażach(?) z pracy policji jest jeszcze rutynowe domaganie się szczerości wypowiedzi od osobników podejrzanych o wykroczenia czy przestępstwa. Z tego co wiem, to każdy prawnik poinstruowałby takiego faceta, aby do policji nie przyznawał się do niczego.

Ten post był edytowany przez Grapeshot: 20/07/2017, 4:03
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
kathy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.234
Nr użytkownika: 7.763

 
 
post 20/07/2017, 4:46 Quote Post

QUOTE(Grapeshot @ 20/07/2017, 4:01)
El Muerte
CODE
Panowie i Panie, o co chodzi,
czyz zwrotu "Sir" i "Maa'm" nie uzywa sie tak jak w Polsce "Pan' i "Pani"?. Zwykla kulturka, zadna uleglosc lub pranie mozgu.


Nie, nie używa się tak. Mighty Quinn pisze o specyficznym regionie widzianym z jego uprzywilejowanej pozycji.

Rany gościa, Grapeshot. Ten "rejon" gdzie używa się Sir/Ma am jest bardzo duży, można powiedzieć że jest to połowa USA (o ile nie więcej). A ta "uprzywilejowana pozycja" to pozycja normalnego obywatela, który nie jest bandytą.
rolleyes.gif

(hmm, zastanawia mnie dlaczego, jeżeli masz rację, ci policjanci jeszcze nie zastrzelili wszystkich członków Antify i BLM, a przecież powinni, powinni, bo te anarchistyczne stwory do policjantów raczej na Sir się nie zwracają confused1.gif )

Ten post był edytowany przez kathy: 20/07/2017, 4:57
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.692
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 20/07/2017, 6:45 Quote Post

Kathy
CODE
Rany gościa, Grapeshot. Ten "rejon" gdzie używa się Sir/Ma am jest bardzo duży, można powiedzieć że jest to połowa USA (o ile nie więcej). A ta "uprzywilejowana pozycja" to pozycja normalnego obywatela, który nie jest bandytą.


Mój przedmówca przedstawił się jako „wykształcony biały facet obeznany z prawem”. Tamci, przedstawieni przeze mnie, siedzący na krawężniku w kajdankach, to niewykształceni durni faceci o przypalanej karnacji, nieobeznani z prawem i „niewinnie” obwiniani przez policję. Wybacz, ale w tym kontekście, Mighty Quinn jest zdecydowanie uprzywilejowany.
…………….
El Muerte pytał czy sir/madam używa się tak jak w Polsce pan/pani. No więc nie. Trzeba by tu wyjaśnić dwa znaczenia słowa sir, dwa znaczenia słowa lady, dwa znaczenia słowa gentleman, znaczenie słowa lord (albo i dwa znaczenia), użycie słów mister, madam, miss, mistress, skróty. Także, gdzie, do czego i komu te słowa są potrzebne.
…………..
Co do połowy USA i jak gdzie mówią, to nie jestem znawcą od Ameryki, ale taka Floryda czy Kalifornia, dla przykładu, ze swoją napływową ludnością, muszą się bardzo różnić od stanów z tradycją bawełniano-murzyńsko-pańską. Czy nie? Oświeć mnie Kathy, bo ja nie wiem, jeśli ten cały obszar USA od czterdziestego równoleżnika w dół, to monolit językowo-kulturowy.

Ten post był edytowany przez Grapeshot: 20/07/2017, 10:20
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
kathy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.234
Nr użytkownika: 7.763

 
 
post 20/07/2017, 13:50 Quote Post

QUOTE
El Muerte pytał czy sir/madam używa się tak jak w Polsce pan/pani. No więc nie. Trzeba by tu wyjaśnić dwa znaczenia słowa sir, dwa znaczenia słowa lady, dwa znaczenia słowa gentleman, znaczenie słowa lord (albo i dwa znaczenia), użycie słów mister, madam, miss, mistress, skróty. Także, gdzie, do czego i komu te słowa są potrzebne.

NO to oświeć nas, nieznających. Oświeć, proszę. I powiedz jakie są obecnie grzecznościowe zwroty po angielsku i do kogo je się używa.
QUOTE
taka Floryda czy Kalifornia, dla przykładu, ze swoją napływową ludnością, muszą się bardzo różnić od stanów z tradycją bawełniano-murzyńsko-pańską. Czy nie? Oświeć mnie Kathy, bo ja nie wiem, jeśli ten cały obszar USA od czterdziestego równoleżnika w dół, to monolit językowo-kulturowy.

no monolitem jezykowym ani USA, ani Kanada ani (chyba) Australia ani (nawet) UK to nie są ale pewne grzecznościowe formułki są wszędzie używane, prawda Grapeshot?
Tak dla informacji, w Australi ze swoją tradycją nie używa się żadnych grzecznościowych formułek?

Ten post był edytowany przez kathy: 20/07/2017, 14:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Jacpi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 941
Nr użytkownika: 76.416

Jacek Piorecki
 
 
post 20/07/2017, 15:06 Quote Post

Nie wiem jak jest w USA ale w Londynie kiedy zwróciłem się do policjanta z pytaniem o drogę i powiedziałem "sir". On też w odpowiedzi użył słowa "sir". Może to po prostu oznaka szacunku dla drugiego człowieka?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
MightyQuinn
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 120
Nr użytkownika: 100.467

Thomas
Stopień akademicki: Pieronek
Zawód: Adwokat ale nie w PL
 
 
post 20/07/2017, 18:05 Quote Post

QUOTE(Grapeshot @ 20/07/2017, 4:01)
Mighty Quinn,
Tam, w tych reportażach(?) z pracy policji jest jeszcze rutynowe domaganie się szczerości wypowiedzi od osobników podejrzanych o wykroczenia czy przestępstwa. Z tego co wiem, to każdy prawnik poinstruowałby takiego faceta, aby do policji nie przyznawał się do niczego.
*



Tak, to racja. Jednak musi to byc zrozumiane w szerszym kontescie wolnosci obywatelskich czy prawa konstytucyjnego, oraz roznych trikow stosowamych przez "strozy prawa". Policja ma prawo pytac sie kazdego o wszystko co jej sie zechce, ale pytany nie musi na nic odpowiadac, moze sobie po prostu pojsc dalej, a takie odejscie nie moze stanowic o jakimkolwiek podejrzeniu. Jednak jesli taki czlowiek zostal aresztowany (aresztowany nie oznacza koniecznie skuty w kajdanki czy tez zamkniety w areszcie, ale raczej ze nie jest w stanie oddalic sie od policji, lub policja mu tego zabrania) to wtedy policja ma obowiazek powiadomic go ze wszystko co powie moze byc uzyte przeciw niemu, oraz ze ma prawo do adwokata. Po powiadomieniu goscia o jego prawach policja moze dalej zadawac pytania, ale, jesli taki czlowiek poprosi o prawnika, to wtedy policja musi bezwzglednie przestac je zadawac. Jednym z najczesciej stosowanych sposobow przez policje w USA jest dalsze zadawanie pytan po powiadomieniu aresztanta o jego prawach, czesto w sposob podchwytliwy czy zawierajacy elemeny szantazu, zanim taki osobnik nie poprosi o adwokata.

Jednak co jest ciekawe, w USA od dziecka ucza praw obywatelskich, i kazdy, nawet najczarniejszy obywatel siedzacy na najbrudniejszym krawezniku wie ze nie musi odpowiadac na pytania policji, i ze nic nie moze mu grozic za odmowe kooperacji. W programach o ktorych piszesz czesto policja uzywa takiego szantazu: "powiedz nam prawde, bo jak nie, to idziesz do aresztu." Tylko idiota (lub imigrant nie znajacy swoich praw) daje sie na takie dictum nabrac.




To co powyzej opisal MightyQuinn dotyczy tzw. Miranda Rights
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Mirandy
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 21/07/2017, 9:57
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.692
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 21/07/2017, 1:23 Quote Post

Kathy
QUOTE
Tak dla informacji, w Australi ze swoją tradycją nie używa się żadnych grzecznościowych formułek?


Kathy,
Jak sama wiesz, w języku angielskim, przy zwracaniu się do kogoś, nasze polskie słowa takie jak pan/pani zastępuje najczęściej wyraz „you”. Sir lub ma’am, może być niekiedy przydatne do zwrócenia czyjejś uwagi na nas, przeważnie w jakimś urzędzie. Tam zresztą też, jeśli jest to młody człowiek to zamiast powiedzieć:
Excuse me Sir,
Będzie bardzo po australijsku odezwać się:
‘Scuse me Mate (on się nie obrazi).
W urzędzie, gdy mamy tam jakąś sprawę do załatwienia i ktoś do nas podchodzi, mówimy:
Good day, my name’s taki i taki, I have an appointment with mister Smith at 10.
Albo:
Hi, could you please make an appointment for me with mister Smith for tomorrow?
Nie było tu potrzeby użycia słów takich jak sir czy ma’am.
Do sąsiadów, których znam, zwracam się po imieniu. Do tych, których nie znam macham ręką, gdy przechodzę i gdy zamieniam kilka słów o niczym, nie muszę ich nijak tytułować. „YOU”, jest uniwersalne. W tertiary college zwracamy się do wykładowców po imieniu (ich tytuły, to najczęściej Bachelor). Na uniwersytecie, zależy od naszego wieku, ich wieku, ich pozycji i jak sobie życzą. Do profesora można zwrócić się „Professor”.
Słowami Sir/ma’am, zwracałbym się służbowo do ludzi gdybym był policjantem, celnikiem, kelnerem w eleganckiej restauracji, recepcjonistą w hotelu. Słowo „Sir”, dokładałbym na koniec każdego zdania w rozmowie z przełożonym, gdybym był żołnierzem. Nie pełnię żadnej z powyższych funkcji i u mnie użycie słowa „sir”, jest w zaniku.
Trojaczki moich znajomych, lat 4, zwracają się do mnie per Jerry, bo tak byłem im przedstawiony. Słowa Jerzy jest bardzo trudno nauczyć tu kogokolwiek.
To tak w Australii. Jak widzisz Kathy, zwracamy się tu do siebie grzecznie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
kathy
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.234
Nr użytkownika: 7.763

 
 
post 21/07/2017, 3:25 Quote Post

Grapeshot
Dziekuje za wytlumaczenie. I tak, doskonale wiem ze slowo "mate" jest uzywane w Australii, tak samo ze mowi sie per "you" w rozmowie w anglo-jezycznych krajach. I zdazylam tez zauwazyc ze do sasiadow, znajomych czy kolegow zwraca sie przewaznie po imieniu. Jednakze twierdziles ze w USA "Sir" i "ma'am' nie sa uzywane w rozmowie z policjantami, albo sa uzywane jedynie w kilku stanach. Co wiecej z twojej wypowiedzi wynikalo ze takie uzycie jest jedynie rezultatem strachu, prawda?
Uwazam ze sie mylisz, ze "Sir" jest t rutynowa grzecznosciowa formulka uzywana w rozmowie z policjantem.

ps. nigdy nie twierdzilam ze do urzednikow niskiego stopnia (jak u ciebie, w przykladzie) mowi sie "Sir" taki zwrot chyba faktycznie jest raczej charakterystyczny dla poludniowych stanow. rolleyes.gif

Ten post był edytowany przez kathy: 21/07/2017, 3:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej