Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> II RP: nacjonalizm ukraiński , Przyczyny powstania i działalność OUN
     
arnold
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.590
Nr użytkownika: 6.231

 
 
post 28/02/2012, 14:30 Quote Post

QUOTE(danil @ 28/02/2012, 14:19)
byl takze inny faktor ,jaki budzil pewny ostrach wladzy- sympatje pewnej czasci spolezcenstwa ukrainskiego do Sowetow,chec do wspolnego zycia z ukraincami sowieckimi i t.p..gdyby polacy poczali cos robic absolutnie skrajnie, to rano czy pozdno sowety by weszli do Polski i ludnosc ich by poparla..
*


Masz rację. Część społeczeństwa ukraińskiego popierała Sowietów. Ludzie ci nie znali stosunków panujących w ZSRR i mysleli, że jest tam raj na ziemi. Wielu tych ludzi przejrzało na oczy w latach 1939-1942 kiedy mogli z bliska sie przekonać co oznacza władza radziecka. Wydaje mi się też, że poparcie dla Sowietów silniejsze było na Wołyniu czy Ziemi Chełmskiej niż w Galicji Wschodniej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 28/02/2012, 15:33 Quote Post

QUOTE(arnold @ 28/02/2012, 14:30)
Część społeczeństwa ukraińskiego popierała Sowietów. Ludzie ci nie znali stosunków panujących w ZSRR i mysleli, że jest tam raj na ziemi. Wielu tych ludzi przejrzało na oczy w latach 1939-1942 kiedy mogli z bliska sie przekonać co oznacza władza radziecka. Wydaje mi się też, że poparcie dla Sowietów silniejsze było na Wołyniu czy Ziemi Chełmskiej niż w Galicji Wschodniej.


Myślę, że to poparcie dla Sowietów nie przybrało jakichś szczególnie wielkich rozmiarów i w większym stopniu dotyczyło tamtejszych Żydów aniżeli Ukraińców. A ponadto to nie to środowisko stało za akcją mordowania Polaków...
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 28/02/2012, 15:47 Quote Post

]
QUOTE
Myślę, że Polska po prostu zlekceważyła / nie zauważała zagrożenia płynącego z tej strony i w efekcie nie wypracowała środków zaradczych. A przeciwstawienie sobie Łemków, Bojków, Hucułów, Zasańców i innych mogło stanowić skuteczną zaporę dla poczynań Melnyka, Bandery i ich stronników.

Wojtku ,
nie czyn drugiemu co Tobie nie mile , pamiętam ze Polaków próbowano dzielić na Szlonzaskow , Kaszubów , Goralenvolk etc.
Co do polityki II RP wobec Ukraińców , była nieskuteczna i zła ( bo nieskuteczna ) , wyjścia były dwa jak CCCP prowadzić wobec mniejszosci ukraińskiej politykę ludobójstwa , lub postawić na pełne porozumienie z Ukraińcami w ramach Państwa Polskiego .
Proste nie ma szans na Państwo Ukraińskie gdy istnieje ZSRR , jesteście polskimi obywatelami , nie prowadzimy polonizacji Kresów , Ukraińcy maja te same warunki do realizacji swoich aspiracji narodowych co Polacy w b.Galicji , Uniwersytet , szkolnictwo , drugi język urzędowy , pełne równouprawnienie przy parcelacji ziemi , ect .
W takich warunkach nie byłoby Rzezi Wołynia , ani akcji antypolskich , zachowywaliśmy się niczym pruski zaborca wobec nas , wiem było to podyktowane "interesem narodowym "a może gdyby nie było WWII zakończyło się sukcesem , ale eis nie zakończyło , zła polityka wobec Ukraińców przyniosla straszne rezultaty , szkoda można było inaczej .
 
Post #18

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 28/02/2012, 17:14 Quote Post

QUOTE(lancaster @ 28/02/2012, 15:47)
]
QUOTE
Myślę, że Polska po prostu zlekceważyła / nie zauważała zagrożenia płynącego z tej strony i w efekcie nie wypracowała środków zaradczych. A przeciwstawienie sobie Łemków, Bojków, Hucułów, Zasańców i innych mogło stanowić skuteczną zaporę dla poczynań Melnyka, Bandery i ich stronników.

Wojtku ,
nie czyn drugiemu co Tobie nie mile , pamiętam ze Polaków próbowano dzielić na Szlonzaskow , Kaszubów , Goralenvolk etc.


Tyle że ja nie piszę o czymś, co próbowano by zrobić, ale o podziałach, które realnie istniały, a z których istnienia w gremiach kierowniczych w Polsce nie zdawano sobie sprawy. A chodzi tu o podziały, które z punktu widzenia polskiej racji stanu były niezwykle korzystne.

Wiele mówi się o polonizacji Ukraińców w Polsce, czyli o zjawisku, które rzekomo ma obciążać II Rzeczpospolitą, a które de facto ... nie istniało. Natomiast nic się nie mówi o tym, że w warunkach funkcjonowania II RP odbywała się brutalna ... ukrainizacja, przy czym opór łamano w sposób bezwzględny.

Istotnym narzędziem ukrainizacji była cerkiew grekokatolicka. Pozwolę sobie zamieścić taki oto cytat z artykułu na temat Administracji Apostolskiej Łemkowszczyzny, której początki sięgają tzw. „schizmy tylawskiej”

W tym czasie tzw. "schizma tylawska" zainicjowała masowe konwersje Łemków na prawosławie. Skutkiem czego w latach 1926-1934 obrządek greckokatolicki opuściło według danych Kościoła unickiego około 17 tys. Łemków. Źródła prawosławne podają, że konwertytów było około 25 tys., polskie dane statystyczne pochodzące z przeprowadzonego w 1931 roku spisu ludności – około 16 tys.
Jako bezpośrednią przyczynę odchodzenia Łemków od Kościoła katolickiego wskazywano na ukrainizacyjne działania ordynariusza przemyskiego ks. bp. J. Kocyłowskiego. W tej sytuacji środowiska staroruskie podjęły zabiegi, aby odizolować Łemkowszczyznę od diecezji przemyskiej. Działania podjęto w 1933 roku. W lecie tegoż roku do nuncjusza apostolskiego w Polsce ks. abp. Francesco Marmaggi oraz do prymasa Polski ks. kardynała Augusta Hlonda udały się delegacje Łemków.
Nuncjuszowi apostolskiemu złożono protest przeciwko polityce ks. bp. przemyskiego J. Kocyłowśkiego, żądając jednocześnie utworzenia oddzielnego biskupstwa obejmującego Łemkowszczyznę. Do prymasa Polski zwrócono się z prośbą "o wyjednanie zgody Kurii Rzymskiej i Rządu RP na odłączenie Łemkowszczyzny od diecezji przemyskiej i stworzenie odrębnej jednostki zależnej bezpośrednio od Stolicy Apostolskiej". Kardynał A. Hlond obiecał zająć się tą sprawą.
Utworzenie na terenie Rzeczypospolitej Polskiej nowej struktury kościelnej w ramach obrządku wschodniego Kościoła katolickiego wymagało zgody władz państwowych, do tego zobowiązywał podpisany w 1925 roku konkordat.
Rozpoczęły się rokowania prowadzone pomiędzy Rządem RP a Stolicą Apostolską. Zakończyły się one podpisaniem 9 lutego 1934 roku konwencji, w której Rząd RP zgodził się na wydzielenie z diecezji przemyskiej obrządku greckokatolickiego 9 dekanatów znajdujących się na Łemkowszczyżnie
(dekanaty: bukowski, dukielski, dynowski, gorlicki, grybowski, krośnieński, muszyński, rymanowski i sanocki) i utworzenie z nich AAŁ. Rząd RP zobowiązywał się także do przekazywania specjalnej dotacji na funkcjonowanie AAŁ. Dokument miał obowiązywać 10 lat, z opcją na przedłużenie za zgodą obu stron.
10 lutego 1934 roku Święta Kongregacja dla Kościołów Wschodnich wydała dekret zaczynający się od słów: "Quo aptius consuleret (...)" powołujący do istnienia AAŁ na czele z administratorem apostolskim. Nowo utworzona jednostka była bezpośrednio podporządkowana Stolicy Apostolskiej.
9 wyłączonych z diecezji przemyskiej dekanatów składało się z 111 parafii i 11 samodzielnych wikariatów. Według danych pochodzących z schematyzmu AAŁ z 1936 roku zamieszkiwało tam 127 305 grekokatolików, wśród których pracowało 130 duchownych. Administracja zarządzała 204 cerkwiami i kaplicami.


Widzimy na tym przykładzie wyraźnie, jak zaciekle Łemkowie bronili się przed ukrainizacją. Jakaż szkoda, że nie mogli oni liczyć tu na zdecydowane wsparcie ze strony władz polskich sad.gif

Łemkowie, Bojkowie i Hucułowie nie byli Ukraińcami. Wywodzili się oni od pasterzy wołoskich, którzy zasiedlili Karpaty. Mieli oni kulturę i zwyczaje zupełnie różne od żyjących na nizinach Ukraińców. Jedyne, co ich z nimi łączyło, to religia grekokatolicka, która stała się narzędziem ich ukrainizacji...
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
danil
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.402
Nr użytkownika: 70.199

 
 
post 28/02/2012, 17:25 Quote Post

wyjścia były dwa jak CCCP prowadzić wobec mniejszosci ukraińskiej politykę ludobójstwa , lub postawić na pełne porozumienie z Ukraińcami w ramach Państwa Polskiego

jaka mniejszosc ukrainska w ZRSR confused1.gif to byl drugi narod w ZRSR..ZRSR bylo panstwiem ponad-narodowym i Gulagu byli tak samo miliony Rosjan ..Razem z tym w ZRSR setki i tys. etnicznych ukraincow zajmowalo posty w Partje,w rkka i t.p.. Bula Bereza Katyzska (czy cos takie), a gdzie polski Gulag (dla polakow takze)? gdyby ,,polski,, ukraincy baczyly , ze mordujac nie tylko ich, a tak samo i polakow, to mozliwo,byli by nie taki radykalni..do tego w Polsce byla socialna dyskryminacja na korzysc polakow, a w ZRSR tej dyskrymynacji nie bylo,bo wszystkich bylo bito i dyskryminowano..w kolchozy zagnano tez wszystkich, nawet czukzej i jakutow..
ostry nacionalyzm wynyka wtedy , kiedy jakis narod(czy go elity) chce zyc za rachunek innego i t.p..-wtedy wynyka rozni krwawe klotni..wtedy nacionalyzm staje duze ostrym, jak na zachodzie Ukrainy. Po co mnie mac jakas wrogosc do swoich sasiadow-rosjan? choc oni w 70 km.od mnie..oni maje wiecej ziemie,niz ja? czy moze oni burzyli moji cerkwi? nie..nie maje powodow dla tego, zeby mnie ich zabijac..w Guladu oni tak samo byli, jak i moje ziomki..
Dlatego rzez wolynska byla, a ,,rzez Sumska,, czy ,,rzez Charkowska,, niemozliwa ..(wobec rosjan)

moim zdaniem, nie trzeba proektowac polska wizia na zrsr..
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 28/02/2012, 19:43 Quote Post

Danilo ,
mimo żeś ponoć Ukrainiec , kiepsko się orientujesz w historii swojego narodu .
FYI na sowieckiej Ukrainie , w ramach tego "ZRSR bylo panstwiem ponad-narodowym " ponadnarodowego państwa , dziesiątki tysięcy uświadomionych narodowo Ukraińców zostało po prostu wymordowanych , by raz na zawsze zlikwidować samodzielność i niezależność chłopów ukraińskich sztucznie sowieci wywołali głód , by w ludobójczym szale zagłodzić miliony twoich rodaków , w II RP mimo , iż idealna nie była, nikt setkami nie rozstrzeliwywal ukraińskich narodowców i celowo tego narodu nie głodził .
BTW -
QUOTE
i t.p.. Bula Bereza Katyzska (czy cos takie), a gdzie polski Gulag (dla polakow takze)? gdyby ,,polski,, ukraincy baczyly , ze mordujac nie tylko ich, a tak samo i polakow,

W Berezie Kartuskiej nie siedzieli jedynie Ukraińcy , byli tez i polscy narodowcy , i inni niezależnie od narodowości przeciwnicy sanacji .
 
Post #21

     
danil
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.402
Nr użytkownika: 70.199

 
 
post 28/02/2012, 19:59 Quote Post

[quote=lancaster,28/02/2012, 19:43]
Danilo ,
mimo żeś ponoć Ukrainiec , kiepsko się orientujesz w historii swojego narodu .
FYI na sowieckiej Ukrainie , w ramach tego "ZRSR bylo panstwiem ponad-narodowym " ponadnarodowego państwa , dziesiątki tysięcy uświadomionych narodowo Ukraińców zostało po prostu wymordowanych , by raz na zawsze zlikwidować samodzielność i niezależność chłopów ukraińskich sztucznie sowieci wywołali głód , by w ludobójczym szale zagłodzić miliony twoich rodaków , w II RP mimo , iż idealna nie była, nikt setkami nie rozstrzeliwywal ukraińskich narodowców i celowo tego narodu nie głodził .
BTW -[quote] i t.p.. Bula Bereza Katyzska (czy cos takie), a gdzie polski Gulag (dla polakow takze)? gdyby ,,polski,, ukraincy baczyly , ze mordujac nie tylko ich, a tak samo i polakow,[/quote]
W Berezie Kartuskiej nie siedzieli jedynie Ukraińcy , byli tez i polscy narodowcy , i inni niezależnie od narodowości przeciwnicy sanacji .
*

[/quote
Mam takze wszystki podstawy twierdzyc,ze w czasy ZRSR byl celowy genocid rosjiskiego narodu..tak samo,i ukrainskiego..Tak samo tlumiono nacionalyzm np. tatarski, nawet gruzinski(choc Stalin byl gruzinem)..miliony kazachow zdechlo od glodu takze ..
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
danil
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.402
Nr użytkownika: 70.199

 
 
post 28/02/2012, 20:10 Quote Post

[quote=danil,28/02/2012, 19:59]
[quote=lancaster,28/02/2012, 19:43]
Danilo ,
mimo żeś ponoć Ukrainiec , kiepsko się orientujesz w historii swojego narodu .
FYI na sowieckiej Ukrainie , w ramach tego "[i]ZRSR bylo panstwiem ponad-narodowym
" ponadnarodowego państwa , dziesiątki tysięcy uświadomionych narodowo Ukraińców zostało po prostu wymordowanych , by raz na zawsze zlikwidować samodzielność i niezależność chłopów ukraińskich sztucznie sowieci wywołali głód , by w ludobójczym szale zagłodzić miliony twoich rodaków , w II RP mimo , iż idealna nie była, nikt setkami nie rozstrzeliwywal ukraińskich narodowców i celowo tego narodu nie głodził .
BTW -[quote] i t.p.. Bula Bereza Katyzska (czy cos takie), a gdzie polski Gulag (dla polakow takze)? gdyby ,,polski,, ukraincy baczyly , ze mordujac nie tylko ich, a tak samo i polakow,[/I][/quote]
W Berezie Kartuskiej nie siedzieli jedynie Ukraińcy , byli tez i polscy narodowcy , i inni niezależnie od narodowości przeciwnicy sanacji .
*

[/quote
Mam takze wszystki podstawy twierdzyc,ze w czasy ZRSR byl celowy genocid rosjiskiego narodu..tak samo,i ukrainskiego..Tak samo tlumiono nacionalyzm np. tatarski, nawet gruzinski(choc Stalin byl gruzinem)..miliony kazachow zdechlo od glodu takze ..
*

[/quote]
ale wazno nawet nie to, a to, ze w ZRSR nie bylo przywilejow dla jakiegos narodu (moze okrom Zydow ,ale zydzy zawsze bedzie zyc lepiej od reszty smile.gif )..Socialna polytyca Sowetow nie dawala przywilejow ni rosjanom,ni innym-a dla chlopa ukrainskiego samie to i mialo znaczenie.. ..Tak samo za Carow moskale nie miali tych przywylejow..Miali chyba jakis watpliwi moralni prezenty ,ze oni sa ,,wielki narod,, i tyle..w jakim sensu imperium nawet nie dawalo im zadnej korzysci ,okrom powodow dla dumy..
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 28/02/2012, 20:29 Quote Post

Kolega wojtek k.
QUOTE
Czy polityka w miarę liberalna (np w ZSRR)w stosunku do Ukraińców ułatwiała rozwój ich  drapieżnego nacjonalizmu o charakterze faszystowskim, który z Małopolski Wschodniej zaczął docierać również na Wołyń, gdzie poczynając od 1943 roku zaowocował ludobójstwem dokonanym na tamtejszych Polakach.


Czy dobrze zrozumiałem, że politykę sowiecką wobec Ukraińców (w tym słynny hołodomor) postrzegasz jako "liberalną"? I dlaczego niby owa "liberalna" polityka, sprowadzająca się do zagłodzenia na śmierć milionów Ukraińców, miała ułatwić rozwój ich "drapieżnego nacjonalizmu, który z Małopolski Wschodniej zaczął docierać również na Wołyń, gdzie poczynając od 1943 roku zaowocował ludobójstwem dokonanym na tamtejszych Polakach

Oczywiście moja pomyłka a raczej niedopatrzenie. W nawiasie zapomniałem napisać o terrorze w ZSRR.
QUOTE
Jako bezpośrednią przyczynę odchodzenia Łemków od Kościoła katolickiego wskazywano na ukrainizacyjne działania ordynariusza przemyskiego ks. bp. J. Kocyłowskiego.

Czy mógł by Kolega napisać na czym to działanie ordynariusza przemyskiego polegała?
Czy miało to jakikolwiek wpływ na ruch nacjonalistyczny?

W przypadku przechodzenia na katolicyzm dawało przywileje.
Katolicyzm, uważany za religię polską , był w stosunku do wyznania Ukraińców - prawosławia, religią uprzywilejowaną. Wyznanie prawosławne utrudniało inteligencji otrzymanie posady, chłopom kupno ziemi, robotnikom przyjęcie do pracy.
Tylko w kurii biskupiej w Łucku rocznie przechodzi 3400 wiernych (dane z 1935 roku).
Liczba parafii rzymskokatolickich wzrosła z 82 parafii przy 193 481 wiernych w roku 1923 do 133 parafii i 311 133 wiernych w roku 1937.
Czyli w jednej kurii przyrost w granicach 120 tysięcy.
Może to potwierdzać fakt rozbiórki cerkwi (twierdzono że rozbierano nieczynne cerkwie z powodu braku wiernych).
W ciągu czerwca i lipca 1938 roku w województwie lubelskim rozebrano 91 cerkwi, 10 kaplic i 26 domów modlitwy prawosławnych.
Myślę że zwłaszcza niefortunnym pomysłem było rozbieranie świątyń, nawet nieczynnych.

Ten post był edytowany przez gtsw64: 28/02/2012, 20:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
teemem
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 778
Nr użytkownika: 56.334

teemem
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: konkretny
 
 
post 28/02/2012, 20:53 Quote Post

QUOTE(danil @ 28/02/2012, 21:10)
w ZRSR nie bylo przywilejow dla jakiegos narodu

Nkwd otacza wieś, zabiera wszystko jadalne zarówno Chochołom jak i Moskalom, spokojnie czeka aż wszyscy umrą z głodu. Oprócz tych bogatszych, którzy od dawna leżą w piachu z dziurką w potylicy (szcześliwcy). W cerkwi magazyn, w kościele stajnia.
Granatowa policja otacza wieś, kilku Chochołów dostaje wyciorem, bardziej podejrzani do Berezy, cerkiew do rozbiórki. Lachy się przyglądają z satysfakcją, zwłaszcza że dopiero co wybudowano kościół.
Wybór między dżumą a cholerą (może grypą, wtedy bywała śmiertelna).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
danil
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.402
Nr użytkownika: 70.199

 
 
post 28/02/2012, 21:36 Quote Post

QUOTE(teemem @ 28/02/2012, 20:53)
QUOTE(danil @ 28/02/2012, 21:10)
w ZRSR nie bylo przywilejow dla jakiegos narodu

Nkwd otacza wieś, zabiera wszystko jadalne zarówno Chochołom jak i Moskalom, spokojnie czeka aż wszyscy umrą z głodu. Oprócz tych bogatszych, którzy od dawna leżą w piachu z dziurką w potylicy (szcześliwcy). W cerkwi magazyn, w kościele stajnia.
Granatowa policja otacza wieś, kilku Chochołów dostaje wyciorem, bardziej podejrzani do Berezy, cerkiew do rozbiórki. Lachy się przyglądają z satysfakcją, zwłaszcza że dopiero co wybudowano kościół.
Wybór między dżumą a cholerą (może grypą, wtedy bywała śmiertelna).
*



Absolutnie zgadza z tym( choc zrozumialo niebezpieczenstwo ze strony Ukraincow dla Imperium Stalina takze bylo -wiec to jedyny narod, jaki moze stworzyc realni problemy ze wzgledu na swoj potencial ludzski .Ni Czeczency, ni nawet Bialorussiny tego nie moga-ich malo)
Takze inni czynniki- odstan polakow od ukraincow byla jest wieksza,prz. w wieku 19-20 ,kiedy powstal nowy polski nacionalyzm z Rawitej-Gawronskim,z ,,Trylogja,, G.Sienkiewicza (gdzie brudni,pijani kozacy lieza wsrod kup konskiego gowna smile.gif i t.p.)
Zrozumialo, ze taki nacionalyzm nie dawal wyboru dla np. ukraincow . Albo stac polakiem,albo opor i konfrontacja z polakami..Tylko 2 warianta.. Ale wszystki nie maga stac polakami,nawet gdyby chciali..

Nu i glownie..Prawdziwa , gleboka nienawisc wynyka wtedy , kiedy jest socialna dystancja miedy czlonkami narodow..Po prostu, jesli ktos maje 10 gektarow ,a ktos np.0,5 Ga tylko,i z roznych powodow nie moze mac wiecej..Wtedy wprawdzie czlowiek czyje, ze jego ciezko obrazili..
Moze ten chlop gotowy pracowac na G.Sienkiewicza czy Rawite-Gawronskiego, (bo to choc pany),ale on absolutno nie gotowy pracowac na chlopa-polaka,jaki maje 20 gektarow tylko dlatego,ze jest polakiem..

Tak zbudowany czlowiek.. Taka psychologia czlowieka,a zmienic czlowieka niemozliwo..
i samie to nie rozumije naszi polski kolegi , kiedy robia porownianie z ZRSR. Nacionalyzm bedzie zwsze, pokonac go niemozliwo..
I w ZrSR bedzie nacionalyzm ..wsedzie..
Dlatego ci krwawi klotnie byly nieuniknione na zahodzie Ukrainy..To bylo tylko pytanie czasy..Przyczyna banalna-psychologia czlowieka..
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 29/02/2012, 6:51 Quote Post

QUOTE(teemem @ 28/02/2012, 20:53)
QUOTE(danil @ 28/02/2012, 21:10)
w ZRSR nie bylo przywilejow dla jakiegos narodu

Nkwd otacza wieś, zabiera wszystko jadalne zarówno Chochołom jak i Moskalom, spokojnie czeka aż wszyscy umrą z głodu. Oprócz tych bogatszych, którzy od dawna leżą w piachu z dziurką w potylicy (szcześliwcy). W cerkwi magazyn, w kościele stajnia.
Granatowa policja otacza wieś, kilku Chochołów dostaje wyciorem, bardziej podejrzani do Berezy, cerkiew do rozbiórki. Lachy się przyglądają z satysfakcją, zwłaszcza że dopiero co wybudowano kościół.
Wybór między dżumą a cholerą (może grypą, wtedy bywała śmiertelna).
*



Czyli nie ma żadnej różnicy między dostaniem razów wyciorem a dziurą w potylicy confused1.gif

QUOTE
Zrozumialo, ze taki nacionalyzm nie dawal wyboru dla np. ukraincow . Albo stac polakiem,albo opor i konfrontacja z polakami..Tylko 2 warianta

Byłem przekonany że nacjonalizm ukraiński to sposób na niepodległość.
A Kolega danil twierdzi że była to reakcja (zwłaszcza młodych ludzi) na polski nacjonalizm.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
wojtek k.
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.666
Nr użytkownika: 47.450

wojciech kempa
 
 
post 29/02/2012, 8:46 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 28/02/2012, 20:29)
QUOTE
Jako bezpośrednią przyczynę odchodzenia Łemków od Kościoła katolickiego wskazywano na ukrainizacyjne działania ordynariusza przemyskiego ks. bp. J. Kocyłowskiego.

Czy mógł by Kolega napisać na czym to działanie ordynariusza przemyskiego polegała?
Czy miało to jakikolwiek wpływ na ruch nacjonalistyczny?


Te działania stanowiły esencję nacjonalizmu. Wołyń i Małopolska Wschodnia (włącznie z Łemkowszczyzną) miały stać się jednorodne etniczne - było tam miejce wyłącznie dla Ukraińców. A więc albo uznajesz, że jesteś Ukraińcem, a jeśli nie, to nie zasługujesz, żeby tu żyć. W okresie międzywojennym miała miejsce zakrojona na szeroką skalę ukrainizacja ludności tych terenów, przy czym opór łamano w sposób bezwzględny, a władze polskie w działania te w zasadzie nie ingerowały (gwałtowne reakcje następowały wyłącznie w odpowiedzi na akcje terroru, przy czym przeważnie prowadzone były one na ślepo). Można by rzec, że Polacy nawet nie próbowali zorientować się w skomplikowanej sytuacji etnicznej na tym terenie, który to został pozostawiony na pastwę nacjonalistów ukraińskich.

QUOTE(gtsw64 @ 28/02/2012, 20:29)
W przypadku przechodzenia na katolicyzm dawało przywileje.
Katolicyzm, uważany za religię polską , był w stosunku do wyznania Ukraińców - prawosławia, religią uprzywilejowaną.


Religia grekokatolicka, bo o nią tu chodzi, była wyznaniem Ukraińców z Małopolski Wschodniej. Prawosławie z kolei było silnie związane z Moskwą i dominowało na Wołyniu i Polesiu. Przy tym to Małopolska Wschodnia była kolebką tego nacjonalizmu, o którym tu rozprawiamy. Cerkiew grekokatolicka stała się w tym czasie narzędziem ukrainizacji Łemków, Bojków i Hucułów. Reakcją na to było odchodzenie od religii grekokatolickiej i przechodzenie na prawosławie

QUOTE(gtsw64 @ 28/02/2012, 20:29)
Tylko w kurii biskupiej w Łucku rocznie przechodzi 3400 wiernych (dane z 1935 roku). Liczba parafii rzymskokatolickich wzrosła z 82 parafii przy 193 481 wiernych w roku 1923 do 133 parafii i 311 133 wiernych w roku 1937.
Czyli w jednej kurii przyrost w granicach 120 tysięcy.
Może to potwierdzać fakt rozbiórki cerkwi (twierdzono że rozbierano nieczynne cerkwie z powodu braku wiernych).


W znacznym stopniu był to proces naturalny - po Powstaniu Styczniowym na Wołyniu Kościół Katolicki poddany został prześladowaniu (kościół grekokatlicki już wcześniej uległ likwidacji). Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości ludzie wracali więc do religii ojców, z którą się utożsamiali.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
teemem
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 778
Nr użytkownika: 56.334

teemem
Stopień akademicki: mgr inz.
Zawód: konkretny
 
 
post 29/02/2012, 11:31 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 29/02/2012, 7:51)
nie ma żadnej różnicy między dostaniem razów wyciorem a dziurą w potylicy


Mało to ludzi woli śmierć od upokorzenia? Od Irlandii po Ural...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 29/02/2012, 11:31 Quote Post

QUOTE
W znacznym stopniu był to proces naturalny - po Powstaniu Styczniowym na Wołyniu Kościół Katolicki poddany został prześladowaniu (kościół grekokatlicki już wcześniej uległ likwidacji). Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości ludzie wracali więc do religii ojców, z którą się utożsamiali.
Czyli nie był to koniunkturalizm a spontaniczne nawrócenia.
W takim razie w jakim celu burzono cerkwie (słyszałem o opuszczonych - choć czytałem relacje gdzie dochodziło do niepokojów na tym tle).
Czy jednak nie chodziło o stworzenie sytuacji która nie pozwalała by na powrót na te ziemie wiary Greckokatolickiej.
Był to jednak argument w rękach nacjonalistów (odpowiedni materiał dla propagandy).
QUOTE
przy czym opór łamano w sposób bezwzględny

W jaki sposób, i może jakiś przykład.
QUOTE
Można by rzec, że Polacy nawet nie próbowali zorientować się w skomplikowanej sytuacji etnicznej na tym terenie, który to został pozostawiony na pastwę nacjonalistów ukraińskich.

Czy Kolega myśli o próbie skłócenia (jak to czynili np Niemcy)?
QUOTE
Religia grekokatolicka

Ja już się pogubiłem. Może ktoś wyjaśni - grekokatolicka czy greckokatolicka?
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej