Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> II RP: najważniejsze fabryki i firmy
     
Emil hr. Potocki
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 35.417

Libertarianin
Zawód: Libertarianin
 
 
post 23/01/2008, 16:10 Quote Post

Najważniejsze fabryki w Polsce

Największe firmy:
Zakłady Zbrojeniowe:
- Państwowa Wytwórnia Uzbrojenia - uzbrojenie ogólne, rowery,
- Państwowa Fabryka Broni w Radomiu
- Państwowa Fabryka Karabinów w Warszawie
- Towarzystwo Starachowickich Zakladow Gorniczych SA
- Panstwowa Wytwornia Sprawdzianow w Warszawie
- Fabryka Masek Przeciwgazowych w Radomiu
- Przemysl Metalowy "Granat" SA w Kielcach
- Fabryka firmy Zieleniewski S.A. w Sanoku - fabryka broni
- Zbrojownia nr 2 w Warszawie – remonty broni i produkcja
- Zakład Stowarzyszenia Mechaników Polskich z Ameryki w Pruszkowie – broń palna, lufy, działa
- Zbrojownia nr. 1 w Brześciu nad Bugiem – działa
- Zakład Stowarzyszenia Mechaników Polskich z Ameryki w Pruszkowie – broń palna, lufy, działa
- Fabryka Armat w Rzeszowie- Wytwórnia Maszyn Precyzyjnych Avia w Warszawie - działa i broń
- Firma Fitzner – granatniki
- Firma Gamper - granatniki

Zakłady amunicyjne:
- Zakłady Amunicyjne "Pocisk" SA w Warszawie
- Fabryka Amunicji w Skarżysku
- Fabryka Uzbrojenia i Amunichi w Starachowicach
- Norblin, Bracia Buch i T. Werner SA (Warszawa)
- Fabryka Prochów Myśliwskich w Pionkach
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 1 w Skarżysku
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 2 w Kraśniku
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 5 w Jawidzu


Zakłady remontowo - produkcyjne i samochodowe:
- Centralne Zakłady Samochodowe w Warszawie (od 1928 Pzinż.)
- Fabryka Masowych Wyrobow Blaszanych "Tlocznia" w Warszawie
- Towarzystwo Fabryki Motorow "Perkun" SA w Warszawie
- Fabryka "Ursus"

Fabryki sprzetu lacznosci:
Panstwowe Zaklady Tele- i Radiotechniczne (Warszawa)
Polskie Zaklady Optyczne SA (Warszawa)

Zakłady lotnicze:
- Podlaska Wytwórnia Samolotów w Białej Podlasce (PWS)
- Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu - (powstała w 1928)
- Fabryka silników lotniczych w Rzeszowie -
- Zakłady Mechaniczne E. Plage i T. Laśkiewicz
- Doświadczalne Warsztaty Lotnicze (DWL)
- Francopol i Polska Skoda
- Wytwornia Platowcow "Samolot" SA Poznan-Lawica
- Wojskowa Wytwórnia Balonów w Jabłonnie
- Lubelska Wytwórnia Samolotow

Stocznie i zakłady morskie:
- Puckie Zakłady Mechaniczne - (powstała 1923) - naprawa i remont jednostek pływających tocznia Rzeczna w Modlinie
- Stocznia rzeczna Lloyda w Bydgoszczy
- Warsztat budowy Statków Wodnych W. Gannota
- Stocznia Rzeczna w Modlinie

Fabryki chemiczne i pokrewne:
- Panstwowa Wytwornia Prochu w Pionkach
- Polskie Zaklady Chemiczne Nitrat SA w Niewiadowie pow. Brzeziny
- Fabryka Prochu w Boryszewie kolo Sochaczewa
- Państwowa Fabryka Związków Azotowych w Mościcach
- Fabryka Farb i Lakierów "Daol" w Oliwie
- Wytwornia Wegla Aktywnego w Skarzysku
- Spolka Akcyjna Przemysl Chemiczny "Boruta" w Zgierzu
- Polskie Zakłady Gumowe "Pezetka"


Huty i hutnictwo:
- Społka Akcyjna Wielkich Pieców i Zakladów Ostrowieckich
- Modrzejewskie Zaklady Hutnicz-Gornicze SA w Sosnowcu
- Huta "Ludwikow" w Kilcach
- Zakłady Kotlarskie i Mechaniczne "Fitzner & Gamper" w Sosnowcu
- Huta "Bismarck" - późniejsza "Pokój"
- Huta "Baildon" - później "Batory"
- Huta Norblin

Kolejowe:
- Fabryka Lokomotyw w Chrzanowie
- Fabryka Sygnałów Kolejowych Fiebrandta (1864) - zatrudniająca 150 osób, produkująca urządzenia sygnalizacyjne i ochronne związane z transportem kolejowym
- Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego na bazie Głównych Warsztatów Naprawczych Kolei Wschodniej - największy zakład kolejowy w Polsce po Poznaniu
- H. Cegielski Spółka Akcyjna w Poznaniu
- Fabryka "Wagon" w Ostrowie Wielkopolskim



-------------------------------TYPOWO CYWILNE--------------------------
Mechaniczne i techniczne:
- Wielkopolska Fabryka Urządzeń Mechanicznych "Wiepofama"
- Fabryka Maszyn i Odlewnia „Orthwein, Karasiński i S-ka” S.A.
- Fabryka Rur "Hulczyński" Sosnowiec
- Przedsiębiorstwostwo Budowy Dróg i Urządzeń Technicznych "Kamieński & Grosman" w Warszawie
- Przedsiębiorstwo Budowy Maszyn i Urządzeń Sanitarnych "Drzewiecki i Jeziorański" S.A. w Warszawie
- Fabryka Odlewów Żeliwa Tow. Akc. "Syrena" w Warszawie
-Grakona Spółka Akcyjna - jedna z największych w kraju fabryk narzędzi
-Polskie Zjednoczone Fabryki Maszyn "Unia" SA
-Fabryka Wyrobów Metalowych Masowych - produkcja okuć meblowych i art. metalowych powszechnego użytku
-Wielkopolska Fabryka Wyrobów Metalowych "Fema" S.A. - produkcja akcesoriów meblarskich, maszyn do pisania, central telefonicznych
-Metalowa Fabryka Masowej Produkcji "Prodmetal" produkcja odlewów metali kolorowych, narzędzi, akcesoriów samochodowych, aparatów elektrycznych
-Galwana - produkcja art. metalowych w połączeniu z porcelaną lub szkłem, eksport na cały świat
-Fabryka Wyrobów Żelaznych Sulkiewiccz i Robakowski
-Fabryka Wyrobów Metalowych braci Owockich
-Odlewnia Metali i Żelaza J. Pomorski
-Fabryka Kos i Konstrukcji Żelaznych
-Fabryka Kas Pancernych
-Bydgoska Fabryka Stempli
-Bydgoska fabryka Okuć Meblowych i Budowlanych SA (powstała 1927)
-Bydgoska Fabryka Narzędzi "Byfana"
-Bydgoska Fabryka Silników i Maszyn
-Odlewnia Żeliwa Pietzka
-Fabryka pomp Holtfretera
-Zakłady Szlifierstwa i Polerowania Schulz i Teske
-Fabryka Wyrobów Metalowych Millnerta
- Pomorska Fabryka Maszyn Sp. z o.o. na bazie Fabryki Maszyn H. Lohnerta
- Bydgoska Fabryka Maszyn i Kotłów Parowych na bazie fabryki F. Eberhardta
- Polskie Zjednoczone Fabryki Maszyn "Unia" S.A.
- Bydgoska Fabryka Maszyn Rzeźniczych M.Zimermanna
- Fabryka Pieców i Maszyn Piekarniczych F. Wittego i M. Radzińskiego
- Zakłady Maszyn braci Ramme
- Fabryka Maszyn T. Nowaka
- Zakłady Maszyn Rolniczych J. Szymczaka
- Fabryka Maszyn Rolniczych Gevelsberga
- Wytwórnia Maszyn Rolniczych Reifeisena

Przemysł mineralny:
- Zjednoczone Cegielnie A. Krzywiec i S-ka (powstały 1928)
- Zakłady Ceramiczne S.A. (powstały 1927)
- Cegielnia Lloyda Bydgoskiego
- Fabryka Papy Dachowej "Impregnacja" w Bydgoszczy i Fordonie
- Szlifiernia Szkła i Fabryka Luster
- Wielkopolska Huta Szkła W. Pasikowskiego
- Fabryka Wyrobów Cementowych Kemma i Spółka

Rowery:
- Fabryka Rowerów "Tornedo"
- Pomorska Fabryka Rowerów W. Jahr

Przemysł lekki:
-Pomorska Garbarnia (powstała 1929)
-Wytwórnia Skór Pantoflarskich i Białoskórnia (powstała 1931)
-Fabryka Obuwia "Leo" S.A. (powstała 1932)
-Mechaniczna Fabryka Obuwia "Standart"
-Fabryka Obuwia "Minerwa" oraz kilka mniejszych jak: "Junak", "Helios"
-Fabryka Konfekcji Męskiej "Industria"
-Wytwórnia Bielizny i Kołder J.Pilaczyński i s-ka
-Fabryka Pasmanterii, Taśm i Pasów "Pasamon"
-Garbarnia Buchholza (1845)
-Przemysł Przeróbki Skóry W. Krause

Branża chemiczna:
- Fabryka Wyrobów Gumowych "Kauczuk" S.A.
- Polska Spółka Akcyjna Persil produkująca środki do prania i czyszczące (powstała 1930)
- Behring i sp-ka - produkująca środki opatrunkowe, leki i farmaceutyki
- Bydgoska Fabryka Świec i Wyrobów Chemicznych
- Przedsiębiorstwo Alfa - produkująca płyty, błony i papier fotograficzny,
- Spółka "Karbid Wielkopolski" - wykorzystywano siłę rzeki Brdy, wytwarzając przy okazji prąd elektryczny
- Fabryka Mydła E. Mix
- Fabryka Mydła Jeleń Schicht

Drukarnie i papiernicze:
- Drukarnia Weimera w Łomży
- Instytut Wydawniczy "Biblioteka Polska" S.A.
- Drukarnia E. i H. Dittmanów
- Drukarnia Bydgoska S.A.
- Drukarnia Kupiecka J. Fiszera
- Drukarnia dla Handlu i Przemysłu A. Mamacha i Sp-ka
- Wrocławska Fabryka Papieru
- Drukarnia Szkoły Rzemiosł w Marjówce Opoczyńskiej
- Drukarnia Narodowa w Krakowie
- Fabryka Płyt Klejonych - drugie pod względem wielkości przedsiębiorstwo w Polsce, produkcja dykt klejonych
- Towarzystwo Przemysłowo-Leśne "Lasy Polskie" S.A.
- Wielkopolski Przemysł Drzewny Towarzystwo Akcyjne
- "Wisła" Tow. Akcyjne
- Tartak "Lasmet" S.A.
- Tartak "Sosna Polska" S.A. i kilka innych
- Fabryka Mebli Artystycznych "Matthes"
- Fabryka Mebli Habermanna
- Fabryka Mebli Winklera i Hechlińskiego
- Fabryki mebli Bronikowskiego
- Fabryka mebli Matthesa
- Bydgoska Fabryka Zapałek "Promień"
- Wielkopolska Papiernia Towarzystwo Akcyjne
- Fabryka Wyrobów Koszykarskich
- Zakłady Przemysłu Mechanicznej Obróbki Drewna "Zap" S.A.
- Fabryka Gontów R. Meyera
- Fabryka Skrzyń A. Wiśniewskiego (powstała 1929)
- Fabryka Beczek B. Galla
- Zakład Przemysłowy "Wab" W. Andrzejczaka
- Fabryka Tektury i Papieru "Fordon" S.A. (powstała 1927)
- Fabryka Wyrobów Papierowych J. Szymański
- Fabryka Kartonów E. Hoppe
- Wschodnioniemiecka Fabryka Sklejek
- Fabryka Mebli Ottona Pfefferkorna
- Fabryka Obróbki Drzewnej Bennera




Spożywcze:
- Poznańskie Zakłady Koncentratów Spożywczych "Amino" (powstała w 1929)
- Zakłady Przemysłu Cukierniczego "Goplana"
- Wytwórnia Środków Spożywczych "Dr. Oetker" w Oliwie
- Fabryka Czekolady "Anglas" w Oliwie
- Poznańska Fabryka Czekolady "Goplana"
- Fabryka Wody Sodowej Lemonjad Owocowych
- Zakłady Wyrobów Odżywczych Knorr w Poznaniu (powstały w 1932)
-Fabryka Konserw Mięsnych Towarzystwo Akcyjne
-Bacon Export Gniezno
-Fabryka Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych "Lukullus"
-Fabryka Cukrów i Czekolady
-Fabryka Wyrobów Cukrowych i Marmolady "Kama"
- Mleczarnia Centralna przy ul. Gdańskiej (powstała 1929)
- Browar Bydgoski przy ul. Ustronie (powstała 1929)
- Rektyfikacja Spirytusu i Fabryka Likierów C.A. Franke
- Bydgoska Fabryka Makaronów i Środków Spożywczych
- Pomorska Fabryka Kawy Słodowej
- Wytwórnia Win i Soków Owocowych w Fordonie (powstała 1927)
- wytwórnie papierosów i cygar
oraz zakłady niemieckie:
-Fabryka Czekolady Tyslera
-Fabryka Octu i Musztardy
-Bydgoska Fabryka Ciast
- Zakłady Przemysłu Olejarskiego i Tłuszczowego "union""""""" w Gdyni (powstała 1931)

Kosmetyczne:
- Poznańska Fabryka Kosmetyków "Lechia" (powstała w 1925)

Inne:
- Wytwórnia Wyrobów Tytoniowych w Poznaniu
- Polska Fabryka Wyrobów Ceramiczno Sanitarnych
- Fabryka Wag W.Hessa
- Fabryka Pianin i Fortepianów B. Sommerfelda - największa tego typu w Polsce
- Fabryka Ozdób Choinkowych F. Bogacz (powstała w 1927)
- Fabryka Organów Paula Voelknera
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
etaga
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 41.384

Barbara Klosowicz
Stopień akademicki: doktor
Zawód: emeryt
 
 
post 13/02/2008, 14:09 Quote Post

Chcialabym do tej listy dorzucic spólke Bracia Konopaccy Przemysl Drzewny i Fabryka Dykt w Mostach nad Niemnem, powstala w 1926. W 1936 roku obrót fabryki wynosil 2 600 000 zlotych, a zatrudnienie 510 robotników i 35 osób personelu technicznego.Fabryka w Mostach byla jedynym producentem sklejek lotniczych w Polsce. Szacuje sie, ze w latach 1930-1939 wyprodukowano lacznie co najmniej 2000 sztuk samolotów o konstrukcji drewnianej lub mieszanej (drewno-stal) z uzyciem sklejek z Mostów. Ponadto w tym samym czasie zbudowano 1370 szybowców z uzyciem dykt z tego samego zródla. Bracia Konopaccy wspólpracowali miedzy innymi z warsztatami lotniczymi, gdzie powstal samolot turystyczno-sportowy RWD-5, slynny z pózniejszego przelotu Stanislawa Skarzynskiego nad Atlantykiem, natomiast Franciszek Zwirko i Stanislaw Wigura na samolocie sportowym RWD-6 zwyciezyli w miedzynarodowych zawodach Challenge 1932. Samolot RWD-9 z tej samej serii zajal dwa pierwsze miejsca podczas Chalenge 1934. Na przelomie 1937 roku fabryka podjela sie wykonania specjalnie zakrzywionych arkuszy sklejki brzozowo-bakelitowej do pokrycia kadluba pierwszego polskiego dwusilnikowego samolotu treningowego PWS-33 Wyzel. Samolot zaprojektowany w Podlaskiej Wytwórni Samolotów przez inzyniera Wladyslawa Czerwinskiego byl pierwszym drewnianym samolotem o konstrucji pólskorupowej. Juz w grudniu 1938 roku pokazano jego prototyp na XVI Miedzynarodowym Salonie Lotniczym w le Bourget pod Paryzem, gdzie wzbudzil ogromne zainteresowanie ze wzgledu na ciekawa konstrukcje.
Fabryka zostala przejeta przez Rosjan 16 wrzesnia 1939 roku. Istnieje do tej pory pod nazwa Mostodrew. Prowadzi produkcje mebli.

Barbara Klosowicz
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Woj
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.891
Nr użytkownika: 25.745

Stopień akademicki: posiadam
Zawód: historyk
 
 
post 13/02/2008, 14:23 Quote Post

QUOTE(Emil hr. Potocki @ 23/01/2008, 16:10)
Najważniejsze fabryki w Polsce

Największe firmy:
Zakłady Zbrojeniowe:
- Państwowa Wytwórnia Uzbrojenia - uzbrojenie ogólne, rowery,
- Państwowa Fabryka Broni w Radomiu
- Państwowa Fabryka Karabinów w Warszawie
- Towarzystwo Starachowickich Zakladow Gorniczych SA
- Panstwowa Wytwornia Sprawdzianow w Warszawie


Łojeju! PWU to koncern, w którego skład wchodziły m. in PWU FB (Radom), PWU FK (Wraszawa), Państwowa Fabryka Sprawdzianów (Warszawa)

QUOTE(Emil hr. Potocki @ 23/01/2008, 16:10)
- Fabryka Amunicji w Skarżysku


... i Państwowa Fabryka Amunicji w Skarżysku...

QUOTE(Emil hr. Potocki @ 23/01/2008, 16:10)
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 1 w Skarżysku
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 2 w Kraśniku
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 5 w Jawidzu


...która powyżej została wymieniona juz po raz drugi; a także fabryki w Kraśniku i Jawidzu. wink.gif
Innymi słowy - zestawienie pracowite, ale przygotowane zupełnie bez głowy. Dalej zresztą błędów też pełno!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
rower
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 711
Nr użytkownika: 40.288

Zawód: historyk
 
 
post 13/02/2008, 15:22 Quote Post

Dziwne, ale nie dostrzegłem Zakładów Południowych w Stalowej Woli, jednej z największych inwestycji 20 lecia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 13/02/2008, 15:55 Quote Post

QUOTE(rower @ 13/02/2008, 15:22)
Dziwne, ale nie dostrzegłem Zakładów Południowych w Stalowej Woli, jednej z największych inwestycji 20 lecia...
*



Widocznie wykaz dotyczy wcześniejszego roku, Zakłady Południowe to w końcu sam zmierzch II Rzeczpospolitej.

Tak samo nie ma na przykład zakładów chemicznych w Nowej Sarzynie czy zakładu opon w Dębicy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Woj
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.891
Nr użytkownika: 25.745

Stopień akademicki: posiadam
Zawód: historyk
 
 
post 13/02/2008, 16:29 Quote Post

QUOTE(Rothar @ 13/02/2008, 15:55)
Widocznie wykaz dotyczy wcześniejszego roku, Zakłady Południowe to w końcu sam zmierzch II Rzeczpospolitej.


Wykaz dotyczy wszystkich możliwych lat - a w niektórych przypadkach rzeczywistosci wirtualnej, bo wymienione zakłady nie egzystowały w II RP (przynajmniej pod nazwą z listy).

QUOTE(Rothar @ 13/02/2008, 15:55)
Tak samo nie ma na przykład zakładów chemicznych w Nowej Sarzynie czy zakładu opon w Dębicy.
*



Za to jest "Fabryka silników lotniczych w Rzeszowie", czyli PZL WS-2, ich rówieśnica. wink.gif
Oraz "Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu - (powstała w 1928)", czyli powstałe - wbrew podanej informacji, w tymże samym tuż-przedwojennym czasie PZL WP-2 (w 1928 r. powstały, owszem PZL WP, czyli "tatuś" wymienionych). wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 13/02/2008, 21:05 Quote Post

QUOTE
Państwowa Fabryka Amunicji nr 1 w Skarżysku
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 2 w Kraśniku
- Państwowa Fabryka Amunicji nr 5 w Jawidzu


...która powyżej została wymieniona juz po raz drugi; a także fabryki w Kraśniku i Jawidzu.


Woju - chciałbym zwrócić uwagę na pewną "oczywistą oczywistość" wink.gif, a mianowicie:

Żadnej Fabryki Amunicji nr 5 w Jawidzu nie było ! (Miała dopiero powstać - w sierpniu 1939r. uzbrojonio teren, i stawiano fundamenty - wedle założeń miała ona produkować amunicję karabinową w ilości 30 mln. nabojów miesięcznie (!), amunicję ppanc. 37mm, 40mm plot, oraz 20mm do nkm FK).

Odnośnie mojego Kraśnika - Fabryka Amunicji nr 2 tak naprawdę budowana była od podstaw w szczerym lesie, w miejscowości Dąbrowa - Bór, obecnie - Kraśnik Fabryczny (piszę historię jej powstania). Miała ona wedle założeń produkować amunicję artyleryjską wszystkich typów i kalibrów, oraz narzędzia i zapalniki. Do sierpnia wybudowano tylko jej część (tj. dział narzędziowy, remontowy, kuźnię, budynki do obróbki skorup pocisków, i budynki administracyjne*), była już częściowo uruchomiona, a całkowite oddanie do jej użytku planowano pod koniec 1939r.

*Do wybuchu wojny wybudowano na terenie fabryki 29 budynków murowanych, w tym 8 hal fabrycznych, 4 magazyny, 1 budynek szkolny, budynek dla dyrekcji i biur, 2 budynki wartownicze, parowozownię, elektrownię, laboratorium i inne budynki gospodarcze, jak kotłownia, waga wagonowa itd. Łączna wartość 29 budynków murowanych według cen 1938 roku w bilansie za mknięcia byłej Fabryki Amunicji oceniona została na 19 289 186,60 zł. Wartość trzech budynków fabrycznych drewnianych według tych samych cen oceniono na zło tych 172 746,-,łączna wartość dwóch budynków murowanych gospodarczych (stajnia z wozownią i gajówka) wynosiła 55 440 zł. Ponadto na terenie fabryki wy budowano 16000 mb torów kolejowych, 5500 mb dróg kołowych, zainstalowano 10500 mb rur wodociągowych, 50000 mb rur kanalizacyjnych, 1700 mb podziemnej sieci elektrycznej, przygotowano kanały żelbetowe ze studzienkami na 1400 mb rw do centralnego ogrzewania.Łączna wartość majątku Fabryki Amunicji, tj. fabryki i osiedla oceniona została w Bilansie Zamknięcia na sumę 33 736 389,30 złotych według cen 1938r. zaś we dług cen obiegowych (1947) na sumę 5 096 490,94 zł.


pzdr.
 
Post #7

     
Woj
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.891
Nr użytkownika: 25.745

Stopień akademicki: posiadam
Zawód: historyk
 
 
post 13/02/2008, 22:14 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 13/02/2008, 21:05)
Woju - chciałbym zwrócić uwagę na pewną "oczywistą oczywistość" wink.gif, a mianowicie:

Żadnej Fabryki Amunicji nr 5 w Jawidzu nie było ! (Miała dopiero powstać
*


Jasne. Co nie zmienia faktu, że była[by] to fabryka PWU. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 14/02/2008, 9:22 Quote Post

No tak - obydwie fabryki były inwestycjami Państwowej Wytwórni Uzbrojenia. Ponad to w zestawieniu brakuje mi (z mojego rejonu):

- Będącej w budowie Fabryki Sprzętu Łączności w Poniatowej ( Oddział Państwowych Zakładów Tele i Radiotechnicznych w Warszawie);
- Będącej w budowie Fabryki Silników (i części do samochodów ciężarowych) w Lublinie;
- Będącej w budowie fabryki gwoździ i drutu w Lublinie ("Karwina - Trzciniec");
- Będącej w budowie Garbarni i Fabryki Obuwia "Bata" pod Puławami.
- Będącej na ukończeniu Fabryce masek p-gaz. w Lublinie;
- Będącej na ukończeniu Fabryce prochów i mat. wybuchowych (trotyl i pentryl) "Nitrat" w Krasnymstawie;
W Lublinie była jeszcze zlokalizowana Wytwórnia wyrzutników do bomb i części lotniczych.
 
Post #9

     
gesio
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 41.975

 
 
post 26/02/2008, 9:34 Quote Post

Warsztaty Naprawy i Budowy Drewnianych Barek Rzecznych początek obecnej Płockiej Stoczni Rzecznej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Tyś
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 62.009

 
 
post 8/01/2010, 20:47 Quote Post

Zapoznałem się z listą najważniejszych fabryk w Polsce i stwierdziłem, że wkradł się błąd do wykazu. Otóż podano, iż fabryka Tyslera była niemiecka co nie jest prawdą. Tak więc chciałbym wyjaśnić.
Fabryka została założona przez Polaków w roku 1922 i funkcjonowała pod pełną nazwą: Fabryka Cukrów i Czekolady ,,Bracia Tysler" do roku 1939 kiedy to Niemcy przejęli silą zakład i nadali własną nazwę na ,,Gebruder Tysler" a potem na ,, Hellbus". Po wojnie w 1945 dawny właściciel przejął fabrykę i zmienił nazwę na ,,Jutrzenka". A potem zakład spotkał ten sam los co tysiące innych fabryk, fabryczek i zakładów produkcyjnych w Polsce.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
krzystofer
 

Semper Invictus
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.602
Nr użytkownika: 1.005

 
 
post 17/04/2010, 11:34 Quote Post

Kawał dobrej roboty, ale autor nieco pomieszał nazwy hut górnośląskich:
Huta Baildona zawsze miała taką nazwę, zaś Huta Bismarcka zmieniła nazwę na Hutę Batory, a cała miejscowość z Bismarckhuty na Wielkie Hajduki.
Huta Pokój, od której wzięła nazwę Frynchita, czy też Fryna(niem. Friedenshutte), największy producent żelaza doby II RP nie zmieniła również nazwy, co sugeruje autor wątku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
jasiek9929
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 79.208

jasiek9929
Zawód: uczeñ
 
 
post 16/03/2013, 15:05 Quote Post

Nie widzę tu fabryk kawy, a zarabiały one dość sporo w przed wojennej Polsce np: Fabryka kawy ''Bałtyk''.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
mpiatkowski
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 100.305

Marcin Piatkowski
Stopień akademicki: dr
Zawód: ekonomista
 
 
post 7/10/2016, 1:36 Quote Post

Czy ktorys z Panow ma liste najwiekszych firm w II RP, w 1939 roku, z podzialem na firmy panstwowe i prywatne (jesli mozliwe, to rowniez ze struktura wlascicielska, polskie vs. zagraniczne) oraz z wielkoscia przychodu?
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Marecki384
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 956
Nr użytkownika: 65.289

Marek Marecki
Zawód: internauta
 
 
post 12/01/2017, 19:44 Quote Post

Tutaj co nieco znalazłem : Drohobycz, który przed wojną stanowił centrum polskiego przemysłu naftowego, posiadał jedną z największych i najnowocześniejszych w tym czasie na świecie rafinerię. Nosiła ona nazwę "Polmin".

Franciszek Beck (spokrewniony z Janem Rybotyckim, po wojnie dyrektorem Liceum w Jaworze i przewodniczącym Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Drohobyckiej we Wrocławiu) oraz nieznany nam bliżej (nawet z imienia) Szpondrowski - pracownicy "Polminu", a jednocześnie członkowie drohobyckiego "Sokoła".
Wybudowano ją w latach 1909-1912 przy ulicy Stryjskiej, obok dworca głównego, a później systematycznie rozbudowywano i modernizowano. Nazwa "Polmin" pochodziła od skrótu: Państwowa Fabryka Olejów Mineralnych. Zatrudnionych w niej było około 2 tysięcy wykwalifikowanych robotników, w tym około 800 majstrów. Zarobki były tam wysokie - od 600 złotych do 2 tysięcy (kilogram chleba kosztował w tym czasie 30 groszy, mięsa 80 groszy, dobre ubranie 40 złotych, rower "Łucznik" - marzenie chłopców - 100 złotych).

Wielkość i unicestwienie "Polminu"

Dyrekcja "Polminu" dbała o pracowników. Pokrywano im m.in. różne wydatki związane z kosztami wynajmu mieszkań: opłaty za prąd, gaz, kanalizację, bieżące remonty, bezpłatne bilety autobusowe w obrębie miasta itp. Część pracowników "Polminu" zakwaterowana była w Kolonii Mieszkaniowej - w 40 budynkach (od dwurodzinnych do dziesięciorodzinnych), przy których były ogródki. W Kolonii była nowoczesna szkoła podstawowa, kaplica, stadion sportowy, pływalnia, klub, biblioteka, sklepy. Mieszkańcy mieli do dyspozycji kilka bezpłatnych autobusów. Służyły one żonom pracowników do wyjazdów na zakupy, rodzinom na wyjazdy w góry i na grzybobrania, harcerzom na wyjazdy na obozy. Pracować w "Polminie" było marzeniem robotników.

"Polmin" miał szczęście do zarządców. W latach 1909-1918 dyrektorem technicznym został wywodzący się z lwowskiego rodu Pilatów (zasłużonych dla polskiej nauki) prof. Stanisław Pilat (1881-1941) - wybitny chemik, uczony i wynalazca. Wprowadził wówczas w rafinerii nową metodę rektyfikacji benzyny, zaprojektował i doprowadził do wybudowania parafiniarni oraz wybudował instalację wysokopróżniową destylacji olejów. Na kilka lat wyjechał za granicę, ale w 1926 roku wrócił do "Polminu" na stanowisko dyrektora, ofiarowane mu przez prezydenta Ignacego Mościckiego i ówczesnego ministra przemysłu i handlu Eugeniusza Kwiatkowskiego. Wybudował wówczas gazociąg Daszawa - Drohobycz "Polmin", dzięki czemu wzrosła rentowność rafinerii. Po zrezygnowaniu przez Pilata w 1929 roku z funkcji dyrektora "Polminu" (uczony ten zginął w 1944 roku rozstrzelany przez hitlerowców na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie) posadę dyrektora objął świetny fachowiec Zygmunt Biluchowski (1887-1940?), dziś niemal zupełnie zapomniany. Chwała Jerzemu Pileckiemu, że włożył wiele wysiłku, aby wyrwać z mroków zapomnienia tę bardzo zasłużoną dla polskiego przemysłu naftowego postać. Zygmunt Biluchowski wywodził się z okolic Radomska. Gimnazjum skończył w Częstochowie, a studia we Lwowie na tamtejszej politechnice, na wydziale chemii. Przez pewien czas był asystentem prof. Stanisława Pilata, z którym napisał wspólnie artykuł naukowy, ale po wojnie polsko-bolszewickiej, po ustabilizowaniu się sytuacji politycznej pod koniec 1920 roku, przeniósł się do Drohobycza i podjął pracę w rafinerii. Szybko awansował. W 1929 roku był już dyrektorem technicznym "Polminu", a ponieważ dyrektor naczelny inż. Stefan Dażwański urzędował stale we Lwowie, gdzie była centrala firmy, Biluchowski był w Drohobyczu jak kapitan na statku - "pierwszy po Bogu". To pod jego zarządem "Polmin" osiągnął pozycję jednej z największych rafinerii w Europie. Stworzył sieć gazociągów z magazynami w kilku miastach i nabył kilka kopalń. Cały czas modernizował i unowocześniał rafinerię; wdrożył m.in. instalację do destylacji rurowo-wieżowej systemu Foster Wheeler, co było wówczas szczytem techniki w tej branży na świecie. Mieszkał z żoną Heleną, z domu Herman (siostrą gen. Franciszka Hermana), na terenie rafinerii w ośmiopokojowym apartamencie. Był też właścicielem willi "Strzelista na Bystrem" w Zakopanem przy Bulwarach Słowackiego, zaprojektowanej przez renomowanego architekta Adama Hełm-Pirgo. W willi często przebywała małżonka, Biluchowski jako pracoholik rzadko opuszczał "Polmin". Gdy 17 września 1939 roku bolszewicy wtargnęli w granice Polski, Biluchowski z grupą inżynierów ruszył w kierunku granicy węgierskiej, ale w ostatniej chwili zdecydował się wrócić do Drohobycza. Już w listopadzie 1939 roku został aresztowany i trafił do więzienia w Kijowie. Tam został przez NKWD zamęczony na śmierć. Miał 54 lata. Wiele wskazuje na to, że jego zwłoki zostały wrzucone do zbiorowego grobu w lasku w Bykowni koło Kijowa, jak wielu polskich inteligentów. Jego żona przeżyła wojnę i zmarła w Zakopanem w 1975 roku, w wieku 81 lat. Spoczywa na tamtejszym cmentarzu przy ulicy Nowotarskiej. Stowarzyszenie Drohobyczan czyni zabiegi, aby na tym grobie umieścić tablicę upamiętniającą tego wybitnego polskiego przemysłowca. W "Polminie" przerabiano głównie ropę borysławską na benzynę samochodową i lotniczą, produkowano oleje: samochodowy, turbinowy, garbarski, asfalty drogowe, koks naftowy i parafinę. Pracowało tam wielu znakomitych inżynierów, m.in. Franciszek Limbach, który opracował metodę produkcji asfaltu z "bituminy". To na jego cześć nazwano ten komponent "limbitem". Ulica Stryjska w Drohobyczu pokryta została właśnie "limbitem". "Polmin" był chlubą polskiego przemysłu lat międzywojennych, może nie tak sławny jak Gdynia czy Centralny Okręg Przemysłowy - sztandarowe dzieła wicepremiera i ministra gospodarki Eugeniusza Kwiatkowskiego - ale na pewno dający pracę i płacę, dumę i prestiż tysiącom ludzi, inżynierom i robotnikom, którzy go budowali latami. Niestety, II wojna światowa unicestwiła tę wielką, supernowoczesną rafinerię. Zagłada "Polminu" "Polmin" zniszczyły doszczętnie dwa naloty lotnicze - jeden niemiecki, drugi amerykański. Pierwszy miał miejsce 10 września 1939 roku. Była niedziela. Piękne, bezchmurne niebo. Wojna, która od dziesięciu dni toczyła się już na zachodzie, budziła w Drohobyczu zaciekawienie, ale nie napawała grozą. Przekonanie, że armia polska się obroni, było powszechne. Nikt nie dopuszczał myśli, że "Polmin" - "paliwowe serce Polski" - może być niezabezpieczony, że nie ma odpowiedniej obrony przeciwlotniczej. Wierzono słowom marszałka Rydza-Śmigłego: "nie oddamy nawet guzika". Nalot kilkunastu niemieckich samolotów w samo południe słonecznego dnia był szokiem. Świadek tego nalotu, Franciszek Iwanicki (1919-1999), wspominał, że przeżył tego dnia piekło na ziemi. Detonacje - pisał - trzaski, łomoty, syki mieszały się z jękiem rannych, którzy uciekając, liczyli się z tym, że jedynym ich zbawieniem będzie jak najszybsze odejście z tego piekielnego miejsca. Po nalocie fabryka przedstawiała okropny widok. W ciągu tych 5-10 minut budynki zostały zamienione w gruzowiska, płomienie ogarniały łatwopalne ciecze i materiały, a wybuch palących się zbiorników z paliwem dopełniał resztę zniszczeń. Zbierano zabitych i rannych, którzy pozostali do końca na posterunku pracy. (...) Dyrektor fabryki, inż. Z. Biluchowski, zarządził zbiórkę pozostałych pracowników i "martwym głosem"oznajmił, że rafinerii nie będzie odbudowywać, gdyż bombardowania mogą się jeszcze powtórzyć. "Polmin" palił się 21 dni, aż do przyjścia Armii Czerwonej, która zajęła się wygaszaniem resztek ognia. Palące się zbiorniki z benzyną i olejami dawały tyle światła, że nie odróżniano dnia od nocy. Słup ognia i czarnego dymu był widoczny aż we Lwowie, odległym w prostej linii o około 80 km. Nalot zniszczył też dworzec kolejowy, który sąsiadował z "Polminem". Stały tam, niestety, niezabezpieczone przez niefrasobliwość polskiego dowództwa transporty wojskowe z amunicją. W palących się wagonach eksplodowały całe skrzynie granatów ręcznych, pocisków artyleryjskich i naboi karabinowych, siejąc śmierć i spustoszenie wokół całego dworca. Kto odpowiadał za ustawienie transportu z tak niebezpiecznym ładunkiem przy budynkach stacyjnych w Drohobyczu, choć było tyle bocznic towarowych? Nikt nie zajął się tym, aby ustalić winnych. A była to głupota granicząca ze zbrodnią. To jest też prawda o polskim wrześniu i tak szybkiej porażce Polski w tej wojnie. Niemiecki dyrektor "Polminu" w latach 1941-1944, Helmut Leitner, zwierzał się później, że Luftwaffe niepotrzebnie zbombardowało rafinerię, gdyż armia polska na Podkarpaciu była tak słaba, że Niemcy mogli zdobyć z marszu Borysławsko-Drohobyckie Zagłębie, tym bardziej że mieli pod Drohobyczem sojuszników wśród licznych tamtejszych kolonistów niemieckich. W czasie sowieckiej okupacji Drohobycza, która trwała od września 1939 roku do czerwca 1941 roku, a później niemieckiej, trwającej do lipca 1944 roku, okupanci częściowo odbudowali "Polmin", bo bardzo potrzebowali benzyny i olejów. Ale przyszedł 26 czerwca 1944 roku. Był równie piękny, pogodny dzień jak tamten wrześniowy sprzed pięciu lat. Nalotu dokonały samoloty amerykańskie w ramach operacji noszącej kryptonim "Frantic". Pod kryptonimem tym kryła się strategia współpracy lotnictwa amerykańskiego i sowieckiego jako państw sojuszniczych w walce z Niemcami hitlerowskimi. Było to następstwo porozumień administracji Roosevelta i Stalina. Samoloty amerykańskie po starcie z baz w Anglii lub we Włoszech i wykonaniu zadań bojowych na ziemiach zajętych przez Niemcy lądowały w bazach na terenie ZSRR, głównie na Ukrainie: w Połtawie, Mirgorodzie i Pryjatinie. I tak dla przykładu: 2 czerwca 1944 roku 130 amerykańskich superfortec B-17 w towarzystwie 64 myśliwców P-51 Mustang 15. Floty USA, startujących z baz we Włoszech (po zbombardowaniu Debreczyna na Węgrzech), wylądowało na sowieckich lotniskach. Tam po napełnieniu zbiorników paliwem, przeglądzie sprawności maszyn, wypoczynku pilotów i załadowaniu bomb samoloty startowały znów do baz w Anglii i we Włoszech, a po drodze bombardowały cele strategiczne na ziemiach kontrolowanych przez Niemców, m.in. w Gałaczu i Focsani (w Rumunii) oraz w Ruhland i Elsterwerde (w Niemczech). Samoloty w ramach operacji "Frantic" wykonały między majem a wrześniem 1944 roku kilkanaście wahadłowych nalotów. Leciały zazwyczaj w dużej grupie liczącej kilkadziesiąt maszyn. Taki nalot miał właśnie miejsce 26 czerwca 1944 roku. Badacze historii unicestwienia "Polminu" Krzysztof Lorenz i Jerzy Pilecki na podstawie literatury amerykańskiej podali, że w nalocie tym wzięły udział 72 boeingi B-12 (trzy klucze po 24 maszyny) i 58 myśliwców typu Mustang. Miano zrzucić 140 ton bomb. Wcześniej Amerykanie przez Radio Londyn nadali komunikat do pracowników "Polminu", aby około godziny 14-15 w miarę możliwości nie wchodzili na teren rafinerii. Komunikatowi temu nie dano wiary. Wykluczano, że nalot może odbyć się w biały dzień. A jednak to była prawda. Samoloty pojawiły się dość punktualnie. Nalot trwał kilkanaście minut. Rafineria stanęła w ogniu. Zginęło około 120 osób, a kilkaset zostało rannych i poparzonych. Gdy samoloty amerykańskie odlatywały, słup dymu nad Drohobyczem sięgał wysokością 8 km. Ostrzał ze strony artylerii niemieckiej nie sięgał ich pułapu. Po wykonaniu zadania wszystkie samoloty lądowały bez strat w Brindisi w południowych Włoszech. Trudno opisać, co się działo - wspominał prof. Wiesław Lesiuk (1944-2004), po wojnie historyk, dyrektor Instytutu Śląskiego w Opolu i kierownik katedry politologicznej w Uniwersytecie Opolskim. - Moja matka nabawiła się wówczas lęku, z którego nie wydobyła się do końca życia. Z naszego domu na wzgórzu widać było bombowe gradobicie. Eksplodujące zbiorniki i kotłownie dawały przedsmak końca świata. Języki ognia zmiatały dachy budynków. W uszach pękały bębenki, gryzący dym i kurz dusił i dławił. Przyjaciel mego ojca, odrzucony podmuchem, wpadł do kadzi z roztopionym żelazem w giserni i tylko przeraźliwy krótki jęk towarzyszył jego śmierci. Ten nalot ostatecznie unicestwił "Polmin". Rafineria nigdy się już nie podniosła. Gdy 6 sierpnia do Drohobycza wkraczała Armia Czerwona, "Polmin" się dopalał. Franciszek Iwanicki napisał po latach: Jedno jest jednak po latach godne odnotowania. W Drohobyczu obok państwowej rafinerii "Polmin" były też prywatne "Galicja" i "Nafta", nad którymi samoloty przeleciały spokojnie, nie czyniąc im zła. Czyżby uratowało je to, że były tam ulokowane przed wojną kapitały amerykańskie? Bombardowanie było precyzyjne, bo objęło 2,6 km kw., a kolonii budynków mieszkalnych nie zniszczyło. Kilka dni po tej tragedii odbył się na cmentarzu w Drohobyczu wielki wspólny pogrzeb ofiar nalotu. Do dziś zachowała się tam zbiorowa mogiła oraz fotografie z tej przejmującej żałobnej manifestacji.

Czytaj więcej: http://www.nto.pl/magazyn/reportaz/art/620...ftowa,id,t.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej