|
|
Wywiad wojskowy II RP, Kto wiedział więcej, Polacy czy Niemcy?
|
|
|
Pająk
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 75.649 |
|
|
|
|
|
|
Dokumenty zaczęto palić dopiero w lipcu i to nie wszystkie. Najpierw mało istotne. Później było już za późno.
Ten post był edytowany przez Pająk: 21/12/2011, 13:03
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pająk @ 21/12/2011, 14:00) Dokumenty zaczęto palić dopiero w lipcu i to nie wszystkie. Najpierw mało istotne. Później było już za późno.
A mi się wydaje, ze trochę benzyny paru ludzi i w godzinę dwie można wszystko spalić. U rodziców na działce jest piec, czasem palą jakieś rzeczy w ogródku /papiery również/ i nie ma w tym żadnej filozofii.
Ten post był edytowany przez marcin 1018: 21/12/2011, 20:41
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pająk @ 21/12/2011, 11:52) Tuż przed wybuchem wojny niemiecki wywiad zastrzegł, aby istotnych dokumentów nie przekazywać do rąk kobiet. Nie mogły one również ich przenosić.
Kobietę można namówić do ujawnienia dokumentów, a mężczyznę nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli chodzi o wywiad i kontrwywiad to szału nie było, wręcz można stwierdzić iż II RP miała denny i wywiad i kontrwywiad bo poza kilkoma spektakularnymi sukcesami kwestie bezpieczeństwa informacji pozyskiwanych czy ochranianych leżały głównie odłogiem. Zapoznanie się z praca Sekretna wojna II. Z dziejów kontrwywiadu II RP (1914) 1918-1945 (1948) pod red. Zbigniewa Nawrockiego pokazuje szereg mankamentów w tym , o zgrozo, pełną penetrację wywiadu dotyczącego ZSRS przez Sowietów w wyniku operacji OGPU "Trust". W sumie zapoznanie się z tym "wiadrem" zimnej wody pokazuje dlaczego Polacy byli kompletnie zaskoczeni inwazją Sowietów 17 września z uwagi na to iż nasz wywiad dostarczał w sprawie ZSRS jedynie te informację które Sowieci chcieli nam przekazać. Podobnie nie sparaliżowano tzw V-kolumny w 1939 roku, nie rozpoznano skutecznie faktycznych zamiarów Francji i WB, w sumie zawalili robotę skutecznie tak przed jak i w czasie wojny co zaowocowało poważnymi stratami Polski w wyniku nietrafionych decyzji politycznych czy wojskowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kamaz73 @ 17/01/2016, 13:41) W sumie zapoznanie się z tym "wiadrem" zimnej wody pokazuje dlaczego Polacy byli kompletnie zaskoczeni inwazją Sowietów 17 września z uwagi na to iż nasz wywiad dostarczał w sprawie ZSRS jedynie te informację które Sowieci chcieli nam przekazać. Lipa z taką teorią!
To napisz pare slow dlaczego to jest "lipa" ! Jestes expertem, znasz temat. Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 17/01/2016, 14:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kamaz73 @ 17/01/2016, 14:41) Podobnie nie sparaliżowano tzw V-kolumny w 1939 roku, To jest ważki argument - powsadzałbyś do więzień 750 tys. obywateli własnego kraju narodowości niemieckiej ... Niejaki Adolf H. zyskał by argument do interwencji, że hej ! Przy okazji ludności niemieckojęzycznej - mam nadzieję, że czytałaś opisy "Marszów śmierci" ?
QUOTE(Kamaz73 @ 17/01/2016, 14:41) nie rozpoznano skutecznie faktycznych zamiarów Francji i WB Fakt. Też bym osądził O/II SG za brak szklanej kuli A co do rzeczywistych zamiarów - przecież obydwa te kraju wypowiedziały wojnę III Rzeszy 3 września 1939 r., i chyba tego w Polsce oczekiwano ?
QUOTE(Kamaz73 @ 17/01/2016, 14:41) w sumie zawalili robotę skutecznie tak przed jak i w czasie wojny co zaowocowało poważnymi stratami Polski w wyniku nietrafionych decyzji politycznych czy wojskowych. Nieprawda. O/II SG trafnie przewidział główne kierunki niemieckiego natarcia. A już na pewno nie możesz mieć do "dwójki" pretensji o to, że nie było wystarczającej liczby wojska do obstawienia 3000 km granicy.
|
|
|
|
|
|
|
|
I. Obecnie też nie wsadza się wszystkich muzułmanów do "pierdla" za podejrzenie o terroryzm więc znowu argument z czapy o tych 750 tysiącach koniecznych do wsadzenia Niemcach. SS kraju od tego są by rozpoznawać i przeciwdziałać zagrożeniom a nie załamywać ręce bo jest dużo roboty.
II. Dlaczego szklanej kuli? Od czegoś mieliśmy wtedy wywiad? A co "wywołania wojny Niemcom jako spełnieniu zobowiązań sojuszniczych" to sorry nie będę komentował bo to żałosne i śmieszne. Zostaliśmy koncertowo pozostawieni sami sobie i tyle.
III. Nie no nie wyewakuowanie archiwum wywiadu w '39r... pełna profesjonalizacja... zapewne zaskoczyli je desantem powietrznym.
Sorry ... Ja rozumiem że dla niektórych poziom służb to głównie enigma ale w realu było więcej problemów do rozwiązania a już brak wiedzy o zamiarach ZSRS to pełna kompromitacja naszych służb w II RP. Oj będzie bolało jak ujawnią agenturę Rosjanie i pewnikiem przeżyjemy podobny szok jak Anglicy co do penetracji ich struktur podczas DWSu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odnośnie głównego tematu wątku warto wspomnieć jeszcze Jana Henryka Żychonia i jego "Akcję Wózek" polegającą na włamywaniu sie do wagonów jadących polskim korytarzem i przeglądaniu niemieckiej korespondencji i przesyłek. Poza tym oczywiście wspomniany wcześniej Jerzy von Nałęcz-Sosnowski.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|