Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> II RP: unikanie służby wojskowej
     
piotruś1974
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 640
Nr użytkownika: 98.055

 
 
post 9/04/2017, 18:47 Quote Post

W czasach IIRP wojsko cieszyło się powszechnie dużym prestiżem, zaś służba w nim uchodziła za wielki zaszczyt. Nie mniej jednak nie chce mi się wierzyć, aby nie było w tamtym okresie osób, które z różnych powodów starały się od tego "zaszczytnego obowiązku" wymigać. choćby przedstawiciele mniejszości narodowych, którzy nie zawsze traktowali to państwo jako swoje, czy członkowie rozmaitych grup i ruchów religijnych (choćby ortodoksyjni żydzi, którzy nawet we współczesnym Izraelu nie są powoływani do wojska). Ciekawi mnie w związku z tym, jakie były możliwości oficjalnego uniknięcia służby, jakie groziły kary za uchylanie się od niej? A może istniało coś w rodzaju służby zastępczej (choć to generalnie w większości państw wynalazek powojenny)?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
dak04
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 184
Nr użytkownika: 67.148

Dariusz Kutyla
 
 
post 9/04/2017, 19:43 Quote Post

Na CBW Zbrojownia jest pełny zestaw roczników "Żołnierza Polskiego". Tam jest sporo o wyrokach w tych sprawach.

Ten post był edytowany przez dak04: 9/04/2017, 20:41
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 9/04/2017, 21:15 Quote Post

Było coś takiego i sterował tym Oddział II Głównego Inspektoratu Sił Zbrojnych.
Rzecz tyczy się radykalnych Żydów z organizacji Betar/Bejtar.
Szkolono ich po to, aby wysłać do brytyjskiej strefy mandatowej w Palestynie.
Ten proceder trwał do września 1939 roku.
Oficjalnie ci młodzieńcy nie byli na stanie Polskiego Wojska.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
piotruś1974
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 640
Nr użytkownika: 98.055

 
 
post 10/04/2017, 6:53 Quote Post

Ale na czym polegało to szkolenie? Było to normalne szkolenie wojskowe, tyle że prowadzone nie z myślą o obronie RP,a w innych celach?
Bardziej chodziło mi o osoby, którym wyznawana religia lub przekonania nie pozwalały na służbę w wojsku i kontakt z bronią
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 10/04/2017, 17:31 Quote Post

Nie znam tego programu szkolenia w Bolkowie.
Mogę się jedynie domyślać, że uczono zasad konspiracji i skrytego podkładania ładunków wybuchowych.
Skoro młodemu Żydowi nie pasowała służba w Wojsku Polskim to taka możliwość była.
Ponadto wedle ustawy z 9 kwietnia 1938 roku, od poboru do wojska zwolnieni byli:
- inwalidzi
- jedyni żywiciele rodzin
- właściciele gospodarstw rolnych
- przestępcy kryminalni
- posłowie i senatorowie
-...
Zresztą nie będę się rozpisywał.
Tekst ustawy jest dostępny w PDFie tutaj - http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19380250220

Z treści tej ustawy wynika coś takiego, że była przed wojną pomocnicza służba wojskowa. Dotyczyła ona duchownych, kleryków, zakonników wyznań oficjalnie uznawanych przez państwo.

Ten post był edytowany przez poldas372: 10/04/2017, 17:41
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 12/04/2017, 8:18 Quote Post

CODE
Mogę się jedynie domyślać, że uczono zasad konspiracji i skrytego podkładania ładunków wybuchowych.
Skoro młodemu Żydowi nie pasowała służba w Wojsku Polskim to taka możliwość była.


W necie jest sporo artykułów na ten temat, nawet zdjęć. Najpewniej na jednym z takich ćwiczeń zginął brat mojej babci, bo na Kocierzu koło Andrychowa. Był instruktorem z 12 pułku piechoty. A co ciekawe i dziwne, jego koledzy powiedzieli mojemu dziadkowi, że zginął podczas skoku spadochronowego - albo dziadkowi się pokićkało po półwieczu.
O Żydach w wojsku jest ciekawa książka Bellony "Żydzi - żołnierze Wojsk Polskich polegli na frontach II wojny światowej".
Ale mniejszości to nie miały tak dobrze w wojsku - zachowało się sporo opisów ich traktowania. Sam kiedyś cytowałem jeden z garnizonu w Przemyślu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
obodrzyta
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.843
Nr użytkownika: 88.774

Stopień akademicki: mgr historia
 
 
post 12/04/2017, 12:43 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 9/04/2017, 21:15)
Było coś takiego i sterował tym Oddział II Głównego Inspektoratu Sił Zbrojnych.
Rzecz tyczy się radykalnych Żydów z organizacji Betar/Bejtar.
Szkolono ich po to, aby wysłać do brytyjskiej strefy mandatowej w Palestynie.
Ten proceder trwał do września 1939 roku.
Oficjalnie ci młodzieńcy nie byli na stanie Polskiego Wojska.


Oddział II to był Sztabu Głównego.
Ponadto od strony formalnej to nie było w Polsce takiego organu jak Główny Inspektorat Sił Zbrojnych.
Poprawnie organem był tylko Główny Inspektor Sił Zbrojnych.

Co do tych szkolonych w Bolkowie dywersantów żydowskich, to niekoniecznie musieli to być obywatele Polski.
Po nocy kryształowej z Niemiec do Polski wyemigrowało sporo niemieckich Żydów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 12/04/2017, 19:15 Quote Post

Też niepoprawnie.
Powinno być "Generalny Inspektor Sił Zbrojnych".
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
obodrzyta
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.843
Nr użytkownika: 88.774

Stopień akademicki: mgr historia
 
 
post 12/04/2017, 20:30 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 12/04/2017, 19:15)
Też niepoprawnie.
Powinno być "Generalny Inspektor Sił Zbrojnych".


Złapał Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma...

Oczywiście poldas372 masz rację, dziękuję za poprawkę.
Wspólnymi siłami można dojść do poprawnej nazwy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 13/04/2017, 21:51 Quote Post

Kodeks Karny Wojskowy z 21 października 1932 roku
Art 45 $ 1 Kto, będąc zobowiązany do służby wojskowej, nie czyni zadość powołaniu lub publicznemu wezwaniu do tej służby w terminie oznaczonym,
podlega karze więzienia do lat 2 lub twierdzy, albo aresztu wojskowego.
$2 Jeśli tego przestępstwa dopuszczono się w czasie wojny, sprawca podlega karze więzienia do lat 3 lub twierdzy albo aresztu wojskowego.
$3 Jeśli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze twierdzy do 6 miesięcy lub aresztu wojskowego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 13/04/2017, 21:56 Quote Post

Kto wie czym się różni kara więzienia od kary w twierdzy?
Podejrzewam zaostrzony rygor.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 14/04/2017, 14:13 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 13/04/2017, 21:56)
Kto wie czym się różni kara więzienia od kary w twierdzy?
Podejrzewam zaostrzony rygor.
*


Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie regulaminu więziennego cd

Część IV
Postępowanie wykonawcze szczegółowe.
Dział I
Postępowanie szczegółowe w stosunku do więźniów karnych.
Rozdział I
Odbywanie kary aresztu i twierdzy.
Osoby skazane na karę aresztu (nie mylić z obecnym aresztem śledczym który nie jest karą a środkiem zapobiegawczym) jak również kary twierdzy, odbywają kary w specjalnych oddziałach a jeśli warunki na to nie pozwalają należy osadzić w oddzielnych celach. Mimo że kara twierdzy brzmi groźnie to osoby na nią skazane korzystały ze znacznie większej ilości ulg niż więźniowie innych kategorii.
Ulgi z jakich korzystali więźniowie skazani na karę aresztu:
-uprawnienie do korzystania z własnej odzieży, bielizny, obuwia i pościeli stosowanie do postanowień regulaminu;
-odżywiać się na koszt własny lub zakupować żywność dodatkową w granicach umiarkowania;
-być odwiedzani raz na tydzień;
-przyjmować i wysyłać jeden list na tydzień;
-podczas przechadzki mogą chodzić w grupach 5 osób;
-nosić dowolny zarost i uczesanie;
-palić tytoń;
-prawo wyboru rodzaju pracy.
Dodatkowe uprawnienia skazanych na karę twierdzy poza w/w:
-posługiwać się w celi własnymi przedmiotami osobistymi;
-przyjmować odwiedziny w pomieszczeniu bez siatki;
-korzystać z przechadzki do 2 godzin;
-nie mogą być wykorzystywani do prac gospodarczych;
-nie mogą być karani niektórymi karami.

Zapraszam do mojego może obszernego tematu o więziennictwie międzywojennym. Z tej strony pochodzi fragment : http://www.historycy.org/index.php?showtopic=122652&hl=
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej