|
|
II RP: strajki
|
|
|
exel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 100.262 |
|
|
|
|
|
|
W ostatnich latach dużo się mówi o strajkach które miały miejsce w PRL-u i o śmiertelnych ofiarach ich krwawych pacyfikacji. Zastanawia mnie czy w II Rzeczpospolitej miały miejsce podobne zajścia ?
Ten post był edytowany przez exel: 30/09/2016, 16:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Miały, lecz o nich się nie mówi. Nie jest to nośne politycznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak zwykle trzeba odniesc te wydarzenia do kontekstu z epoki. Czy w innych panstwach dochodzilo do strajkow w nastepstwie ktorych strzelano do ludzi? A jesli tak to ile bylo ofiar? Jakiego typu bylo to panstwo? Co bylo tego przyczyna itd.
|
|
|
|
|
|
|
|
W 1935 r. istniało w Polsce 298 związków zawodowych. Największy z nich, liczący 284 tys. członków nazywał się Związek Stowarzyszeń Zawodowych. Tak jak i dziś, tak wówczas pracownicy walczyli o swoje prawa, a głównie o podwyżki – tylko w 1938 r. odbyły się 502 akcje strajkowe o lepsze wynagrodzenia. W tym samym roku odbyło się 208 strajków, podczas których pracownicy domagali się wypłaty zaległych wynagrodzeń. Jednak największa fala strajków przeszła przez Polskę w 1937 r. – odbyło się ich wówczas ponad 2 tys., a udział w niej wzięło ogółem 565 tys. osób. Największą grupą strajkujących - tak jak i dziś - spośród różnych grup zawodowych w dwudziestoleciu międzywojennym byli górnicy – w 1928 r. strajkowało 45 tys. górników, w 1932 – 80 tys. górników, a w 1938 r. – 14 tys. zatrudnionych w górnictwie. Zresztą, była to też jedna z najliczniejszych grup zawodowych w Polsce – w górnictwie pracowało wówczas 829 tys. osób.
http://www.pulshr.pl/wynagrodzenia/praca-z...ym,29689,2.html
|
|
|
|
|
|
|
|
W kontekście tych strajków; Zastanawia mnie niechęć do współpracy Polskiej Partii Socjalistycznej ze Stronnictwem Ludowym. Wychodzi mnie to tak, że w 1937 roku "mieszczuchy" wypięły tyłek na "wsioków", co ułatwiło pacyfikację chłopskiego strajku a'la Lepper.
Ten post był edytowany przez poldas372: 1/10/2016, 12:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlaczego ten strajk miał być a'la Lepper?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponieważ blokowano drogi. Rozchodziło się strajkującym o ograniczenie dostaw żywności do miast.
|
|
|
|
|
|
|
|
1. Jak w większości chłopskich strajków 2. Rozchodziło się o coś zupełnie innego tylko oczywiście nikomu nie chce się wgłębiać w takie drobnostki jak postulaty strajkujących
|
|
|
|
|
|
|
|
"Spychotechnika"- No dobra. Rzecz postrzegam tak, że w latach 1936-1938 ludność Rzeczypospolitej się buntowała. Doszło do pacyfikacji w stylu Janusz Korwin Mikke. Czyli niby terror, albo skuteczne doprowadzenie społeczeństwa do porządku. Kto tu wichrzył? Witos napewno. Kto jeszcze? Jak się pojawiło niemieckie zagrożenie - Tak circa od marca 1939 roku, to takie większe akcje strajkowe zanikły. Z czego to mogło wynikać? Uważam że nie z poprawy sytuacji socjalnej strajkujących. Pojawił się zewnętrzny wróg, który zjednoczył wrogów wewnętrznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie upraszczajmy czegoś co wcale nie jest takie proste jak rzekome przywołanie do porządku buntujących się... Z uwagi na fakt, że samą istotą życia gospodarczego II RP było ciągłe jechanie po bandzie to dużo wcale nie trzeba było aby głodni zwyczajnie ludzie wyszli na ulicę czy zaczęli protestować przeciw najbardziej absurdalnym z głupich zasad tego odgórnie organizowanego "życia". Zawężanie tego do bunt - pacyfikacja - zwarcie szeregów w obliczu zewnętrznego zagrożenia jest o tyle dowcipne, że zupełnie pomija fakt, że zwykłym chłopom czy robotnikom po pokazie umiejętnosci "dialogu" ze strony władz przyszli zapewne "niepatriotyczni" prawnicy z naszych mniejszości narodowych pozywając nasze władze za ich popisy W 1938 zapadło trochę wyroków, w sprawach dotyczących wielu absurdów życia w II RP, które przewidywały całkiem spore odszkodowania np. za pozbawienie pracy czy straty jakie ponieśli rolnicy w wyniku absurdalnych pomysłów władz... Znam nawet przypadek odszkodowania za odgórne uznanie za Niemca... Ale o takim "sukcesie" niesubordynowanego wymiaru sprawiedliwości raczej trudno pisać nieprawdaż?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 30/09/2016, 19:52) Miały, lecz o nich się nie mówi. Nie jest to nośne politycznie. Dlaczego ?
Ten post był edytowany przez Filip August: 3/10/2016, 14:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Pewnie dlatego, ze przeszlosc idealizuje sie i pewne mankamenty nie pasuja do obrazu calosci. Politycy lubia wycierac sobie...twarze II RP, wiec ttrudno zeby wspominali o negatywach owczesnego swiata.
|
|
|
|
|
|
|
|
Poproszę przedmówcę - Marka o rozwinięcie kwestii pacyfikacji, spraw sądowych i odszkodowań. To jest nowa jakość w rozważaniach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 1/10/2016, 13:23) W kontekście tych strajków; Zastanawia mnie niechęć do współpracy Polskiej Partii Socjalistycznej ze Stronnictwem Ludowym. Wychodzi mnie to tak, że w 1937 roku "mieszczuchy" wypięły tyłek na "wsioków", co ułatwiło pacyfikację chłopskiego strajku a'la Lepper.
I odwrotnie. Zapomina się, że chłop chciał podziału majątków obszarniczych - ale nie chciał tworzyć gospodarstw kolektywnych - on chciał tej ziemi dla siebie, dla poszerzenia gospodarstwa. Tu rozmijały się trochę biznesy z nacjonalizatorami Ale np robotnicy z Krakowa wsparli chłopów strajkiem. Protesty rolnicze miały szeroki zasięg w południowej Polsce ze względu na siłę partii i związków chłopskich. Postulaty miały nie tylko charakter gospodarczy ale i polityczny - domagano się na przykład zmiany konstytucji. Strajk z 37 planowano powtórzyć w 38, ale sytuacja międzynarodowa się zmieniła...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtku; Kogo pojmujesz jako nacjonalizatorów?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|