Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Tadeusz Boy Żeleński
     
agregauagregau
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 96.518

 
 
post 2/05/2015, 2:30 Quote Post

Jak oceniacie jego działalność w okresie międzywojennym? Człowiek związany z ruchem feministycznym, był za legalizacją aborcji i regulacją urodzeń, tłumacz literatury francuskiej, do tego krytyk literacki i teatralny, pisarz, poeta-satyryk, kronikarz, eseista, lekarz...
Bardzo krytykowany przez konserwatystów, nawet w jednej ze swoich prac pisał, że odprawiano jednego razu za niego publicznie modlitwy, by się nawrócił. Pewnego razu podczas jednego ze swoich wystąpień wzywał Boga, by go ten uderzył piorunem, jeśli istnieje. Jeden z robotników oglądający to przedstawienie podszedł do niego, uderzył go pięścią w twarz, po czym skomentował, że Bóg nie będzie tracił czasu, skoro walnąć może go każdy. biggrin.gif
Wiem, że chciał wstąpić do masonów, ale ci go nie chcieli przyjąć ze względu na zbyt radykalne poglądy. confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 16/08/2016, 19:55 Quote Post

Co prawda widzę że temat ma już swój wiek, ale widzę też że takie odpowiadanie nie jest tu chyba jakimś faux-pas... może ze względu na to że jest to forum historyczne ;-)

Jeśli chodzi o kwestie społeczne (antyklerykalizm, feminizm) to jest oczywiste że Boy-Żeleński wybiega daleko do przodu przed (większość) swoich współczesnych. Trochę smutno robi się czytając "Reflektorem w mrok" po zauważeniu że spora część jego felietonów niewiele traci na aktualności...

Natomiast jeśli chodzi o główne tematy to z grubsza w miarę wszystko podsumowałeś - tematy społeczne, tłumaczenia, krytyka, aż do medycynę prawie z habilitacja (w czasach gdzie to jeszcze coś znaczyło). Jeśli interesują Cię szczegóły to niestety każde z tych zagadnień zasługiwałoby pewnie na swój osobny temat (przy czym gdybyś np. chciał porozmawiać o kwestiach medycznych to przyznaję że wykracza to poza moje zainteresowania Boyem ;-) ).

Mnie osobiście interesuje (choć to raczej nie do zbadania dzisiaj) jaki wpływ na postawę późniejszego Boya (nonkonformizm, feminizm) miała wcześniejsza intensywna znajomość ze Stachem Przybyszewskim (a zwłaszcza jego żoną ;-) ).
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 16/08/2016, 20:07 Quote Post

Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje (czasem troje) chciało na raz.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 16/08/2016, 20:24 Quote Post

Coś przystępnego do lektury - Koper "Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej". Jego poglądy nie były wyjątkowe w tym okresie, że wspomnę chociażby Putka. A koniec przykry, nawet zważywszy to, jak się zachowywał we Lwowie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.265
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 17/08/2016, 6:24 Quote Post

Jest jeszcze książka Jóżefa Hena Boy-Żeleński. Błazen - wielki mąż
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 17/08/2016, 6:35 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 16/08/2016, 20:24)
Coś przystępnego do lektury - Koper "Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej". Jego poglądy nie były wyjątkowe w tym okresie, że wspomnę chociażby Putka. A koniec przykry, nawet zważywszy to, jak się zachowywał we Lwowie.


Owszem, wyjątkowe nie (żeby nie szukać daleko - choćby Irena Krzywicka), natomiast podtrzymuje że wyprzedzał w tym aspekcie większość współczesnych.

Co do zachowania we Lwowie... nie napisałeś dokładnie o co Ci chodziło, ale lepsze podsumowanie niż ja mógłbym tu wysmażyć znajdziesz np. na http://lwow.home.pl/boy.html za Barbarą Winklową... przytoczono sporą ilość wypowiedzi z których wynikałoby raczej że nie wszystko było dokładnie tak jak to potem zinterpretowano... są odniesienia do większości zarzutów, od domniemanego "zaangażowania" do choćby kwestii podpisu pod deklaracją witającą "zjednoczenie Ukrainy".
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 17/08/2016, 16:04 Quote Post

Według mnie to był typowy przykład małego człowieka i wielkiego artysty w jednym. Wiele takich w historii.

W ramach wszechnicy ciekawy wykład o Boyu:
https://www.youtube.com/watch?v=3jjzUlEEj2g
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 18/08/2016, 20:42 Quote Post

CODE
Owszem, wyjątkowe nie (żeby nie szukać daleko - choćby Irena Krzywicka), natomiast podtrzymuje że wyprzedzał w tym aspekcie większość współczesnych.


Taktyka stara jak świat - najbardziej sprzedają się rzeczy kontrowersyjne. Boy nie był w niczym wyjątkowy - że kontrowersyjne biografie? Że walczył z Kościołem?

CODE

Co do zachowania we Lwowie... nie napisałeś dokładnie o co Ci chodziło,


Jego zachowanie jest raczej powszechnie znane, a usprawiedliwień również czytałem kilka, nie tylko to. A po prostu chciał przeżyć i chciał być kimś, nawet pod okupacją.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 24/08/2016, 19:23 Quote Post

QUOTE(carantuhill @ 18/08/2016, 20:42)
Taktyka stara jak świat - najbardziej sprzedają się rzeczy kontrowersyjne. Boy nie był w niczym wyjątkowy - że kontrowersyjne biografie? Że walczył z Kościołem?


Tyle że wtedy było to nieco bardziej kontrowersyjne niż dzisiaj. Trochę trwało zanim "wpasował" się do roli skandalisty i sporo też na takiej postawie stracił. Owszem, stosik za to nie groził ;-) , ale też nie było zagranie w stylu Palikota który na (powierzchownym zresztą) antyklerykalizmie ugrał prawie 10% poparcia nic nie ryzykując.

QUOTE(carantuhill @ 18/08/2016, 20:42)
Jego zachowanie jest raczej powszechnie znane, a usprawiedliwień również czytałem kilka, nie tylko to.  A po prostu chciał przeżyć i chciał być kimś, nawet pod okupacją.

"Chcieć przeżyć" było dość uniwersalnym pragnieniem w tym czasie i raczej trudno byłoby mi je potępiać ;-) W sumie podsumowując:
- ewentualny podpis pod przyłączeniem się do Ukrainy - fakt, byłoby to niezbyt fajne, natomiast skoro źródła są dość rozbieżne co do autentyczności tego zdarzenia...
- publikowanie w "Czerwonych Sztandarach", praca na Uniwersytecie Iwana Franki => no a gdzie miał pracować i publikować skoro wszystko wtedy było "komunistyczne"? Jakby nie było, ani rozprawek o Stalinie nie pisał, ani nie zaczął też interpretować twórczości Villona z punktu widzenia proletariatu ;-) Choćby naszym noblistom (Miłosz, Szymborska) uszło chyba więcej na sucho...
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej