Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
> Sir Hugh Dowding, Architekt zwyciestwa RAF
     
Nagano
 

Admirał Floty Cesarskiej
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 548
Nr użytkownika: 5.088

Stopień akademicki: Ze co prosze? :D
Zawód: Student archeo
 
 
post 15/06/2005, 17:46 Quote Post

Marszalek lotnictwa sir(pozniej lord) Hugh Dowding ,noszacy przydomek "Stuffy"(sztywniak) ze wzgledu na powsciagliwosc ,byl architektem zwyciestwa RAF-u w bitwie o Anglie.Weteran I wojny swiatowej ,sluzyl takze na srodkowym wschodzie.Dowding byl czlonkiem Rady Lotniczej do Spraw Dostaw i Prac Badawczych w latach 1930-1936 ,gdzie w sposób proroczy oredowal za badaniami nad rozwinieciem idei nowego i szybkiego samolotu takiego jak "Spitfire" ,oraz za badaniami nad radarem-oba te aspekty odegraly decydujaca role w zwycieskiej bitwie o Anglie.Od 1936 do 1940 Dowding dowodzil lotnictwem mysliwskim RAF-u.Wprowadzil scisla cantralna kontrole dywizjonów mysliwskich ,dzieki której piloci mogli otrzymywac instrukcje radiowe oparte na przekazach radiowych na temat pozycji nieprzyjaciela.Niemcy ,na odwrót podzielili swoje sily na trzy dzialajace niezaleznie floty powietrzne.Poczatkowo cieszyli sie taktyczna przewaga dzieki swojej formacji "Czwarty palec" ,ktora laczyla dwie pary mysliwcow rownolegle.Brytyjska taktyka "linia naprzod" okazala sie niestosowna w bardzo szybkich ukladach bojowych i Dowding natychmiast polecil swoim ludziom ,by zrezygnowali z niej na rzecz dzialania opartego na doswiadczeniu bojowym.W wyniku zmiany taktycznej ,ataki na bombowce pilotujace formacje byly prowadzone lotem nurkowym z duza szybkoscia ,co wyrzucalo niemieckie maszyny z szyku i czynilo z nich latwy lup.Pomimo zaslug,wiele zdolnosci i doswiadczenia ,wkrotce po zarzucenia przez Hitlera operacji "Lew Morski" zostal niespodziewanie odwolany.

Co myslicie o "Stuffym" i jak myslicie czemu Dowding zostal odwolany?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1


 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Odpowiedzi(1 - 1)
     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 12/01/2008, 18:48 Quote Post

To mój ulubiony dowódca IIWS. Dzięki za poruszenie tematu.
Rzadkie połaczenia wizjonera technicznego z wojskowym. Ludzkość wiele mu zawdzięcza. Całe szczęście, że był sztywniakiem, może to pomogło mu przetrwać ataki Lindemanna (późniejszego lorda Cherwella), który dążył do oparcia przechwytywania na podczerwieni a nie radarze.
Do opisu, który podałeś dodałbym dwie sprawy:
1/ Jako cel bitwy o Anglię oprócz zadania strat Niemcom i uchronienia Anglii przed stratami jako najważniejszy wyznaczył zdolność RAF do działania operacyjnego. Stąd utrzymywanie wielu sił w rezerwie, nawet kosztem mniejszych dokonań. Zaskoczyło to Niemców w późniejszym etapie bitwy i chyba zadecydowało o jej wygraniu.
2/Druga sprawa - rozkaz atakowania rówież myśliwców. To oczywiście zwiększyło własne straty i zmniejszyło straty Niemców (w końcu łatwiej zestrzelić bombowiec). Takie postępowanie nie było oczywiste - Goering zrobił inaczej, alianccy myśliwcy hulali sobie spokojnie nad Niemcami bez strat, w końcu aliancka osłona myśliwska zaczęła dominować nad obrońcami.

W pamiętnikach Churchilla dotyczących bitwy o Anglię tylko raz pada jego nazwisko , jakoś tak niechętnie. Z tego co wiem Churchill żądał większej agresywności dumnego Albionu w stosunku do "tchórzliwych pachołków Herr Hitlera" Uważał Dowdinga za mało agresywnego - stąd dymisja. Do niej przyczyniły się też straty w czasie nocnych bombardowań - początkowo nie dało się im zapobiec - brak radaru pokładowego i ciężkiego myśliwca. Aby uniknąc krytyki parlamentarnej na wszelki wypadek zmieniono dowódcę (oczywiście, gdy już sytuacja zaczęła się poprawiać i nie można było dużo zepsuć). Niewiadoma i raczej negatywna była też rola "lorda" Cherwella - nieszczęsnego antytalentu technicznego i politycznego, ale kompana i doradcy Churchilla.

Ponadto Dowding to jeden z nielicznych alianckich dowódców walczących z silniejszym przeciwnikiem. Nie załamał się po kampanii francuskiej - rzadki przymiot.


Ten post był edytowany przez pulemietczik: 12/01/2008, 23:43
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej