Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
> Luizjana w ogniu, Zbrojne oblicze Rekonstrukcji
     
Stonewall
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.591
Nr użytkownika: 15.117

Marcin Suchacki
Stopień akademicki: magister
 
 
post 31/01/2009, 15:13 Quote Post

Temat niniejszy stanowi kontynuację dyskusji zaczętej w miejscu poniższym:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=51995

Rianie!
Za moją sprawą działalność Białej Ligi gościła już na stronach niniejszego Forum. Wspominałem w jej kontekście chociażby boje toczone w roku 1874 na ulicach Nowego Orleanu. Dowódcą sił zmagających się z bojownikami White League był wówczas sam gen. James Longstreet, którego osoby chyba nie trzeba bliżej przedstawiać. Walki te zresztą wspomina artykuł, którego tekst ukazał nam wyżej The General. Artykuł ów, który na razie tylko szybko przebiegłem wzrokiem, nie podaje jednak, o ile czegoś nie przeoczyłem, iż dawny druh Roberta Lee został w ich trakcie raniony, a nawet (chyba, że pamięć płata mi figle) zdaje się, że pojmany przez swoich niegdysiejszych towarzyszy broni. O bojach nowoorleańskich czytałem lata temu w literaturze poświęconej luizjańskiej Rekonstrukcji i detali już z głowy przywołać nie mogę. Kołacze mi się pod czaszką, że siły obu stron były nader liczne, bo White League miała wystawić 6 tys. ludzi, a Longstreet dysponował 3 tys. milicjantów (przede wszystkim czarnoskórych). O walkach tych lakonicznie piszę także w swojej książce „Sharpsburg 1862”, gdy ukazuję w Zakończeniu powojenne losy pana Jamesa.

Dobrze się stało, że nasz kolega Aleksander – bardziej znany jako The General – przypomniał w ramach niniejszego forum temat militarnych działań okresu Rekonstrukcji. Są to sprawy, które nawet w samej Ameryce niezbyt często się przedstawia, a co dopiero u nas, gdzie praktycznie taki temat nie istnieje. Warto także, aby ujmować go jako fragment większej całości, którą tworzą dzieje stosunków rasowych w Luizjanie. Obszar ten bowiem wyróżniał się jeszcze w czasach kolonialnych prawodawstwem niewolniczym nieco odmiennym w stosunku do reszty Ameryki Północnej, czego przejawem była większa swoboda tamtejszych niewolników. W Luizjanie wytworzyła się także specyficzna kultura afro-kreolska, która rzutowała na dalsze dzieje ujścia Missisipi. Dzieje te kształtowały się pod wpływem rewolucji haitańskiej z przełomu XVIII i XIX stulecia, napływu Anglosasów po zakupie Luizjany przez USA, bitwy nowoorleańskiej roku 1815, a wreszcie powikłanych losów czarnoskórych i białych Luizjańczyków w dobie wojny secesyjnej (świetnie obrazuje je przywoływana już na naszym Forum historia życia pierwszego poległego czarnego oficera Unii, czyli pana André Cailloux).

Mam nadzieję, iż niniejszy topic posłuży nam do lepszego poznania mało znanych kart z dziejów USA. Liczę przy tym, iż miejsce to nie stanie się obszarem bicia piany i kolejnych przepychanek słownych, które zupełnie nie prowadzą do zrozumienia czegokolwiek z przeszłości i teraźniejszości Ameryki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1


 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Odpowiedzi
     
The General
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.970
Nr użytkownika: 19.808

 
 
post 21/10/2010, 20:15 Quote Post

Pomimo odniesionego zwycięstwa konserwatyści mieli problem, bowiem ich działania doprowadziły do obalenia rządu Luizjany, który był oficjalnie uznawany przez Waszyngton, a trudno było przypuszczać, że republikański prezydent przymknie oko na zbrojne obalenie jednego z republikańskich rządów stanowych. Grant już od dłuższego czasu przyglądał się sytuacji w Luizjanie i jak tylko otrzymał wiadomość o walkach w Nowym Orleanie natychmiast zaczął działać. 15 września 1874 roku prezydent wydał proklamację wzywającą do rozejścia się z ulic Nowego Orleanu wszelkiego elementu awanturniczego. Dwa dni później do miasta powrócił luizjański kontyngent US Army pod dowództwem gen. Emory’ego. Prezydent wysłał do Luizjany również trzy dodatkowe pułki piechoty, baterię artylerii oraz doświadczonych w walkach z Ku Klux Klanem żołnierzy 7 pułku kawalerii USA pod dowództwem majora Merrilla. Postawił również w gotowości marynarkę, a także oddelegował do Luizjany generała Philipa Sheridana z misją rozeznania sytuacji na miejscu. 19 września generał Emory przywrócił do władzy gubernatora Kellogga. Konserwatyści gorliwie protestowali przeciwko takiej interwencji armii, jednak nie zdecydowali się na bezpośrednią konfrontację i posłusznie wykonywali wszelkie rozkazy federalnych dowódców. Koncentracja armii sprawiła, że jesienne wybory stanowe przebiegały w miarę spokojnie. Ich wyniki pokazały jednak jak skuteczna była wcześniejsza kampania terroru w wykonaniu Białej Ligii - Republikanie potracili wiele głosów i w nowych władzach stanowych obie konkurujące frakcje miały taką samą ilość przedstawicieli. 4 stycznia 1875 roku zebrała się nowa registratura stanowa i jedną z pierwszych rzeczy jaką przyszło jej się zając, było rozstrzygnięcie kto obsadzi 5 spornych miejsc w niższej izbie władz stanowych. Konserwatyści szybko przystąpili do działania i nawet nikt nie wiedział kiedy jeden z ich delegatów mianował się przewodniczącym tego zgromadzenia, a na sporne miejsca zostali wybranie demokraci. Wynikła z tego poważna awantura, którą ostatecznie uspokoiła interwencja wojska. Na wniosek gubernatora Kellogga wojskowi wyprowadzili tych 5 demokratów, którzy zajęli sporne miejsca, w proteście na co inni przedstawiciele tej partii opuścili budynek. Widząc co się dzieje generał Sheridan zdecydował się objąć bezpośrednie dowództwo. W depeszy do prezydenta Granta, Sheridan przyrównał przywódców Białej Ligii do zwykłych bandytów, którzy powinni podlegać sądownictwu wojskowemu oraz proponował podjęcie energicznych kroków celem poskromienia szerzącego się terroru. Depesza ta, a także odpowiedź z Waszyngtonu spowodowały wielkie larum w państwie, bowiem Demokraci (i nie tylko) zaczęli niemiłosiernie atakować administrację Granta za nadużywanie wojska do interwencji w wewnętrzne sprawy stanów. Całą sprawę ostatecznie rozwiązał pewien kongresman z Nowego Jorku, któremu z trudem udało się doprowadzić zwaśnione partie Luizjany do tymczasowego zawieszenia broni - w zamian za oddanie konserwatystom spornych miejsc w niższej izbie władz stanowych Republikanie uzyskali zapewnienie, że administracja gubernatora Kellogga będzie mogła dociągnąć do końca swojej kadencji. Co bardziej wojowniczy konserwatyści dalej snuli spiski, jednak do końca roku ’75 skupili się głównie na kampanii promującej wprowadzenie ścisłej segregacji rasowej w stanie. Dziesiątki białych suprematów z Luizjany wzięło również udział w krwawej kampanii w Mississippi, w wyniku której udało im się obalić tamtejsze władze republikańskie, którym pomny wydarzeń w Nowym Orleanie, rząd federalny nie udzielił pomocy. I tak z początkiem 1876 roku tylko w Luizjanie, Południowej Karolinie i na Florydzie południowi republikanie mieli jeszcze coś do powiedzenia.

Wkrótce ostatnia część zbrojnego oblicza Rekonstrukcji w Luizjanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2


> Posts in this topic
Stonewall   Luizjana w ogniu   31/01/2009, 15:13
The General   Stonewallu, gwoli wyjaśnienia. O ile sobie dobrze ...   31/01/2009, 19:47
Stonewall   Drodzy Forumowicze! W uzupełnieniu do tego, co...   31/01/2009, 21:33
The General   Twardy jak skała major Merrill jest jednym z boha...   1/02/2009, 19:50
Rian   Jeśli wywiesiliby sztandar Konfederacji - to Long...   1/02/2009, 0:18
kundel1   Przypuszczam , że ewolucja poglądów i postawy Long...   1/02/2009, 1:06
haze   Niestety sam Longstreet nie zostawił żadnych zap...   1/02/2009, 12:42
Konto Usuniete 10.01.15   Znalazłem w sieci artykulik z epoki: http://query...   1/02/2009, 20:02
The General   Autor artykułu słusznie pisze, że choć w gronie bi...   2/02/2009, 21:06
Nico   To chyba i tak lepszy niż ten na północy i to 50...   2/02/2009, 22:26
The General   Wydarzenia takie jak te i tak bledną z tym co wyr...   3/02/2009, 17:40
Nico   Przygraniczne Południe? Chicago to też przygrani...   3/02/2009, 19:04
Stonewall   Panowie! Historia USA to zarówno Colfax, jak t...   2/02/2009, 23:51
Stonewall   Drodzy Forumowicze! W związku z tym, że znani ...   3/02/2009, 19:31
The General   Temat ten w zasadzie zaczął się od kolorowych i ca...   12/10/2010, 20:47
The General   Zanim przejdziemy do wydarzeń roku 1872 musimy sob...   17/10/2010, 20:29
The General   Widzę, że w ostatnim swoim poście trochę za bardzo...   18/10/2010, 20:19
The General   Administracja Kellogga nie wyciągnęła surowych kon...   19/10/2010, 20:28
The General   OK, ostatnia część naszej historii: Nic dziwnego...   23/10/2010, 15:27
The General   Ojojoj Generał się naprodukował, a forum milczy i ...   25/10/2010, 19:02
konto_usuniete_28.02.16   Generale , Bo nas z wrażenia zatkało ( mnie przyn...   25/10/2010, 19:38

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej