|
|
Miecze półtoraręczne,
|
|
|
|
QUOTE(Astar @ 27/07/2009, 19:40) Lancelot - myślę, że nie, ponieważ człowiek ten umieścił go w formacji, którą nazwał "piechotą morską"
No cóż, Warhammer to Warhammer, mogą istnieć tam i piechoty morskie z estokami/koncerzami
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE umieścił go w formacji, którą nazwał "piechotą morską". ma ten temat nic nie wiem, nie wiem, czy istniała w średniowieczu wyspecjalizowana jednostka piechoty morskiej QUOTE Broń ta raczej posiada jakąś konkretną nazwę w języku polskim. koncerz?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Spiryt @ 27/07/2009, 19:44) QUOTE(Astar @ 27/07/2009, 19:40) Lancelot - myślę, że nie, ponieważ człowiek ten umieścił go w formacji, którą nazwał "piechotą morską" No cóż, Warhammer to Warhammer, mogą istnieć tam i piechoty morskie z estokami/koncerzami
Tak, ale nawet w grach fabularnych nie powinno się umieszczać broni rodem z "nieba" - weź pod uwagę, że na tych wiadomościach później bazuje spora grupa młodych ludzi, dla których są to często pierwsze kontakty z militariami i historią wojskowości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Racja, szczególnie osadzając te gry w dość sprecyzowanych, podobnych do naszych realiach. Ponoć każdy, najbardziej nawet fantastyczny świat powinien mieć swoją logikę, osobiście nie widzę szczególnej potrzeby uzbrajania piechoty morskiej (o ile ma istnieć) w eskoty.
|
|
|
|
|
|
|
|
A kogo obchodzi to że "młodzi ludzie" nie potrafią odróżnić światów rzeczywistych od fikcyjnych ? Fantazja to fantazja, jeśli komuś przyjdzie do głowy wymyślenie miecza wtykanego w zadnicę niby z jakiej racji mu tego zabraniać ? A że znajdą się idioci którzy potem będą dowodzić że duposwordy to broń jak najbardziej historyczna...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Astar @ 5/08/2009, 18:19) Tak, ale nawet w grach fabularnych nie powinno się umieszczać broni rodem z "nieba" - weź pod uwagę, że na tych wiadomościach później bazuje spora grupa młodych ludzi, dla których są to często pierwsze kontakty z militariami i historią wojskowości.
Jak ktoś bazuje wiedzę o historii na wiadomościach z Warhammera to...
W ogóle to ani estok/koncerz nie są z nieba, ani piechota morska w "średniowiecznawym" settingu nie musi być od czapy (w końcu Skandynaw na vikingu chyba jako tako spełnia definicję? ), więc czemu nie?
Co prawda sensowność używania koncerza na statku to temat na inną dyskusję...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Skandynaw na vikingu chyba jako tako spełnia definicję? pytanie cz piechór morski to taki, który pływa na okręcie i służy do dokonywania desantu czy taki, który ma walczyć na pokładzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE pytanie cz piechór morski to taki, który pływa na okręcie i służy do dokonywania desantu czy taki, który ma walczyć na pokładzie. Jak historia pokazuje - jedno i drugie.
|
|
|
|
|
|
|
|
użycie estoka na pokładzie jakoś sobie wyobrażam, jako, że starcie przypominało za pewne serię pojedynków, na lądzie, walcząc w szyku tak uzbrojony żołnierz byłby za pewne mniej przydatny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 5/08/2009, 18:41) A kogo obchodzi to że "młodzi ludzie" nie potrafią odróżnić światów rzeczywistych od fikcyjnych ? Fantazja to fantazja, jeśli komuś przyjdzie do głowy wymyślenie miecza wtykanego w zadnicę niby z jakiej racji mu tego zabraniać ? A że znajdą się idioci którzy potem będą dowodzić że duposwordy to broń jak najbardziej historyczna...
No pewnie - olejmy młodych, którzy nie mają pojęcia o historii i mamy przykład mojego kolegi, który w wieku lat 25 nie miał pojęcia co wydarzyło się 1.09.1939 r. Weź pod uwagę, że ci młodzi ludzie nie ograniczają się do kontaktów tylko z innymi graczami RPG i swą wiedzą na temat - jak to napisałeś "duposworda" podzielą się z innymi, ci z kolei ze swoimi kumplami np. na konwentach i tak w ciągu powiedzmy roku 10000 ludzi (ignorantów, których nikt nie uświadomił, bo ich olaliśmy) będzie mówiło o świetnej broni typu duposword. Wtedy znajdzie się jeden, który stwierdzi: "Ludzie przecież to bzdura, w żadnym opracowaniu historycznym nie ma duposworda!". I jak myślisz co mu powiedzą??
|
|
|
|
|
|
|
|
Stary- tak myśląc niedługo zaczniemy cenzurować mundury w filmach porno i dojdziemy do poziomu amerykańskich ostrzeżeń na produktach dla przygłupich klientów (UWAGA, GORĄCA KAWA JEST GORĄCA). Fantasy to fantasy. Historia to historia. Jesli ktoś nie umie odróżnić jednego od drugiego to nie jest to ani wina historyków ani fantastów, tylko tego że jest ćwokiem i nieukiem którego nie interesuje wiedza.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja Cię odsyłam na początek tematu, gdzie uznano treść podanego przez Ciebie linku za przekłamanie historyczne. Nie używaj wikipedii jako pewnego źródła.
Co do mnie, to uważam, że grupy rekonstrukcji historycznej powinny się wzorować dokładnie na mieczach zgodnych z wykopaliskami bądź znalezionymi na ikonografii, ale nie dotyczy to bractw fantasy, dla których duposwordy powinny byc w pelni dopuszczalne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE I tam wszystko pisze to, co tam jest napisaneto zwyczajny ciąg przekłamań: -jeżeli już uparłeś się używać nazwy "miecz półtoraręczny, nie bedzie ona oznaczała wyłącznie miecza bastardowego ale również np. miecz długi czy estok, już choćby dla tego jest błędna. "półtorakiem" (rozumianym jako miecz długi) nie bardzo da się walczyć jedną ręką, to można robić mieczem wielkim. -miecz wielki i miecz dwuręczny to nie są synonimy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mikołaj II @ 23/08/2009, 7:35) A ja Cię odsyłam na początek tematu, gdzie uznano treść podanego przez Ciebie linku za przekłamanie historyczne. Nie używaj wikipedii jako pewnego źródła. Co do mnie, to uważam, że grupy rekonstrukcji historycznej powinny się wzorować dokładnie na mieczach zgodnych z wykopaliskami bądź znalezionymi na ikonografii, ale nie dotyczy to bractw fantasy, dla których duposwordy powinny byc w pelni dopuszczalne.
Zgadzam się Jaśnie Panie niemniej jednak powinno się zadbać o uświadamianie młodzieży grającej; o to, żeby umieli rozróżnić broń, która istniała od czegoś co jest stworzone na potrzeby systemu. Sam mam doświadczenie gracza i MG prawie 20-letnie (teraz jestem na obczyźnie, więc mniej grywam - nie ma z kim) i powiem ci, że nie raz dyskutowaliśmy z ludźmi na tematy militariów i dyskusją tym przysłuchiwali się inni "niezrzeszeni" i właśnie tutaj wychodzi sprawa o którą "walczę całym sercem" ludzie ci później korzystają z tego co usłyszą i mamy to, o czym pisałem. Nie jest możliwym zamknięcie graczy w odosobnionych pomieszczeniach, nie jest możliwe to, żeby ich wiedza nie wychodziła poza "mury", więc niech będzie to wiedza rzetelna i rozgraniczona na "faktyczną i S-F".
PS. Co do miecza półtoraręcznego to opowiem wam pewną historyjkę, w której uczestniczyłem. Otóż do naszego pięknego miasta miał przyjechać na pogadankę pewien człowiek - twórca polskiego systemu RPG (więcej nie powiem na ten temat - "ustawa o ochronie danych osobowych" ). W czasie owej pogadanki zeszła dyskusja na broń - wymyślił na potrzeby systemu topormiecze i padło przy okazji pytanie właśnie o broń półtoraręczną. Otóż ów wielki człowiek wyjaśnił nam co to jest: Jest to broń, którą cios zadaje sie z tzw. "podpórki" - broń (zarówno miecz jak i topór) trzyma się zasadniczo prawą ręką, a lewą podtrzymuje się okolice łokcia lub nadgarstka.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|