Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Longobardowie, Przybycie do polnocnych Wloch
     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 6/01/2011, 16:43 Quote Post

QUOTE(szenszol @ 3/01/2011, 22:09)
Co do Longobardów Roger Collins zauważa, że wcale nie byli oni zwykłymi barbarzyńcami. Jestem skłonny się ku temu przychylić. Ich interesy kolidowały z interesami papiestwa, a wiadomo, że pobożni ojcowie czasami naginali fakty do własnych potrzeb. Więc to może być przyczyna "brutalności" Longobardów. Z tamtych czasów nie istnieje wiele rzetelnych źródeł, a kronikarze to głównie duchowni.

No tak, tylko że wspomniany przez Ciebie Roger Collins wypowiadał się tak o Longobardach wtedy, kiedy ich interesy były rzeczywiście bliskie z papiestwem, a wcześniej z Cesarstwem Rzymskim. O wszystkich plemionach, twórcach królestw sukcesyjnych, moglibyśmy wypowiadać się w takich kategoriach, że "już zwykłymi barbarzyńcami nie byli". Tak winniśmy określić Franków, Wizygotów lub Ostrogotów. Wszystko polegało na tym, że rzeczone plemiona latynizowały się, mówiły językiem łacińskim lub wykształcały język na podłożu łacińskim, szlachta mieszkała w typowo rzymskich willach i nosiła się jak patrycjusze. Wspomniane plemiona zapisywały własne kodeksy prawne, które w późniejszym czasie nawiązywały do rzymskich. Najważniejsze było to, że plemiona te nie kultywowały pogańskiej religii, a w większości stawała się gorliwymi wyznawcami chrześcijaństwa w obrządku łacińskim, mimo wcześniejszego arianizmu. Nawiązując do jednego z pod-podrozdziału najnowszej książki Petera Heathera Imperia i barbarzyńcy, "Barbarzyńca - kto zacz?".

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.130
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 7/01/2011, 1:44 Quote Post

Ja mam takie pytanie co oznacza "zwykli barbarzyńcy", proste stwierdzenie nie-Rzymianie, czy może wzbogacone o cechy deprecjonujące, które żywili wobec "obcych" także Rzymianie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 7/01/2011, 16:03 Quote Post

Raczej to drugie, według mojej interpretacji sformułowania kolegi szenszola. smile.gif Ale dobrze by było, by Autor ów sformułowania zabrał głos w sprawie.

vapnatak

Ten post był edytowany przez Vapnatak: 7/01/2011, 16:04
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 7/01/2011, 16:19 Quote Post

QUOTE
Raczej to drugie, według mojej interpretacji sformułowania kolegi szenszola. smile.gif Ale dobrze by było, by Autor ów sformułowania zabrał głos w sprawie.

Pytanie tylko, czy to sformułowanie Kolegi szenszola, czy też może raczej Rogera Collinsa:
QUOTE(szenszol @ 3/01/2011, 21:09)
Co do Longobardów Roger Collins zauważa, że wcale nie byli oni zwykłymi barbarzyńcami.
*


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 7/01/2011, 16:28 Quote Post

Tyż prawda!
Ale nie umniejsza to faktu, iż miło by było aby rzeczony kolega odniósł się jeszcze raz to tego stanowiska.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
szenszol
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 69.498

Tomek
Zawód: uczen
 
 
post 9/01/2011, 10:14 Quote Post

QUOTE
No tak, tylko że wspomniany przez Ciebie Roger Collins wypowiadał się tak o Longobardach wtedy, kiedy ich interesy były rzeczywiście bliskie z papiestwem, a wcześniej z Cesarstwem Rzymskim. O wszystkich plemionach, twórcach królestw sukcesyjnych, moglibyśmy wypowiadać się w takich kategoriach, że "już zwykłymi barbarzyńcami nie byli".


No tak... jest to racja, nie wziąłem tego pod uwagę.
Barbarzyńcami nazywam wszystkich, którzy mieszkali poza terytorium cesarstwa bo tak się przyjęło. Inną sprawą jest, że owi "barbarzyńcy" często stanowili społeczeństwa rozwinięte na równi z rzymskim jak nie jeszcze bardziej zaawansowane. Może i trochę przesadzone określenie, ale spójrzmy na państwo Persów - równorzędny rywal dla cesarzy. I z tego miejsca zależy jak się patrzy na sprawę. Longobardowie byli barbarzyńcami bo tak nazywali ich rzymianie (i teraz spór czy nadal byli, po osiedleniu się w granicach cesarstwa?), albo nimi nie byli bo stworzyli własne państwo, które przez pewien czas podlegało centralnej władzy. Jak widać barbarzyńca, barbarzyńcy nie równy smile.gif ja tak myślę przynajmniej i mam nadzieję, że jest to odpowiedź na pytanie które postawił kolega szapur II, a do odpowiedzi, na które tak mnie wzywaliście smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Miltiades
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 147
Nr użytkownika: 59.039

 
 
post 9/01/2011, 11:29 Quote Post

Czy ktoś poleciłby wartościową literaturę nt. Longobardów?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
szenszol
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 69.498

Tomek
Zawód: uczen
 
 
post 9/01/2011, 11:39 Quote Post

B. Zientara "Świt narodów europejskich"?

Nie wiem, zaczynam czytać dopiero, jak skończę będę mógł powiedzieć coś więcej smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Marthinus
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.019
Nr użytkownika: 38.063

Marcin
Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Nauczyciel/Archeolog
 
 
post 9/01/2011, 13:36 Quote Post

Należy tutaj jeszcze zauważyć jedną kwestię związana z "Barbarzyńcami" Ulegali oni bardzo poważnym przeobrażeniom na skutek wpływów rzymskich a potem nawet koegzystencji z Imperium.Longobardowie na kartach historii przebywali bardzo długo niemniej co pokazuje materiał archeologiczny ci którzy pierwotnie przybywali gdzieś nad d.Łabą na przełomie er tworząc jedną z "prowincji" osadnictwa swebskiego nie mają wiele wspólnego z tymi, którzy kilkaset lat później osiedlali się w Italii.Podobną sytuację możemy obserwować na przykładzie Wandalów,Swebów,Alanów osiedlających się na Półwyspie Iberyjskim.

Ten post był edytowany przez Marthinus: 9/01/2011, 13:36
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 9/01/2011, 17:29 Quote Post

QUOTE(Miltiades @ 9/01/2011, 12:29)
Czy ktoś poleciłby wartościową literaturę nt. Longobardów?

Wspomniany niżej Bendykt Zientara, ale też:

J. Strzelczyk, Zapomniane narody Europy (jeden rozdział poświęcony Longobardom).
M. Mączyńska, Wędrówka ludów. Historia niespokojnej epoki IV i V wieku.
K. Modzelewski, Barbarzyńska Europa.
K. Modzelewski, Wielki krewniak, wielki wojownik, wieki sąsiad. Król w oczach współplemieńców, [w:] "Monarchia w średniowieczu..."
K. Modzelewski, Longobardowie czy Rzymianie? Służba wojskowa kupców i rzemieślników w świetle edyktu Aistulfa w 750 r., [w:] "Czas, przestrzeń, praca w dawnych miastach...".
H. Wolfram, Germanie.
P. Heather, Imperia i barbarzyńcy.
P. Heather, Upadek Cesarstwa Rzymskiego.
O. Wood, Królestwa Merowingów.
Die Longobarden, (red.) W. Pohl, P. Erhart.
J. Jarnut, Geschichte der Langobarden, [w:] Urban-Taschenbücher, Bd. 339 (świetna seria!)
SSS, RGA, LexMA.
No i przede wszystkim Paweł Diakon, Historia Longobardów (przeł. I. Lewandowskiego)
To tak na szybko.

QUOTE(Marthinus @ 9/01/2011, 14:36)
Longobardowie na kartach historii przebywali bardzo długo niemniej co pokazuje materiał archeologiczny ci którzy pierwotnie przybywali gdzieś nad d.Łabą na przełomie er tworząc jedną z "prowincji" osadnictwa swebskiego nie mają wiele wspólnego z tymi, którzy kilkaset lat później osiedlali się w Italii.Podobną sytuację możemy obserwować na przykładzie Wandalów,Swebów,Alanów osiedlających się na Półwyspie Iberyjskim.

Zgadza się. Jednak my tutaj operujemy danym o plemieniu, które nazywało siebie lub nazywano je "Longobardami".

vapnatak

Ten post był edytowany przez Vapnatak: 9/01/2011, 17:39
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
munitalp10
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.117
Nr użytkownika: 45.305

Zawód: BANITA
 
 
post 26/07/2013, 13:20 Quote Post

Fakt jest jeden do 568 roku to co zostało rzymskiego, czyli podział na administrację cywilną i wojskową, po za egzarchatem Raweńskim, jest już średniowieczną przeszłością. Longobardowie dobili administrację rzymską na płw. Apenińskim,w tych miejscach w których płw.Apeniński zdobyli. Reszta (egz. Raweński do 751) zachowała przez średniowiecze. Polecam książkę Dominiki Długosz "Barbarzyńcy w północnej Italii"

Myślę, że koledzy niedoceniają również potencjału Słowian, szczególnie Słowian Południowych, bo to one przyjęły główny impet natarcia zarówno Ces. Wsch. jak i na ludność germańską, a o skali katastrofy najazdu longobardzkiego (szczerze mówiąc w takiej skali zniszczenia kultury starożytnej po za nimi widzę już tylko arabów) niech zaświadczą dialogi dzieła Grzegorza I papieża, czy jak kto woli patriarchy rzymskiego.

"Wnet potem ukazały się na niebie straszliwe znaki: włócznie i wojska ogniste, nadciągające z północy, a niezadługo dziki lud Longobardów wyruszył z kryjówek swych siedlisk i na naszych karkach się srożył, a rodzaj ludzki, tak liczny w tej ziemi, jak kłosy zboża, został ścięty i usechł. Miasta bowiem zostały wyludnione, warownie zburzone, kościoły spalone, klasztory męskie i żeńskie zniszczone,, pola opuszczone przez ludzi, zupełnie pozbawione tych, którzy by je uprawiali i ziemia jest osamotniona, żaden właściciel w niej nie mieszka, zwierzęta zajęły miejscowości, licznie poprzednio zamieszkane przez ludzi. Nie wiem co się dzieje w innych częściach świata, w tej bowiem ziemi, w której żyjemy, świat już nie zapowiada swego końca, lecz go ukazuje (Dialogi III. 38) z takim opisem mieliśmy już do czynienia kilkukrotnie, jednakże rozmiar tragedii jeżeli można je wartościować przywołuje dwie daty 406 podczas najazdu Wandalów/Swewów i Alanów na Galię i 451 podczas najazdu Hunów.

Ten post był edytowany przez munitalp10: 26/07/2013, 13:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 27/07/2013, 22:53 Quote Post

QUOTE(munitalp10 @ 26/07/2013, 14:20)
Polecam książkę Dominiki Długosz "Barbarzyńcy w północnej Italii"

Wspomniana książka nie jest aż takich wysokich lotów. Docenić ją jednak można za tematykę.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej