Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najbardziej niewykorzystane zwycięstwa
     
Carl Gustaw Rehnskiold
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 251
Nr użytkownika: 106.061

Stopień akademicki: Za kilka lat ...
Zawód: Gentleman
 
 
post 29/07/2020, 11:57 Quote Post

Witam
Jakim waszym zdaniem jest najmniej wykorzystana bitwa świata starożytnego
Według mnie
-Kanny 216 p.n.e. Hannibal po bitwie miał praktycznie otwartą drogę na Rzym...
Maharbal dowódca jazdy w jego armii powiedział ,, potrafisz zwyciężać Hannibalu , ale nie umiesz z tego zwycięstwa korzystać''
Znacie może inne bitwy najmniej wykorzystane w historii antyku?

Ten post był edytowany przez Carl Gustaw Rehnskiold: 29/07/2020, 11:57
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 29/07/2020, 15:42 Quote Post

QUOTE(Carl Gustaw Rehnskiold @ 29/07/2020, 11:57)
Witam
Jakim waszym zdaniem jest najmniej wykorzystana bitwa świata starożytnego
Według mnie
-Kanny 216 p.n.e. Hannibal po bitwie miał praktycznie otwartą drogę na Rzym...
Maharbal dowódca jazdy w jego armii powiedział  ,, potrafisz zwyciężać Hannibalu , ale nie umiesz z tego zwycięstwa korzystać''
Znacie może inne bitwy najmniej wykorzystane w historii antyku?
*



Owszem, "armia polowa" Rzymu rozbita, w mieście pozostał jeden legion sformowany na zasadzie "z tego co było", wydaje się, że to koniec, ale...

1. Czas, czas, CZAS! Od Kann do Rzymu jest 400 km, tydzień marszu dla piechoty. Armia Hannibala, choć zwycięska, musi się po bitwie "ogarnąć", zebrać rozproszone oddziały, policzyć zdobycz, pochować zabitych (inaczej zaraza jak w banku), a to wszystko trwa.

2. Oczywiście można puścić konnicę, która szybko pod Rzym dotrze, ale może narobić tylko strachu, utrudnić dowóz żywności do miasta...i tyle. Do zdobycia Rzymu jeszcze daleko. Piechota i ewentualne machiny oblężnicze podejdą jako się rzekło nie wcześniej, niż za tydzień (zresztą nie wiem czy Hannibal w ogóle miał sprzęt oblężniczy, jakby chciał budować go "na miejscu", to też by mu to zajęło trochę) - obrońcy będą mieli czas na przygotowanie się.

3. Hannibal "wielkim wodzem był" ale doświadczenia w działaniach oblężniczych nie miał. Ile to oblegał Sagunt? Siedem miesięcy? No to ciekawe ile by trwało w jego wykonaniu oblężenie Rzymu.A w tym czasie...patrz niżej.

4. "A skąd byś na to ludzi wziął"? Żeby naprawdę pokonać Rzymian, Hannibal musiałby urządzić im takie Kanny jeszcze ze dwa-trzy razy. Tyle szczęścia naraz raczej by nie miał. Rzym ma większe rezerwy ludzkie, zastanawiano się nawet nad takim ostatecznym rozwiązaniem, jak uzbrojenie niewolników, bo Hannibal, świadom problemu, zażądał bardzo wysokiego okupu za wziętych do niewoli legionistów. Nawet w samej Italii Rzym ma jeszcze sprzymierzeńców, nie mówiąc o tym, że w trakcie oblężenia z Hiszpanii może wrócić Gnejusz Korneliusz Scypion.

5. Rzym MA czas i ludzi, Hannibal NIE MA. Posiłki gniją na polu bitwy nad Metaurusem, a rządzący Kartaginą nie kwapią się z wysyłaniem nowych. Czy to dlatego, że wojnę z Rzymem uważają za prywatną wojenkę rodu Barkidów, czy dlatego, że boją się wzrostu popularności Hannibala i ewentualnego przewrotu w mieście, gdyby po triumfalnym powrocie chciał rządzić samowładnie ( o wojnie z najemnikami jeszcze nie zapomniano).

Krótko mówiąc - czy Hannibal po Kannach mógł szybko stanąć pod Rzymem i go oblec - TAK. Czy mógł go zdobyć - NIE!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.883
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 29/07/2020, 16:49 Quote Post

QUOTE
Od Kann do Rzymu jest 400 km, tydzień marszu dla piechoty.

To drobiazg, ale myślę, że przejście przez piechotę 400 km w 7 dni to jednak zawrotne tempo. Kawaleria to tak, ale piechota bardziej dwa razy dłużej.

Generalnie zaś problem marszu na Rzym Hannibala na pewno na forum już był omawiany wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 29/07/2020, 21:01 Quote Post

QUOTE(wysoki @ 29/07/2020, 16:49)
QUOTE
Od Kann do Rzymu jest 400 km, tydzień marszu dla piechoty.

Kawaleria to tak, ale piechota bardziej dwa razy dłużej.
*



Tym gorzej dla Hannibala smile.gif Rzymianie mają więcej czasu na przygotowania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 29/07/2020, 23:31 Quote Post

No, to zabrałoby im dwa tygodnie. Co Rzymianie mogli zorganizować w dwa tygodnie, biorą pod uwagę, że Kanny to był trzeci "pod rząd" potężny (najpotężniejszy) łomot jaki zebrali (nie licząc nad Ticinnusem, bo to była jedynie przygrywka) : nad Trebią, nad Jeziorem Trazymeńskim gdzie też potracili w zasadzie całe armie?
Nie jest, oczywiście powiedziane, że Hannibal zdobyłby Rzym na pewno (na wojnie nic nie jest na pewno), ale nie wykorzystał okazji, kiedy był temu najbliższy. I się zemściło.

Ten post był edytowany przez emigrant: 29/07/2020, 23:39
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 30/07/2020, 7:10 Quote Post

QUOTE(Varyag)
Posiłki gniją na polu bitwy nad Metaurusem,

Metaurus był 9 lat PO Kannach...

QUOTE
a rządzący Kartaginą nie kwapią się z wysyłaniem nowych. Czy to dlatego, że wojnę z Rzymem uważają za prywatną wojenkę rodu Barkidów, czy dlatego, że boją się wzrostu popularności Hannibala i ewentualnego przewrotu w mieście,

A skąd, posiłki szły - co najmniej raz dotarły do Hannibala, ale musiały też zasilić Hiszpanię (bo tam wcale nie było wesoło dla Kartaginy), potem Sycylię...

Z drugiej zaś strony co najmniej raz Hannibal został pobity pod obleganym miastem w Italii i musiał zwinąć oblężenie. Ba, nie był też w stanie pobić armii oblegającej wspierającą go Kapuę i uwolnić tegoż sprzymierzonego miasta...
Nie wspominając o tym, że nawet cytadeli w Tarencie nie mógł zdobyć.
A perspektywy ewentualnego oblężenia Rzymu już były omawiane na tym forum.

QUOTE(emigrant)
Co Rzymianie mogli zorganizować w dwa tygodnie,

Dłużej. Marsz pod Rzym wprost z pola bitwy pod Kannami oznacza, że musi iść raptem z połową armii, bo reszta liże rany po bitwie. A to oznacza, że Rzymianie mogą choćby spokojnie zorganizować uderzenie na jego linie komunikacyjne, gdy będzie tkwił pod Rzymem... (przecież nie cala armia rzymska została zniszczona pod Kannami - młody Scypion zebrał po bitwie tylu, że starczyło na co najmniej dwa legiony, które potem walczyły na Sycylii). 216 rok to jeszcze czas PRZED słynna odmową wysłania kontyngentów przez socii i kolonie.

Ten post był edytowany przez Darth Stalin: 30/07/2020, 7:15
 
Post #6

     
JanKazimierzWaza
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.020
Nr użytkownika: 100.202

 
 
post 30/07/2020, 8:14 Quote Post


Pada tutaj okres dwóch tygodni, które miałby Hannibal na dojście pod Rzym. Ok, jakby się sprężył to w porządku. Ale Rzymianie tez nie mieli za dużo czasu żeby się zorganizować. Wiadomość o klęsce będzie szła parę dni (4? 5?), musi się zebrać senat, który pewnie jak zawsze jest skłócony a będzie jeszcze bardziej bo zacznie się szukanie winnych. Poza tym duża część senatorów pozostała pod Kannami. Niedobitki z armii rzymskiej będą spływać przez kolejne dni. Miasto trzeba zaopatrzyć. Reasumując Hannibal powinien ruszać i wykorzystać chaos, na który można było liczyć
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Carl Gustaw Rehnskiold
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 251
Nr użytkownika: 106.061

Stopień akademicki: Za kilka lat ...
Zawód: Gentleman
 
 
post 30/07/2020, 11:48 Quote Post

Chciałbym przypomnieć , że pytanie czy Hannibal zdobył by Rzym jest raczej pytaniem pobocznym ....
Więc czy forumowicze znają mało albo wcale nie wykorzystane zwycięstwo antyku?
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
źwiesz
 

Hydrochoerus hydrochaeris
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 543
Nr użytkownika: 103.410

Zgred 0,5-wiekowy
Stopień akademicki: maxima rodent
Zawód: Animalis lagodny
 
 
post 4/11/2020, 11:17 Quote Post

Pola Katalaunijskie (choć, w zależności od cezury czasowej, to może być już średniowiecze). Świadomie i z premedytacją nie wykorzystana okazja do dorżnięcia Hunów. Aż się prosi o szerszą dyskusję: czy skoro osiągnęło się taktyczny i strategiczny cel bitwy, a cel polityczny nie zakłada wyzerowania wroga - to można w ogóle mówić o zmarnowaniu okazji do jego wyzerowania?

A z kategorii "wykorzystanie guzik dało" to Termopile I (to ze Spartanami - bo były też i II, między Rzymem a Seleucydą). Persowie pogromili garstkę, spalili Ateny - i zaraz potem dostali 3x pod rząd srogie lanie Salamina-Plateje-Mykale. I to było na tyle w kwestii ich greckich planów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
dammy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.384
Nr użytkownika: 99.933

Adam Marks
Zawód: wiele zawodow
 
 
post 5/11/2020, 17:57 Quote Post

Oprócz jelenia Hannibala najbardziej wygranym-przegranym chyba był Antioch VII Sidetes. Najpierw wyparł Partów z większości Mezopotamii, a później przegrał wojnę. Jak Karol frajer X Gustaw w RON tyle, że dał się wcześniej zabić w czasie jakiegoś partyjskiego podjazdu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Carl Gustaw Rehnskiold
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 251
Nr użytkownika: 106.061

Stopień akademicki: Za kilka lat ...
Zawód: Gentleman
 
 
post 6/11/2020, 10:20 Quote Post

Faktycznie Antioch VII postąpił kompletnie głupkowato sad.gif
Rozpuszczając swoje wojska nie mógł utrzymać w ryzach ludności Medii a co dopiero stłumić powstanie , zresztą swój błąd przypłacił własnym życiem .
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.117
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 7/11/2020, 0:13 Quote Post

źwiesz
CODE
Pola Katalaunijskie (choć, w zależności od cezury czasowej, to może być już średniowiecze). Świadomie i z premedytacją nie wykorzystana okazja do dorżnięcia Hunów. Aż się prosi o szerszą dyskusję: czy skoro osiągnęło się taktyczny i strategiczny cel bitwy, a cel polityczny nie zakłada wyzerowania wroga - to można w ogóle mówić o zmarnowaniu okazji do jego wyzerowania?

Hunowie po tej bitwie się już nie podnieśli. Chwilę później wytłukli ich byle Gepidzi. Dobijanie Hunów było tylko marnowaniem środków.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
dammy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.384
Nr użytkownika: 99.933

Adam Marks
Zawód: wiele zawodow
 
 
post 7/11/2020, 11:37 Quote Post

To co oni rok później robili w płn. Italii? Myślę, że istotniejsze było rozproszenie się po śmierci Attyli i jakieś walki frakcyjne. Hunowie jeszcze służyli w armii Justyniana I. Choć co to tak naprawdę pod tą nazwa było?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Duncan1306
 

Milutki tygrysek lewakożerca
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.651
Nr użytkownika: 97.206

Wlodzimierz Sodula
Zawód: amator historii
 
 
post 7/11/2020, 11:39 Quote Post

QUOTE(dammy @ 7/11/2020, 12:37)
To co oni rok później robili w płn. Italii? Myślę, że istotniejsze było rozproszenie się po śmierci Attyli i jakieś walki frakcyjne. Hunowie jeszcze służyli w armii Justyniana I. Choć co to tak naprawdę pod tą nazwa było?
*


Związek huński po bitwie nad rzeką Nedaro się rozpadł. Hunowie utracili dominującą pozycję w Panonii i podzielili się na plemiona ale plemię huńskie Kutigurów jeszcze w 559 r. dotarło z najazdem pod Konstantynopol
Wiadomo że Hunowie stanowili prywatny oddział bucellari Belizariusza

Ten post był edytowany przez Duncan1306: 7/11/2020, 11:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
dammy
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.384
Nr użytkownika: 99.933

Adam Marks
Zawód: wiele zawodow
 
 
post 7/11/2020, 11:53 Quote Post

Tyle to ja wiem. Tylko ta klęska odbyła się po śmierci Attyli. A nad Nedaro zapewne nie wszyscy Hunowie zostali pobici. Ten związek mógł się rozpaść albo być w fazie rozpadu już wcześniej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej